Limnophila aquatica

Moderator: Sylwek

Awatar użytkownika
mak
senior
senior
Posty: 113
Rejestracja: 01 lut 2005, 18:23
Lokalizacja: Warszawa, Tarchomin
Kontaktowanie:

Limnophila aquatica

Post autor: mak » 02 sie 2005, 12:32

Czy ktoś ma może nadmiar Limnophila aquatica i mógłby się podzielić? :) Będę dozgonnie wdzięczny! :)

Awatar użytkownika
Bogdan
zarząd pkmd
Posty: 5568
Rejestracja: 11 gru 2004, 07:44
Imie i Nazwisko: Bogdan Mosór
Miejsce zamieszkania/miasto/: Jaroszowiec k/Olkusza
Lokalizacja: Jaroszowiec k/Olkusza
Kontaktowanie:

Post autor: Bogdan » 02 sie 2005, 15:40

Właśnie spora porcja poszła do kosza , ale za tydzień będzie następna.
musimy tylko uzgodnić sposób odbioru.

Awatar użytkownika
mak
senior
senior
Posty: 113
Rejestracja: 01 lut 2005, 18:23
Lokalizacja: Warszawa, Tarchomin
Kontaktowanie:

Post autor: mak » 03 sie 2005, 10:35

Dzięki wielkie! :) Może dałoby radę przesłać to pocztą w nadmuchanym worku? Ma ktoś doświadczenie z przesyłaniem roślin?

Awatar użytkownika
mak
senior
senior
Posty: 113
Rejestracja: 01 lut 2005, 18:23
Lokalizacja: Warszawa, Tarchomin
Kontaktowanie:

Post autor: mak » 03 sie 2005, 10:53

Nareszcie się uporałem z glonami i teraz z powrotem zwiększam obsadę roślin :).

Awatar użytkownika
Bogdan
zarząd pkmd
Posty: 5568
Rejestracja: 11 gru 2004, 07:44
Imie i Nazwisko: Bogdan Mosór
Miejsce zamieszkania/miasto/: Jaroszowiec k/Olkusza
Lokalizacja: Jaroszowiec k/Olkusza
Kontaktowanie:

Post autor: Bogdan » 03 sie 2005, 15:47

Nigdy roślinek poczta nie wysyłałem ale może pora spróbować.
Wysle w poniedziałek podaj tylko adres .

Awatar użytkownika
Maciek
senior
senior
Posty: 170
Rejestracja: 08 gru 2004, 00:17
Lokalizacja: Koluszki
Kontaktowanie:

Post autor: Maciek » 03 sie 2005, 19:45

Panowie, co do pakowania to w żadnym wypadku w nadmuchanym worku - przy odbiorze będziecie ze smutna mina patrząc na limnophiliowa sałatkę. Po prostu poczta przebija takie balony. Opcja trochę wody nadmuchany worek i pudlo, była już przeze mnie i Dispara przerabiana. Efekty gorsze niż w metodzie pierwszej, nie dość ze miałem sałatkę to poczta pływała, potem ważenie, mierzenie czy aby nic się nie stało, wypisywanie formularzy. Nigdy więcej. Mam zasadę ze rośliny wysyłane musza być od siebie oddzielone w bardzo twardym pudelku, każda sztuka oddzielnie i do tego dość zwięźle żeby roślina za bardzo nie latała. I tu znów przerabiałem już sytuacje kolega zrobił ścinkę wrzucił wszystko do pudla i jedna roślina połamana przez druga. I jakby nie było znów nie jest milo, bo mamy sałatkę tyle ze wielo warzywna :wink:
Wszystkie te metody były podane przy opcji wysyłki poczta polska w wersji priorytet.
Raz otrzymałem rośliny od Olka pocztexem wysłane w sobotę w niedziele były już u mnie w kondycji idealnej i stanie nienaruszonym. Były wrzucone do worka a worek do pudla.
To było by na tyle moich przygód z roślinami i poczta, myślę ze mogłem wam tym postem w jakiś sposób pomoc.

mapa
junior
junior
Posty: 37
Rejestracja: 02 cze 2005, 11:35

Post autor: mapa » 04 sie 2005, 06:59

Ja dostalem (kupilem) rosliny od jednego goscia z holenderskiego i zapakowane byly najpierw w mokry recznik papierowy, potem w worek foliowy i to wszystko jeszcze w pudelko.

