Post
autor: buongiorno » 08 maja 2014, 18:41
Sam nie wiem czy tam jest 5, test zolka pokazuje 1.5 i więcej na skali nie ma, po zalaniu probówki do pełna i dodaniu tej samej ilości kropel też jest 1.5, i nie wiem jak to się ma do tego rodzaju testu. Nie wiem co mogłoby tam gnić, żwir wypieczony w 250 st. przez prawie 2 godz.. korzenie wygotowane, w podłożu kilka kulek glinianych, resztki ściągane odmulaczem co 2-4 dni, bez naruszania podłoża, prefiltry co 4 dni czyszczone, woda do podmian no3 i no2 zerowe, korzenie sprawdzałem w beczce zalane na 2 dni nie zmieniły parametrów wody, żwir nie pieni się po kwasie, baniak i media z filtra odkażone przez 24h perhydrolem, do wody nie dodawałem nic oprócz kwasu, bakterii denitrol i soli niejodowanej, żadnego moczu, kawałków mięsa itp. przydałby sie jakiś test ze skalą powyżej 1,5, chociaż i tak to wszystko dziwne się wydaje. Trzy razy startowałem z akwarium i takich objawów nie miałem. W tym małym baniaczku nie podmieniałem wody przez ponad dobę, zrobiłem pomiary i tam już na malutkiej gąbce biologia poszła do przodu azotyny mają się ku zeru 0,025, wcześniej musiałem podmieniać 2 razy dziennie po 30-40% bo ryby dyszały, teraz problem znika tylko nie w tym baniaku co trzeba.