Mój wątek

[stanpiter]

Ładniejszych cd
Boguś podziwiaj

[niki 28]

Zdjecie super Piotruś.Rośliny zaje fajne,ale skalar co prawda dobrze wykarmiony i "świecący",ale na wystawie za wysoko bym go nie ocenił.Może z jego dzieci coś niecoś bym wybrał.

niki 28

[stanpiter]

na wystawie za wysoko bym go nie ocenił.
niki 28

Kulawy czy jak
Na ocenie tak jak na rybach zupełnie się nie znam, (mnie się podoba) wszystkich mam pięć więc może inne są wystawowo ciekawsze

[niki 28]

Kulawy czy jak
Na ocenie tak jak na rybach zupełnie się nie znam, (mnie się podoba) wszystkich mam pięć więc może inne są wystawowo ciekawsze
[/quote]

Piotrek,u mnie w baniaku pływa 30 młodych sztuk,oczywiście nie z paletami .Moim zdaniem tylko trzy sztuki mają szansę na to że coś z nich będzie.To ze ryba Ci się podoba to fajnie.Mnie się ten skalar też podoba
Nie mniej ustalone standardy stoją na bardzo wysokim poziomie.Uważam że na następnych mistrzostwach skalara akwaryści pokażą naprawdę klasowe okazy,i konkurencja będzie spora.

niki 28

[stanpiter]

Jacku, wiem że to nie kurs a tylko kilka fotek, ale... napisz nam jak oceniasz tą rybę konkretnie chodzi mi o to, bym mógł bardziej fachowym okiem na nie patrzeć. Bardzo Cię proszę byś pokazał jej wady, co powinna mieć a czego jej brak, myślę że ostatnia fotka będzie się do tego nadawała.

[niki 28]

Piotruś.Głównym negatywnym mankamentem u skalarów hodowlanych jest nieprawidłowa proporcja i harmonia ciała.Prawidłowo zbudowany skalar winien mieć nienaganne ciało,a przedewszystkim jednakowe pod względem wielkośći,budowy i koloru płetwy grzbietową i odbytową.U dyskowca może nie,ale u skalara prawidłowa proporcja ciało-płetwa grzbietowa-odbytowa stanowi jeden z podstawowych elementów piękna tej ryby.W 80,a nawet więcej procentach u skalara płetwa odbytowa różni się diametralnie od grzbietowej.I to jest wada ,bo muszą być takie same Spójrz na Twoją rybę.Płetwę odbytową ma naprawdę poprawną,zakończoną pożądanym wyrostkiem natomiast grzbietowa jest inna.Jej zakończenie jest półokrągłe.Pozatym wachlarz promieni miękkich płetwy odbytowej jest nieco "bogatszy" od tegoż wachlaża płetwy grzbietowej .Warto wspomnieć o proporcjach w/w płetw do ciała.Stosunek ten winien wynosić 1/3-1/3-1/3.Gdy ciało skalara jest większe od płetw,a często się tak zdarza to jest to nieprawidłowe.Odwrotnie,gdy płetwy grzbietowa i odbytowa są identyczne ,i dłuższe od ciała skalar zyskuje diametralnie na urodzie.Przy wyborze skalarów hodowlanych patrz zawsze na proporcje ciała i identyczność płetw grzbietowej i odbytowej .Daję głowę,że na sto młodych skalarów wybierzesz z 5-7 no może 10 o pożądanych i prawidłowych cechach .Pamiętaj ,kształt,proporcje i w końcu wielkość osobnika to najważniejsze cechy stanowiące o pięknie każdej ryby.Może jako sędzia jestem nowicjuszem ,ale wierz mi .Kapuję o co w tym wszystkim chodzi .Standardy są nie ubłagane.

niki 28

[slawol]

Jacku myślę że byś bardzo skrzywdził tego skala,i to właśnie dlatego że jak piszesz "standardy są nie ubłagane".
Pozdrawiam Sławek

[niki 28]

Niestety ,nie można wysoko punktować elementu oceny ryby który do końca nie jest prawidłowy.Tu musimy kierować się faktami biorąc pod uwagę standard ,i nim musimy się kierować.

Jacku myślę że byś bardzo skrzywdził tego skala,i to właśnie dlatego że jak piszesz "standardy są nie ubłagane".
Pozdrawiam Sławek

Nie do końca jest tak jak piszesz.Jest w karcie sędziowskiej jeden element oceny który niejako nie do końca podlega standardom .Tym punktem jest "wygląd ogólny".Tu właśnie sędzia może nieco luźniej określić czy ryba mu się podoba czy nie ,i ewentualnie przyznać optymalną liczbę punktów,nie kierując się pewnymi mankamentami ocenianej ryby.Z drugiej zaś strony ryba wtedy jest piękna jak ma jak najmniej wad w ubarwieniu,czy w budowie ciała.Tak więc nawet w tym elemencie oceny trzeba mimo wszystko kierować się standardami.

niki 28

[slawol]

Owszem Jacku zgadzam się z Twoimi poglądami czy opinią jeśli idzie o katę sędziowską i interpretację,ale niestety to nie wszystko jeszcze trzeba prawidłowo sklasyfikować rybę żeby mieć prawidłowe standardy.Nie możesz oceniać Pterophyllum leopoldi-.zeglowiec peruwiański, na standardach Pterophyllum altum- żeglowiec wysoki, czy Pterophyllum scalare-żeglowiec sklar,bo to są różne bajki.Oczywiście mogę się mylić czy błędnie interpretować tego skalara ale ja go zaliczyłem do żeglowca peruwiańskiego,i dlatego uważam że jest to może nie idealna ryba, ale mając przed sobą standardy tej ryby to chcę czy nie muszę ją uznać za ładnego przedstawiciela gatunku.
Jaszcze raz pozdrawiam Sławek.

[niki 28]

Tak,prawidłowa klasyfikacja ryby jest oczywiście podstawą jej oceny.Nie mniej Sławku nie wydaje mi się by był to leopoldi,którego prawidłowa budowa ciała nieco różni się od pozostałych gatunków.Ja się upieram raczej przy twierdzeniu iż mamy tu do czynienia ze skalarem hodowlanym,ba jestem nawet tego pewien ,chociaż do leopoldi jest nieco podobny .Niech Piotrek powie gdzie je kupił,a wszystko bedzie jasne.

niki 28

[slawol]

Wiesz Jacku tak naprawdę to to jest pewnie Manacapuru,który w Poznaniu był zaliczany do leopoldi ale doszły do mnie też jakieś informacje że też na takie sklasyfikowanie tej ryby też trzeba patrzeć trochę przez palce,ale moim zdaniem w dużej mierze bardziej mu do peruwiana niż do np wysokiego czy skalara

[stanpiter]

Niech Piotrek powie gdzie je kupił,a wszystko bedzie jasne.niki 28

Taaaak Piotrek powie ..., ale powie w Kikutach - i wszystko się wyjaśni, ba myślę Jacku że bardzo Ci się spodoba nawet jako wystawowa

[niki 28]

Niech Piotrek powie gdzie je kupił,a wszystko bedzie jasne.niki 28

Taaaak Piotrek powie ..., ale powie w Kikutach - i wszystko się wyjaśni, ba myślę Jacku że bardzo Ci się spodoba nawet jako wystawowa

Już się nie potrafię doczekać.

niki 28

[stanpiter]

Niech Piotrek powie gdzie je kupił,a wszystko bedzie jasne.niki 28

Taaaak Piotrek powie ..., ale powie w Kikutach -

I jak przekonałeś się

[stanpiter]

Ładniejszych cd.