Forum Polski Klub Miłośników Dyskowców

Witam wszystkich! Zacznę od początku. Kupiłem 1,5 roku temu 8 red turkusów. Dorosły i dobrała mi się parka. Składały ikrę kilkakrotnie w ogólnym, przy twardości ogólnej 17. Wiem, że są płodne bo raz im się udało i 15 kijanek pływało - zjadły je inne ryby. Więc kupiłem akwarium 112 l. Wyposażyłem jak sterylne (filtr gąbkowy zasilany brzęczkiem, kulka do napowietrzania, grzałka 150 W, świetlówki 2x18 W, stożek. Kupiłem również filtr RO. Przeniosłem parkę. Miesiąc trwała aklimatyzacja w nowym akwarium. Są pięknie wybarwione, rozłożone płetwy, nie są płochliwe, jednym słowem czują się dobrze. Wodę podmieniam regularnie co tydzień w ilości 30% jest to woda 90% RO i 10% kranówka. Parametry to PH 6,2 TW bliska zero TO 2, azotany/azotyny jak należy. Kilka razy podchodziły w takich warunkach do tarła i za KAŻDYM RAZEM IKRA ZA OK 20 GODZ. BIELAŁA (nie jest to pleśnienie). Zjadały tylko te jajeczka, które były białe. PROSZĘ O POMOC BO JUŻ ZUPEŁNIE NIE WIEM O CO TU CHODZI!!!!!!!!!!!!!

pozdrawiam

Michał

NIe jestem tu fachowcem ale z moich obserwacji wynika że samiec jest do "d...". Podmień samca i będzie dobrze (też miałem taki problem i po wymianie zawodnika było ok). Poza tym lanie 100% wody z RO to nie jest tak dobrze. Woda z RO jest "sucha". Daj jej troche "dojrzeć", wymieniaj częsciej ale małymi porcjami a przewodność poniżej 100 um to gwarantowany sukces w posiadaniu kijanek. Najlepiej zabierz częsć wody z głownego akwarium i mieszaj z RO przez jakiś czas aż dojdzies do mniej niż 100 um. Daj spokuj z wodą z kranu.

Pozdrawiam i życzę sukcesów

Pamiętaj kijanki to dopiero początek drogi przez mękę