Nie, nie martw się takimi drobiazgami.Ps. Jeżeli w kilku miejscach uszkodziłem trochę gładką powierzchnie to jest to problem?
Korzeń?!?
Moderator: stanpiter
Hmm.. nie będę tworzył nowego tematu, więc napisze moje pytanie tutaj.. Zastanawiam sie czy nadaje się do akwarium korzeń z dużym kawałkiem pnia drzewa, a mianowicie śliwki, którą ściołem z mego ogrodu.. układałem go na sucho w nowych zbiorniku i wygladał bardzo fajnie (takie drzewo rosnące w wodzie, gdyż pień dosięgał tafli wody).. i mam dylemat.. nadaje się czy nie? Co zrobić? Zastosować się do rad danych w tym temacie?
Zastosować się Podziałają, jeśli poświęcisz suszeniu trochę więcej czasu (pień ma jednak swoją grubość) i dokładnie okorujesz (będzie Cie to kosztowało sporo zdrowia ). Jeżeli masz możliwość przezimowania takiego pniaczka w beczce z wodą - to sukces będzie murowany, bez zimowania będzie trochę trudniej.Mariusz86 pisze:.. i mam dylemat.. nadaje się czy nie? Co zrobić? Zastosować się do rad danych w tym temacie?
Rafał
- _TOM_
- członek PKMD
- Posty: 4162
- Rejestracja: 09 sie 2006, 12:37
- Imie i Nazwisko: Tomek Borowski
- Miejsce zamieszkania/miasto/: Gdynia
- Lokalizacja: 3MIASTO
birdas, piach i korzenie Nie dam wiary, jak nie zobaczę Idzie nowe, wielkimi krokami. No i dyski by bez tych nawozów i lamp podrosły pewnie do 19cm i miałbyś przerybienie po sianokosach do prawie zera jak zobaczysz ile ryb masz w zielsku schowanychbirdas pisze:Coraz bardziej zaczynają mi się podobać akwa z piaskiem kwarcowym, kilka gałęzi lub korzeni i mnóstwo przestrzeni do pływania dla rybek. Może na wiosnę zmienię image mojego akwa na takie coś. Roślinne akwa z paletkami zaczyna już mnie męczyć ...
- birdas
- entuzjasta
- Posty: 1943
- Rejestracja: 14 lut 2007, 22:40
- Imie i Nazwisko: Marcin Spychała
- Miejsce zamieszkania/miasto/: Jelenia Góra
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Widzę, że Twoja odpowiedź jest dzisiaj bardzo radosna. Ja z kolei odpowiem bardzo poważnie. Otóż podobają mi się takie akwa bez roślinek, z piaskiem, korzeniami. Podobają w zasadzie dlatego, że jest więcej przestrzeni do pływania dla rybek. Pewnie ma to więcej zalet - być może nie ma takich problemów z glonami, być może łatwiej o zadbanie czystości w takim akwa, być może klimat inny, być może jeszcze coś innego. Nie rezygnowałbym z akwa roślinnego gdybym nie dostrzegał, że akwa robi się zbyt małe. U mnie niestety nie widać tego, że akwa ma jakiś sensowny litraż ... nadal jest to klitka z czterema ściankami i okresowo z problemami aby ryby przepłynęły między lewą a prawą ścianką akwarium. Miałem akwa 112 l i wydawało się małe, kupiłem akwa 240 l i okazało się, że jest większe ale tylko w początkowym stadium. Kupiłem akwa 450 l i byłem przerażony ilością wody jaką należy do niego wlać. Teraz jestem przerażony ale nieco inaczej. Jestem przerażony, że na nic w akwa nie ma miejsca. Nie ma miejsca dla ryb, nie ma miejsca dla roślin, nie ma miejsca na nic. Większego akwa już nie kupię (przynajmniej w niedalekiej przyszłości) więc trzeba kombinować z tym co jest. Mam na tyle wiedzy, że wiem, że zmiana wizerunku akwa to nie jest kwestia doby ale należy się do tego odpowiednio przygotować. Musiałbym sobie poczytać o korzeniach, sposobie ich przygotowywania, zabezpieczenia "elementów" które należy wstawić do akwa (piasek), zastanowić się nad ograniczeniem oświetlenia, eliminacją CO2 itp. Dojrzewanie akwa też trwa. Tak sobie pomyślałem, że może takie akwa bardziej by mi się spodobało ale nie jestem do końca pewien. Nigdy w życiu nie widziałem na żywo takiego zbiornika i ciężko mi sobie wyobrazić czy przypadnie mi do gustu. Na zdjęciach wygląda ok, a jakby było w rzeczywistości ? Nie wiem ... ._TOM_ pisze: birdas, piach i korzenie Nie dam wiary, jak nie zobaczę Idzie nowe, wielkimi krokami. No i dyski by bez tych nawozów i lamp podrosły pewnie do 19cm i miałbyś przerybienie po sianokosach do prawie zera jak zobaczysz ile ryb masz w zielsku schowanych
Np. herbaciana woda nie za bardzo mi przypada do gustu, przynajmniej nie w takim stężeniu jak w większości akwariów jakie można obejrzeć na forum. Może lekko ... ale nie za bardzo. I znów jest ten sam problem - gdybym widział i miał skalę porównawczą to ok ... ale w ciemno ciężko spekulować. No nie wiem ... czas pokaże.
A co do rybek to ich stan liczbowy przy przedniej szybie pokrywa się, ze stanem ogółu Tak więc na etapie wyrwania roślin nic nowego nie przybędzie
- DISPAR
- entuzjasta
- Posty: 483
- Rejestracja: 11 gru 2004, 13:47
- Imie i Nazwisko: Dariusz Łupiński
- Miejsce zamieszkania/miasto/: Łosice
- Lokalizacja: Łosice
- Kontaktowanie:
Marcin - widzę, że pomysły podobne krążą nam obu po głowie .
Szkoda mi tylko moich ryb bo za bardzo się z nimi zżyłem ale akwarium z czarnymi wodami, z plenum, długimi korzeniami takimi jak u Rafała i brązowymi paletkami chodzi mi po głowie już od roku i na pewno takie będę miał. Na dzikie dyskowce jeszcze nie dorosłem ale widziałem niedawno przepiękne paletki brązowe króre mogą smiało,, udawac" dzikusy.
Szkoda mi tylko moich ryb bo za bardzo się z nimi zżyłem ale akwarium z czarnymi wodami, z plenum, długimi korzeniami takimi jak u Rafała i brązowymi paletkami chodzi mi po głowie już od roku i na pewno takie będę miał. Na dzikie dyskowce jeszcze nie dorosłem ale widziałem niedawno przepiękne paletki brązowe króre mogą smiało,, udawac" dzikusy.
Korzeń jest nowy, przygotowany przeze mnie, obdarty z kory i wysuszony. Nie mam za bardzo nawet jak sprawdzić czy tonie bo ma długość 150cm i sprawdzić mogę tylko poprzez włożenie do aqua.
Stąd moje pytanie: czy bezpośrednio po wysuszeniu nie mocząc go przez 2-3 tygodnie poza akwarium można włożyć go do baniaka uprzednio traktując go wrzątkiem
Stąd moje pytanie: czy bezpośrednio po wysuszeniu nie mocząc go przez 2-3 tygodnie poza akwarium można włożyć go do baniaka uprzednio traktując go wrzątkiem
Zbrojnik. Z tych większych i na pewno glonożernych, nie rozpieszczany dużą ilością pokarmu. Może być gibbiceps lub liposarcus (chyba trzeba rozpętać krucjatę, żeby przestano nazywać go plecostomusem). Panaqua też jest dobra, ale będzie zjadała również gałąź.fkn pisze:Witam!
Korzeń okorowany i wysuszony.
Mam pytanko - czy można pominąć proces moczenia?
Chodzi o to czy po dokładnym sparzeniu wrzątkiem nie można by go prosto do aqua?
Co wy na to???
Będzie pływał na bank. Wykorzystaj wzmocnienia poprzeczne do przywiązania (jeśli ma być u góry) lub rurki pcv z jakimiś miękkawymi zakończeniami zagrzebane w podłożu i rozparte między szybami (uważaj z pęczniejącymi materiałami), jeśli ma być na dole.
Wrzątek imo możesz sobie darować.
Rafał
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości