Wywiad z Bernardem Pszczołą

Tematy ogólne

Moderator: seba*1*

Tristan
junior
junior
Posty: 49
Rejestracja: 17 lut 2005, 22:40
Kontaktowanie:

Wywiad z Bernardem Pszczołą

Post autor: Tristan » 15 lip 2006, 12:37

Przedstawiam pierwszy z moich (mam nadziej wielu wywiadów z hodowcami) wywiad z panem Bernardem Pszczołą.
Jest to mój pierwszy wywiad i pewnie nie ustrzegłem się pewnych błędów, nie jestem jednak dziennikarzem i a to mój pierwszy wywiad. Dlatego będę starał się je w przyszłości eliminować.
Otrzymałem również zdjęcia "nowości" od pana Bernarda które zamieszczam.
Jeśli otrzymam kolejne (kłopoty z skrzynką) zamieszczę je w następnych postach.

http://akwapodlasie.org/viewtopic.php?p=13473#13473
Pozdrawiam Tristan

proszę Administratora o zamkniecie tematu
nie chcę dyskusji - taką samą infortmacje zamieszczam na obu forach o dyskowcach

Awatar użytkownika
Hypno
entuzjasta
entuzjasta
Posty: 1864
Rejestracja: 03 mar 2005, 09:37
Imie i Nazwisko: Piotr Smoleń
Miejsce zamieszkania/miasto/: Lublin
Lokalizacja: Lublin
Kontaktowanie:

Post autor: Hypno » 15 lip 2006, 12:59

Bardzo dziwne jest Twoje zachowanie.... trudno nie zareagować na ten post i treść wywiadu, zwłaszcza zadawanych pytań. Masz rację nie ustrzegłeś się wielu błędów, a właściwie jednego powielanego w kółko. Wywiad powinien być jak najbardziej obiektywny. Zadawane pytania nie powinny od razu sugerować odpowiedzi. Ba to pytania powinny być możliwie najkrótsze ale prowokujące do możliwie najdłuższych odpowiedzi. Ciekawy jestem ile z tematów poruszonych w tym wywiadzie nt. I Mistrzostw obgadałeś z ludźmi z PKMD, którzy teą imprezę organizowali. Ciekawy jestem czy miałeś zamiar zrealizowć taki wywiad właśnie z organizatorami po to aby uzyskać informacje, po co zorganizowali mistrzostwa, dla kogo one są, czy kogoś promują i jeśli tak to kogo, kto był sponsorem imprezy (może wykryjesz spisek i okaże się że byli to właśnie importerzy!) ... Odnosząc się z wielkim szacunkiem do B.Pszczoły, stwierdzam, że wywiad ten miał co najmniej dwa cele ... i sam nie wiem który dla autora był ważniejszy.
Prośba o natychmiastowe zamknięcie tego wątku, to jak oblewanie wodą przechodniów z 11 piętra wieżowca i chowanie się do środka mieszkania, tak aby nie było wiadomo kto oblewał.

Awatar użytkownika
DARIUSZMT
entuzjasta
entuzjasta
Posty: 471
Rejestracja: 14 gru 2004, 19:53
Lokalizacja: CHEŁM
Kontaktowanie:

