Coś innego..............
Moderator: seba*1*
pytam z ciekawości czy obyś nie wsadzał ich do swojego akwarium.
nie chcę żebyś odebrał to jako wtrącanie się z mojej strony.
wszędzie spotkałem się z opiniami że nie powinno się dopuszczać do kontaktu roślin czy ryb z dzikimi ptakami. na stronie 203 ''Zdrowe Dyskowce'' jest obrazek z kaczkami i cyklem rozwojowym tasiemca. a twoje oczko wygląda jak ''lądowisko z hangarem'' , zresztą są też inne ptaki - ''pionowego startu''. zwykłe ważki też składają teraz jaja a ewentualne larwy byłyby zadowolone z przenosin do ciepłej wody razem z roślinami.
nie chcę żebyś odebrał to jako wtrącanie się z mojej strony.
wszędzie spotkałem się z opiniami że nie powinno się dopuszczać do kontaktu roślin czy ryb z dzikimi ptakami. na stronie 203 ''Zdrowe Dyskowce'' jest obrazek z kaczkami i cyklem rozwojowym tasiemca. a twoje oczko wygląda jak ''lądowisko z hangarem'' , zresztą są też inne ptaki - ''pionowego startu''. zwykłe ważki też składają teraz jaja a ewentualne larwy byłyby zadowolone z przenosin do ciepłej wody razem z roślinami.
- hudy
- entuzjasta
- Posty: 1138
- Rejestracja: 07 gru 2004, 06:07
- Imie i Nazwisko: Zbigniew Hudobski
- Miejsce zamieszkania/miasto/: Kraków
- Lokalizacja: Kraków
- Kontaktowanie:
Oczywiście, rośliny będą przeznaczone do akwarium. Obojetne z jakiego źródła rośliny pochodzą powinny przejść kwarantannę. Wszystkie rosliny sprowadzane lub hodowane w Polsce/na większą skalę/ pochodzą właśnie z takich upraw. Chociaż większość upraw prowadzonych jest jako formy nadwodne. Więc rośliny mają kontakt z różnymi organizmami.
A sterylne warunki hodowli ryb raczej szkodzą, bo z biegiem czasu ryby traca odporność na różne choroby. W książkach też piszą, aby nie łapać planktonu ze zbiorników gdzie są ryby. To gdzie łapać ten plankton??
A sterylne warunki hodowli ryb raczej szkodzą, bo z biegiem czasu ryby traca odporność na różne choroby. W książkach też piszą, aby nie łapać planktonu ze zbiorników gdzie są ryby. To gdzie łapać ten plankton??
- Hypno
- entuzjasta
- Posty: 1864
- Rejestracja: 03 mar 2005, 09:37
- Imie i Nazwisko: Piotr Smoleń
- Miejsce zamieszkania/miasto/: Lublin
- Lokalizacja: Lublin
- Kontaktowanie:
Dobrze dobrze, ale jak już chłopie pokazałeś coś takiego to teraz liczę na zdjęcia "podwodne" bo tak z zewnątrz jakoś niespecjalnie można odróżnić ludwigię od kupki kompostu (to tak z zazdrości )
Ja bym jeszcze do tego rowu odwadniającego teraz wrzucił ze trzy puszki krewetek, jak znalazł pod koniec lata wyciągniemy z niego kilka więcej
Ponadto nominuję tekst Kafarskiego
Zbyszek a tak na poważnie napisał byś parę słów więcej o tym wynalazku. Jakie rośliny w nim trzymasz, jakie podłoże itd... im więcej detali tym lepiej.
Ja bym jeszcze do tego rowu odwadniającego teraz wrzucił ze trzy puszki krewetek, jak znalazł pod koniec lata wyciągniemy z niego kilka więcej
Ponadto nominuję tekst Kafarskiego
do nagrody Srebrnoustego dawno się tak nie uśmiałem jak przy lądowisku z hangaremkafarski pisze: ... wszędzie spotkałem się z opiniami że nie powinno się dopuszczać do kontaktu roślin czy ryb z dzikimi ptakami. na stronie 203 ''Zdrowe Dyskowce'' jest obrazek z kaczkami i cyklem rozwojowym tasiemca. a twoje oczko wygląda jak ''lądowisko z hangarem'' , zresztą są też inne ptaki - ''pionowego startu''...
Zbyszek a tak na poważnie napisał byś parę słów więcej o tym wynalazku. Jakie rośliny w nim trzymasz, jakie podłoże itd... im więcej detali tym lepiej.
- Hypno
- entuzjasta
- Posty: 1864
- Rejestracja: 03 mar 2005, 09:37
- Imie i Nazwisko: Piotr Smoleń
- Miejsce zamieszkania/miasto/: Lublin
- Lokalizacja: Lublin
- Kontaktowanie:
Zbyszek jak tam Twoje lądowisko z hangarem? Czy musiałeś trałowiec wynajmować do połowu gupików? Czy jedna ciężarówka na ziele wystarczyła czy było mało ? Jak teraz wygląda Twoja wersja rowu melioracyjnego Piszę tak, bo mnie zazdrość skręca a ciekawość wykręca.
Ostatnio zmieniony 01 wrz 2007, 11:52 przez Hypno, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- senior
- Posty: 101
- Rejestracja: 01 lut 2007, 10:37
- Lokalizacja: dolnośląskie, okolice Lubina
swietny pomysł! raz do oczka dałem malutkie mieczyki, było to wiosną, myślałem że pozdychały bo nie było i ch widac. we wrześniu zauważyłem dziwne rybki, które w zaden sposób nie przypominały linków i karasków! wyrosły mi śliczne i wielkie mieczyki
Zbyszek nie obrazisz sie jak w przyszłym roku też sobie zrobie takie lądowisko ??
Zbyszek nie obrazisz sie jak w przyszłym roku też sobie zrobie takie lądowisko ??
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 3 gości