Jak zrobić aut. dozowanie CO2 ?

Pomysły na modernizację akwarium

Moderatorzy: niki 28, tuptus

Awatar użytkownika
loccutus
entuzjasta
entuzjasta
Posty: 320
Rejestracja: 11 paź 2005, 11:39
Imie i Nazwisko: Leszek Mikołajczak
Lokalizacja: Leszno
Kontaktowanie:

Post autor: loccutus » 14 lis 2006, 08:24

Polecam dotknąć sobie tego dużego radiatora pracującego zasilacza atx paluchem. W czasie eksperymentu drugą, wolną ręke należy mieć włożoną w tylną kieszeń spodni. A po doświadczeniu, jak już sie "laborant" uspokoi i przestanie rzucać miechem pod moim adresem proponuje usiąć i rozważyć czy podłaczenie bloku miedzianego do tego radiatora i puszczenie przezeń wody, która bąź co badź jest dobrym przewodnikiem stanowi rozsądny pomysł.

UWAGA - osoby ze słabym krążeniem mają absolutny zakaz przeprowadzania doświadczenia ! ;)

Awatar użytkownika
cocoloco
entuzjasta
entuzjasta
Posty: 2381
Rejestracja: 30 gru 2004, 14:43
Imie i Nazwisko: Aleksander Krawcewicz
Lokalizacja: krotoszyn
Kontaktowanie:

Post autor: cocoloco » 14 lis 2006, 14:23

Przykład podany przez Leszka przypomniał mi szkolenie z zakresu PO czyli przysposobienia obronnego . Instruktor tłumaczył dziewczynom że w przypadku połknięcia substancji szkodliwej najlepszym sposobem są wymioty . Na pytanie jak można tak wymiotować na rządanie odpowiedział beztrosko - jeden palec wkładamy w pupę drugi do ust i staramy się zwymiotować kiedy się to nie udaje poprostu zmieniamy palce .

Awatar użytkownika
Michcio
entuzjasta
entuzjasta
Posty: 578
Rejestracja: 31 paź 2005, 22:20
Imie i Nazwisko: Michał Próchnicki
Miejsce zamieszkania/miasto/: Lublin
Lokalizacja: Lublin

Post autor: Michcio » 14 lis 2006, 23:07

Nie mówiąc o tym co by rosło w tych rurkach., i jak mogłoby się to skończyc. W zestawach chlodzenia wodą stosuje sie wodę destylowana z dodatkiem substancji uniemozliwiających rozwój jakichkolwiek form życia. Amorphis Twój pomysł miałby jednak sens momencie kiedy ciecz chłodnicza nie mieszałaby się z wodą akwariową. Chłodnica byłaby umiesczona w zbiorniku, no i musiałaby być wykonana z substancji obojetnej chemicznie.

Awatar użytkownika
loccutus
entuzjasta
entuzjasta
Posty: 320
Rejestracja: 11 paź 2005, 11:39
Imie i Nazwisko: Leszek Mikołajczak
Lokalizacja: Leszno
Kontaktowanie:

Post autor: loccutus » 15 lis 2006, 13:28

Ok własnie wymodziłem na podstawie innego swojego urządzenia - prototyp naszego mierniczka. Nie mam teraz aparatu żeby cyknąć fotke ale pokaże to wieczorkiem. Tyle ze to nie płytka docelowa - zawiera kupe niepotrzebnej elektroniki ale nada się do napisania programiku. Jak skończe programik, narysuje docelową płytke i to bedzie już wszystko ;)

Awatar użytkownika
Amorphis
entuzjasta
entuzjasta
Posty: 505
Rejestracja: 31 paź 2005, 18:11
Imie i Nazwisko: Marek
Miejsce zamieszkania/miasto/: Bydgoszcz
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post autor: Amorphis » 15 lis 2006, 20:47

loccutus pisze:Polecam dotknąć sobie tego dużego radiatora pracującego zasilacza atx paluchem....
Ajajaj... Teoretyzowałem sobie jako wojskowy o armatach, a teraz trzeba udowadniać... Dla chcącego nic trudnego. Polecam poczytać: http://www.dzikie.net/index.php?art=psu_h2o Oczywiście wykonanie TYLKO dla mających głowę na karku.
Michcio pisze:Nie mówiąc o tym co by rosło w tych rurkach.
Nic, poza nalotem na ściankach, prawie-denitrator gratis. A czy w pompce coś Ci rośnie? Nie? A dlaczego? Bo filtrujesz prawie destylowaną wodę z RO oraz do chłodzenia kompa jest potrzebny spory przepływ bez gąbek i wkładów filtracyjnych. Dlatego pisałem "zapas (ciemnej strony) mocy w filtrze". Choć jeszcze lepiej wybebeszyć minilaba z zakładu fotograficznego i w całkowitej ciszy cieszyć się dużoprzepływową, supermałą, trwałodługą pompą elektromagnetyczną na ~ 12-20V, schłodzonym kompem i podgrzaną wodą w akwa gratis...
Jedynie Hypno mnie trochę shamował... choć na upartego coś z powierzchnią miedzi można zrobić by się nie poddawała wodzie, ktoś już tu pisał o mosiężnych śrubunkach i ich braku rozkładu. Ewentualnie myślę, że całość można taniutko w WZL schromować.

Awatar użytkownika
loccutus
entuzjasta
entuzjasta
Posty: 320
Rejestracja: 11 paź 2005, 11:39
Imie i Nazwisko: Leszek Mikołajczak
Lokalizacja: Leszno
Kontaktowanie:

Post autor: loccutus » 15 lis 2006, 23:46

Ajajaj... Teoretyzowałem sobie jako wojskowy o armatach, a teraz trzeba udowadniać... Dla chcącego nic trudnego. Polecam poczytać: http://www.dzikie.net/index.php?art=psu_h2o Oczywiście wykonanie TYLKO dla mających głowę na karku.
Zgoda ale... W komputerowym WC nie wkładasz rąk do wody i nie pływają w niej ryby. Instalacja chłodziwa to obwód zamkniety. Proponujesz w ten sposób ogrzewać akwarium - a zaryzykujesz że komuś strzeli podkładka i przebije sie 350V do wody w akwarium w czasie gdy jak na złość bedzie grzebał w baniaku i obie ręce we wodzie, albo nawet tylko palec i słabe serce ?? I nie pisz prosze że trzeba odłączać prąd w czasie prac w zbiorniku bo ilu z nas tak robi ??

Wiekszość z was nie zdaje sobie z tego sprawy ale napięcia w zasilaczu ATK są naprawde straszne, te tranzystory przełączają 350V. Taki prąd jest w stanie Cie zabić zanim zdążysz pomyśleć że umierasz !!

Naprawde amorphis - odpuść ten pomysł bo jest naprawde zły, żeby nie powiedzieć nieodpowiedzialny.

Awatar użytkownika
Amorphis
entuzjasta
entuzjasta
Posty: 505
Rejestracja: 31 paź 2005, 18:11
Imie i Nazwisko: Marek
Miejsce zamieszkania/miasto/: Bydgoszcz
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post autor: Amorphis » 16 lis 2006, 08:54

Dobra, niech zasilacz będzie na osobnym układzie, różnicówki na akwa i bezpieczniki na zasilaczu mogą rzeczywiście spłatać figle. Ale uprę się, że przemyślane wodne chłodzenie CPU, GPU, chipsetów, HDD, RAM i paru innych ciepłych rzeczy wystarczy do bezpiecznego podgrzania sporej części wody i odciążenia gratis grzałki, a nawet niewielkie akwarium do schłodzenia ich w ciszy.
BTW odwalasz kawał dobrej roboty ze skalarem i pochodnymi.

Awatar użytkownika
loccutus
entuzjasta
entuzjasta
Posty: 320
Rejestracja: 11 paź 2005, 11:39
Imie i Nazwisko: Leszek Mikołajczak
Lokalizacja: Leszno
Kontaktowanie:

Post autor: loccutus » 30 lis 2006, 22:04

Witam po przerwie;) ciągniem temat dalej. W tej chwili jestetm w trakcie pisania odpowiedniego oprogramowania dla uProcesorka. W zasadzie mam już to napisane i testuje sobie na takim oto rozbudowanym prototypie.

Obrazek

Natomiast nasza płyteczka bedzie wyglądała docelowo tak:

Obrazek

zgodnie z życzeniem nie ma żadnych elementów montowanych powierzchniowo, przez co niestety jest troszke wieksza niżbym chciał, ale i to ma swoje plusy - dzieki temu zmieściło się tam logo klubu. Myśle że Zarząd nie ma nic przeciwko temu żeby sobie tam było ??