Post autor: DARIUSZMT » 15 lip 2006, 14:17

Hypno pisze:Bardzo dziwne jest Twoje zachowanie.... trudno nie zareagować na ten post i treść wywiadu, zwłaszcza zadawanych pytań. Masz rację nie ustrzegłeś się wielu błędów, a właściwie jednego powielanego w kółko. Wywiad powinien być jak najbardziej obiektywny. Zadawane pytania nie powinny od razu sugerować odpowiedzi. Ba to pytania powinny być możliwie najkrótsze ale prowokujące do możliwie najdłuższych odpowiedzi. Ciekawy jestem ile z tematów poruszonych w tym wywiadzie nt. I Mistrzostw obgadałeś z ludźmi z PKMD, którzy teą imprezę organizowali. Ciekawy jestem czy miałeś zamiar zrealizowć taki wywiad właśnie z organizatorami po to aby uzyskać informacje, po co zorganizowali mistrzostwa, dla kogo one są, czy kogoś promują i jeśli tak to kogo, kto był sponsorem imprezy (może wykryjesz spisek i okaże się że byli to właśnie importerzy!) ... Odnosząc się z wielkim szacunkiem do B.Pszczoły, stwierdzam, że wywiad ten miał co najmniej dwa cele ... i sam nie wiem który dla autora był ważniejszy.
Prośba o natychmiastowe zamknięcie tego wątku, to jak oblewanie wodą przechodniów z 11 piętra wieżowca i chowanie się do środka mieszkania, tak aby nie było wiadomo kto oblewał.
Zaczyna się . :D
Mi sie podobał Piotrze ,Ty juz szukasz spisku ,podwójnego dna itp .

Tristan wiecej takich wywiadów .

Przezyłem lekkie zdziwienie jak Pan Pszczoła stwierdził ,ze Takrit na 3 miejscu w swiecie ,ja mam odmienna opinię ,ale to moje prywatne zdanie.

Pozdrawiam DAREK

Awatar użytkownika
Bogdan
zarząd pkmd
Posty: 5568
Rejestracja: 11 gru 2004, 07:44
Imie i Nazwisko: Bogdan Mosór
Miejsce zamieszkania/miasto/: Jaroszowiec k/Olkusza
Lokalizacja: Jaroszowiec k/Olkusza
Kontaktowanie:

Post autor: Bogdan » 15 lip 2006, 15:41

Hypno pisze: Wywiad powinien być jak najbardziej obiektywny. Zadawane pytania nie powinny od razu sugerować odpowiedzi.

Trudno odmówić Piotrkowi racji.
Niestety Tristan nad warsztatem dziennikarskim musisz jeszcze trochę popracować.

Awatar użytkownika
GościaK
entuzjasta
entuzjasta
Posty: 248
Rejestracja: 30 gru 2005, 17:52
Lokalizacja: Kętrzyn/Mazury
Kontaktowanie:

Post autor: GościaK » 15 lip 2006, 16:34

jest OK, nieważna forma lecz treść :)

Awatar użytkownika
fomalhaut
członek PKMD
Posty: 968
Rejestracja: 06 gru 2004, 12:48
Imie i Nazwisko: Wojciech Grzegorzyca
Miejsce zamieszkania/miasto/: Polska
Lokalizacja: Polska

Post autor: fomalhaut » 15 lip 2006, 21:01

No cóż... może doceńmy, że ktoś coś zrobił i co może najważniejsze: chciało mu się i się starał...............
To, że szlag mnie trafia (w całej rozciągłości) jak czytam wypowiedź Pana Pszczoły o Mistrzostwach... to inna bajka....... - i nie ma znaczenia bo uważam:
jak ktoś chce się "izolować" na własne życzenie, to jego sprawa... - czyt.: nic nikomu - i to absolutnie!!!! - nie ujmując..... takie mamy czasy....
Dziwi mnie - i zawsze będzie - że Tacy Fachowcy od Dyskowców - z całym szacunkiem - żyją jakby w innym świecie...... ale.... może nic mi do tego.... Chociaż taki Ktoś jakby zawitał na forum... :))))))))))))))))) Normalnie "mniamciu, to mlecyk" - jak mówił taki jeden Sid (leniwiec zresztą) :))))))))))))

Awatar użytkownika
Mondeja
entuzjasta
entuzjasta
Posty: 240
Rejestracja: 14 gru 2004, 17:25
Imie i Nazwisko: Przemek Laskowski
Miejsce zamieszkania/miasto/: Skawina
Lokalizacja: Skawina