Awatar użytkownika
mak
senior
senior
Posty: 113
Rejestracja: 01 lut 2005, 18:23
Lokalizacja: Warszawa, Tarchomin
Kontaktowanie:

Post autor: mak » 11 sie 2005, 10:21

Panowie,

dzięki wielkie wszystkim, a szczególnie Bogdanowi! Roślinki dojachały do mnie wczoraj i są już w akwarium. Wszystkie w bardzo dobrym stanie! :)

Bogdanie jeszcze raz dziękuję! :)

Teraz czekam, aż mi się roślinki rozmnożą - znając realia, niedługo też będę mógł się podzielić :).

Awatar użytkownika
fomalhaut
członek PKMD
Posty: 968
Rejestracja: 06 gru 2004, 12:48
Imie i Nazwisko: Wojciech Grzegorzyca
Miejsce zamieszkania/miasto/: Polska
Lokalizacja: Polska

Post autor: fomalhaut » 11 sie 2005, 23:34

Michale!!!!
Polecam się - rozmnóż w nadmiarze - i podeślij - w ramach mozliwości - i mnie, tą roślinkę....
Miałem to-to i rewelacja, bo rosło 10 cm/tydzień.....
Teraz odbudowuję "roślinność"... - nie mogę patrzeć na - tylko - suche (mokre) korzenie.....
Uprzedzam, że "spoko" - jak mówi "najnowsza" młodzież... - dostosuję się do Twoich czasoprzestrzeni - jak bedziesz miał zapas po "koszeniu" - to daj znać....
Pozdrowienia
Wojtek
PS.
I ja ma zamir podzielić się tym, co otrzymam......
Ostatnio zmieniony 12 sie 2005, 20:41 przez fomalhaut, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
mak
senior
senior
Posty: 113
Rejestracja: 01 lut 2005, 18:23
Lokalizacja: Warszawa, Tarchomin
Kontaktowanie:

Post autor: mak » 12 sie 2005, 08:15

Wojtek,

jak tylko będę miał nadmiar, natychmiast się melduję! :)

Serdeczne pozdrowienia,
MAK.

gruber
junior
junior
Posty: 28
Rejestracja: 19 lip 2005, 12:28
Lokalizacja: Skawina
Kontaktowanie:

Post autor: gruber » 12 sie 2005, 20:08

Czy Limnophila aquatica wytrzymuje u Was temperaturę 30 st.?

Awatar użytkownika
fomalhaut
członek PKMD
Posty: 968
Rejestracja: 06 gru 2004, 12:48
Imie i Nazwisko: Wojciech Grzegorzyca
Miejsce zamieszkania/miasto/: Polska
Lokalizacja: Polska

Post autor: fomalhaut » 12 sie 2005, 20:44

U mnie tak...
Wytrzymywała i rosła piorunem - w intensywnym oświetleniu i dozowaniu CO2....
Nie lubi osiadającego na niej syfku i zbyt dużego ruchu wody....

gruber
junior
junior
Posty: 28
Rejestracja: 19 lip 2005, 12:28
Lokalizacja: Skawina
Kontaktowanie:

Post autor: gruber » 12 sie 2005, 23:26

Po tym jak podniosłem temperaturę dla paletek do 30 st straciłem większość roślin. Dlatego szukam roślin odpornych na wyższe temperatury. Cabomba rozleciała sie w jeden dzień. Był upał i temp. podskoczyła do 31.5 st.

Awatar użytkownika
Brodacz
entuzjasta
entuzjasta
Posty: 327
Rejestracja: 18 gru 2004, 22:03
Imie i Nazwisko: Grzegorz Mierzejewski
Miejsce zamieszkania/miasto/: Gniezno
Lokalizacja: Gniezno

Post autor: Brodacz » 13 sie 2005, 05:17

Dajcie zdjecie tej Limnophili

Awatar użytkownika
rady3
entuzjasta
entuzjasta
Posty: 1509
Rejestracja: 06 gru 2004, 16:42
Imie i Nazwisko: Robert Dreszer
Miejsce zamieszkania/miasto/: Stary Białcz
Lokalizacja: Kościan
Kontaktowanie:

Post autor: rady3 » 13 sie 2005, 14:36

U mnie cabomba rośnie. Na początku też się rozleciała, ale po 2 czy 3 miesiącach nie wiadomo z kąd nagle zaczęłą rosnąć jak głupia. Lisi ogon zresztą też. Sianokosy przymusowo co tydzień. :)

Odpowiedz

Wróć do „Rośliny”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 5 gości