Witam.
Ponieważ to mój pierwszy post na tym forum, więc chciałbym się przywitać i pozdrowić wszystkich miłośników dyskowców
A teraz mój problem i pytanie.
4 września moje paletki złożyły ikrę na liściu żabienicy amazońskiej. Po 2,5 doby (czyli 6 września ok. godz. 16) wykluły się larwy (ok. 30 sztuk) i rodzice przeniosły je na stożek.
Teoretycznie dziś (czyli 9 września) larwy powinny same zacząć pływać i wejść na rodziców.
Tymczasem rodzice przenieśli je po raz drugi, tym razem na gąbkę od filtra.
I tu pytanie: czy to normalne zachowanie?
Z tego co czytałem larwy powinny zacząć same pływać w ciągu 3 doby od wyklucia, a trzecia doba właśnie mija (ok. 16) i nic.
Dodam, że to 4 tarło tej pary, pierwsze 3 zakończyły się niepowodzeniem.
Parametry akwarium:
100 l OW (50x40x50) tarliskowe - 1 roślina w doniczce
woda RO
pH ok. 5,5
filtracja: Eheim 2073 + gąbkowy wewnętrzny
torf + szyszki olchowe
temp. 30 st, Celsjusza
napowietrzanie Aquael APR-300
oświetlenie 8W + 18W
Pozdrawiam.
Przenoszenie larw
Moderatorzy: niki 28, _TOM_, Kazimierz1961
- _TOM_
- członek PKMD
- Posty: 4162
- Rejestracja: 09 sie 2006, 12:37
- Imie i Nazwisko: Tomek Borowski
- Miejsce zamieszkania/miasto/: Gdynia
- Lokalizacja: 3MIASTO
Re: Przenoszenie larw
Witaj u nas na forum, cieszy każdy nowy użytkownik i akwarysta
Przenoszenie larw to normalne zachowanie.
Czasy wyklucia czy wejścia na rodziców mogą się różnić w zależności od danej pary (geny), parametrów wody, temperatury.
Dlatego spokojnie poczekaj do jutra, trzymamy kciuki by się udało im zacząć skubać rodziców
Przenoszenie larw to normalne zachowanie.
Czasy wyklucia czy wejścia na rodziców mogą się różnić w zależności od danej pary (geny), parametrów wody, temperatury.
Dlatego spokojnie poczekaj do jutra, trzymamy kciuki by się udało im zacząć skubać rodziców
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 5 gości