Post autor: Mondeja » 15 lip 2006, 21:04

Wywiad - jako pomysł wydaje się ciekawy.
mam to samo niespełnione marzenie co pan Bernard oraz odchowuję maluchy w identycznej wodzie.
Jest w nim kilka rzeczy z którymi można się nie zgadzać lub polemizować.
Przede wszystkim - Pigeon Blood - pamiętam bowiem dokładnie , że odmiana ta pojawiła się na początku lat 90 w Azji (a nie w 1985) a do Europy dotarły nieco później. No i przydałyby sie zdjęcia z hodowli i czy na pewno ten blue diamond jest tego pana ? (zdjęcie robione w Duisburgu) i czy to jakaś nowość ?

Awatar użytkownika
Bogdan
zarząd pkmd
Posty: 5568
Rejestracja: 11 gru 2004, 07:44
Imie i Nazwisko: Bogdan Mosór
Miejsce zamieszkania/miasto/: Jaroszowiec k/Olkusza
Lokalizacja: Jaroszowiec k/Olkusza
Kontaktowanie:

Post autor: Bogdan » 15 lip 2006, 22:16

GościaK pisze:jest OK, nieważna forma lecz treść :)
Dla mnie jest ważna i forma i treść oczywiście jeżeli jest w miare obiektywna.

Awatar użytkownika
cocoloco
entuzjasta
entuzjasta
Posty: 2381
Rejestracja: 30 gru 2004, 14:43
Imie i Nazwisko: Aleksander Krawcewicz
Lokalizacja: krotoszyn
Kontaktowanie:

Post autor: cocoloco » 16 lip 2006, 07:24

Ja czuję się zawiedziony . Szybko przerzuciłem stare numery czasopism akwarystycznych i porównałem to z zawartą tam treścią .

Nasze akwarium 44 i 67 . rzuciłem też okiem na stronę Uaru . Trzy miejsca informacji i w każdej są inne informacje które ja uważam za bardzo ważne .

Nie wiem teraz czy to autor zmnienia poglądy czy to przez warsztat dziennikarski .Osobiście też robiłem fotkę rybie którą Pan Bernard Pszczoła wystawił w Duisburgu 2004 . Na 100% nie jest to ta zamieszczona na fotce . Czerwoną z czarną płetwą od niebieskiej jeszcze potrafię odróżnić .
Pytanie czy jest sens organizować ................... pozbawiało bohatera możliwości dania normalnej odpowiedzi . Więc miota się że nie ma sensu chyba że to otwarte mistrzostwa a później stwierdzenie ża jakby wiedział ...............................
Więc jak to w końcu jest sam nie wiem , czy znana hodowla w kraju reklamująca się w internecie jest odcięta od internetu ??
Pytanie czy jest sens robić takie wywiady - odpowiadam szczerze jest sens ale nieraz warto zapoznać się z informacjami podanymi w innych źródłach gdzie dana osoba dawała rady na temat hodowli paletek . Na bierząco wyłapywać nieścisłości i spróbować ustalić czy to zmiana poglądów czy skleroza . Dlatego sądzę że chyba lepiej idzie to zrobić poświęcając czas i spotkać się ze znanym hodowcą i zrobić ten wywiad na żywo niż wysłać kilkanaście pytań .

Ja jeżeli mogę proszę o kontakt ponowny i zadanie mu pytania od prezesa PKMD .
Czy uczciwe jest organizowanie konkursu tylko dla krajowych hodowców i to takich którzy mogą udowodnić że dana ryba ma rodowód sięgający czasów NRD-owskich . Czy już czas aby w uchu ryby umieścić tatuaż wzorem psów rasowych i zaopatrzyć ryby w książeczki rodowodowe , bo jak inaczej można sprawdzić czy ktoś ma tą rybę od małego czy tylko przysięga że ma od małego . ( a "mały" to może być , pseudonim jakiegoś handlarza ;) ) . Chiałbym uzyskać pomoc fachowca który może nam podpowiedzieć jak to zrobić aby nie było nieuczciwości . Drugie pytanie czy uczciwe jest dla miłośników zabieranie im możliwości zobaczenia jak wypadają nasi na tle zagranicy tylko po to aby jakiś hodowca w końcu medal zdobył .

Znam problemy jednego młodega akwarysty który kilkadziesiąt razy próbował umówić się telefonicznie z Panem Bernardem aby zakupić ryby z dobrego źródła - zapewniam że nie przedstawiał się jako lolo czy inaczej . Kiedyś pisałem o problemach komunikacyjnych z ludzmi którzy uważają się że bez nich nie ma nic . Myślę że ten wywiad potwierdza moje zdanie na ten temat .

Na koniec mała uwaga słowo internałci i defakto ma naprawdę inną pisownię . Warsztat dziennikarski to ciężki kawałek chleba .

Awatar użytkownika
Ambra
członek PKMD
Posty: 2479
Rejestracja: 06 gru 2004, 20:25
Imie i Nazwisko: Andrzej Sieniawski
Miejsce zamieszkania/miasto/: 07-401 Laskowiec
Lokalizacja: Laskowiec

Re: Wywiad z Bernardem Pszczołą

Post autor: Ambra » 16 lip 2006, 09:01

fomalhaut pisze:No cóż... może doceńmy, że ktoś coś zrobił i co może najważniejsze: chciało mu się i się starał...............
To, że szlag mnie trafia (w całej rozciągłości) jak czytam wypowiedź Pana Pszczoły o Mistrzostwach... to inna bajka....... - i nie ma znaczenia........
Podobnie jak Wojtek, doceniam wysiłek Tristana.
Przynajmniej wiadomo kto pyta i kto odpowiada.
Przeczytałem ten wywiad z dużą starannością, zwłaszcza że odpowiedzi udzielała osoba znana w świecie akwarystycznym i ceniona przez wielu akwarystów.

Wywiad nie spełnił do końca moich oczekiwań, ale nie uznaję tego za wadę. Wszak mnie może interesować co innego, a każdego kolejnego czytelnika co innego.........

Szczególnie interesowała mnie seria pytań dotycząca PKMD i I Mistrzostw Polski zwłaszcza, że odpowiedzi udzielała osoba nie związana z Klubem a "żyjąca z akwarystyki".
Sądzę, że udzielone w tym zakresie odpowiedzi mają szerszy wymiar, gdyż mogą w pewnym sensie wyjaśnić genezę postaw niektórych użytkowników Forum PKMD.

Nie chcę być źle zrozumianym, gdyż krytykowanie poglądów innego człowieka, tylko dlatego, że ma odmienne od moich nie jest właściwą postawą. Tak więc, to co napiszę poniżej, jest jedynie polemiką, a nie krytykanctwem.

Jak widać, rozmówca nie potrafił oddzielić (lub nie rozumie) dwóch spraw: czystej akwarystyki i działalności zarobkowej, której źródłem jest akwarystyka.
Jeśli autor odpowiedzi stwierdza: „Wydaje mi się, że to nie były mistrzostwa polski, a otwarte mistrzostwa klubu miłośników dyskowców”, to tym samym przyznaje między wierszami, że nic na temat omawianej imprezy nie wie.
Gdyby to były Mistrzostwa PKMD (jak sugeruje), to co tam robili wystawcy z zagranicy, polscy akwaryści nie należący do Klubu i na co było potrzebne międzynarodowe jury?
Co ważne, kolejną odpowiedź zaczyna od słów: „Nie byłem i nie widziałem ryb,.........”
Mnie pozostaje jedynie po takim dictum zapytać: to skąd taka ocena i co upoważnia rozmówcę do jej wygłoszenia?
Jak więc oceniać dalsze stwierdzenia z tej serii w sytuacji, gdy autor nie był i nie widział.......?

W moim odczuciu, kolejne wypowiedzi dowodzą, że ich autor prawdopodobnie chce między wierszami ubić własny interes. Pomijając fakt, że całkowicie mija się w tym wypadku z prawdą, autorytatywnie stwierdza: „....Ryby preferowane przez ten klub pochodzą z hodowli Stendkera.......”
Sam nie wiem, czy w jego ustach ma to brzmieć jako komplement czy zarzut? Jedno jest pewne, nie pochodzą z jego hodowli.............. a więc chyba zarzut!!!!
Faktem jest, że na omawianych Mistrzostwach pojawiło się na 96 wystawionych ryb 5 pochodzących z tej niemieckiej hodowli. Procent to mizerny, zwłaszcza że dwie z nich wystawił osobiście Stendker.......
Ten jednak przynajmniej postanowił zaistnieć na Polskich Mistrzostwach i Bóg wie jak się o nich na czas dowiedział, gdy nasz hodowca miał takie trudności – „....dowiedziałem się dopiero tydzień przed otwarciem.......”
Całkowicie tendencyjną wydaje mi się wypowiedź: „...Na pewno lwia część nie była wyhodowana od 5 cm. Musiały to być nabyte i odchowane podrostki 12 - 14 cm, a dzikie na pewno dorosłe..... „
Ta wypowiedź, tłumaczona „z polskiego na nasze” dowodzi, że jej autor jest przekonany, iż polski akwarysta nie potrafi wyprowadzić z małej ryby dorosłej......... No cóż, to stwierdzenie pozostawię bez komentarza!!!!!!!!!!!!!
Okazuje się także, że Polski Specjalista, bo za takiego niewątpliwie uważam autora wypowiedzi, niewiele rozumie i źle klasyfikuje I Polskie Mistrzostwa Dyskowców. Wszak słowo „polskie” nie sugeruje w tym wypadku, że mamy mieć do czynienia z polskimi dyskowcami, gdyż dosłownie patrząc, takowych nie ma. Wszystkie dyskowce mają swe korzenie w wodach Ameryki Południowej......... W Odrze lub innej polskiej rzece ich nie uświadczy.............
Krakowska impreza miała charakter międzynarodowy, o czym świadczy podtytuł: „ z udziałem akwarystów zagranicznych” i miała charakter otwarty. Dziwne, że tego autor nie dostrzegł. Dlatego też Mistrzem Polski został Słowak, a dwa kolejne miejsca zajęli Polacy.......

Można by jeszcze długo polemizować z autorem, lecz nie taki jest sens mojej wypowiedzi. Chciałem tą drogą jedynie udowodnić, że jeśli specjalista i akwarysta o długoletnim stażu nie zawsze potrafi się zdobyć na bezstronność w osądach, to czego oczekiwać od początkujących akwarystów?

Na koniec, Tristan przeprowadził podobny wywiad ze mną i pewnie go opublikuje. Będę wdzięczny za krytyczne uwagi, gdyż pewnie moje poglądy także nie wszystkim będą odpowiadać.

Awatar użytkownika
mirek
zarząd pkmd
Posty: 1631
Rejestracja: 07 gru 2004, 10:31
Imie i Nazwisko: Mirek Żak
Miejsce zamieszkania/miasto/: Wadowice
Lokalizacja: Wadowice
Kontaktowanie:

Post autor: mirek » 16 lip 2006, 13:15

Przykro się czyta, że znani i uznawani przez członków klubu hodowcy dyskowców nie potrafią docenić pracy i wysiłków aby podnieść kulturę akwarystyczną w kraju. :cry: ( i zwiększyć im rynek zbytu)
Miejmy nadzieję, że już za dwa lata rozmówca pojawi się na kolejnych Mistrzostwach, bo chyba już będzie wiedział.

Z niecierpiwością czakamy na wywiad z Andrzejem.

