3 krótkie i proste (proste dla wtajemniczonych) pytania.
Moderatorzy: niki 28, _TOM_, Kazimierz1961
- vega1
- entuzjasta
- Posty: 1214
- Rejestracja: 21 mar 2005, 23:54
- Imie i Nazwisko: Sławomir Nazimek
- Miejsce zamieszkania/miasto/: Rzeszów
- Lokalizacja: Rzeszów,Kraków
3 krótkie i proste (proste dla wtajemniczonych) pytania.
1. Czy wielkość samiczki ma wpływ na wychów młodych i ilość kładzionej ikry?
2. Jakiego koloru tło najlepiej zrobić w tarliskowym? Gdy chcemy obłożyć akwarium styropianem, to najlepiej na jaki kolor pomalować ten styropian? Ciemny? A może bez znaczenia.
3. Co może wyjść z parki Pigeon+Turkus.
pytania wynikają z tego, że mam taką parkę która kładzie ikre w ogólnym non stop, i pilnuje młodych, ale po 4, 5 dniach jest po sprawie.
Człowiek tyle ma te ryby, a jeszcze nie zaznał smaku swojego przychówku. Pora to zmienić
2. Jakiego koloru tło najlepiej zrobić w tarliskowym? Gdy chcemy obłożyć akwarium styropianem, to najlepiej na jaki kolor pomalować ten styropian? Ciemny? A może bez znaczenia.
3. Co może wyjść z parki Pigeon+Turkus.
pytania wynikają z tego, że mam taką parkę która kładzie ikre w ogólnym non stop, i pilnuje młodych, ale po 4, 5 dniach jest po sprawie.
Człowiek tyle ma te ryby, a jeszcze nie zaznał smaku swojego przychówku. Pora to zmienić
-
- nowicjusz
- Posty: 7
- Rejestracja: 10 wrz 2007, 13:37
- Imie i Nazwisko: Renata Nowicka
- Lokalizacja: Katowice
- Kontaktowanie:
Re: 3 krótkie i proste (proste dla wtajemniczonych) pytania.
odpowiedzi:
1. Nie ma wpływu na wychów i ilość kładzionej ikry , często mała samiczka daje więcej ikry niż duża.
2. Najlepiej nie malować , a jak tak to na kolor jasny .
3. Pigeony , pigeony bardzo kropciate , turkusy ,kilka brązów.
pozdrawiam Renata
1. Nie ma wpływu na wychów i ilość kładzionej ikry , często mała samiczka daje więcej ikry niż duża.
2. Najlepiej nie malować , a jak tak to na kolor jasny .
3. Pigeony , pigeony bardzo kropciate , turkusy ,kilka brązów.
pozdrawiam Renata
- Amorphis
- entuzjasta
- Posty: 505
- Rejestracja: 31 paź 2005, 18:11
- Imie i Nazwisko: Marek
- Miejsce zamieszkania/miasto/: Bydgoszcz
- Lokalizacja: Bydgoszcz
Re: 3 krótkie i proste (proste dla wtajemniczonych) pytania.
2. Często przemalowywać na różne kolory, samice to lubią :/
- Ambra
- członek PKMD
- Posty: 2479
- Rejestracja: 06 gru 2004, 20:25
- Imie i Nazwisko: Andrzej Sieniawski
- Miejsce zamieszkania/miasto/: 07-401 Laskowiec
- Lokalizacja: Laskowiec
Re: 3 krótkie i proste (proste dla wtajemniczonych) pytania.
W zasadzie Renata Ci odpowiedziała.vega1 pisze:1. Czy wielkość samiczki ma wpływ na wychów młodych i ilość kładzionej ikry?
2. Jakiego koloru tło najlepiej zrobić w tarliskowym? Gdy chcemy obłożyć akwarium styropianem, to najlepiej na jaki kolor pomalować ten styropian? Ciemny? A może bez znaczenia.
3. Co może wyjść z parki Pigeon+Turkus...................
Dodam, że za późniejszy wygląd młodych bardziej odpowiada genotyp (to co nie widać) jak fenotyp (co widać).
Na logikę cuda to nie będą, ale może się trafić jakiś piękny pojedynczy egzemplarz, który tych cech jednak nie przekaże swemu potomstwu w prostej linii ................
- vega1
- entuzjasta
- Posty: 1214
- Rejestracja: 21 mar 2005, 23:54
- Imie i Nazwisko: Sławomir Nazimek
- Miejsce zamieszkania/miasto/: Rzeszów
- Lokalizacja: Rzeszów,Kraków
Re: 3 krótkie i proste (proste dla wtajemniczonych) pytania.
a więc czy warto w ogóle mnożyć pigeona z turkusem? Czy dla dobra potomstwa, lepiej żeby go nie było...
- Diamond-Cukero
- entuzjasta
- Posty: 829
- Rejestracja: 31 sty 2007, 15:14
- Imie i Nazwisko: Andrzej Nowicki
- Miejsce zamieszkania/miasto/: Katowice
- Lokalizacja: Katowice
- Kontaktowanie:
Re: 3 krótkie i proste (proste dla wtajemniczonych) pytania.
Dla własnej satysfakcji praktyki i nauki spróbuj ryby handlowe marnej klasy ale może coś ciekawego się trafi .
My takich nie mnożymy bo nie jest łatwo ryby w kropki sprzedać .
Potomstwo będzie szczęśliwe nie martw się ,myślę że nie zobaczy się w lustrze
My takich nie mnożymy bo nie jest łatwo ryby w kropki sprzedać .
Potomstwo będzie szczęśliwe nie martw się ,myślę że nie zobaczy się w lustrze
- Jeki
- entuzjasta
- Posty: 1090
- Rejestracja: 01 lip 2005, 07:55
- Imie i Nazwisko: Łukasz Osieka
- Lokalizacja: Kraków
Re: 3 krótkie i proste (proste dla wtajemniczonych) pytania.
No tak, ale zobaczy Sławka przez szybkę i co to za szczęście.........Diamond pisze:
Potomstwo będzie szczęśliwe nie martw się ,myślę że nie zobaczy się w lustrze
- Hypno
- entuzjasta
- Posty: 1864
- Rejestracja: 03 mar 2005, 09:37
- Imie i Nazwisko: Piotr Smoleń
- Miejsce zamieszkania/miasto/: Lublin
- Lokalizacja: Lublin
- Kontaktowanie:
Re: 3 krótkie i proste (proste dla wtajemniczonych) pytania.
Z odpowiedzią na pytanie nr 1 nie zgadzam się ni w ząb. Na logikę już samą biorąc widać, że skoro ikra ma mniej więcej zawsze tą samą wielkość, to duży może więcej jak mawiała pewna reklama. Owszem jak karmić będziesz kiepsko to i z helmutowych kolosów mało co wyciśniesz. Niemniej jednak dobrym karmieniem otrzymasz lepsze rezultaty niż marnym ale z dużymi rybami. Kiedyś widziałem wyniki eksperymentów odnośnie ilości potomstwa u ryb akwariowych. Badania przeprowadzone na gupikach. Najlepsze rezultaty otrzymano przy karmieniu dżdżownicami. Samice rodziły ponad 200 młodych! To po pierwsze. Po drugie wielkość ryb MA ZNACZENIE przy odchowaniu. Wystarczy przeliczyć ilość skubnięć na cm2 rodzica niezła jednostka ale wiecie o co chodzi. Im większa powierzchnia ciała tym więcej wydzieliny na skórze. Oczywiście małe znaczenie to będzie miało jeżeli z tarła będzie pływać 20 młodych ale jak 200 to już i owszem. Nie raz i nie dwa widziałem rodziców po wyprowadzeniu miotu 200 i więcej młodych. Uwierzcie mi, że ich skóra wołała o litość i trochę spokoju. I po trzecie. Wielkość rodziców i co za tym idzie ilość pokarmu będzie miała bezpośredni wpływ na szybkość wzrostu młodych. Co znowu można nadrobić bardzo częstym karmieniem artemią już od 3-4 dnia po rozpłynięciu.
Co do pytania co wyjdzie z takiej mieszanki to można odpowiedzieć, że w sumie wszystko. Zależy jakie były starsze pokolenia. Haki już kiedyś pokazywał zdjęcia młodych od rodziców wyglądających identycznie a w efekcie wychodziło 5-6 odmian różnych i widać było z jakich mieszanek i po ilu pokoleniach "otrzymuje się" niektóre piękne odmiany. Jeżeli zaś rodzice w swoich odmianach są ustabilizowani to otrzymasz sporo jednej odmiany mniej więcej tyle samo drugiej i jakieś 25% mieszańców. Oczywiście statystycznie.
Co do pytania co wyjdzie z takiej mieszanki to można odpowiedzieć, że w sumie wszystko. Zależy jakie były starsze pokolenia. Haki już kiedyś pokazywał zdjęcia młodych od rodziców wyglądających identycznie a w efekcie wychodziło 5-6 odmian różnych i widać było z jakich mieszanek i po ilu pokoleniach "otrzymuje się" niektóre piękne odmiany. Jeżeli zaś rodzice w swoich odmianach są ustabilizowani to otrzymasz sporo jednej odmiany mniej więcej tyle samo drugiej i jakieś 25% mieszańców. Oczywiście statystycznie.
- Ambra
- członek PKMD
- Posty: 2479
- Rejestracja: 06 gru 2004, 20:25
- Imie i Nazwisko: Andrzej Sieniawski
- Miejsce zamieszkania/miasto/: 07-401 Laskowiec
- Lokalizacja: Laskowiec
Re: 3 krótkie i proste (proste dla wtajemniczonych) pytania.
Pomijając Piotrze dalsze Twoje dywagacje, z którymi tez nie do konca się w pewnych drobiazgach zgadzam, powiem jedynie tyle - by wątku nie rozmydlać i nie mieszać w głowie pytającemu.Hypno pisze:Z odpowiedzią na pytanie nr 1 nie zgadzam się ni w ząb. Na logikę już samą biorąc widać, że skoro ikra ma mniej więcej zawsze tą samą wielkość, to duży może więcej jak mawiała pewna reklama................
Zależność - ilość ziaren ikry (ta nie zawsze ma standardowe rozmiary jak piszesz) do wielkości samicy, ma się tak jak jednorazowa ilość dzieci rodzonych przez kobietę. Idąc tym tokiem rozumowania, pani, która kiedyś w Gdańsku bodaj urodziła 6-raczki pewnie była wielkości słonicy .....................
Z gupikowymi samicami też tak do końca nie jest, bo we wspomnianych badaniach nie tylko jedzenie wpływało na ilość potomstwa, ale także wiek i rozmiary samic.
Na koniec, ilość odchowanych larw zależy głównie od cech indywidulanych rodziców, gdyż główna rolę odgrywa chęć opiekowania się potomstwem i ilość przygotowanego na bokach ciała do spożycia naskórka.
Reasumując, na logikę dobrze to wyłuszczyłeś, jedynie problem w tym, że przyroda nie zawsze kieruje się logiką.
Inaczej 6-raczków też by nie było (a były), bo u kobiet występują zawsze jedynie dwa sutki........
- Hypno
- entuzjasta
- Posty: 1864
- Rejestracja: 03 mar 2005, 09:37
- Imie i Nazwisko: Piotr Smoleń
- Miejsce zamieszkania/miasto/: Lublin
- Lokalizacja: Lublin
- Kontaktowanie:
Re: 3 krótkie i proste (proste dla wtajemniczonych) pytania.
Andrzeju, jeżeli moje to dywagacja to Twoje są nie gorsze Brniecie dalej w tą stronę chyba będzie dobrym tematem na spotkanie przy piwie
Twoim tokiem rozumowania doszlibyśmy do wniosku, że większość kobit jest chora bo rodzi po jednym dziecku mimo, że sutków ma dwa jak to ująłeś, więc bliźnięta powinny być normą.
Wielkość MA znaczenie dla ilości składanej ikry ale nie mniejszą niż jakość karmienia i tak samo MA znaczenie jeżeli chodzi możliwą ilość pokarmu dla młodych. Po matematycznemu mówiąc ilość składanej ikry to funkcja wielu zmiennych, gdzie dwie najważniejsze to wielkość ryb i jakość karmienia. Bez tego będzie jak w przysłowiu, mimo dobrych szczerych chęci z g... bata nie ukręci. Także sama troska rodzicielska, nawet najlepsza, bez żarcia nie wystarczy do odchowania młodych.
Twoim tokiem rozumowania doszlibyśmy do wniosku, że większość kobit jest chora bo rodzi po jednym dziecku mimo, że sutków ma dwa jak to ująłeś, więc bliźnięta powinny być normą.
Wielkość MA znaczenie dla ilości składanej ikry ale nie mniejszą niż jakość karmienia i tak samo MA znaczenie jeżeli chodzi możliwą ilość pokarmu dla młodych. Po matematycznemu mówiąc ilość składanej ikry to funkcja wielu zmiennych, gdzie dwie najważniejsze to wielkość ryb i jakość karmienia. Bez tego będzie jak w przysłowiu, mimo dobrych szczerych chęci z g... bata nie ukręci. Także sama troska rodzicielska, nawet najlepsza, bez żarcia nie wystarczy do odchowania młodych.
- _TOM_
- członek PKMD
- Posty: 4162
- Rejestracja: 09 sie 2006, 12:37
- Imie i Nazwisko: Tomek Borowski
- Miejsce zamieszkania/miasto/: Gdynia
- Lokalizacja: 3MIASTO
Re: 3 krótkie i proste (proste dla wtajemniczonych) pytania.
Oj chłopaki macie dziwną logikę z tymi sutkami, i z tym że wielkość ma znaczenie ale nie dam się wciągnąć na te tory
Karmie tak samo od lat swoje dyski więc nie ma to znaczenia u mnie, bo mają wszystkie dyski to samo. Inna sprawa, to apetyt, ale nie komplikujmy. Przyjmijmy jedza to samo i tak samo.
Miałem pary JUMBO z za zachodniej granicy, miałem DUŻĄ parę od Iwana, spore 2 pary z Chorzowa i powiem wam tyle ikry i lraw co miałem po 12/13cm najmniejszej i szczurkowatej samicy nigy te kolosy nie miały jakoś i pewnie miec nigdy nie będą, więc burzy to wywód o wielkości kompletnie.
Co do ilości pokarmu to nie tylko powierzchnia ma znaczenie, a ile tego mlecza daje samica ma znaczenie, bo tak jak 1 rolnik z 1 hektara ma często 2razy lepsze plony od drugiego rolnika, tak i 1cm ryby może skramiać lepiej na jednej niż na drugiej 2cm, bo jedna wydziela go aż nadmiar a druga ma z tym kłopot. Zresztą nie jest prawdą że kobiety z większym biustem mają dłużej pokarm od tych z mniejszym.
Kolejna kwestia to czestotliwość, te kolosy to raczej o żarciu myślały i jak miały młode to 2 razy w roku, a ta mała bestia trzesie się co miesiąc i potrafi samca na ciągnąć na kolejne młode jak poprzednie jeszcze skarmia na bokach ... więc wasze porównania i dyskusje skwituję własną marną i krótką praktyka w mnożeniu dysków, własną obserwacją, że GENETYKA ma znaczenie, a nie wielkość, która jest wtórym czynnikiem według mnie i moich doswiadczeń.
Karmie tak samo od lat swoje dyski więc nie ma to znaczenia u mnie, bo mają wszystkie dyski to samo. Inna sprawa, to apetyt, ale nie komplikujmy. Przyjmijmy jedza to samo i tak samo.
Miałem pary JUMBO z za zachodniej granicy, miałem DUŻĄ parę od Iwana, spore 2 pary z Chorzowa i powiem wam tyle ikry i lraw co miałem po 12/13cm najmniejszej i szczurkowatej samicy nigy te kolosy nie miały jakoś i pewnie miec nigdy nie będą, więc burzy to wywód o wielkości kompletnie.
Co do ilości pokarmu to nie tylko powierzchnia ma znaczenie, a ile tego mlecza daje samica ma znaczenie, bo tak jak 1 rolnik z 1 hektara ma często 2razy lepsze plony od drugiego rolnika, tak i 1cm ryby może skramiać lepiej na jednej niż na drugiej 2cm, bo jedna wydziela go aż nadmiar a druga ma z tym kłopot. Zresztą nie jest prawdą że kobiety z większym biustem mają dłużej pokarm od tych z mniejszym.
Kolejna kwestia to czestotliwość, te kolosy to raczej o żarciu myślały i jak miały młode to 2 razy w roku, a ta mała bestia trzesie się co miesiąc i potrafi samca na ciągnąć na kolejne młode jak poprzednie jeszcze skarmia na bokach ... więc wasze porównania i dyskusje skwituję własną marną i krótką praktyka w mnożeniu dysków, własną obserwacją, że GENETYKA ma znaczenie, a nie wielkość, która jest wtórym czynnikiem według mnie i moich doswiadczeń.
- Hypno
- entuzjasta
- Posty: 1864
- Rejestracja: 03 mar 2005, 09:37
- Imie i Nazwisko: Piotr Smoleń
- Miejsce zamieszkania/miasto/: Lublin
- Lokalizacja: Lublin
- Kontaktowanie:
Re: 3 krótkie i proste (proste dla wtajemniczonych) pytania.
Jasne, że genetyka ma znaczenie, podobnie jak to czym Niemiec faszeruje swoje ryby żeby uzyskać taki duży przyrost.
Co do jakości dyskusji to od razu zaznaczyłem, że nie na uniwersytet się nadaje tylko przy piwie się przekrzykiwać
Co do jakości dyskusji to od razu zaznaczyłem, że nie na uniwersytet się nadaje tylko przy piwie się przekrzykiwać
- rady3
- entuzjasta
- Posty: 1509
- Rejestracja: 06 gru 2004, 16:42
- Imie i Nazwisko: Robert Dreszer
- Miejsce zamieszkania/miasto/: Stary Białcz
- Lokalizacja: Kościan
- Kontaktowanie:
Re: 3 krótkie i proste (proste dla wtajemniczonych) pytania.
Wtrącę swoje trzy grosze. Otóż z moich doświadczeń wynika, że wielkość tarlicy nie ma wpływu na ilość ikry. Ma raczej wpływ na jej wielkość. Mała ikra mały wylęg. O ile ma to niewielkie znaczenie przy dyskowcach to już przy np skalarach ma. Zdarzały mi się takie tarła, że wylęg był tak malutki, że narybek skalara nie był wstanie pobierać artemii. Im więcej samica składa ikry tym ona drobniejsza. Zresztą u ludzi to tak samo.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości