Problem z alergią!!!
Moderator: seba*1*
Problem z alergią!!!
Witam!
Byłem już tak zadowolony bo miał u mnie stanąć zbiornik 375l.
Niestety z powodu astmy i alergii na grzyby pleśnie i roztocza moja mama przed zakupem postanowiła skonsultować mój pomysł z alergologiem.
I tu się zaczęło.
Okazało się, że w żadnym wypadku nie mogę mieć akwarium, nawet na parterze w salonie (śpię na piętrze) a tym bardziej u mnie w pokoju, ponieważ sprzyja to rozwijaniu się grzybów i pleśni z powodu podniesienia wilgotności.
Lekarz pozwolił mi na malutkie akwarium wręcz nano bo 10l.
I nie wiem co teraz zrobić.
Akwarystyka to moja pasja a rodzicie tego nie rozumieją, bo twierdzą że ta pasja przeminie po mięsiącu i zapomnę.
Macie jakieś pomysły co zrobić żeby lekarz się zgodził???
Może jakiś osuszacz powietrza lub coś innego??
Proszę o pomoc
Byłem już tak zadowolony bo miał u mnie stanąć zbiornik 375l.
Niestety z powodu astmy i alergii na grzyby pleśnie i roztocza moja mama przed zakupem postanowiła skonsultować mój pomysł z alergologiem.
I tu się zaczęło.
Okazało się, że w żadnym wypadku nie mogę mieć akwarium, nawet na parterze w salonie (śpię na piętrze) a tym bardziej u mnie w pokoju, ponieważ sprzyja to rozwijaniu się grzybów i pleśni z powodu podniesienia wilgotności.
Lekarz pozwolił mi na malutkie akwarium wręcz nano bo 10l.
I nie wiem co teraz zrobić.
Akwarystyka to moja pasja a rodzicie tego nie rozumieją, bo twierdzą że ta pasja przeminie po mięsiącu i zapomnę.
Macie jakieś pomysły co zrobić żeby lekarz się zgodził???
Może jakiś osuszacz powietrza lub coś innego??
Proszę o pomoc
- stanpiter
- członek PKMD
- Posty: 3277
- Rejestracja: 13 sty 2005, 12:38
- Imie i Nazwisko: Piotr Stanaszek
- Lokalizacja: Maków Podhalański
Re: Problem z alergią!!!
To już cośWlamo pisze:
Lekarz pozwolił mi na malutkie akwarium wręcz nano bo 10l.
Trzeba go naprostować najlepiej dobrym kijem bukowym, nich chłopina zaskoczy.Wlamo pisze: Macie jakieś pomysły co zrobić żeby lekarz się zgodził???
Prawda jednak jest taka, że mój kumpel musiał zrezygnować z akwa, przez właśnie alergię, co dla mnie było ogromnym zaskoczeniem. Osobiście uważam, że jak nie spróbujesz to się nie przekonasz - zacznij od malutkiego zbiorniczka, jeśli nic ci nie będzie a rodzice przekonają się, że po miesiącu dalej chcesz się tym zajmować może pozwolą na większe, powodzenia
- birdas
- entuzjasta
- Posty: 1943
- Rejestracja: 14 lut 2007, 22:40
- Imie i Nazwisko: Marcin Spychała
- Miejsce zamieszkania/miasto/: Jelenia Góra
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Ja jestem alergikiem, ale na szczęście nikt nigdy na taki wspaniały pomysł nie wpadł. Jedynie kiedyś był problem z pokarmem rybkowym i jak mieszkałem z rodzicami i uczęszczałem do szkoły podstawowej to rodzice karmili rybki.
Z tymi grzybami i roztoczami w mieszkaniu to przesada.
Alergikiem nadal jestem, już mieszkam sam, mam 2 akwaria (450 l i 112 l), nawet już sam karmię rybki. Jak biorę pokarm do ręki to po nakarmieniu rybek myję ręce i po problemie. Nigdy nic z tego powodu mi się nie stało.
Z tymi grzybami i roztoczami w mieszkaniu to przesada.
Alergikiem nadal jestem, już mieszkam sam, mam 2 akwaria (450 l i 112 l), nawet już sam karmię rybki. Jak biorę pokarm do ręki to po nakarmieniu rybek myję ręce i po problemie. Nigdy nic z tego powodu mi się nie stało.
- Amorphis
- entuzjasta
- Posty: 505
- Rejestracja: 31 paź 2005, 18:11
- Imie i Nazwisko: Marek
- Miejsce zamieszkania/miasto/: Bydgoszcz
- Lokalizacja: Bydgoszcz
Bo za wilgotność, grzyby i pleśnie w pokoju nie odpowiada akwarium, mycie garów, czy kąpiele w gorącej saunie ale sprawna i skuteczna wentylacja. Jak ktoś wstawił sobie szczelne plastiki w miejsce dziurawych drewnianych okien, a do tego ma nieszczęśliwą wentylację grawitacyjną nie działającą w lato, a wysysającą ciepło w zimę nie dając nic w zamian, na dodatek zamyka szczelnie okna w zimę, bo ciepełko ucieka, to sam jest sobie winien, że ma wilgotność daleko wykraczającą poza ramy szeroko rozumianego "komfortu".
-
- senior
- Posty: 101
- Rejestracja: 11 cze 2006, 20:13
- Imie i Nazwisko: Wojtek Mackiewicz
- Miejsce zamieszkania/miasto/: Warszawa
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Problem z alergią!!!
Możesz mu powiedzieć, że brak akwarium odbije się negatywnie na Twoim zdrowiu psychicznym, co niechybnie doprowadzi do pogorszenia się alergii.Wlamo pisze:Witam!
Macie jakieś pomysły co zrobić żeby lekarz się zgodził???
- cocoloco
- entuzjasta
- Posty: 2381
- Rejestracja: 30 gru 2004, 14:43
- Imie i Nazwisko: Aleksander Krawcewicz
- Lokalizacja: krotoszyn
- Kontaktowanie:
Człowiek całe życie się uczy ja do dzisiaj myślałem że suche powietrze sprzyja rozwojowi astmy i alergii.
Ostatnio zmieniony 24 lis 2008, 21:30 przez cocoloco, łącznie zmieniany 1 raz.
- cocoloco
- entuzjasta
- Posty: 2381
- Rejestracja: 30 gru 2004, 14:43
- Imie i Nazwisko: Aleksander Krawcewicz
- Lokalizacja: krotoszyn
- Kontaktowanie:
W suchym powietrzu to 10 litrów można syropem na kaszel napełnić.
"Badania wykazały, że suche powietrze źle działa na drogi oddechowe, sprzyja astmie i alergii. Dzieje się tak, ponieważ tylko wilgotna błona śluzowa nosa i gardła chroni nas przed zanieczyszczeniami, wirusami i bakteriami. Jeśli staje się za sucha, nie jest w stanie ich zatrzymać, trafiają więc bez trudu do oskrzeli i płuc. Brak odpowiedniej wilgotności powietrza źle wpływa także na śluzówkę oczu i rozstraja układ nerwowy. Im większa „susza” w domu, tym gorsze samopoczucie. Częściej chorujesz ........"
"Badania wykazały, że suche powietrze źle działa na drogi oddechowe, sprzyja astmie i alergii. Dzieje się tak, ponieważ tylko wilgotna błona śluzowa nosa i gardła chroni nas przed zanieczyszczeniami, wirusami i bakteriami. Jeśli staje się za sucha, nie jest w stanie ich zatrzymać, trafiają więc bez trudu do oskrzeli i płuc. Brak odpowiedniej wilgotności powietrza źle wpływa także na śluzówkę oczu i rozstraja układ nerwowy. Im większa „susza” w domu, tym gorsze samopoczucie. Częściej chorujesz ........"
-
- junior
- Posty: 27
- Rejestracja: 02 lis 2008, 17:10
- Imie i Nazwisko: Sławek Kawałkowski
- Lokalizacja: Komorów/Pruszkowa
U młodszego syna alergia ujawniła się w wieku trzech lat. Jest pod opieką guru alergologii dr,Zawackiej. Musieliśmy oddać kota i psa, bo wyszło w testach, że najbardziej jest uczulony na sierść, W zaleceniach między innymi był zakaz używania nawilżacza. Ale na pytanie, jakie zawieżądko uzyskaliśmy odpowiedz –rybki,tylko nie karmić suszoną dafnią.
Tak po 16 –latach rozłąki wróciłem do akwarystyki.A że wcześnie opiekowalem się paletkami to teraz wybór, co do obsady zbiornika był oczywisty.
Myślę, że w Twoim przypadku lekarz potraktował akwarium jak nawilżacz i nie zdając sobie sprawy, co to dla Ciebie znaczy wydal takie zalecenia na wszelki wypadek. Przy większej determinacji z twojej strony przekonasz rodziców jak i lekarza.
Pozdrawiam i powodzenia Sławek
Tak po 16 –latach rozłąki wróciłem do akwarystyki.A że wcześnie opiekowalem się paletkami to teraz wybór, co do obsady zbiornika był oczywisty.
Myślę, że w Twoim przypadku lekarz potraktował akwarium jak nawilżacz i nie zdając sobie sprawy, co to dla Ciebie znaczy wydal takie zalecenia na wszelki wypadek. Przy większej determinacji z twojej strony przekonasz rodziców jak i lekarza.
Pozdrawiam i powodzenia Sławek
Jak się ma zawilgocone mieszkanie, to wstawienie akwarium napewno nie polepszy panującego w nim klimatu, ale jeżeli mieszkanie nie jest małe, wietrzy się je w miarę regularnie a wilgotność mieści sięw granicach normy, to akwarium nikomu nie zaszkodzi. Więcej wilgoci pozostaje w mieszkaniu np. po gorącej kąpieli, albo gotowaniu wody na kawę Ale jeżeli ojciec nie ma zamiaru mieć szklanej wanny z rybkami, to sie zapyta lub nie i powie....
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość