Ile nas tu jest ?

Tematy ogólne

Moderatorzy: seba*1*, Alutka

Awatar użytkownika
Bogdan
zarząd pkmd
Posty: 5568
Rejestracja: 11 gru 2004, 07:44
Imie i Nazwisko: Bogdan Mosór
Miejsce zamieszkania/miasto/: Jaroszowiec k/Olkusza
Lokalizacja: Jaroszowiec k/Olkusza
Kontaktowanie:

Re: Ile nas tu jest ?

Post autor: Bogdan » 09 gru 2009, 21:55

Czy to wszystko musi być takie skomplikowane? :(
Teraz się zastanawiam czy dobrze zgłosiłem swoje Manacapuru.

tomekk
junior
junior
Posty: 47
Rejestracja: 10 lut 2005, 09:06
Imie i Nazwisko: Tomasz Krzymowski
Miejsce zamieszkania/miasto/: Siedlce
Lokalizacja: Siedlce

Re: Ile nas tu jest ?

Post autor: tomekk » 13 gru 2009, 13:02

Pterophyllum Altum Peru

Obrazek

Obrazek

Awatar użytkownika
hudy
entuzjasta
entuzjasta
Posty: 1138
Rejestracja: 07 gru 2004, 06:07
Imie i Nazwisko: Zbigniew Hudobski
Miejsce zamieszkania/miasto/: Kraków
Lokalizacja: Kraków
Kontaktowanie:

Re: Ile nas tu jest ?

Post autor: hudy » 13 gru 2009, 14:34

Pterophyllum scalare scalare nazwa zwyczajowa Peru Altum

Awatar użytkownika
CraNcH^MS
entuzjasta
entuzjasta
Posty: 617
Rejestracja: 21 kwie 2006, 12:00
Imie i Nazwisko: Michał Stafarczyk
Lokalizacja: Rybnik

Re: Ile nas tu jest ?

Post autor: CraNcH^MS » 14 gru 2009, 16:00

Moje rybki:

Obrazek

Obrazek

Awatar użytkownika
wojdap
nowicjusz
nowicjusz
Posty: 10
Rejestracja: 12 gru 2007, 14:40
Imie i Nazwisko: Przemysław Wojda
Miejsce zamieszkania/miasto/: Warszawa
Lokalizacja: Warszawa

Re: Ile nas tu jest ?

Post autor: wojdap » 01 lut 2010, 01:17

Witam wszystkich,

fajnie że wyodrębnia się grupa pasjonatów żaglowców.
Żaglowcami (wyłącznie) zajmuję się od 3 lat, na razie nic nie wskazuje na zmianę moich upodobań.
Od roku trzymam 4 sztuki P. altum F0, nie przestają mnie fascynować.

Właśnie wróciłem z Poznania, byłem na konkursie.
Troszkę żałuję, że nie zdecydowałem się wystawić swoich rybci.

Jestem w posiadaniu takiej książki:
http://aquadiscount24.de/bilder/produkt ... 4803_1.jpg
Od jakiegoś czasu tłumaczy ją dla mnie z niemieckiego koleżanka - ale idzie to powoli.
Na razie mam tłumaczenie rozdziału dot. rozmnażania - nic szczególnie ciekawego w porównianiu do P. scalare.

Widziałem już naprawdę sporo altumów, czy też uważacie że jest bardzo istotna różnica w płochliwości pomiędzy dzikusami a hodowlą?

Pozdrawiam wszystkich żaglowcomaniaków :)

Awatar użytkownika
CraNcH^MS
entuzjasta
entuzjasta
Posty: 617
Rejestracja: 21 kwie 2006, 12:00
Imie i Nazwisko: Michał Stafarczyk
Lokalizacja: Rybnik

Re: Ile nas tu jest ?

Post autor: CraNcH^MS » 02 lut 2010, 00:16

wojdap pisze: Jestem w posiadaniu takiej książki:
http://aquadiscount24.de/bilder/produkt ... 4803_1.jpg
Od jakiegoś czasu tłumaczy ją dla mnie z niemieckiego koleżanka - ale idzie to powoli.
Na razie mam tłumaczenie rozdziału dot. rozmnażania - nic szczególnie ciekawego w porównianiu do P. scalare.
Fajny artykuł Horsta Linkego jest w Aqua Forum nr 9 listopad 2003/styczeń 2004 (można było zamówić archiwalne numery, nie wiem cz jeszcze). Według mnie to najlepszy artykuł w polskiej prasie na temat P. altum.
wojdap pisze: Widziałem już naprawdę sporo altumów, czy też uważacie że jest bardzo istotna różnica w płochliwości pomiędzy dzikusami a hodowlą?
Miałem w przeszłości dzikusy (niestety mi padły), były one bardzo były płochliwe. Teraz mam F1, zauważyłem, że F1 u sprzedającego były tak samo płochliwe jak dzikie, ale po przyjeździe do mnie są ufne i podpływają śmiało do szyby na widok paczki z pokarmem. Drugie moje spostrzeżenie jest takie, że F1 rzadko "strzyża" płetwą ogonową i nie "obrażają" się na właściciela tzn. nie obracają się tyłem. Te ostatnie zachowanie myślę, że to chęć zamaskowania się w roślinkach przed właścicielem wyniesiona z natury i rzeczywiście czasami trzeba było minuty by je "poznajdywać" wzrokiem.

Awatar użytkownika
Deszczowatwarz
entuzjasta
entuzjasta
Posty: 524
Rejestracja: 26 sty 2007, 17:13
Imie i Nazwisko: Rafał Mamątow
Miejsce zamieszkania/miasto/: Ostrołęka
Lokalizacja: Ostrołęka
Kontaktowanie:

Re: Ile nas tu jest ?

Post autor: Deszczowatwarz » 02 lut 2010, 11:46

wojdap pisze:Witam wszystkich,
Właśnie wróciłem z Poznania, byłem na konkursie.
Troszkę żałuję, że nie zdecydowałem się wystawić swoich rybci.
Przemek z Tomkiem Przynętą wieźliśmy i odwoziliśmy ryby państwa Kociołkowskich z forum akwamania, łomżyńskie ŁSA też miało wystawić ryby które można było dowieść do Ostrołęki, ktoś z Białegostoku także się deklarował i nic.
Za takie niezdecydowanie należą wam się bęcki ponieważ wrogowie klubu sieją teraz zamęt że sobie sami zorganizowaliśmy mistrzostwa a przecież impreza i nabór był tak nagłośniony na całym świecie że bardziej by się nie dało.
Przykro się czyta takie opinie, człowiek robi coś dla ludzi stara się a na koniec nie dość że jeden z drugim nie raczą nawet przeczytać materiałów ogólnie dostępnych i właściwie zaklasyfikować własnych ryb to jeszcze dopisują do tego chore martyrologie.
Mało tego większość ryb klubowych została zgłoszona dopiero na końcu aby dać możliwość udziału w konkursie wszystkim zainteresowanym.
Ech szkoda gadać.
W każdym bądź razie mam wielką nadzieję że następnym razem więcej osób niezrzeszonych odważy się wystawić swoje ryby.
Pozdrawiam serdecznie Rafał

TURYSTA
entuzjasta
entuzjasta
Posty: 1887
Rejestracja: 18 cze 2007, 18:57
Imie i Nazwisko: Jaś i Małgosia
Miejsce zamieszkania/miasto/: Alternatyw 4
Lokalizacja: Trzebinia

Re: Ile nas tu jest ?

Post autor: TURYSTA » 02 lut 2010, 12:09

Strach pomyśleć co by było gdyby ogłosić mistrzostwa nie zdecydowanych.
Sam osobiście zachęcałem wielu aby wzięli udział w wystawie nie tylko jako zwiedzający ale czynny. Można było zrobić więcej ? Oczywiście że każdy mógł zrobić więcej, prócz bełkotu powystawowego można było samemu pokazać że oprócz dumy i tworzenia wizerunku złego jest coś takiego jak logika rozum i chęć działania.
Ze strony zaproszeń i organizatora klubu PKMD nie można mówić że nic nie zrobiono. Dosłownie i w przenośni można było znaleźć informacje o mistrzostwach wszędzie kto chciał i gdzie chciał .
Zgłoszenia były jakie były. Konkurencja polega na tym że ktoś przegrał a ktoś wygrał. Są przegrani są wygrani. Jednak dzięki temu można sobie uświadomić którędy jest droga i co należy zrobić aby osiągnąć sukces. Sukcesy się nie rodzą same ,pracujemy nad nimi codziennie na własnych hodowlach czy jako klub.Każdy pokazuje to co może pokazać lub ma do pokazania. Jednocześnie zostaje poddany krytyce, przez co może sam lub sami lub sama kształtować swój dorobek realizując pomysły na dalszy sukces.

Uciekając od krytyki nie poddamy się efektowi domina, co dziś nam podetnie skrzydła jutro może się okazać sukcesem. Wszystko w rękach osób osobników którzy są otwarci na krytykę i na dalszą część działania.

Zachowanie typu ja mam racje bo oni tak to zrobili pozostaje stwierdzeniem wrzeszczącej blondyny.Fakty i cała współpraca ludzi pozwoliła zorganizować cała wystawę.

Jak długo będą podziały na wy oni my tak długo będzie nie smak. Jak długo każdy z nas będzie pracował na płaszczyźnie porozumienia tym mniej będzie nie smaku a więcej nie dosytu.

Klimat wokół mistrzostw skalara był znakomity ale zawsze się znajdzie nie jeden kwiat który uzna że mu podcięto łodygę. Należy tu sobie zadać pytanie, stosunkowo dość proste na ile jest łodygą na ile pięknym kwiatem ? ..........................

Był panel dyskusyjny o przyszłości polskiej akwarystyki. Właściwie o budowie jej twarzy.
Pani Martyna zadała pytanie Markowi " jakie nastawienie jest jeśli członkowie PKMD chcą zbudować swój klub działa na tym samym polu" ( brzmiało mniej więcej tak )

W panelu dyskusyjny niestety albo stety zabrakło udziału strony zainteresowanej wiec pewnie odpowiedzi nie zna. Łatwiej wysłać pośrednika niż samemu nie przedstawiając argumentu zadać pytanie. Wybiórczo można było zdać pytanie a czyim Pani jest przedstawicielem, pośrednikiem ?
Skoro są strony zainteresowane skoro każdy chce działać dlaczego tego nie robi i po co ten cały panel skoro strona nie jest zainteresowana ? Później ktoś niby zainteresowany dowiaduje się z 3 ręki jaki jest tego efekt. Czy przeniesiona informacja jest informacją rzetelną ? Na ile można na niej polegać ?
Tak długo jak będą ludzie którzy wolą podział niż współpracę tak długo nie będzie wizerunku polskiej akwarystyki.
Na całe szczęście są ludzie w polskim biznesie których cel jest jeden poprawić obecną sytuację całkowicie ją zmienić na przyjazną dla środowisk biznesowych stowarzyszeń klubów.

Na wystawie został wytyczony trend za którym należy podążać. Jedyne co zostało to czekać, pole zostało zasiane ,pytania :
Ilu z wielu będzie chciało uzyskać stosowny plon ?
Ilu z wielu wyrazi chęć udziału w zbiorze tego plonu ?
Czy praca to droga do sukcesu ,czy sukces osiągają inni i dlaczego ?
Na te pytanie uzyskamy odpowiedzi za lat naście, pewnie nikt nie będzie pamiętał że one padły,każdy z nas jednak je odczuje i zobaczy jego wynik.
Ostatnio zmieniony 02 lut 2010, 12:49 przez TURYSTA, łącznie zmieniany 4 razy.

Awatar użytkownika
gajowa
entuzjasta
entuzjasta
Posty: 1899
Rejestracja: 06 maja 2006, 15:21
Imie i Nazwisko: Barbara Bogdańska
Miejsce zamieszkania/miasto/: Kraków
Lokalizacja: Kraków
Kontaktowanie:

Re: Ile nas tu jest ?

Post autor: gajowa » 02 lut 2010, 12:24

Przemku, czy to Ty jesteś zarejestrowany na finaramie?

Rafał, napisałeś dokładnie jak jest.
Podobno było coś takiego powiedziane na wystawie, że PKMD zorganizowało sobie wystawę, aby członkom porozdawać nagrody. He he , nasz kolega Kazik to napisał!!! Chora zawiść i tyle.
Na sasiednim forum cieszą sie, ze jak Ania odebrała dyplom i medal za uczestnictwo, to "połowa sali bezczelnie wyszła". Ania im za to podziekowała, ze tak postąpili.
Czy tak się zachowują dorośli ludzie? Tym postępkiem stracili bardzo duzo w moich oczach.
A podziwiałam ich za to, że z takim zaangażowaniem podeszli do targów i zorganizowali swoje stoisko.

Awatar użytkownika
_TOM_
członek PKMD
Posty: 4162
Rejestracja: 09 sie 2006, 12:37
Imie i Nazwisko: Tomek Borowski
Miejsce zamieszkania/miasto/: Gdynia
Lokalizacja: 3MIASTO

Re: Ile nas tu jest ?

Post autor: _TOM_ » 02 lut 2010, 15:10

Nie ma co się podniecać zgryźliwymi tekstami innych osób, zazwyczaj gadajacych głów jedynie, bo o czyny i działania albo jakiekolwiek dokonania zbliżone do dokonań PKMD to ciężko szukać jakiegoś klubu akwarystycznego w kraju i za granicą również. Zresztą nagrody zagraniczne i wielokrotnie wyrażane uznanie i podziw klubów z innych krajów co do naszych możliwości, zgrania i zaanagażowania są dowodem sukcesu jaki zbudowaliśmy wspólnie.
Zawsze były, są i będą osoby krytykujące wszystko i wszędzie, niekonieczne wszystkie zawistne czy zazdrosne o nasze sukcesy.
Zawsze było, jest i będzie coś do poprawiena u nas, każda nasza wystawa, każde nasze mistrzostwa są lepsze od poprzednich, bo wyciągamy wnioski i uczymy się na błędach.
Skoro inni są tacy doskonali i potrafią zorganizaować Mistrzostwa Polski Dyskowców lub Skalarów lepiej od PKMD to niech to zrobią, a nie gadają bzdury. Wtedy my sobie pokrytykujemy.
To dzięki PKMD się odbyły 3 mistrzostwa Polski (2 dyskowców i 1 skalarów) i pewnie bez nas się nie odbędą kolejne, bo gadające głowy za nas tego nie zrobią :) Pogadają, pomarudzą, pokrytykują, jak zawsze było, ale guzik dokonają i zrobią.
Nasze sukcesy w kraju i za granicą potwierdzają słuszną drogę jaką idziemy, róbmy swoje, karwana idzie dalej, a ...
Cenne uwagi notujmy, ludzi chcących nam faktycznie pomóc, a nie gadać bzdury jedynie, skupmy wokół nas, poprawimy co nieco na 3 mistrzostwach dyskowców i na 2 mistrzostwach skalarów :) bo kto inny to zrobi jeśli nie my, PKMD ? ? ? Dlaczego nikt tego nie zrobił przed nami pozostawiam bez odpowiedzi :) My już bardzo dawno przestaliśmy być pionierami, niejednego możemy nauczyć obecnie, niejeden będzie chciał nas naśladować, niejedni nas już naśladują, bo to PKMD wytycza kurs :)

Awatar użytkownika
jzajonz
entuzjasta
entuzjasta
Posty: 1393
Rejestracja: 11 gru 2004, 13:18
Imie i Nazwisko: Janusz Zajonz
Miejsce zamieszkania/miasto/: Balczewo
Lokalizacja: Balczewo k Inowrocławia

Re: Ile nas tu jest ?

Post autor: jzajonz » 02 lut 2010, 16:10

_TOM_ pisze: Zawsze były, są i będą osoby krytykujące wszystko i wszędzie, niekonieczne wszystkie zawistne czy zazdrosne o nasze sukcesy.
Tom! do czego nawiązuje twój post? Nie zauważyłem jakiejkolwiek krytyki więc po co takie pisanie?.
Ktoś żałuje że swoich skalarów nie wystawił i tyle. Widocznie ma równie dobre albo i lepsze w co wierzę bo tych lepszych nie było za wiele. Wg mnie przewagą były średniaki i przeciętność nie ujmując zwycięzcom które nie miały szerszej konkurencji, ale to standard przy rodzeniu się nowej imprezy :!:.
Zapewne jest więcej żałujących co ryb nie zgłosili i mogliby zamieszać nawet tym na pudle.
Należy tylko mieć nadzieję że z czasem pojawi się więcej okazów aby nieco utrudnić sędziowanie.

RobertN
senior
senior
Posty: 149
Rejestracja: 08 gru 2004, 17:18
Imie i Nazwisko: Robert Nowakowski
Miejsce zamieszkania/miasto/: Klucze
Lokalizacja: Klucze
Kontaktowanie:

Re: Ile nas tu jest ?

Post autor: RobertN » 02 lut 2010, 17:28

Może nie o rybach, ale napiszę o psie. Kiedyś pojechaliśmy z naszym psem (terier rosyjski) na międzynarodową wystawę psów na Słowację. Pojechaliśmy sami, ot tak, w przekonaniu, że nasza Yaga jest najpiękniejsza. I stało się tak, że wygraliśmy (tzn nasz pies) rasę, wzięliśmy wtedy wszystko. Po ogłoszeniu wyników przy ringu wystawowym zniknęła wszelka konkurencja, jakby wiatr zwiał wszystkich, podobnie było jak wygraliśmy w Słowacji Klubową Wystawę Czarnego Teriera, gdzie były wystawiane tylko psy tej rasy..,. tak więc wychodzącymi czy uciekającymi nie warto się przejmować, prawda obroni się sama ;)
pozdr Robert

lara
entuzjasta
entuzjasta
Posty: 1169
Rejestracja: 06 gru 2004, 18:31
Imie i Nazwisko: Ilona Tylkowska
Lokalizacja: Stade
Kontaktowanie:

Re: Ile nas tu jest ?

Post autor: lara » 02 lut 2010, 20:38

gajowa pisze: Na sasiednim forum cieszą sie, ze jak Ania odebrała dyplom i medal za uczestnictwo, to "połowa sali bezczelnie wyszła". Ania im za to podziekowała, ze tak postąpili.
Basiu gdzie można o tym poczytać.?... ja sledzialam ten watek,ale od jakiegoś czasu wszystko zniknęło co dotyczyło Poznania.

Awatar użytkownika
przynenta
zarząd pkmd
Posty: 3399
Rejestracja: 28 gru 2005, 11:00
Imie i Nazwisko: Tomasz Uler
Miejsce zamieszkania/miasto/: Pruszków
Lokalizacja: Pruszków
Kontaktowanie:

Re: Ile nas tu jest ?

Post autor: przynenta » 02 lut 2010, 21:19

lara pisze:
gajowa pisze: Na sasiednim forum cieszą sie, ze jak Ania odebrała dyplom i medal za uczestnictwo, to "połowa sali bezczelnie wyszła". Ania im za to podziekowała, ze tak postąpili.
Basiu gdzie można o tym poczytać.?... ja sledzialam ten watek,ale od jakiegoś czasu wszystko zniknęło co dotyczyło Poznania.
Jeżeli nie masz konta na forum to nie będziesz widziała tego wątku.

Awatar użytkownika
Ambra
członek PKMD
Posty: 2479
Rejestracja: 06 gru 2004, 20:25
Imie i Nazwisko: Andrzej Sieniawski
Miejsce zamieszkania/miasto/: 07-401 Laskowiec
Lokalizacja: Laskowiec

Re: Ile nas tu jest ?

Post autor: Ambra » 03 lut 2010, 08:44

jzajonz pisze:
Tom! do czego nawiązuje twój post? Nie zauważyłem jakiejkolwiek krytyki więc po co takie pisanie?............
Post Toma nawiązuje do sytuacji jaka wytworzyła się w trakcie imprezy.
Jak widać, nie jesteś w temacie.

Ważne jednak, że nikt z liczących się osób w zasadzie malkontentów nie słucha.
Mało, Discusforum swym postępowaniem strzeliło sobie w kolano, gdyż w opinii wystawiających się producentów i firm handlowych, staje się nieprzewidywalną grupką schizofreników.

W opinii wiodących polskich producentów wspomnianego forum nie należy popierać. Mało, Juwel przygotował dla nich specjalną ofertę współpracy i po tym jak zbeszcześcili medal Mistrzostw wycofał się w 100%. Zyskało Kieleckie Forum .... :P
"Pomogło" im też zachowanie w trakcie uroczystości ogłoszenia wyników Mistrzostw.
Minęły czasy, kiedy chamstwo było w modzie.

Odpowiedz

Wróć do „ŻAGLOWCE”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Google [Bot] i 3 gości