Powstaje 1000L.
Moderatorzy: seba*1*, niki 28, _TOM_
- IreneuszKaczor
- entuzjasta
- Posty: 467
- Rejestracja: 20 kwie 2006, 20:39
- Imie i Nazwisko: Ireneusz Kaczor
- Lokalizacja: Bogatynia
- Kontaktowanie:
Ja bym się mniej przejmował wyglądem tego piaseczku a raczej tym co się w nim dzieje. Ewidentnie powstaje strefa beztlenowa... Dlatego warto raz na jakiś czas przekopać ten piasek i wymieszać pożądnie... Najlpiej zaraz przed spuszczeniem wody przy podmianie...
Ogólnie akwarium piękne. Co tu dużo mówić moje 840L się chowa. I to pod każdym względem.
Mam kilka konkretnych pytań ale zanim je zadam muszę jeszcze je przemyśleć.. także szykuj się
Ogólnie akwarium piękne. Co tu dużo mówić moje 840L się chowa. I to pod każdym względem.
Mam kilka konkretnych pytań ale zanim je zadam muszę jeszcze je przemyśleć.. także szykuj się
- IreneuszKaczor
- entuzjasta
- Posty: 467
- Rejestracja: 20 kwie 2006, 20:39
- Imie i Nazwisko: Ireneusz Kaczor
- Lokalizacja: Bogatynia
- Kontaktowanie:
Faktycznie musisz sporo przemyśleć, bo z tym przekopywaniem dna mnie rozbawiłeś . Nie po to budowałem plenum i sypałem 250 kg piasku jak mąka w trosce o to, żeby właśnie powstały strefy beztlenowe, aby teraz to niszczyć! Ani mi się śni grzebać w piachu! Zaraz będzie rok od zalania, a do dna palcem nie dotknąłem i pewnie będzie tak jeszcze przez długie lata.
Nie bardzo też rozumiem o jakim spuszczaniu wody mówisz? Od roku niczego nie spuszczałem! Podmiana wygląda tak, że świeża woda wlatuje do akwa i wypiera starą, która leci w kanał, a ja w tym czasie..... śpię, piję piwko, lub jestem na urlopie w ciepłych krajach. Nawet jak bym umarł, to by się podmieniała i koniec. Nie można całe życie z wiadrami biegać - trzeba sobie życie ułatwiać, a nie komplikować. Poczytaj trochę, a z pewnością dowiesz się jeszcze wielu ciekawych rzeczy.
Nie bardzo też rozumiem o jakim spuszczaniu wody mówisz? Od roku niczego nie spuszczałem! Podmiana wygląda tak, że świeża woda wlatuje do akwa i wypiera starą, która leci w kanał, a ja w tym czasie..... śpię, piję piwko, lub jestem na urlopie w ciepłych krajach. Nawet jak bym umarł, to by się podmieniała i koniec. Nie można całe życie z wiadrami biegać - trzeba sobie życie ułatwiać, a nie komplikować. Poczytaj trochę, a z pewnością dowiesz się jeszcze wielu ciekawych rzeczy.
- yoyi
- entuzjasta
- Posty: 345
- Rejestracja: 08 gru 2004, 09:58
- Imie i Nazwisko: Piotr Dutkiwicz
- Miejsce zamieszkania/miasto/: Warszawa
- Lokalizacja: Warszawa
No dawno tak się nie uśmiałem.Misyo pisze:Ja bym się mniej przejmował wyglądem tego piaseczku a raczej tym co się w nim dzieje. Ewidentnie powstaje strefa beztlenowa... Dlatego warto raz na jakiś czas przekopać ten piasek i wymieszać pożądnie...
Kolego czytaj czytaj i jeszcze raz czytaj. Tym razem dokładnie i ze zrozumieniem.
- IreneuszKaczor
- entuzjasta
- Posty: 467
- Rejestracja: 20 kwie 2006, 20:39
- Imie i Nazwisko: Ireneusz Kaczor
- Lokalizacja: Bogatynia
- Kontaktowanie:
To zależy...od pory roku chociażby. Latem mogę jednorazowo podmienić więcej, bo woda w rurach jest cieplejsza. zimą natomiast "cykam" po 100L co 10 godzin w weekend, żeby temp. wody zbytnio się nie wahała, bo w kranie mam 13st.C.klaus pisze:jaką ilość podmieniasz jednorazowo i jak często
Myślałem, że to nuda gapić się ciągle w to samo szkłoWysłany: Lut 19, 2009 - 11:00 PM
--------------------------------------------------------------------------------
Irku , za dużo tu tekstu, czemu tak mało fotek ???
Coś cyknę i wstawię w ciągu najbliższych dni.
- IreneuszKaczor
- entuzjasta
- Posty: 467
- Rejestracja: 20 kwie 2006, 20:39
- Imie i Nazwisko: Ireneusz Kaczor
- Lokalizacja: Bogatynia
- Kontaktowanie:
Oj musi, musi..., ale w starciu N95 i iPhon, zaczyna wygrywać iPhon, choć aparacik w nim mizerny . Za to cena 300zł jest przyzwoita, a 800zł za N95 to przesada i tyle nie dam.stanpiter pisze: Bo musi telefonik zmienić
Mam za to taką małpę, którą cykam zdjęcia i ponieważ da się na nich paletkę od czyścika magnetycznego odróżnić, to dalej będę nią cykał.
...litrażu-brówki chciałeś powiedzieć, że byś się ze mną napił? Może być. Sok jabłkowy też się znajdzie. Przyjedziesz, to jedno i drugie zobaczysz (akwarium też Ci pokażę). Jedyne, czego nie zobaczysz, to wypoczętej twarzy w lustrze na drugi dzień.Zazdroszczę Ci tego litrażu
- yoyi
- entuzjasta
- Posty: 345
- Rejestracja: 08 gru 2004, 09:58
- Imie i Nazwisko: Piotr Dutkiwicz
- Miejsce zamieszkania/miasto/: Warszawa
- Lokalizacja: Warszawa
Irku nie popełnij tego błędu i nie daj się złapać na to za co małolaty dałyby się pokroić - no chyba że chcesz mieć zabawkę z rewelacyjnym sposobem przeglądania internetu (to jedyna przydatna rzecz w iPhone i działająca tak jak trzeba). N95 - samo oznaczenie mówi już za siebie. Dwa minusy:1 - brak dodtykowego ekranu - który się przydaje w nawigacji; 2 - brak dodtykowego ekranu - który jest niezbędny do przyjemnej obsługi netu.IreneuszKaczor pisze:Oj musi, musi..., ale w starciu N95 i iPhon, zaczyna wygrywać iPhon,stanpiter pisze: Bo musi telefonik zmienić
Piszę z własnego doświadczenia. N95 mam prawie dwa lata, iPhone miałem przez 3 dni po czym szybciutko się go pozbyłem.
Sorki za off top.
- IreneuszKaczor
- entuzjasta
- Posty: 467
- Rejestracja: 20 kwie 2006, 20:39
- Imie i Nazwisko: Ireneusz Kaczor
- Lokalizacja: Bogatynia
- Kontaktowanie:
- IreneuszKaczor
- entuzjasta
- Posty: 467
- Rejestracja: 20 kwie 2006, 20:39
- Imie i Nazwisko: Ireneusz Kaczor
- Lokalizacja: Bogatynia
- Kontaktowanie:
Re: Powstaje 1000L.
Dawno mnie tu nie było i należałoby odświeżyć nieco temat, aby nikt nie pomyślał, że ryby zakatowałem i w akwa nic się nie dzieje.
Wprost przeciwnie. Przeżyłem kilkugodzinny brak prądu BEZ ŻADNEGO WSPOMAGANIA typu UPS lub agregat prądotwórczy, ale uwieżcie mi, że na drugi taki raz już się nie piszę!!!
Miałem wtedy około 300 sztuk młodych paletek i prawie się z nimi pożegnałem, ale uratował mnie mój litraż głównego akwa do którego hurtowo przeławiałem konające ryby. Padło tylko trzy sztuki, ale już następnego dnia zamówiłem UPS-a, który w tej chwili wytrzymuje 10 godzin z obciążeniem 300W. Kosztowało 2000zł, ale mam w d...pie zaniki napięcia! Nawet oświetlenie awaryjne w mieszkaniu sobie do niego podłączyłem. Mówię wam, jakieś zabezpieczenie trzeba mieć, bo nigdy nie znasz dnia ani godziny...
Oczywiście po powrocie napięcia pojawił się problam, jak z z akwa 1000L o długości prawie 2,5 metra wyłowić 300 sztuk paletek 6cm. To nie lada zadanie. Arturo w rozmowie telefonicznej powiedział, że mam prze.....bane, i miał rację. Zajęło mi to trzy popołudnia i musiałem ogolić akwarium z roślin. Po prostu ciąłem zielsko przy podstawie z nadzieją, że coś może potem odrośnie...
Zanim jednak zabrałem się za odławianie młodzieży, pływały tak sobie w ogólnym ze dwa tygodnie, pożerając dziennie pół kilograma mięsa. Po tym czasie syf w akwarium był taki, że piachu nie było widać. Był u mnie w międzyczasie Birdas i widział co się działo. Na szczęście udało mi się to jakoś opanować i na dzień dzisiejszy nie jest już tak tragicznie.
Powiem nawet, że jest ładniej niz przed ta katastrofą, bo po wyłowieniu wszystkich ryb i gruntownym sprzątaniu, które trwało ponad tydzień, do akwarium powrócili nie tylko jego poprzedni mieszkańcy, ale i też nowi. Wpuściłem również 10 ryb, które zostawiłem sobie z pierwszego tarła SFR. Rybki nieźle podrosły i postanowiłem, że zobaczą w końcu rośliny. Mają obecnie 10 miesięcy i to co mnie cieszy najbardziej, to fakt, że największa ryba w moim akwa, to właśnie 10-cio miesięczny podrostek 19cm - małe oczko, a cielsko dinozaura. Wszystkie 10 szt chowane były na gołym szkle przez cały czas, i dziś mogę smiało zaryzykować tezę, że w żadnym akwa ogólnym ryba nie wyrośnie tak, jak w sterylniaku!
Do ogólnego wpuściłem kiedyś 6sztuk młodych Pigeonów, które teraz przy swoich o miesiąc młodszych kuzynach wyglądają jak kurduple.
Te młode po SFR nie są może tak piękne i czyste, ale moim zdaniem jakością przewyższają rodziców. Zresztą sami ocenicie, bo niebawem wstawię fotki.
Trochę mnie dziwi fakt, że wszystkie młode po SFR są jakby wyższe niż dłuższe - czy to może być jakiś feler?!
Czytałem gdzieś o paletkach HIGH-BODY (czy jakoś tak), ale czy to normalne, żeby rybska dobrze karmione rosły w pion?!
Postaram się niebawem pokazać Wam fotki, abyście mogli sami ocenić moje poczynania.
Ja tam jestem zadowolony z efektów, i choć moja młodzież, to nie czyste SFR, to prznajmniej jest zdrowa i pięknie (jak dla mnie) się prezętuje.
Wprost przeciwnie. Przeżyłem kilkugodzinny brak prądu BEZ ŻADNEGO WSPOMAGANIA typu UPS lub agregat prądotwórczy, ale uwieżcie mi, że na drugi taki raz już się nie piszę!!!
Miałem wtedy około 300 sztuk młodych paletek i prawie się z nimi pożegnałem, ale uratował mnie mój litraż głównego akwa do którego hurtowo przeławiałem konające ryby. Padło tylko trzy sztuki, ale już następnego dnia zamówiłem UPS-a, który w tej chwili wytrzymuje 10 godzin z obciążeniem 300W. Kosztowało 2000zł, ale mam w d...pie zaniki napięcia! Nawet oświetlenie awaryjne w mieszkaniu sobie do niego podłączyłem. Mówię wam, jakieś zabezpieczenie trzeba mieć, bo nigdy nie znasz dnia ani godziny...
Oczywiście po powrocie napięcia pojawił się problam, jak z z akwa 1000L o długości prawie 2,5 metra wyłowić 300 sztuk paletek 6cm. To nie lada zadanie. Arturo w rozmowie telefonicznej powiedział, że mam prze.....bane, i miał rację. Zajęło mi to trzy popołudnia i musiałem ogolić akwarium z roślin. Po prostu ciąłem zielsko przy podstawie z nadzieją, że coś może potem odrośnie...
Zanim jednak zabrałem się za odławianie młodzieży, pływały tak sobie w ogólnym ze dwa tygodnie, pożerając dziennie pół kilograma mięsa. Po tym czasie syf w akwarium był taki, że piachu nie było widać. Był u mnie w międzyczasie Birdas i widział co się działo. Na szczęście udało mi się to jakoś opanować i na dzień dzisiejszy nie jest już tak tragicznie.
Powiem nawet, że jest ładniej niz przed ta katastrofą, bo po wyłowieniu wszystkich ryb i gruntownym sprzątaniu, które trwało ponad tydzień, do akwarium powrócili nie tylko jego poprzedni mieszkańcy, ale i też nowi. Wpuściłem również 10 ryb, które zostawiłem sobie z pierwszego tarła SFR. Rybki nieźle podrosły i postanowiłem, że zobaczą w końcu rośliny. Mają obecnie 10 miesięcy i to co mnie cieszy najbardziej, to fakt, że największa ryba w moim akwa, to właśnie 10-cio miesięczny podrostek 19cm - małe oczko, a cielsko dinozaura. Wszystkie 10 szt chowane były na gołym szkle przez cały czas, i dziś mogę smiało zaryzykować tezę, że w żadnym akwa ogólnym ryba nie wyrośnie tak, jak w sterylniaku!
Do ogólnego wpuściłem kiedyś 6sztuk młodych Pigeonów, które teraz przy swoich o miesiąc młodszych kuzynach wyglądają jak kurduple.
Te młode po SFR nie są może tak piękne i czyste, ale moim zdaniem jakością przewyższają rodziców. Zresztą sami ocenicie, bo niebawem wstawię fotki.
Trochę mnie dziwi fakt, że wszystkie młode po SFR są jakby wyższe niż dłuższe - czy to może być jakiś feler?!
Czytałem gdzieś o paletkach HIGH-BODY (czy jakoś tak), ale czy to normalne, żeby rybska dobrze karmione rosły w pion?!
Postaram się niebawem pokazać Wam fotki, abyście mogli sami ocenić moje poczynania.
Ja tam jestem zadowolony z efektów, i choć moja młodzież, to nie czyste SFR, to prznajmniej jest zdrowa i pięknie (jak dla mnie) się prezętuje.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 4 gości