Baniak na podmiany - czy da się uratować?

Tematy ogólne

Moderator: seba*1*

Awatar użytkownika
loccutus
entuzjasta
entuzjasta
Posty: 320
Rejestracja: 11 paź 2005, 11:39
Imie i Nazwisko: Leszek Mikołajczak
Lokalizacja: Leszno
Kontaktowanie:

Baniak na podmiany - czy da się uratować?

Post autor: loccutus » 09 paź 2009, 13:21

Jestem pewien że przeczytacie o mnie w gazetach, ponieważ zamierzam zabić szwagra i to z premedytacją. Miałem plastikowy baniak idealny do podmian wody - nie mam jak pociągnąć wody bieżącej do akwarium, toteż używałem tej 40L plastikowej bańki po mydle z powodzeniem przez 3 lata. Do wczoraj, kiedy okazało się kilka dni temu że ten zbrodniarz bez mojej wiedzy pożyczył to cudo żeby podskoczyć na stację po kilka litrów diesla. No szlag mnie trafi.... Mocze te bańkę w ludwikach i innych płynach do mycia naczyń i ciągle jedzie ropą... da się jakoś/czymś umyć - uratować ? W mojej okolicy bardzo ciężko coś takiego upolować....

TURYSTA
entuzjasta
entuzjasta
Posty: 1887
Rejestracja: 18 cze 2007, 18:57
Imie i Nazwisko: Jaś i Małgosia
Miejsce zamieszkania/miasto/: Alternatyw 4
Lokalizacja: Trzebinia

Re: Baniak na podmiany - czy da się uratować?

Post autor: TURYSTA » 09 paź 2009, 13:26

Wypłucz go czystą osmozą najlepiej bardzo gorącą kilka raz około 70 stopni.

Awatar użytkownika
loccutus
entuzjasta
entuzjasta
Posty: 320
Rejestracja: 11 paź 2005, 11:39
Imie i Nazwisko: Leszek Mikołajczak
Lokalizacja: Leszno
Kontaktowanie:

Re: Baniak na podmiany - czy da się uratować?

Post autor: loccutus » 09 paź 2009, 13:34

mówisz że zwykła woda da rade ? no to będę próbował....

Awatar użytkownika
vega1
entuzjasta
entuzjasta
Posty: 1214
Rejestracja: 21 mar 2005, 23:54
Imie i Nazwisko: Sławomir Nazimek
Miejsce zamieszkania/miasto/: Rzeszów
Lokalizacja: Rzeszów,Kraków

Re: Baniak na podmiany - czy da się uratować?

Post autor: vega1 » 09 paź 2009, 13:50

ja bym próbował zwykłym wrzątkiem... Kilka razy najlepiej. Ale ciężko będzie.

wojam
senior
senior
Posty: 101
Rejestracja: 11 cze 2006, 20:13
Imie i Nazwisko: Wojtek Mackiewicz
Miejsce zamieszkania/miasto/: Warszawa
Lokalizacja: Warszawa

Re: Baniak na podmiany - czy da się uratować?

Post autor: wojam » 09 paź 2009, 13:52

Obawiam się, że jednak przeczytamy o Tobie w gazetach...

Awatar użytkownika
niki 28
członek PKMD
Posty: 1645
Rejestracja: 09 sty 2006, 20:05
Imie i Nazwisko: Jacek Niglus
Miejsce zamieszkania/miasto/: PSARY
Lokalizacja: PSARY

Re: Baniak na podmiany - czy da się uratować?

Post autor: niki 28 » 09 paź 2009, 13:58

Ja bym go najpierw umył czystą benzyną ekstrakcyjną .Przedewszystkim odtłuśći Ci ścianki plastyku po oleju napędowym ,a sama wyparuje.Potem niech się pożądnie wywietrzy na wolnym powietrzu ,następnie dokładnie umyj baniak w ciepłej wodzie z dodatkiem płynu do mycia naczyń .By w końcu wyparzyć go wrzątkiem .Powinno być wszystko ok.

niki 28

Awatar użytkownika
loccutus
entuzjasta
entuzjasta
Posty: 320
Rejestracja: 11 paź 2005, 11:39
Imie i Nazwisko: Leszek Mikołajczak
Lokalizacja: Leszno
Kontaktowanie:

Re: Baniak na podmiany - czy da się uratować?

Post autor: loccutus » 09 paź 2009, 14:05

na razie zalałem wrzątkiem już któryś raz i dolałem ludwika - śmierdzi jakby mniej - niech się pomoczy - może da się domyć ?

Awatar użytkownika
Sylwek
członek PKMD
Posty: 188
Rejestracja: 02 lut 2007, 16:56
Imie i Nazwisko: Sylwester Dawidowicz
Miejsce zamieszkania/miasto/: Kędzierzyn-Koźle
Lokalizacja: Kędzierzyn-Koźle
Kontaktowanie:

Re: Baniak na podmiany - czy da się uratować?

