pozdrowienia
Moderatorzy: przynenta, krisaczek
- cocoloco
- entuzjasta
- Posty: 2381
- Rejestracja: 30 gru 2004, 14:43
- Imie i Nazwisko: Aleksander Krawcewicz
- Lokalizacja: krotoszyn
- Kontaktowanie:
pozdrowienia
dla wszystkich maniaków pozdrowienia ze zlotego trojkata
birma laos tajlandia
niedlugo wracam
birma laos tajlandia
niedlugo wracam
- cocoloco
- entuzjasta
- Posty: 2381
- Rejestracja: 30 gru 2004, 14:43
- Imie i Nazwisko: Aleksander Krawcewicz
- Lokalizacja: krotoszyn
- Kontaktowanie:
Wróciłem więc nie było tak źle - mam już polskie literki i "odpoczynek" za sobą .
Życzę Ci Darku realizacji tych marzeń bo moim zdaniem Tajlandia to kraj powrotów - kto ją zobaczył zawsze chce tam wrócić . Ja już znów marzę o kolejnej wyprawie w ten region ( czwartej ).
Co do reportarzy to mam mieszane uczucia bo też to miałem w planach ale ........... .
Człowiek kiedy już się znajdzie w tym kraju zapomina o wszystkim - wycisza się emocjonalnie i daje się nieść przez czas i kilometry tego wspaniałego kraju . Kraju wspaniałej kultury i wspaniałych ludzi , potrafi nauczyć błyskawicznie pokory i szacunku .
Zapominamy wtedy o wszystkim i żyjemy w cudownym śnie gdzie problemy z kraju wyglądają jak wyspy pogrążone w mgle . Później kiedy lądujemy w kraju zastanawiamy się co takiego magicznego jest tam że żałujemy że wróciliśmy . Jestem przed ekranem monitora wiem że mógłbym napisać co działo się w akwarium przez czas mojej nieobecności ale czy to ważne ??? . Niedługo ochłonę i zatrą się w pamięci przepiękne chwile i znów na forum pojawi się złośliwy cocoloco .
Życzę Ci Darku realizacji tych marzeń bo moim zdaniem Tajlandia to kraj powrotów - kto ją zobaczył zawsze chce tam wrócić . Ja już znów marzę o kolejnej wyprawie w ten region ( czwartej ).
Co do reportarzy to mam mieszane uczucia bo też to miałem w planach ale ........... .
Człowiek kiedy już się znajdzie w tym kraju zapomina o wszystkim - wycisza się emocjonalnie i daje się nieść przez czas i kilometry tego wspaniałego kraju . Kraju wspaniałej kultury i wspaniałych ludzi , potrafi nauczyć błyskawicznie pokory i szacunku .
Zapominamy wtedy o wszystkim i żyjemy w cudownym śnie gdzie problemy z kraju wyglądają jak wyspy pogrążone w mgle . Później kiedy lądujemy w kraju zastanawiamy się co takiego magicznego jest tam że żałujemy że wróciliśmy . Jestem przed ekranem monitora wiem że mógłbym napisać co działo się w akwarium przez czas mojej nieobecności ale czy to ważne ??? . Niedługo ochłonę i zatrą się w pamięci przepiękne chwile i znów na forum pojawi się złośliwy cocoloco .
Witaj Alku z powrotem .w kraju szarosci i arogancji .
Jak ja Ci cholernie zazdroszcze tego wyjazdu ,urlopu i relaksu .
Człowiek zasuwa od rana do wieczora i marzenie na dziś to siaść wieczorem na kanapie z Zywcem w ręku .
Spadam chyba na nizszy poziom intelektaualny jezeli marzę tylko o odpoczynku i piwie .
Co z moimi planami o domie itp.?
Czas pokaże .Nie poddaje sie łatwo .
W przyszłym roku Tajlandia jest moja .
Pozdrawiam DARIUSZ z CHEŁMA
Jak ja Ci cholernie zazdroszcze tego wyjazdu ,urlopu i relaksu .
Człowiek zasuwa od rana do wieczora i marzenie na dziś to siaść wieczorem na kanapie z Zywcem w ręku .
Spadam chyba na nizszy poziom intelektaualny jezeli marzę tylko o odpoczynku i piwie .
Co z moimi planami o domie itp.?
Czas pokaże .Nie poddaje sie łatwo .
W przyszłym roku Tajlandia jest moja .
Pozdrawiam DARIUSZ z CHEŁMA
- cocoloco
- entuzjasta
- Posty: 2381
- Rejestracja: 30 gru 2004, 14:43
- Imie i Nazwisko: Aleksander Krawcewicz
- Lokalizacja: krotoszyn
- Kontaktowanie:
Kiedyś mojej żonie obiecywałem że będzie jej się powodzić no i dzisiaj dotrzymałem słowa .
grzebiąc rano w akwarium nie założyłem dobrze węzyka od pulsatora . Efekt 500 litrów wody na podłodze a ryby leżące na dnie z 1 cm wody . Horror ale skończyło się dobrze bo mam jednak ta możliwość aby błyskawicznie napełnić wodą z RO całego akwarium . Ryby już doszły do siebie bo to twarde sztuki ( żona jeszcze nie !! pewnie pochodzi z rodziny mięczaków ) . Powoli sytuacja się klaruje ale ile było gadania że najbezpieczniejszy jestem na wakacjach no chyba że w pobliżu jest rwąca rzeka Kwai i aby dotrzeć do brzegu potrzeba było trochę nerwów . Masz rację Bjarka że w Polsce jest dużo egzotyki ale wynika to pewnie z tego że są ludzie którzy swoją wiedzę czerpią z seriali M jak miłość i Plebania a jedyne wykształecenie to kilka lat firankologii . Darek Tajlandia bez piwa to z natury rzeczy jest niemożliwe więc nie przejmuj się bo problem nie dotyczy piwa ale otoczenia w jakim się je pije . Mam nadzieję że już niedługo znajdziesz się w tym kraju i zrozumiesz że praca to nie wszystko ale warto nieraz powiedzieć sobie że żyje się "tu i teraz" .
Może jutro napiszę jak paletki reagują na zmianę 95% wody
grzebiąc rano w akwarium nie założyłem dobrze węzyka od pulsatora . Efekt 500 litrów wody na podłodze a ryby leżące na dnie z 1 cm wody . Horror ale skończyło się dobrze bo mam jednak ta możliwość aby błyskawicznie napełnić wodą z RO całego akwarium . Ryby już doszły do siebie bo to twarde sztuki ( żona jeszcze nie !! pewnie pochodzi z rodziny mięczaków ) . Powoli sytuacja się klaruje ale ile było gadania że najbezpieczniejszy jestem na wakacjach no chyba że w pobliżu jest rwąca rzeka Kwai i aby dotrzeć do brzegu potrzeba było trochę nerwów . Masz rację Bjarka że w Polsce jest dużo egzotyki ale wynika to pewnie z tego że są ludzie którzy swoją wiedzę czerpią z seriali M jak miłość i Plebania a jedyne wykształecenie to kilka lat firankologii . Darek Tajlandia bez piwa to z natury rzeczy jest niemożliwe więc nie przejmuj się bo problem nie dotyczy piwa ale otoczenia w jakim się je pije . Mam nadzieję że już niedługo znajdziesz się w tym kraju i zrozumiesz że praca to nie wszystko ale warto nieraz powiedzieć sobie że żyje się "tu i teraz" .
Może jutro napiszę jak paletki reagują na zmianę 95% wody
- bjarka
- członek PKMD
- Posty: 733
- Rejestracja: 20 gru 2004, 23:32
- Imie i Nazwisko: Beata Jarka
- Lokalizacja: Laskowiec
- Kontaktowanie:
Wszystko dokładnie to samo.Kiedyś wylało się całe moje akwarium na drewnianą podłogę i mój mąż wszystko sprzątał,a potem przez kilka miesięcy stawiał cegły na wzgórkach podłogi,ale część takich małych górek została i do dziś mi to wypomina.Teraz wysłałam 3 razy jeden i ten sam post,bo ciągle wyskakiwał jakiś błąd.
Ojej znów się boję ,że mnie ochrzanią,że zaśmiecam forum ,bo nie piszę na "priva".
Ojej znów się boję ,że mnie ochrzanią,że zaśmiecam forum ,bo nie piszę na "priva".
- rady3
- entuzjasta
- Posty: 1509
- Rejestracja: 06 gru 2004, 16:42
- Imie i Nazwisko: Robert Dreszer
- Miejsce zamieszkania/miasto/: Stary Białcz
- Lokalizacja: Kościan
- Kontaktowanie:
Z kąd ja to znam??? To wygląda zupełnie tak jakbym ja to napisał.DARIUSZMT pisze:Witaj Alku z powrotem .w kraju szarosci i arogancji .
Jak ja Ci cholernie zazdroszcze tego wyjazdu ,urlopu i relaksu .
Człowiek zasuwa od rana do wieczora i marzenie na dziś to siaść wieczorem na kanapie z Zywcem w ręku .
Spadam chyba na nizszy poziom intelektaualny jezeli marzę tylko o odpoczynku i piwie .
Co z moimi planami o domie itp.?
Czas pokaże .Nie poddaje sie łatwo .
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość