Grzałka Skalar
Grzałka Skalar
Witam wszyskich
Mam pytanie odnośnie grzałki skalar.Czy ktoś z was posiada taką.Producent podaje,że posiada regulację do 36 stopni Cel.Czy jest to prawda?Z tego co wyczytałem maksymalna moc to 200w. a moje akwarium ma 240l, czy to wystarczy?Jeżeli ktoś posiada taką to proszę o opinię na jaj temat.Z góry dziekuję za odpowieddź.
POZDRAWIAM.
Mam pytanie odnośnie grzałki skalar.Czy ktoś z was posiada taką.Producent podaje,że posiada regulację do 36 stopni Cel.Czy jest to prawda?Z tego co wyczytałem maksymalna moc to 200w. a moje akwarium ma 240l, czy to wystarczy?Jeżeli ktoś posiada taką to proszę o opinię na jaj temat.Z góry dziekuję za odpowieddź.
POZDRAWIAM.
- przynenta
- zarząd pkmd
- Posty: 3400
- Rejestracja: 28 gru 2005, 11:00
- Imie i Nazwisko: Tomasz Uler
- Miejsce zamieszkania/miasto/: Pruszków
- Lokalizacja: Pruszków
- Kontaktowanie:
Dostałem tego linka w innym topiku
http://natterx.webpark.pl/Grzalki.html
Można samemu sobie odpowiedzieć na Twoje pytanie czy wystarczy?
http://natterx.webpark.pl/Grzalki.html
Można samemu sobie odpowiedzieć na Twoje pytanie czy wystarczy?
- CraNcH^MS
- entuzjasta
- Posty: 617
- Rejestracja: 21 kwie 2006, 12:00
- Imie i Nazwisko: Michał Stafarczyk
- Lokalizacja: Rybnik
Może coś dodam z swojego doświadczenia. Mam w domu akwarium 96l. Pisaek, korzeń, kamienie powodują, że jest w nim około 75-80 litrów wody. Grzałkę w tym akwarium posiadam 100W, niestety gdy jest pora zimowa nie umiem uzyskać 30 stopni. Temperatura zimą w ciągu doby w moim domu waha się w granicach 22-26 stopni. Gdy kolega chce tej grzałki używać w akwarium ogólnym i nie przewiduje w nim leczenia i podnoszenia do 34 stopni to w zupełności wystarczy. Natomiast gdy przewiduje ewentualne leczenie w tym zbiorniku to zimą może mieć kłopoty z uzyskaniem wyższej temperatury, latem to zupełnie inna historia.
Polecam dokupienie jeszcze jednej takiej grzałki i używanie ich razem., takie rozwiązanie da także większe prawdopodobieństwo nagłego spadku temperatury gdy jedna z grzałek zepsuje się.
Polecam dokupienie jeszcze jednej takiej grzałki i używanie ich razem., takie rozwiązanie da także większe prawdopodobieństwo nagłego spadku temperatury gdy jedna z grzałek zepsuje się.
- Deszczowatwarz
- entuzjasta
- Posty: 524
- Rejestracja: 26 sty 2007, 17:13
- Imie i Nazwisko: Rafał Mamątow
- Miejsce zamieszkania/miasto/: Ostrołęka
- Lokalizacja: Ostrołęka
- Kontaktowanie:
Skalary z elektroniką mam dwa od ok.3 miesięcy 200W i 100W. 200W chodziło w 240l i bardzo dobrze i stabilnie trzymało temp. na poziomie 28-29'C, po demolce zbiornika włożyłem grzałkę w podłoże i kiedy chciałem podnieść temp. do max góry grzałka wytrzymała 6 h i poprostu pękła, jednak uważam że to była moja wina i ja uszkodziłem grzałkę (może pękła przy pracach) W każdym bądź razie jestem z nich zadowolony i zamawiam obecnie kilka sztuk z termo regulacją i bez więc jeżeli ktoś jest zainteresowany w ramach pomocy klubowej zapraszam na PW
- Deszczowatwarz
- entuzjasta
- Posty: 524
- Rejestracja: 26 sty 2007, 17:13
- Imie i Nazwisko: Rafał Mamątow
- Miejsce zamieszkania/miasto/: Ostrołęka
- Lokalizacja: Ostrołęka
- Kontaktowanie:
Tą ewentualność też wziąłem pod uwagę. Więc tak jak napisałem grałka uszkodziła sie z mojej winy. Grzałki Skalar nie posiadają skali z podanymi stopniami więc do jej kontroli niezbędny jest termometr jednak nie zauważyłem skoków temperatury podczas jej działania( producent podaje dokładność do 0.1'C) .
- kubamajer
- entuzjasta
- Posty: 656
- Rejestracja: 10 sty 2006, 12:25
- Imie i Nazwisko: Kuba Majerczyk
- Miejsce zamieszkania/miasto/: Warszawa
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontaktowanie:
Nowa grzałka Skalar 130W po 6-ciu dniach pękła. Była to wersja bez elektroniki i szczęście, że zadziałał bezpiecznik w sterowniku odcinając prąd..
Zamocowana była normalnie, na szybie w sterylnym zbiorniku.
Zrzuciłbym to na karb przypadku, ale identyczna grzałka strzeliła kiedyś przy mnie dokładnie tak samo w sklepowym w akwarium.
Nie kupię więcej takiej grzałki, bo loteria w tym przypadku mnie nie interesuje i od tej pory zaczynam się rozglądać za alternatywą dla wersji z elektroniką(150W ). I tak temperaturą steruje ..Skalar(zbieżność nazw przypadkowa ), więc 36 stopni mogę mieć, jeśli potrzeba.
Miałem wiele grzałek różnych firm, ale nigdy żadna nie pękła mi sama z siebie.
pozdr
Zamocowana była normalnie, na szybie w sterylnym zbiorniku.
Zrzuciłbym to na karb przypadku, ale identyczna grzałka strzeliła kiedyś przy mnie dokładnie tak samo w sklepowym w akwarium.
Nie kupię więcej takiej grzałki, bo loteria w tym przypadku mnie nie interesuje i od tej pory zaczynam się rozglądać za alternatywą dla wersji z elektroniką(150W ). I tak temperaturą steruje ..Skalar(zbieżność nazw przypadkowa ), więc 36 stopni mogę mieć, jeśli potrzeba.
Miałem wiele grzałek różnych firm, ale nigdy żadna nie pękła mi sama z siebie.
pozdr
- vega1
- entuzjasta
- Posty: 1214
- Rejestracja: 21 mar 2005, 23:54
- Imie i Nazwisko: Sławomir Nazimek
- Miejsce zamieszkania/miasto/: Rzeszów
- Lokalizacja: Rzeszów,Kraków
Faktycznie Jager-y są super. Mieli jednak chwilowe problemy bo w grzałkach osiadała wilgoć (sam to przeżyłem jak się w środku woda skraplała) okazało się że winny był dostawca kabla który zrobił go z niewłaściwego materiału (przepuszczał wilgoć z czasem)
przez co ta wilgoć dostawała się do środka.
Jednak faktycznie mogę polecić tą grzałkę.
przez co ta wilgoć dostawała się do środka.
Jednak faktycznie mogę polecić tą grzałkę.
Witam,
mam od mniej wiecej 4 lat kilka Jagerow roznej mocy (2 x 25 W, 3 x 50 W, 2 x 75 W) i dwie z nich mam zaparowane w srodku. Nie mam zbyt dobrej opinii o ich dokladnosci. Zdarza sie, ze grzalka trzyma temperature bez zaklocen z dokladnoscia 0.5stC przez kilka miesiecy ale wystarczy jakas zmiana warunkow pracy (np. kilka dni upalu) i termostat potrafi "zglupiec", np. jednego dnia nie wlaczyc sie przy 26stC a nastepnego grzac w najlepsze przy 29stC. Po ustawieniu temperatury pokretlem zwykle przez kilka dni trzeba dokonywac drobnych korekt az sie sytuacja wreszcie ustabilizuje. Z moich obserwacji wynika, ze Jager dobrze dziala gdy sie go w koncu wyreguluje i mu sie nie przeszkadza. Klopoty z dokladnoscia pojawiaja sie gdy trzeba przelozyc grzalke do innego zbiornika, podniesc na jakis czas temperature a po np. tygodniu stopniowo obnizyc itd.
Co najmniej jedna z tych grzalek (25 W) w momencie przelaczania sie wprowadza duze zaklocenia do sieci elektrycznej (trwa to kilka sekund).
Dopoki wszystkie jako tako dzialaja nie mysle o kupnie grzalek innego producenta, ale osobiscie nie polecam Jagerow. Choc z tego co czytalem to wiekszosc opinii o tych grzalkach jest bardzo pozytywna.
Stosowanie dwoch slabszych rownolegle poprawia sytuacje i to jest dobry pomysl bez wzgledu na producenta/model.
Pozdrawiam.
mam od mniej wiecej 4 lat kilka Jagerow roznej mocy (2 x 25 W, 3 x 50 W, 2 x 75 W) i dwie z nich mam zaparowane w srodku. Nie mam zbyt dobrej opinii o ich dokladnosci. Zdarza sie, ze grzalka trzyma temperature bez zaklocen z dokladnoscia 0.5stC przez kilka miesiecy ale wystarczy jakas zmiana warunkow pracy (np. kilka dni upalu) i termostat potrafi "zglupiec", np. jednego dnia nie wlaczyc sie przy 26stC a nastepnego grzac w najlepsze przy 29stC. Po ustawieniu temperatury pokretlem zwykle przez kilka dni trzeba dokonywac drobnych korekt az sie sytuacja wreszcie ustabilizuje. Z moich obserwacji wynika, ze Jager dobrze dziala gdy sie go w koncu wyreguluje i mu sie nie przeszkadza. Klopoty z dokladnoscia pojawiaja sie gdy trzeba przelozyc grzalke do innego zbiornika, podniesc na jakis czas temperature a po np. tygodniu stopniowo obnizyc itd.
Co najmniej jedna z tych grzalek (25 W) w momencie przelaczania sie wprowadza duze zaklocenia do sieci elektrycznej (trwa to kilka sekund).
Dopoki wszystkie jako tako dzialaja nie mysle o kupnie grzalek innego producenta, ale osobiscie nie polecam Jagerow. Choc z tego co czytalem to wiekszosc opinii o tych grzalkach jest bardzo pozytywna.
Stosowanie dwoch slabszych rownolegle poprawia sytuacje i to jest dobry pomysl bez wzgledu na producenta/model.
Pozdrawiam.
Myślę, że żaden producent nie uzna reklamacji jeśli zanurza się przewód w wodzie! Wiem że wiele osób tak robi, ale nie polecam.vega1 pisze:Faktycznie Jager-y są super. Mieli jednak chwilowe problemy bo w grzałkach osiadała wilgoć (sam to przeżyłem jak się w środku woda skraplała) okazało się że winny był dostawca kabla który zrobił go z niewłaściwego materiału (przepuszczał wilgoć z czasem)
przez co ta wilgoć dostawała się do środka.
Jednak faktycznie mogę polecić tą grzałkę.
Ale na grzalkach jest napisane: "fully submersible". Nie mozna grzalki fully zanurzyc bez zanurzania przewodu przy okazji.Iwek_22 pisze:Myślę, że żaden producent nie uzna reklamacji jeśli zanurza się przewód w wodzie!
Ja swoich nie reklamowalem bo kupilem w sklepie internetowym i z uwagi na nieprzyjazna procedure reklamacji nie chcialo mi sie. Po prostu nastepnym razem kupie inne.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość