Forum Polski Klub Miłośników Dyskowców

Nie jest kłamstwem powiedzenie ,że każdy "dyskomaniak" jest poniekąt "nienormalny".Tak też sie stało i ze mną .Po wystawie w Kraku postanowiłem {czyt zakochałem sie w dzikusach },że owe rybcie chcę mieć .W moim akwa dotychczas pływało 8 szt dorodnych malboro red +pigeon blod .Wyobrażcie sobie ,że wszystkie !!!! dobrały sie w pary ,i wycierały się w 450 tce ,że hej ,notabene wszystkie płodne. Szczerze mówiąc z takim przypadkiem hodujac palety ,i mając kilka stad ,spotykam sie poraz pierwszy.Zawsze miałem jedną , może dwie pary ,{ nie zawsze płodne }i na tym się kończyło .Tym razem ,było inaczej Zakochane parki poszły w dobre ręce,a ja zaczołem sie przygotowywac do nowych "nieco dzikich"moich domowników


niki 28

Kontynujac temat, zacznę od przygotowań .Wylewaną wodą z starego akwa ,podlałem wszystkie kwiaty mojej żony {była bardzo szczęśliwa,kwiaty też}.Nie mam stałej podmiany wody ,i w sumie niechcę .Mam natomiast optymalnie uproszczoną jej podmianę.Kranówa o parametrach 12 Two 8 Tww Ph 7,4 wypływa wprost do baniaka pod szafką akwa ogólnego .Tam też mam odpływ podmienianej wody do kanalizacji .Postaowiłem nie "cudować "z moją kranówą ,tym bardziej ,ze po zakwaszeniu kwasem solnymdo Ph 6,moje parametry wody wynoszą Two 9
Tww 3-4 uwazam ,że jak nie bedzie innego 'badziewia" w wodzie to z dzikimi dam sobie radę
Skoncentrowałem sie tylko na jej optymalnym zmacerowaniu i przefiltrowaniu

niki 28

Temat następny Filtracja .Moje "nerki"to przedewszystkim biologia + prefiltry,na poczatku filtracji ,i na końcu .Na końcu filtracji zawsze przyda sie większy pojemniczek na wkład ,bo zawsze mozna tam "coś" umieśćic np węgiel ,lub torf wrażie potrzeby .Wypełnienie moich dwóch własnej roboty fitrów o poj 8 l każdy stanowi "hasie ,szkło i byle co" , czyli ceramika ,kermazyt żwirek różnej granulacji ,i oczywiście pompa BEZGŁOŚNA!!!!!!różnej wydajności i różnych firm .W moim akwa zastosowałem ,akurat aquaszuta o wydajności 750 l na h

niki28

Wystrój akwa nieco pomieszany .Roślinne z Rio Negro .Woda nieco "herbaciana".Trzy duże korzenie ,jeden wiszący z powierzchni wody .Obsada roślinna skromna .Limnofilia + kabomba rosną jak szalone .Ehinodorus "sercowaty "kwitnie .Żabienica ma się nie żle ,kryptokoryna "wendetti" już sie przyjeła .Najgorzej ma się "trawka " , szczególnie "spilaris".Na koniec dodam , że wszystko zyje przy ośw punktowym własnej roboty -halogenowym 6 razy 20W

niki 28

Tak więc reasumując "przygotowany"{narobiłem sie jak wół z wszystkim z stolikiem pod akwa też}czekam na dzikusy .Moim mażeniem są Heckle ,Alanger red .To wszystko zależy co będzie w ofercie ,Tak czy inaczej w połowie września spodziewam sie ryb .Co mnie martwi?.Tylko jedna sprawa ,jaka?.Zeby ryby dotarły do mnie w miarę dobrej kondycji i zaczeły w miarę szybko jeść ,resztą zajmę się sam


niki 28

Fotki mojego baniaka niedługo wystawię

niki 28

Oto kilka fotek

Jeszcze Jedno

Teraz tylko pozostaje poczekać na nowych mieszkańców .Jak się zaklimatyzują ,to wystawie fotki

niki 28

Jacku, akwa fajne, ale dzikusy za roślinami nie przepadają. Powstawiaj odpowiednie korzenie, a rośliny to tylko pływające. Dzikusy nie znosza ostrego swiatła. Z herbacianą wodą, to też trochę się pospieszyłeś. Z tego co wyczytałam w ksiażce Blehera i własne doswiadczenie, wiem, ze tylko heckele i greeny przebywają w tzw. "czarnych wodach". Brązy i niebieskie preferuja czyste białe wody, bez żadnych dodatków. Nasze heckele nie tolerują szyszek z olchy, jedynie torf jest dla nich odpowiedni. To samo tyczy się greenów.
Na początek musisz przygotowac akwa kwarantannowe i odrobaczyc je, a potem przeprowadzka do ogólnego

Skąd będziesz miał rybki??

