Forum Polski Klub Miłośników Dyskowców

Co parę dni włożę rękę do akwarium i pomiącham roślinami. Brudy z dna odkurzę wężykiem, resztę pójdzie do filtrów.
Przy gruntowniejszych porządkach wyjmuję kokos z rośliną i płuczę pod bieżącą wodą.
Co ja wam zresztą będę mówił. Sami wiecie, że aby nie dopuścić do syfu, trzeba od czasu do czasy poświęcić akwarium "trochę" pracy, ale my to lubimy.
Jedynie jak przyjdzie ktoś do mnie zielony w dziedzinie akwarystyki i twierdzi, że to pewnie wymaga dużo pracy, otwieram wtedy mu szafkę z filtrami, butlą z CO2(której oczywiście obecnie nie stosuję -historia) i twierdzę,,ze przy współczesnej technice nic się nie robi, tylko sypie jedzenie. Nie tłumaczę ze szczegółami, bo często po takiej rozmowie z człowiekiem zielonym w tej branży, podnosi mi się ciśnienie. Znacie to? Czasami lepiej być oszczędnym w słowach.
No nic, za dużo się rozgadałem, nie koniecznie na temat.

Pozdrawiam.

Czyli ogulnie wygoda. Moj kolega stosuje gruby zwir ma rozsiany na grubosc okolo 3 cm. odmula co 2 tyg. przy podmianie i wode ma krysztal. Wygloda to tak jak by ryby unosily sie w powietrzu. pozdrawiam

Leszek. Szczelę Ci dusera
To jak przyjąłeś moją specyficzną ocenę kieliszków świadczy że świetnie dogadalibyśmy się w realu. Masz ładne dyski i lotosy a jak sam wiesz by je tak hodować trzeba odpowiedniego zasobu wiedzy, doświadczenia i umiejętności. Doceniam to

Dzięki Teo za dobre słowo.
Pozdro!

teo pisze:Leszek. Szczelę Ci dusera
To jak przyjąłeś moją specyficzną ocenę kieliszków świadczy że świetnie dogadalibyśmy się w realu. Masz ładne dyski i lotosy a jak sam wiesz by je tak hodować trzeba odpowiedniego zasobu wiedzy, doświadczenia i umiejętności. Doceniam to

to fakt.