I Mistrzostwa Żaglowców (skalarów) Aquazoo 29-31.I.2010

[stanpiter]

[przynenta]

Teraz wiem, dlaczego te ryby były takie brzydkie Ten Indianin czary na nie rzucił

[kocan1]

Fotorelacja z 1 Polskich Mistrzostw Żaglowców:
http://www.akwa-mania.mud.pl

[mirek]

Ja również chciałbym podziękować wszystkim za tak wielką pracę.
Oprócz wymienionych już wcześniej podkreślę tylko zaangażowanie Sławola i Roberta Dreszera. Byłem w szoku jak w środę rano zobaczyłem poskręcane i ustawione regały. Nie wspomnę już o ofiarności Sławka, który ze zmiażdżona nogą podłączał grzałki w zbiornikach i dzięki temu mieliśmy ciepłą wodę na czas.
Tak prawdę mówiąc to grzanie wody było moim największym zmartwieniem.

[slawol]

No cóż kochani, ja napiszę krótko JESTEM DUMNY Z TEGO ŻE MOGĘ NAZYWAĆ WAS SWOIMI KOLEGAMI!

[jzajonz]

Teraz wiem, dlaczego te ryby były takie brzydkie Ten Indianin czary na nie rzucił

Nie tylko Indianin na nie polował choć upolował samiczkę która wkracza w dorosłość i która wg mnie miała tam czwarte miejsce z prezentowanej dwunastki.
Tylko cztery pozostaje u mnie aby przygotować coś na kolejne wystawy.

[rady3]

Niestety nie mogłem być później, w trakcie ustawiania akwariów i w czasie trwania wystawy. Nie muszę chyba pisać jak bardzo tego żałuję. No cóż życie... Dawajcie więcej zdjęć i jakieś sprawozdanie. Kurcze przecież usycham tu z ciekawości. Piszecie tylko jakimiś ogólnikami.

[RobertN]

Teraz czytam i żałuję...Miałem kiedyś Altum F0 przez jakiś okres czasu, nie pamiętam 2-3 lata. Trochę mnie te ryby denerwować zaczęły po jakimś czasie, bo jak podrosły zjadały mi wszystkie krewetki w akwarium. Nie imały się ich żadne choroby, nawet spadek temperatury im nie zaszkodził, po tym jak w okolicy pozrywało linie energetyczne. Nikt nie chciał tych ryb ode mnie. Kiedyś w końcu wydałem je "akwaryście" w Kluczach z nadzieją, że tym rybom nic się nie stanie....... niestety zamęczył je w ciągu miesiąca. U mnie może uchowały by się do dzisiaj i mógłbym też zgłosić je do konkursu, a tak to kicha ;/ Nie pamiętam ile wtedy kosztowały, ale moja Basia mówi, że drogo. Teraz pozostaje mi poszukać czegoś....

[TURYSTA]

Robert nie ma co żałować. Trzeba było przyjechać wystawić swoją Basie i medal murowany
A tak poważnie ruszył byś swe 4 literki i już planował kolejny wyjazd i spotkanie ze światem akwarystycznym.

[RobertN]

Robert nie ma co żałować. Trzeba było przyjechać wystawić swoją Basie i medal murowany
A tak poważnie ruszył byś swe 4 literki i już planował kolejny wyjazd i spotkanie ze światem akwarystycznym.

Już mi Bogdan wytłumaczył wszystko... przez 5 lat nie miałem właściwie na nic czasu, bo musiałem się uczyć. Ale myślę, że powoli odrobię zaległości.
pozdr Robert

[jamar]

Nic nie umniejszając konkursom publiczności, które rządzą się innymi prawami (głównie prawem jarmarku) z czystym sumieniem można pogratulować członkom PKMD aranżacji zbiorników. Bardzo ładna była też prezentacja Kieleckiego Forum Akwarystów.

Dziękuje za słowa uznania. Niestety publiczność miała inne gusta
Dla nas wystarczy mnóstwo pochwał i uznanie wśród znawców akwarystyki

W beczce miodu nie może jednak zabraknąć łyżeczki dziegciu.
Głupota, zawiść, nierozwaga, elementy towarzyszące często ludzkiej ułomności i tym razem dały o sobie znać.
Na szczęście popisy prymitywizmu były na tej imprezie sporadycznymi aktami bezsilności tych, którzy nic konstruktywnego wnieść do akwarystyki nie potrafią.
W sumie temat marginalny, który będzie co prawda podlegać ocenie, ale w innym czasie i miejscu.

Chyba coś nas ominęło - z mojego punktu widzenia to całość imprezy przebiegała w przyjemnej atmosferze, no ale może o czyms nie wiem.

Podsumowując - z naszej strony całość imprezy wypadła znakomicie. Jesteśmy zadowoleni ze współpracy. Poznaliśmy wielu fajnych ludzi itp itd
Pewnie jeszcze nie raz będziemy mieli okazję spotkać sie podczas tego typu imprez.
Dziękuję w imieniu swoim oraz kolegów z Kieleckiego Forum Akwarystycznego KFA za mile spędzony czas

--
pozdrawiam
jamar
Kieleckie Forum Akwarystyczne KFA
www.kfa.org.pl

[arturo]

Rybcie mieliście piękne, pozazdrościć... powiem szczerze, że organizacja jak zwykle perfekcyjna, gratuluję i trochę szkoda, że będąc na miejscu nie miałem zbyt wiele czasu by Wam pomóc.....
Co takiego się stało Andrzeju, że wyprowadziło Cię to równowagi i spokoju psychicznego??!! pozdrawiam

[Ambra]

....... Co takiego się stało Andrzeju, że wyprowadziło Cię to równowagi i spokoju psychicznego??!! pozdrawiam

Jedyne co mnie zawsze wyprowadza z równowagi to bezmyślność i brak przewidywania konsekwencji.
Tak było, jest i będzie w moim przypadku.

Tak byłeś zabiegany, że nic nie widziałeś i nie słyszałeś?

Teraz wiem, kto pracuje w Waszym interesie lub jaki jest w nim podział ról. Jeden pracuje, drugi ................

[arturo]

Wybacz, ale tak byłem zabiegany, że nie widziałem i nie słyszałem..... W sobotę i niedzielę nie można było się opędzić od pytań i porad......
Czyżby Robert zaszedł Ci za skórę??!! Podział był jasny, miał swoje dodatkowe stoisko......też był zabiegany...
pozdrawiam

[Ambra]

Czyżby Robert zaszedł Ci za skórę??!! Podział był jasny, miał swoje dodatkowe stoisko......też był zabiegany...
pozdrawiam

Robert?
Skąd.
Jedyne nasze spotkanie, to któregoś dnia minięcie się na schodach do ........ kibla.
Ukłonił się, ja odkłoniłem i tyle naszych owocnych kontaktów.

Jak nie było tłoku, odwiedziłem wasze stoisko, pooglądałem ryby i tyle w materii ogólnie pojętych naszych kontaktów.