Basiu .Dziekuję za cenne rady .Napewno sie do nich dostosuję .Akwa nie jest takie jasne jak na zdjęciach .Moje trzy korzenie puszczają humusy,tym bardziej ,że są to korzenie dębu . Nie powinny zaszkodzić rybom .Biotop chciałem trochę pomieszać i dlatego roślin znowu nie jest tak dużo ,Z tego co wiem alangery żyja w akwenach gdzie występuje dość bogata rolinność .Troche mnie zmartwiłaś tym ,że heckle nie lubią garbnika olchy .Garbnik z dębu też mógłby im przeszkodzć .Pożyjemy zobaczymy .Narazie akwa dojrzewa i czeka na mieszkańców

niki 28

Jacku, Basia napisała

Nasze heckele nie tolerują szyszek z olchy

więc stwierdzenie typu

heckle nie lubią garbnika olchy

mija się z prawdą, bo na podstawie własnych doświadczeń mogę powiedzieć, że jest odwrotnie.
Jeżeli Jacku pamiętasz heckle które pokazywałem jeszcze na forum Mysiara w 2005 r bodajże, to te heckle siedziały właśnie w wodzie brązowej od szyszek olchy.
To czy Twoje będą się w takiej wodzie dobrze czuły to czas i obserwację pokażą.

Jeśli chodzi natomiast o światło to przy mocniejszym herbacianym zabarwieniu wody światło się rozproszy i nie będzie takie mocne jak to które widać na zdjęciach.

Jeśli chodzi o PH to imo heckle lepiej czują się przy poziomie 4,7 - 5,5 niżeli przy 6. Nie wiem jednak jak to odbije się na roślinkach (mi żadne się nie utrzymały).

Na zakończenie życzę powodzenia i czekam na kolejne relacje z przygotowań.

pozdrawiam

Oj Bartek ,trochę mnie uspokoileś z tymi garbnikam ,których moim akwa w miare podmiany wody bedzie coraz to mniej.Nie wprowadzałem ich do akwa celowo .Poprostu nawet po spreparowaniu korzeni puszczają humusy ,i już . W czarnych wodach min Rio Negro ,występuje olbrzymia ilość garbników ,czyli ryby z tych wód przynajmniej teorertycznie powinny sie w nich znakomicie czuć .Problem w tym ,że humusy z drzew amazońskich mogą nie występują u nas w kraju .Generalnie akwa moje dojrzewa i jest "sterylne" czyli nie mam w nim żadnych innych rybek ,krewetek, ślimaków .Chcę zminimalizować do minimum rozwinięcia sie jakieś choroby .Planuję po wpuszczeniu załączyć lampę UV przynajmniej przez tydzień.No i decydując sie na heckle ,zejść z ph na 4,5- 5.

niki 28

Jeżeli dąb ma coś puszczać do wody to bardziej taniny niż humusy. Z tym trzeba uważać bo silnie ściągająco na śluzówkę działają, zwłaszcza jak wodę będziesz miał b.miękką i kwaśną. Z roślinami też twierdzę żebyś sobie dał spokój i jedynie coś pływającego zapodał. Przy podmianie jednak musisz pilnować pH i to bardzo. Odnośnie zdjęć które pokazałeś. Za dużo symetrii jak dla mnie w tym jest i jeżeli chodzi o korzenie i o rośliny i o oświetlenie. To punktowe oświetlenie daj z jednej strony i pod sporym kątem do powierzchni (pod sporym bo kąt mierzy się w takich przypadkach od normalnej ) tak aby snop światełka załamywał się jak zachodzące słoneczko, to zrobi odpowiedni klimat. I jeszcze jedno co masz jako podłoże? O jakiej granulacji to coś jest?