Znalazłem w Internecie wzmiankę o prawdopodobnie przypadkowej introdukcji Pterophyllum sp. do wód Kaliforni, Florydy, Kentaki. Słyszałem również o pływających w Polsce skalarach w jeziorach z wodą zrzutową podgrzewaną w elektrowni lub ciepłowni.
Czy macie na ten temat jakieś bliższe informacje albo włwsne doświadczenia w tej materii ?
introdukcja żaglowca
- rady3
- entuzjasta
- Posty: 1509
- Rejestracja: 06 gru 2004, 16:42
- Imie i Nazwisko: Robert Dreszer
- Miejsce zamieszkania/miasto/: Stary Białcz
- Lokalizacja: Kościan
- Kontaktowanie:
Re: introdukcja żaglowca
Haha a co chcesz odławiać? Też słyszałem o różnych tropikalnych rybach przy elektrowniach, ale sam nie sprawdzałem.
-
- entuzjasta
- Posty: 382
- Rejestracja: 03 lut 2005, 09:09
- Imie i Nazwisko: Tadeusz P.
- Miejsce zamieszkania/miasto/: Brzesko
Re: introdukcja żaglowca
E tam, żeby je zjeść – opiekane na maśle.
Zadałem to pytanie dla rozruszania forumowiczów i własnej ciekawości. Lubię zbierać ciekawostki na temat skalarów.
Osobiście w latach nastoletniej beztroski wielokrotnie wpuszczałem z kumplem do rzeki Uszwicy, łaciate molinezje, które mnożyły się i rosły jak szalone. W tym czasie były one uważane za mało wartościową rybkę. Najbardziej zadowolone z całej operacji były miejscowe rozbójniki, okonie i klenie.
Zadałem to pytanie dla rozruszania forumowiczów i własnej ciekawości. Lubię zbierać ciekawostki na temat skalarów.
Osobiście w latach nastoletniej beztroski wielokrotnie wpuszczałem z kumplem do rzeki Uszwicy, łaciate molinezje, które mnożyły się i rosły jak szalone. W tym czasie były one uważane za mało wartościową rybkę. Najbardziej zadowolone z całej operacji były miejscowe rozbójniki, okonie i klenie.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość