Metronidazol (zastosowanie, dawkowanie)

Choroby dyskowców, sposoby leczenia oraz leki, diagnoza za pomocą mikroskopu.

Moderatorzy: niki 28, _TOM_, Kazimierz1961

adamn
entuzjasta
entuzjasta
Posty: 967
Rejestracja: 20 lut 2006, 10:50
Lokalizacja: Wrocław

Post autor: adamn » 07 lut 2007, 07:41

cocoloco pisze:Moim zdaniem tylko w jednym popieram J-23 do pokarmu zgoda zadziała do wody to jedynie czysty składnik rozpuszczony jak podają producenci w pH poniżej 3 .
Kryształy które mają za dużą wielkość mogą wyleczyć tylko bakterie i pierwotniaki z marazmu a nie ryby . ......
fakt !!! niektórzy robią sobie jaja nie tylko z poważnych rzeczy ale i z języka polskiego . Szkoda że Mysiar fan klub nie chodzi bo muszę takie wypociny czytać
Właśnie, że FDMD nie chodzi a chodzi fan klub PREZESA (śmiech mnie ogarnia gdy wszyscy wchodza mu w ...) i niektórzy muszą takie wypociny produkować, które są oparte nie na wlasnym doświadczeniu a piśmie w języku polskim (bo gramanicznych to już się nie chce innym poczytać) i jakoś jak widac do rozumku nie trafiają a szkoda. Byłoby wtedy mniej ględzenia by tylko pisać a więcej faktów. Ciekawe jakie MY w Polsce mamy doswiadczenie w tej materii :?:
No chyba nie wybrany jednomyslnie jak mniemam Pan i władca na włościach bo juz raz pisał o SWYCH dokonaniach. A może pisarze mają większe doswiadczenie bo rozmnozyli sztuk ...

Nawet Rafał się poświęcił w nocy i sprawdził co i jak (tak trzymaj Rafał - nauka nie poszła w las)

cocoloco pisze: pamiętam jak właściciel największej firmy akwarystycznej udzielał odpowiedzi a właściwie obiecał zwrócić się do największych autorytetów aby odpowiedzieć na pytanie dlaczego po podaniu leku zawierającego metronidazol następowało silne zmętnienie wody - dlaczego ryby umierały "zdrowe" z braku tlenu .
Dlaczego następowała tak błyskawiczna inwazja pierwotniaków i bakterii w środowisku wodnym .........Nie wierzyć w skuteczność tabletek bo nie znam nikogo kto poradził sobie z problemem dodając metro do wody .
......................Tylko ten co nic nie robi nie popełnia błędów .
Cóż, właściciel FIRMY (czy miał dyski) jest po to by sprzedawać SWE prokukty i zwalczać konkurencję a nie promowac leki :lol:
Woda mętnieje wtedy, gdy ktoś leje do niej różności, których nazw nie wymienię a które są promowane przez niektórych pisarzy: na zmętnienie wody, swieżą wodę, po podmianie, na porost roslin, wyciągi z torfu, inne leki watpliwej jakości a FIRMOWE,minerały na ... włosy... :lol:
Pomine tu ilośc produktów przemiany materii bo niektórzy to i wody nie podmienię przed leczeniem - tacy są leniwi.
Dotychczasowe gadanie co i jak przyprawia mnie o śmiech i powoduje lekkie zmetnienie oczu (chyba brałem metro w wodzie). Dlatego wszystkim radzę zanim się coś napisze to głęboko się zastanowić.


P.S

Na margionesie to dodam, że diagnozy niektórych przypadłości chorobowych z ostatnich 4 dni są rozbrajające a okreslanie co to za robaczek jest ..........

Post nr 2 - jeden na rok
adamn

Awatar użytkownika
cocoloco
entuzjasta
entuzjasta
Posty: 2381
Rejestracja: 30 gru 2004, 14:43
Imie i Nazwisko: Aleksander Krawcewicz
Lokalizacja: krotoszyn
Kontaktowanie:

Post autor: cocoloco » 07 lut 2007, 12:51

cóż doświadczenie J-23 jest ciekawe rzucił okiem i wie że ma roztwór . Inni w tym przypadku nie wierzyli oczom i napisali opracowanie używając trochę innej aparatury "spectrophotometric estimation of some poorly water soluble" wyniki mówią że kryształy są prawie 100 krotnie większe ( im wyszło że 98 ) . Jednak co to za różnica ?? metr czy boisko do piłki nożnej .

Odpowiadając na pytanie czy właściciel danej firmy miał dyskowce - miał .
Cóż, właściciel FIRMY (czy miał dyski) jest po to by sprzedawać SWE prokukty i zwalczać konkurencję a nie promowac leki
widocznie ma inne zdanie i ma potężną firmę a jak posłucha Twoich rad skończy w garażu ;) to nie była promocja leku ale próba odpowiedzi na pytanie dlaczego teoretycznie miało działać a w praktyce nastąpiło zmętnienie wody i śmierć dyskowców.

Co do gramanicznych czy ortograficznych wypocin - członkowie klubu już dawno postanowili że wpisanie w google "bende tempić pasorzyty" nie powinno prowadzić na to forum .
Tak będzie na tym forum , teraz czy w chwili kiedy uda mi się przekonać innych że ja już zrobiłem swoje i chcę się pozbyć tej funkcji bo to forum członków a nie prezesa . Z moich dokonań największą chlubę przynosi mi to że nie sprzedałem w życiu żadnego dyskowca i pewnie nigdy nie sprzedam . Zarzuty co to za prezes który nie rozmnaża i nie ma dokonań w tej materii uważam za ciekawe ;)
Może członkowie klubu podchwycą ten pomysł ( jestem za tym aby zostać tylko członkiem i ponownie na najbliższym spotkaniu klubowym złożę taki wniosek ) i wybiorą kogoś kto zarobił na dyskach największą kasę .

Wracając do tematu
Moim zdaniem rozpuszczenie metronidazolu w tabletkach w zwykłej wodzie nie gwarantuje prawidłowego działania metronidazolu i dodane do wody nie spowoduje takich skutków jakie można przeczytać w różnych broszurkach producentów leków . Uważam że ta zawiesina kryształów często staje się doskonałym pożywieniem dla pierwotniaków i bakterii .
Mam takie zdanie jak Rafał - nie ma sensu lać do wody zawiesiny z tabletek - popieram zdanie J-23 że efekty są po podaniu z pokarmem . Poczekam na głęboką analizę Henia dlaczego metro nie działa - już teraz odrzucił że to nie problem dobrego rozpuszczania w wodzie - więc zapytam gdzie w takim razie leży problem .
Uważam że propagowanie metod które nie przynoszą efektu a wręcz przeciwnie mogą powodować większe problemy jest szkodliwe .

J-23
entuzjasta
entuzjasta
Posty: 653
Rejestracja: 09 gru 2004, 23:45
Lokalizacja: Breslau niegdys Wrocław

Post autor: J-23 » 07 lut 2007, 18:18

cocoloco pisze:cóż doświadczenie J-23 jest ciekawe rzucił okiem i wie że ma roztwór .
Efektu Tyndalla nie da sie oszukac. W razie potrzeby mam tajna bron- laserek. Zapal papierosa, dmuchnij w powietrze, poswiec na to laserkiem i poczuj roznice. To samo pouczajace doswiadczenie mozna wykonac na cieczy, gdy nie ma pewnosci czy to roztwor czy koloid.
Btw co mamy na poparcie tezy ze metronidazol daje jakastam "zawiesine mikrokrysztalow"? I co to wogole znaczy?
Inni w tym przypadku nie wierzyli oczom i napisali opracowanie używając trochę innej aparatury "spectrophotometric estimation of some poorly water soluble" wyniki mówią że kryształy są prawie 100 krotnie większe ( im wyszło że 98 ) . Jednak co to za różnica ?? metr czy boisko do piłki nożnej .
Taaa, chodzi ci o hinduska (ehm...) publikacje z Indian Journal of pharmaceutical sciences? Pomijajac mala wiarygodnosc zrodla to gdzie tam jest cokolwiek o jakichs "krysztalach"? Oni po prostu sie ciesza ze uzywajac benzoesanu sodu albo niacynamidu sa w stanie uzyskac ROZTWORY wielu slabo rozpuszczalnych lekow (w tym metronidazolu) o stezeniu CO NAJMNIEJ 200 mg/ml!! A udowadniaja ze takie stezenie mozna uzyskac podajac absorpcje roztworow w nadfiolecie. To nie krysztaly sa 98 x wieksze tylko STEZENIE ZWIAZKU W ROZTWORZE, uzyskane dzieki uzytym "polepszaczom rozpuszczalnosci"!!
Btw. sformulowanie "kiepska rozpuszczalnosc" jest pojeciem wzglednym.
Dla lekarza ktory chce podac pacjentowi 500 mg metronidazolu dozylnie to faktycznie- metronidazol rozpuszcza sie kiepsko (10 mg/ml), bo wymusza koniecznosci iniekcji dozylnej co najmniej 50 mililitrow! Praktycznie nie do zrobienia strzykawka, trzeba zastosowac kroplowke.
Dla akwarysty owe 10 mg/ml to superhiperrozpuszczalnosc, nam wystarczy ze zwiazek ma rozpuszczalnosc 10 miligramow W LITRZE WODY. A czesto nawet mniejsza, jak w przypadku flubendazolu.
Moim zdaniem rozpuszczenie metronidazolu w tabletkach w zwykłej wodzie nie gwarantuje prawidłowego działania metronidazolu i dodane do wody nie spowoduje takich skutków jakie można przeczytać w różnych broszurkach producentów leków .
Zaprzeczasz w ten sposob doswiadczeniom tysiecy malawistow (ktorzy wyciagneli swoje ryby z bloat metronidazolem w tabletkach) i setek morszczakow (ktorzy lecza z sukcesem metronidazolem tzw. "kulorzeska slonowodnego").
Uważam że ta zawiesina kryształów często staje się doskonałym pożywieniem dla pierwotniaków i bakterii .
Pozywieniem dla bakterii jest w przypadku tabletkowanego metronidazolu nie zadna "zawiesina krysztalow" tylko prawdopodobnie zwyczajna LAKTOZA, uzyta jako lepiszcze tabletek. A byc moze nawet sam lek jest zjadany przez jakies bakterie.... W kazdym razie efekt zakwitu wody jest praktycznie wykluczony jezeli leczenie prowadzi sie w zacienionym zbiorniku.
Mam takie zdanie jak Rafał - nie ma sensu lać do wody zawiesiny z tabletek - popieram zdanie J-23 że efekty są po podaniu z pokarmem . Poczekam na głęboką analizę Henia dlaczego metro nie działa - już teraz odrzucił że to nie problem dobrego rozpuszczania w wodzie - więc zapytam gdzie w takim razie leży problem .
Przez kilka lat uzeralem sie na pl.rec. akwarium z ludzmi, ktorzy twierdzili, ze metronidazol nie nadaje sie do leczenia kulorzeska. Im sie nie nadawal, u mnie przy dawce 1g/100l (cztery tabletki) po pieciu dniach nie pozostawalo nawet wspomnienie po tym pasozycie. Nie bylo pudla ani wyjatkow, odsyfialem ryby z kulorzeska ta metoda co najmniej kilkadziesiat razy, zawsze szybko, zawsze skutecznie, na ogol przy minimalnych (albo zerowych) stratach wlasnych. I zeby nie bylo watpliwosci- nigdy nie leczylem 2x tych samych ryb ;).
Nie pytaj mnie dlaczego u nich sie nie dalo a u mnie wrecz przeciwnie.
Ja do metronidazolu robie kwasna i miekka wode, nie oswietlam akwa, najdalej po 3ch dobach zmieniam 50% wody i podaje swieza dawke leku. W razie poczatkow zakwitu bakteryjnego (zadarza sie..niezbyt czesto ale sie zdarza) natychmiast dodaje do wody sol co stopuje rozwoj bakterii. A co oni robili to ja nie mam zielonego pojecia.
Podobna refleksja nasuwa mi sie gdy czytam ze komus metronidazol wiciowcow nie wytrul albo ze metronidazolem ktos sobie wymordowal ryby... NIE WIEM!! Nie mam bladego pojecia jakich sztuk trzeba dokonac zeby uzyskac takie efekty bo mi sie to nigdy nie udalo. Nie bede tu snuc setkek przypuszczen i hipotez co do mozliwych przyczyn. IMO wytruc ryby metronidazolem to tak jakby sie samemu otruc cukrem pudrem. Po prostu nie do pojecia.
J-23

Awatar użytkownika
cocoloco
entuzjasta
entuzjasta
Posty: 2381
Rejestracja: 30 gru 2004, 14:43
Imie i Nazwisko: Aleksander Krawcewicz
Lokalizacja: krotoszyn
Kontaktowanie:

Post autor: cocoloco » 07 lut 2007, 18:39

Nie rozumiem dlaczego leczysz w kwaśnej miękiej wodzie i na forum negujesz że metronidazol a pH wody to dwie różne sprawy . Może to jest ten refren że Tobie się udaje a innym nie bo zalecasz coś innego niż robisz u siebie ??

J-23
entuzjasta
entuzjasta
Posty: 653
Rejestracja: 09 gru 2004, 23:45
Lokalizacja: Breslau niegdys Wrocław

Post autor: J-23 » 07 lut 2007, 20:49

cocoloco pisze:Nie rozumiem dlaczego leczysz w kwaśnej miękiej wodzie i na forum negujesz że metronidazol a pH wody to dwie różne sprawy.
Na temat dlaczego leczyc/trzymac ryby poludniowoamerykanskie w miekkiej i kwasnej wodzie napisano juz setki postow. Mozna by je podsumowac trzema slowami- BO TAK TRZEBA. Bez wnikania w szczegoly po raz fafnasty.
Jezeli ktos trzyma dyski w wodzie twardej i zasadowej to nic mu nie da rozpuszczenie metronidazolu w kwasie- w koncowym efekcie lek i tak wyladuje w wodzie twardej i zasadowej A to prawdopodobnie oznacza watpliwa skutecznosc i trudne to przewidzenia/opanowania niepozadane efekty uboczne.
Z kolei ktos kto trzyma dyski w wodzie jak Pan Bog przykazal i wleje im metronidazol rozpuszczony w kwasie moze spowodowac katastrofe- pH spadnie nagle i drastycznie. Bo praktycznie nie ma buforu z powodu zerowej TwW.
A ze metronidazol i pH to dwie rozne sprawy..... mialem ph 5.2 w 25 l akwa, wrzucilem sproszkowana tabletke leku- pH wzroslo drastycznie do 5.3 (a moze pH-metr nabujal..). Ryby, co prawda z trudem, przezyly jakos ten szok.
Może to jest ten refren że Tobie się udaje a innym nie bo zalecasz coś innego niż robisz u siebie ??
Refren jest taki ze wiekszosc akwarystow jest swiecie przekonana ze przy pH 5 z ryb zostanie ino szkielet, a straszliwie kwasna woda przezre szyby akwarium i spowoduje potop w mieszkaniu. Bo cos w tym stylu stoi napisane w niemal kazdej ksiazce akwarystycznej. I ja sobie moge pisac rozne rzeczy- 3/4 nie wierzy ze w akwa moze byc pH 5, reszta to olewa i leje kranowe, bo tak jest latwiej i przyjemniej (a przynajmniej tak im sie wydaje). A juz zupelnie nikt nie kojarzy klopotow zdrowotnych ryb ze zbyt duzym pH/twardoscia. Bo ten efekt nie wystepuje natychmiast- jest rozlozony na wiele tygodni, czasem nawet na wiele miesiecy. A przy odpowiedniej pielegnacji (czytaj:czeste i spore pdmiany) moze nie wystapic wcale. Czego wszystkim grupowiczom zycze.
J-23

PrzemasS
nowicjusz
nowicjusz
Posty: 9
Rejestracja: 04 lut 2007, 15:54
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: PrzemasS » 07 lut 2007, 21:41

może troszkę za późno ale chciałem zamieścić jako suche dane informacje wyciągnięte z indeksu mercka.. na tym opiera się prawie cała preparatyka analityka i część syntezy chemicznej.. informacje wielokrotnie w przypadku różnych substancji sam miałem przyjemność potwierdzić... dla porównania dane o trichlorfonie - skadniku np capifosu
Metronidazole.
2-Methyl-5-nitroimidazole-1-ethanol; 1-(2-hydroxyethyl)-2-methyl-5-nitroimidazole;
1-(.beta.-ethylol)-2-methyl-5-nitro-3-azapyrrole;
Bayer 5630; RP-8823; Arilin (Wolff);
Clont (Bayer); Deflamon (SPA); Elyzol (Dumex); Flagyl (Searle); Fossyol (Merckle); Gineflavir (Crosara); Klion (Gedeon Richter); MetroGel (Curatek); Metrolag (Lagap); Metrolyl (Lagap); Metrotop (Farmitalia); Orvagil (Galenika); Rathimed (Pfleger); Sanatrichom (Godecke); Trichazol (Lemmon); Tricocet (Lusofarmaco); Trichocide (Green Cross); Tricho Cordes (Ichthyol); Tricho-Gynaedron (Artesan); Trivazol (Parke-Davis); Vagilen (Farmigea); Vagimid (Apogepha); Zadstat (Lederle).

C6H9N3O3; mol wt 171.16. C 42.11%, H 5.30%, N 24.55%, O 28.04%.
Prepn: Jacob et al., U.S. pat. 2,944,061 (1960 to Rhone-Poulenc); Cossar et al., Arzneimittel-Forsch. 16, 23 (1966). Activity studies: Bock, ibid. 11, 587 (1961). Metabolism: Ings et al., Biochem. Pharmacol. 15, 515 (1966). Comprehensive description: L. L. Wearley, G. D. Anthony, Anal. Profiles Drug Subs. 5, 327-344 (1976). Review of activity, pharmacokinetics and use in anaerobic infection: R. N. Brogden et al., Drugs 16, 387-417 (1978). Symposium: Surgery 93, 123-234 (1983).

Cream-colored crystals, mp 158-160 deg. Soly at 20 deg (g/100 ml): water 1.0; ethanol 0.5; ether <0.05; chloroform <0.05. Sparingly sol in DMF. Sol in dil acids.
pH of satd aq soln: 5.8.

Note: Metronidazole may reasonably be anticipated to be a carcinogen: Seventh Annual Report on Carcinogens (PB95-109781, 1994) p 257.

Hydrochloride, C6H9N3O3.HCl, SC-326421, Flagyl I.V (SCS).

THERAP CAT: Antiprotozoal (Trichomonas).
THERAP CAT (VET): Antiprotozoal (Trichomonas); antiamebic; antibacterial.



Trichlorfon.
(2,2,2-Trichloro-1-hydroxyethyl)phosphonic acid dimethyl ester; O,O-dimethyl-1-hydroxy-2,2,2-trichloroethylphosphonate; O,O-dimethyl 2,2,2-trichloro-1-hydroxyethylphosphonate; chlorofos; metrifonate; trichlorphene;
Bayer L 1359; Cekufon (Cequisa); Combot (Miles); Danex (Makhteshim-Agan); Dipterex (Bayer); Dylox (Bayer); Neguvon (Bayer); Proxol (NOR-AM); Tugon (Bayer).

C4H8Cl3O4P; mol wt 257.44. C 18.66%, H 3.13%, Cl 41.31%, O 24.86%, P 12.03%.

Cholinesterase inhibitor.
Prepn: Lorenz, U.S. pat. 2,701,225 (1955 to Bayer); Barthel et al., J. Am. Chem. Soc. 76, 4186 (1954); Lorenz et al., ibid. 77, 2554 (1955).
Activity: R. L. Metcalf et al., J. Econ. Entomol. 52, 44 (1959).
Identification of metabolites: C. Lange, Z. Chem. 20, 446 (1980).
Toxicity study: T. B. Gaines, Toxicol. Appl. Pharmacol. 14, 515 (1969).
Review of carcinogenic risk: IARC Monographs 30, 207-231 (1983).

White crystals, mp 83-84 deg. d420 1.73. nD20 1.3439. Vapor pressure at 20 deg: 7.8 x 10-6 mm Hg.
Soly at 25 deg: water 15.4 g/100 ml; chloroform 75 g/100 mg; ether 17 g/100 ml; benzene 15.2 g/100 ml. Very slightly sol in pentane and hexane.
Dec by alkali.
LD50 in male, female rats (mg/kg): 630, 560 orally (Gaines).

Butanoic acid ester, C8H14Cl3O5P, 2,2,2-trichloro-1-(dimethoxyphosphinoyl)ethyl butyrate, butonate, T-113. Prepn: Arthur, Casida, J. Agr. Food Chem. 6, 360 (1958); eidem, U.S. pat. 2,911,435 (1959 to Wisconsin Alumni Res. Found.). Mode of action studies: Knowles, Casida, J. Agr. Food Chem. 14, 566 (1966). Liquid. bp0.5 129 deg.

USE: Insecticide.
THERAP CAT (VET): Anthelmintic (nematodes); ectoparasiticide.

fangornn
entuzjasta
entuzjasta
Posty: 733
Rejestracja: 27 mar 2006, 10:40
Imie i Nazwisko: Tomasz Dzierwa
Miejsce zamieszkania/miasto/: Kraków
Lokalizacja: Kraków

Post autor: fangornn » 12 mar 2007, 18:27

J-23 pisze: Lekarz nie jest kompetentna osoba do oceny rozpuszczalnosci zwiazkow chemicznych. "Skrystalizowanie" substancji czynnej Fangorn byc moze zobaczyl....oczyma duszy swojej.
Witam Was wszystkich i pozdrawiam. Jestem właśnie w trakcie lektury tego postu i mile mnie zaskoczył fakt, że został tu przytoczony mój problem z postu na forum konkurencyjnym dotyczący mojej przygody z tym lekiem króry miałem jekiś czas temu. Otóż odpowiem na powyższy cytat.
Ano widziałem na własne oczy że metronidazol się skrystalizował. Opisałem ten fakt na forum, nie wiedząc co jest przyczyną tego stanu rzeczy. W odpowiedziach które uzyskałem, pisano, że jest to cechą metronidazolu. Jedni zaprzeczali drugim w odpowiedziach. Nie wiedząc czy to są właściwie jego substancje czynne, skontaktowałem się z moim znajomym lekarzem który ma do czynienia z tym właśnie medykamentem na codzień. I uzyskałem odpowiedź. Nie mam zamiaru przezbywać się na ten temat albowiem nie jestem ani chemikiem ani lekarzem tylko politologiem i akwarystą hobbystą. Jedno jest pewne że metronidazol w pastylkach ma inny skład i inne substancje czynne albowiem rozpuszcza się w żołądku gdzie ph jest niskie, metronidazol w płynie ma inne substancje czynne. Podanie płynnego metronidazolu doustnie, doprowadzić może w konsekwencji nawet do zgonu człowieka. Koniec i bomba.
J-23 pisze: Lekarz nie jest kompetentna osoba do oceny rozpuszczalnosci zwiazkow chemicznych.
No a dlaczego nie. :roll:

Awatar użytkownika
deptak
entuzjasta
entuzjasta
Posty: 489
Rejestracja: 03 kwie 2005, 20:46
Imie i Nazwisko: Adam Deptuła
Lokalizacja: Marki
Kontaktowanie:

Post autor: deptak » 12 mar 2007, 19:24

fangornn pisze:Podanie płynnego metronidazolu doustnie, doprowadzić może w konsekwencji nawet do zgonu człowieka. Koniec i bomba.
A to ciekawostka !!! Mozesz poprosic tego lekarza zeby objasnil co i jak ?

pozdrawiam

Awatar użytkownika
rafdisc
entuzjasta
entuzjasta
Posty: 554
Rejestracja: 01 maja 2006, 19:16
Lokalizacja: Legionowo
Kontaktowanie:

Post autor: rafdisc » 12 mar 2007, 20:05

J-23 NAPISAŁ
Zaprzeczasz w ten sposob doswiadczeniom tysiecy malawistow (ktorzy wyciagneli swoje ryby z bloat metronidazolem w tabletkach)
Następna teoria bynajmniej dziwna- BLOAT to choroba w 99 procentach, dotycząca Tropheusów a to takie rybki z jeziora Tanganika a nie Malawi.

Awatar użytkownika
Rafal_W
entuzjasta
entuzjasta
Posty: 675
Rejestracja: 12 paź 2005, 08:18
Lokalizacja: Warszawa
Kontaktowanie:

Post autor: Rafal_W » 12 mar 2007, 20:07

fangornn pisze: Ano widziałem na własne oczy że metronidazol się skrystalizował.
Tego nie rozumiem - albo nie dociera do mnie idea kryształu. Czy to znaczy, że tabletka rozpuściła się, a potem uformowały się z niej przestrzenne bryły (tetra-, ikosa-, może oktaedry, igiełki czy coś innego)?
fangornn pisze: Jedno jest pewne że metronidazol w pastylkach ma inny skład i inne substancje czynne albowiem rozpuszcza się w żołądku gdzie ph jest niskie, metronidazol w płynie ma inne substancje czynne. Podanie płynnego metronidazolu doustnie, doprowadzić może w konsekwencji nawet do zgonu człowieka.
:) Substancją czynną w metronidazolu w tabletkach i metronidazolu w płynie jest metronidazol. Jeden i ten sam.

Umrzeć po metronidazolu można. Chociażby popijając go (spożyty w dużych ilościach) alkoholem (również w dużych ilościach). Zachodzi wówczas tzw reakcja disulfiramowa - podobna do tej po spożyciu wódeczki mając zaszyty esperal. Możliwe są reakcje ze strony układu nerwowego. Można wreszcie strzelić sobie w głowę lub skoczyć z mostu nie mogąc wytrzymać metalicznego smaku w ustach i permanentnych wymiotów. Sęk w tym, że takie objawy można dostać faszerując się zarówno metronidazolem w płynie, jak i w tabletkach, niezależnie od drogi podania. Pomijam oczywiście podanie tabletek dożylnie ;)
fangornn pisze:
J-23 pisze: Lekarz nie jest kompetentna osoba do oceny rozpuszczalnosci zwiazkow chemicznych.
No a dlaczego nie. :roll:
Z tego powodu, że uczyli nas długo i czule z mechanizmów działania, farmakokinetyki, wskazań, dróg podania, dawek, działań niepożądanych - ale wytwarzanie leków pozostawiono przemysłowi farmaceutycznemu. Stąd nic mi nie wiadomo (dopóki nie doczytam) - o fizykochemicznych właściwościach poszczególnych substancji czynnych - chyba, że ich znajomość ważna jest z punktu widzenia leczenia.

Rafał

adamn
entuzjasta
entuzjasta
Posty: 967
Rejestracja: 20 lut 2006, 10:50
Lokalizacja: Wrocław

Post autor: adamn » 12 mar 2007, 20:37

Rafal_W pisze: Tego nie rozumiem - albo nie dociera do mnie idea kryształu. ....Rafał
Tak trzymaj Rafal ja już Cię lubię - chyba :wink: Jak Klossa :wink:
Tu kryształy to chyba namagnesowane były :wink: Bo by się sól skrystalizowała w słoju litrowym to trza poczekac aż ... a tu proszę: podano i już kryształy w taaaaaaaaaaaaaaaa.....kim akwa.
Adam

fangornn
entuzjasta
entuzjasta
Posty: 733
Rejestracja: 27 mar 2006, 10:40
Imie i Nazwisko: Tomasz Dzierwa
Miejsce zamieszkania/miasto/: Kraków
Lokalizacja: Kraków

Post autor: fangornn » 13 mar 2007, 07:59

Przecież ja nie napisałem że kryształy powstały natychmiast po rozpuszczeniu się tabletki, nie pisałem nic o okresie czasu po jakim zaobserwowałem to zjawisko. Poprostu, po skrystalizowaniu się metronidazolu zadałem pytanie na forum i już. Jeśli coś takiego napisałem, proszę zacytować lub odesłać do źródła, może to źródło zadziała wkrótce?
Pozdawiam Tomasz Dzierwa.
Ostatnio zmieniony 13 mar 2007, 14:20 przez fangornn, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
cocoloco
entuzjasta
entuzjasta
Posty: 2381
Rejestracja: 30 gru 2004, 14:43
Imie i Nazwisko: Aleksander Krawcewicz
Lokalizacja: krotoszyn
Kontaktowanie:

Post autor: cocoloco » 13 mar 2007, 12:01

Jak odszukam wykresy robione przez firmę Artimon ( producent płynnych dodatków dla zwierząt ) jak rozpuszczalnoścl w zależności od pH to zeskanuje i przedstawię . Cóż dla jednego kryształ to coś co w kredensie stoi i widać a dla drugiego ( producent ) to coś innego . W tej firmie rozpuszczają metronidazol w 0,5 % kwasie solnym . Mając do wyboru laboratorium wyposażone w odpowiedni sprzęt niż kogoś oko ..................................

fangornn
entuzjasta
entuzjasta
Posty: 733
Rejestracja: 27 mar 2006, 10:40
Imie i Nazwisko: Tomasz Dzierwa
Miejsce zamieszkania/miasto/: Kraków
Lokalizacja: Kraków

Post autor: fangornn » 13 mar 2007, 14:23

deptak pisze: A to ciekawostka !!! Mozesz poprosic tego lekarza zeby objasnil co i jak ?
Nie.

J-23
entuzjasta
entuzjasta
Posty: 653
Rejestracja: 09 gru 2004, 23:45
Lokalizacja: Breslau niegdys Wrocław

Post autor: J-23 » 13 mar 2007, 21:14

rafdisc pisze: Następna teoria bynajmniej dziwna- BLOAT to choroba w 99 procentach, dotycząca Tropheusów a to takie rybki z jeziora Tanganika a nie Malawi.
Pomijam juz fakt ze wystepuje rowniez u pielegnic rodem z Malawi.
Ale.....
Idac tokiem twojego myslenia (hodowcy ryb z Malawi=malawisci, hodowcy ryb z Tanganiki= ehm...tanganiczanie!!??)
proponuje nazwac tych MORSZCZAKOW ktorzy hoduja w swoich akwariach ryby pochodzace z oceanów- OCEANISTAMI ;). A wynaleziona w ten sposob oceanistyke podzielic na oceanistyke indyjska, pacyficzna i atlantycka.
J-23
PS. Tak sie gwarowo przyjelo ze hodowcy ryb z tych dwoch afrykanskich jezior nazywani sa malawistami. Jedne i drugie ryby hodowane sa w twardej i zasadowej (pH najczesciej powyzej 8 ) wodzie. I w tej wodzie rozpuszczany jest w razie koniecznosci metronidazol. I chore ryby zdrowieja po dodaniu do wody metronidazolu, cudem jakims skoro on sie rzekomo tylko w ph 2.5 rozpuszcza??!!!??
Po raz kolejny szukasz tzw drugiej dziury w d.... zamiast sie odniesc merytorycznie do tego, kolejnego juz zreszta, faktu obrazujacego absurdalnosc rozpuszczania metronidazolu w bardzo kwasnej wodzie.

Odpowiedz

Wróć do „Choroby, Leczenie i Mikroskop”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 12 gości