Obrazek

Myśle że jeśli wygospodaruje w weekend chwilke to dokończe opis całego tematu ;)

Awatar użytkownika
loccutus
entuzjasta
entuzjasta
Posty: 320
Rejestracja: 11 paź 2005, 11:39
Imie i Nazwisko: Leszek Mikołajczak
Lokalizacja: Leszno
Kontaktowanie:

Post autor: loccutus » 02 gru 2006, 20:43

Niestety nie dałem rady zrobić opisu tekstowego, ale moge już zaprezentować schemat "na czysto". W stosunku do rozwiązań jakie opisywałem (sterowanie zaworem) zdecydowałem sie jednak na inną metodę niż przekaźnik. Opiszę ją oczywiście oraz podam powody zmiany. Do prototypu dodałem jeszcze jedną diode świecącą, która będzie informowała o tym że urządzenie jest pod napięciem.

Schemat rozwinie się po kliknięciu w miniaturke - uwaga bardzo duża rozdzielczość - plik waży ok 700kB

Obrazek

cdn... ;)

Awatar użytkownika
Hypno
entuzjasta
entuzjasta
Posty: 1864
Rejestracja: 03 mar 2005, 09:37
Imie i Nazwisko: Piotr Smoleń
Miejsce zamieszkania/miasto/: Lublin
Lokalizacja: Lublin
Kontaktowanie:

Post autor: Hypno » 04 gru 2006, 08:14

Ocenię jak zobaczę parę zdań opisu :-)

Awatar użytkownika
Rafal_W
entuzjasta
entuzjasta
Posty: 675
Rejestracja: 12 paź 2005, 08:18
Lokalizacja: Warszawa
Kontaktowanie:

Post autor: Rafal_W » 04 gru 2006, 11:47

loccutus pisze:Niestety nie dałem rady zrobić opisu tekstowego,

piszpiszpiiiiiiiisz.. :D

Czy dasz radę wystartować z produkcją płytek przed świetami?

Rafał

Awatar użytkownika
Hypno
entuzjasta
entuzjasta
Posty: 1864
Rejestracja: 03 mar 2005, 09:37
Imie i Nazwisko: Piotr Smoleń
Miejsce zamieszkania/miasto/: Lublin
Lokalizacja: Lublin
Kontaktowanie:

Post autor: Hypno » 04 gru 2006, 11:54

Myślę, że to najmniejszy problem. Wystarczy udostepnić rysunek płytki i sam możesz sobie również zamówić płytkę. Oczywiście rozsądnie było by wtedy zebrać zamówienie na powiedzmy 20-30 sztuk. Z tego co widzę nie będzie z tym problemu :-) Poczekajmy jednak na mały opis. Przyczepił by się człowiek do czegoś :-)

Awatar użytkownika
loccutus
entuzjasta
entuzjasta
Posty: 320
Rejestracja: 11 paź 2005, 11:39
Imie i Nazwisko: Leszek Mikołajczak
Lokalizacja: Leszno
Kontaktowanie:

Post autor: loccutus » 04 gru 2006, 20:17

Możemy kontynuować, zatem poniżej kolejny odcinek przydługawej powieści, pod tytułem "co mamy na schemacie i dlaczego"


Na początku wyjaśnienie. Elementy naniesione na schemacie mają oznaczenia wartości zgodne z nomenklaturą sklepu wysyłkowego www.seguro.pl Bardzo lubię robić u nich zakupy - to solidna i szybka firma. W chwili obecnej trzeba brać poprawkę na strajkującą poczte, jednakże przy normalnym układzie dziś zamówiony u nich towar w 90% przypadków następnego dnia mam u siebie na biurku, zatem czego chciec więcej ;).

Zaznaczyć należy że niektóre elementy sprzedawane są w liczbie minimalnej 10sztuk, aczkolwiek nie są to drogie rzeczy, wiec mimo że czasem potrzeba do budowy urządzenia 3 sztuk danego elementu- musimy kupić 10, ale te 10 to koszt np 0,52zł wiec mozna to przeboleć. Zresztą można sie umówić z kolegami i porozsyłać sobie nadwyżki ale uważam że nie zaszkodzi mieć jakiś "magazyn" - "w razie czego" :)

W każdym razie zrobie wykaz na koniec ile czego trzeba mieć.

Do rzeczy. Na schemacie mamy całe urządzenie, oprócz bezpiecznika, który umieścimy w specjalnej oprawce i przykręcimy na tyle obudowy, żeby można było go łatwo wymienić w razie awarii.

Najważniejszym elementem całego układu jest mikroprocesor. Wybrałem układ ATMEL ATMega16 w obudowie DIP32. Mocny procesor z dużą pamięcią, nie wymagający ode mnie skomplikowaych zabiegów programistycznych ;). Zauważcie że budujemy "Lajona", a w lajonei procesor jest o "połowe" mniejszy - poco nam taka kobyła ?? Ano po to że łatwiej mi było narysować pod niego płytke (miałem podobną już opracowaną) no i ponieważ ma dużo pamięci nie musze pisząc program pilnować sie na kazym kroku i oszczędzać pamięć - no i mogłem skopiować procedury z większego Skalara. Wiem leniwy jestem, ale dzieki temu uniknąłem sporej roboty a że koszt bedzie wiekszy o około 4zł myśle że przebolejemy ?? Zgodnie z życzeniem Piotra - procesor w obudowie do montażu przewlekanego - łatwiej polutować ;)

Każdy procesor pracuje z jakimś zegarem. Np w komputerach mówi się że mamy procesor z zegarem 1GHz ... Nasz bedzie miał zegar 8MHz. Po co to ? Zegar dla procesora jest jak grubas walący w bęben na galerze. Grubas wali w bęben, a w rytm jego uderzeń niewolnicy machają wiosłami. W naszym przypadku zegar podaje takt - a w rytmie tego taktu procesor wykonuje pojedyńcze komendy oprogramowania jakie mu wpisaliśmy do pamięci. Nasz zegar wali zatem całkiem szybko - biedny procek wykonuje 8 milionów polecen na sekundę. Całkiem całkiem co ?? ;) Zegar w naszym układzie tworzą elemety Q1 - Rezonator Kwarcowy, oraz C5 i C6 - czyli 2 kondensatorki.

C7 i L1 to kondensator i dławik - czyli układ 2 elemntów który eliminuje zakłócenia jakie mogłyby się wkradnąć przez linie zasilania do przetwornika ADC naszego procesora. To ważne - pamiętacie że ADC mierzy wartość napięcia które odzwierciedla wartość pH mierzonego przez moduł pHmetru? Zatem jeżeli tu pojawią się jakieś zakłócenia, pomiar bedzie zafałszowany i w rezultacie mamy błędnie odczytane pH. Całkowicie sie tego nie da wyeliminować sprzętowo - coś może zakłócić pomiar ZAWSZE. Ale pisząc odpowiedni program, możemy założyć że pH w akwarium nie może sie zmienić gwałtownie, np o kilka stopni ciągu sekundy, wiec jesli zaszło takie zdarzenie mamy podstawy sądzić że to wynik jakichś zakłóceń, więc dla pewności zlecimy ponowienie pomiaru. Dysponujemy tu potęzną bronią programową - ale mimo to takie zabezpieczenie sprzętowe również zamontujemy.

C9 również maza zadanie eliminować zakłócenia zasilania, które mogłyby spowodować nawet zawieszenie procesora.

C8 to kondensator bardzo ważny - odpowiada za stabilność pomiaru napięcia przez przetwornik ADC. Dobrze jest jeśli ten kondensator to kondensator tzw. niskoupływny, jak zauważycie taki został użyty (ma inne oznaczenie niż np C9 mimo że ma taką samą pojemność)

R3 to rezystor konieczny do wykonania procedury resetu procesora. Co to reset wiecie - jak komputer sie zawiesi klikamy klawisz reset i startuje od nowa. Tu reset odbywa się przy każdym uruchomieniu sterownika (włączeniu zasilania) no i w czasie programowania pamięci. Rezystorek jest zatem niezbędny i nie ma co się mu wiecej poświecać ;)

Z drugiej strony, do nóżek 33-38 procesora mamy podłączony wyświetlacz LCD. Wyświetlacz posłuży do prezentacji pomiaru i obsługi sterownika. Potencjometr PT6V obecny w pobliżu złącza wyświetlacza - posłuży do regulacji kontrastu wyświetlacza.

Do nóżek 5-8 procesora podłączyłem 4 przyciskową klawiaturę. Każdy klawisz bedzie realizował inną funkcję (+,-,ENTER,ESC) jak sie tym posługiwać opiszę po publikacji oprogramowania. Złącze klawiatury ma dwugą funkcję. Zamiast klawiszy, bedzie można tam podpiąć przy pomocy portu LPT komputer PC. Oczywiście nie chodzi tu o jakiś monitoring czy wspołprace - przy pomocy komputera i tego złącza bedzie można wgrać lub wymienić oprogramowanie sterownika. Wystarczy odpowiedni kabel który również zademonstruje.

Pin 20 procesora będzie zasilał "brzęczyk" - znaczy generatorek który bedzie robił hałas gdy pH osiągnie niepożądany poziom. Brzęczyk to SG1. rezystor między procesorem a brzęczykiem służy do ograniczenia prądu jaki pobiera brzęczyk do wartości jaka nie zaszkodzi procesorkowi.

Budowe i działanie modułu pH znacie - do procesora podłaczone jest wyjście modułu. Sygnał trafia na noge nr 40 - czyli 1wsze wejście (ADC0) przetwornika ADC. Jak widzicie reszta wejść ADC jest użyta do sterowania wyświetlaczem, Z reguły w procesorach każdy z pinów pełni kilka funkcji, w naszym przypadku zrezygnowaliśmy z możliwości pomiarów napięć przez te piny i zdefiniowaliśmy je jako sterujące wyświetlaczem - niczemu to nie przeszkadza.

Pozostało wyjście do sterowania zaworem... Z pinu nr 22 idzie sygnał który powoduje zadziałanie kilku rzeczy. Pamiętacie co napisałem wczesniej o sterowaniu stanem niskim? Otóż tu została ta zasada zachowana. Jeżeli pin 22 jest w stanie wysokim - nic sie nie dzieje, ale jesli procesor ustawi go w stan niski... Zapali się kontrolka LED2, optotriak MOC3041 wyzwoli TriakBT136, który z kolei zacznie przewodzić i napięcie 230V ze złącza 230IN popłynie do złącza CO1. taki stan przewodzenia utzryma się tak długo jak długo pin22 bedzie w stanie niskim.

Dlaczego sterowanie zrobiłem na 230V? jest wiele osób które używa zaworów na 230V od spawarek i byłyby poszkodowane gdybym sterowanie zrobił przekaźnikiem jak zaprezentowałem to wczesniej. Osoby posiadające zawór na mniejsze napiecie - nie mają problemu - podłączą do gniazda odpowiedni mały zasilacz po kłopocie.
Inna ważna sprawa to zakłócenia - pisałem że przekaźnik potrafi wygenerować cewką impuls, który może zaszkodzić sterującemu nim tranzystorowi. Istenieje na to sposób, ale istnieje i również ryzyko że ten impuls zawiesi uProcesor. Dlatego po przemyśleniu jednak zadecydowałem o takim rozwiązaniu.

Z uwagi na powyższe urządzenie zostało wyposażone we własny zasilacz sieciowy - tworzą go pozostałe nie omówione elementy widoczne na schemacie. Zasilanie 230V trafia na transformator, tam ulega obniżeniu do około 9V, wyprostowaniu (prąd przemienny konwertowany jest na stały) na mostku B1 ulega wygładzeniu na kondensatorach C1 i C2, dalej ulega obniżeniu do 5V niezbędnych dla procesora (w układzie ztabilizatora 7805) i takie już trafia do reszty podzespołów. Dioda świecąca LED1 i niezbędny do jej działania R2 tworzą układzik który informuje o tym że urządzenie jest prawidłowo zasilane.

I to by było na tyle - pozostało już tylko wgrać oprogramowanie, i zrobić jakąś ładną obudowe....

Awatar użytkownika
Hypno
entuzjasta
entuzjasta
Posty: 1864
Rejestracja: 03 mar 2005, 09:37
Imie i Nazwisko: Piotr Smoleń
Miejsce zamieszkania/miasto/: Lublin
Lokalizacja: Lublin
Kontaktowanie:

Post autor: Hypno » 04 gru 2006, 20:29

Rozumiem, że z zegarka i dodatkowej pamięci celowo zrezygnowałeś w założeniach, czyli wieczorem wyłączając oświetlenie należy również wyłączyć zasilanie elektrozaworu sterującego CO2 inaczej w nocy pH mogło by polecieć na łeb a ryby podusić się od nadmiaru CO2 w wodzie. To nie zarzut, to tylko wyjaśnienie dla tych którzy będą chcieli wykonać samemu ten układzik.

Awatar użytkownika
loccutus
entuzjasta
entuzjasta
Posty: 320
Rejestracja: 11 paź 2005, 11:39
Imie i Nazwisko: Leszek Mikołajczak
Lokalizacja: Leszno
Kontaktowanie:

Post autor: loccutus » 04 gru 2006, 20:34

inaczej w nocy pH mogło by polecieć na łeb
błąd w rozumowaniu - hint: czy z punktu widzenia sterownika jest różnica dzień czy noc ??

Odpowiedz

Wróć do „Zrób to sam”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 13 gości