Awatar użytkownika
stachu
entuzjasta
entuzjasta
Posty: 321
Rejestracja: 17 mar 2006, 13:40
Imie i Nazwisko: Stanisław Kaczorowski
Lokalizacja: Chorzów
Kontaktowanie:

Post autor: stachu » 17 lip 2006, 00:34

Doceniam pomysł Tristana.
Degen wydaje ksiażki pokazujące różne hodowle i to budzi zainteresowanie zarówno laików jak i innych hodowców.

Chciałbym jednak zaproponować następującą praktyke:

Jeśli to ma być wywiad z hodowcą to wielu chciałoby zobaczyć ryby z tej hodowli...........inaczej komuś może być trudno wywnioskować czy to wywiad z hodowcą,importerem czy może z hurtownikiem.

Zdjęcia z samej hodowli również byłyby mile widziane podniosłoby to wiarogodność rozmówcy no i pewnie wiele osób chciałoby "coś" podpatrzyć lub się "czegoś nauczyć"..........

pozdrawiam-hej

Awatar użytkownika
izik
junior
junior
Posty: 25
Rejestracja: 17 kwie 2006, 17:59
Lokalizacja: opole

Post autor: izik » 27 lip 2006, 19:58

cocoloco jestes bardzo krytyczny do osób piszących z błedami, Wielokrotnie to powtarzasz "przed wysłaniem postu popraw błędy" apelujesz,ale Ty możesz . [sprawdzić czy ktoś ma tą rybę od ] powinno byc "tę rybę". :!:

"Warsztat dziennikarski to ciężki kawałek chleba ". [/u]

Awatar użytkownika
eugen
entuzjasta
entuzjasta
Posty: 320
Rejestracja: 15 lis 2004, 20:48
Lokalizacja: Mühlheim am Main
Kontaktowanie:

Post autor: eugen » 27 lip 2006, 20:25

Kiedys tez probowalem robic wywiady (jeszcze na Forum Mysiara) i prosilem wtedy o dwqie rzeczy.
1) z kim mam robic wywiad (chodzilo o strefe niemieckojezyczna)
2) jakie pytania mam zadawac

....odpowiedzi nie bylo (sensownych na temat)....

mysle, ze chcac "pracowac" wspolnie aby dowiedziec sie tego czego sie naprawde dowiedziec chce, warto zebrac pare pytan "przed" wywiadem, jezeli naturalnie Tristan sie z tym zgodzi..., Mysle jednak, ze kazdy wywiad daje nam mozliwosc zobaczenia "jak nas widza" czyli co mozny , co trzeba a czego nie nalezy zmieniac....
Prośba o natychmiastowe zamknięcie tego wątku, to jak oblewanie wodą przechodniów z 11 piętra wieżowca i chowanie się do środka mieszkania, tak aby nie było wiadomo kto oblewał.
tu zgadzam sie 100%
eugen
Ostatnio zmieniony 27 lip 2006, 20:34 przez eugen, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
rafdisc
entuzjasta
entuzjasta
Posty: 554
Rejestracja: 01 maja 2006, 19:16
Lokalizacja: Legionowo
Kontaktowanie:

Post autor: rafdisc » 27 lip 2006, 20:27

Staszek masz rację - nie ma co oglądać byłem na tej hodowli przedwczoraj -szok . Nie będę się zagłębiał ale myslałem ja i mój kolega z którym byłem ,że o człowieku mówi się wiele to i wiele ma do pokazania a tam ........................... . W porównaniu z twoją hodowlą którą pokazałeś mi na mistrzostwach i w porównaniu z hodowlą Sławka K. z Łomianek na której byłem to nie ma co oglądać .
Nie sądzę żeby ten pan chciał się pochwalić swoją hodowlą.
ps.soorki panie Bernardzie ale rozczarowałem się.

Odpowiedz

Wróć do „Akwarystyka”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 3 gości