Post autor: Sylwek » 09 paź 2009, 14:13

Taki baniak niestety już się najprawdopodobniej nie nadaje do celów akwarystycznych. Smród może i zlikwidujesz ale z tego co pamiętam jeszcze z czasów szkolnych to mieliśmy podobny przypadek w szkole właśnie gdzie baniak na wodę został pomylony z baniakiem na ON i niestety od tego czasu był już tylko do magazynowania ON.

Awatar użytkownika
Ambra
członek PKMD
Posty: 2479
Rejestracja: 06 gru 2004, 20:25
Imie i Nazwisko: Andrzej Sieniawski
Miejsce zamieszkania/miasto/: 07-401 Laskowiec
Lokalizacja: Laskowiec

Re: Baniak na podmiany - czy da się uratować?

Post autor: Ambra » 09 paź 2009, 18:32

Sylwek pisze:Taki baniak niestety już się najprawdopodobniej nie nadaje do celów akwarystycznych. .........
Podzielam zdanie przedmówcy.
Chyba lepiej kup nową plastikową beczkę a raczej niech Ci ją kupi sprawca, a dostanie w nagrodę tę spapraną.
Potem jeszcze niech coś postawi na zgodę ............................. i będziecie kwita :twisted:
Jeśli się uprzesz, to po wyczyszczeniu beczki zalej ją wodą, a potem pobierz próbkę i daj do niej gupiki. Jak przeżyją ......

Awatar użytkownika
loccutus
entuzjasta
entuzjasta
Posty: 320
Rejestracja: 11 paź 2005, 11:39
Imie i Nazwisko: Leszek Mikołajczak
Lokalizacja: Leszno
Kontaktowanie:

Re: Baniak na podmiany - czy da się uratować?

Post autor: loccutus » 09 paź 2009, 18:48

I tak muszę zrobić.... nie pomaga nic, ani wrzące RO, ani płyny do mycia naczyń ani inne środki bezpieczne środki - a taki był ładny baniaczek.... Temat do zamknięcia, dzięki wszystkim za chęć pomocy.

Awatar użytkownika
shady_01
entuzjasta
entuzjasta
Posty: 351
Rejestracja: 29 sty 2009, 09:51
Imie i Nazwisko: Patryk Szadujko
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza

Re: Baniak na podmiany - czy da się uratować?

Post autor: shady_01 » 09 paź 2009, 18:49

a próbowałeś octem??

TURYSTA
entuzjasta
entuzjasta
Posty: 1887
Rejestracja: 18 cze 2007, 18:57
Imie i Nazwisko: Jaś i Małgosia
Miejsce zamieszkania/miasto/: Alternatyw 4
Lokalizacja: Trzebinia

Re: Baniak na podmiany - czy da się uratować?

Post autor: TURYSTA » 09 paź 2009, 18:51

A może karczer i pod ciśnieniem go wypłukać.
Z tego co mi wiadomo pp i LDPE nie wchodzi w reakcję z ON ( ta same pochodzenie)
Jedynie płukanie płukanie i jeszcze raz płukanie da radę.

Awatar użytkownika
loccutus
entuzjasta
entuzjasta
Posty: 320
Rejestracja: 11 paź 2005, 11:39
Imie i Nazwisko: Leszek Mikołajczak
Lokalizacja: Leszno
Kontaktowanie:

Re: Baniak na podmiany - czy da się uratować?

Post autor: loccutus » 09 paź 2009, 19:04

ocet - nie nie próbowałem w sumie co mi szkodzi wlać ze 2 flaszki - spróbuje, a potem myjką:) ale to dopiero jutro ;)

Awatar użytkownika
mirek
zarząd pkmd
Posty: 1631
Rejestracja: 07 gru 2004, 10:31
Imie i Nazwisko: Mirek Żak
Miejsce zamieszkania/miasto/: Wadowice
Lokalizacja: Wadowice
Kontaktowanie:

Re: Baniak na podmiany - czy da się uratować?

Post autor: mirek » 09 paź 2009, 19:24

Swego czasu Stanpiter oferował beczki po destylacie. Nie wiem czy to aktualne, ale warto zapytać. Gdyby co to mam taką 60l wolną. Pytanie tylko jak ją przesłać :D

Awatar użytkownika
mirek
zarząd pkmd
Posty: 1631
Rejestracja: 07 gru 2004, 10:31
Imie i Nazwisko: Mirek Żak
Miejsce zamieszkania/miasto/: Wadowice
Lokalizacja: Wadowice
Kontaktowanie:

Re: Baniak na podmiany - czy da się uratować?

Post autor: mirek » 09 paź 2009, 19:51

Mógłbyś próbować ją przepłukać jakimś silnym detergentem .... np. płynem do naczyń :D

Odpowiedz

Wróć do „Akwarystyka”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość