astanksyna lub coś innego na czerwoną barwę
Moderatorzy: krisaczek, mkozubski
- bohen21
- senior
- Posty: 185
- Rejestracja: 14 gru 2008, 10:38
- Imie i Nazwisko: Norbert Bochański
- Miejsce zamieszkania/miasto/: Gniezno
- Lokalizacja: Gniezno
astanksyna lub coś innego na czerwoną barwę
witam, mam pytanko, czy ktoś ma może dojście do czystej astanksyny, udało mi sie jakoś 2 lata temu załatwic kilka gram od kolegi kolegi, efekty wybarwienia były całkiem niezłe lecz niestety co dobre szybko się kończy no i magiczny czerwony proszek też sie skończył. Byłbym wdzięczny za cynka gdzie takie cudo można kupić lub jeśli ma ktoś to z miłą chęcia odkupię. A tak odnoście wątku to jakie jeszcze macie patenty żeby paletka przykladowo red melon miał tak obfitą czerwień??
-
- junior
- Posty: 39
- Rejestracja: 19 sty 2009, 22:39
- Imie i Nazwisko: Grzegorz Kuśmierz
- Lokalizacja: Lublin
Re: astanksyna lub coś innego na czerwoną barwę
Astaksantyna wybarwia raczej w pomarańcz, w czerwony mocno wybarwia kantaksantyna. Polecam kupić Cantax dla kanarków/papug, za opakowanie 150g. proszku zapłacisz ok.80-90zł, wystarczy na kilkanaście ładnych kg mixu ;]. Efekty po 2 tygodniach podawania jedzonka z cantaxem już zauważysz.
Otwieraj przegladarke, wujek google przyjacielem, wpisz hasło Can-tax i wyskoczy ci strona polskiej hodowli papug i tam przez sklep internetowy kupisz co trzeba.
pzdr. Grzesiek
Otwieraj przegladarke, wujek google przyjacielem, wpisz hasło Can-tax i wyskoczy ci strona polskiej hodowli papug i tam przez sklep internetowy kupisz co trzeba.
pzdr. Grzesiek
- bohen21
- senior
- Posty: 185
- Rejestracja: 14 gru 2008, 10:38
- Imie i Nazwisko: Norbert Bochański
- Miejsce zamieszkania/miasto/: Gniezno
- Lokalizacja: Gniezno
Re: astanksyna lub coś innego na czerwoną barwę
dzięki, jeszcze dzisiaj zamówię, napewno to papu dla kanarków nie zaszkodzi rybom, bo wyczytałem w opisie że się rozpuszcza w wodzie, czy nie będzie jakiejś rewolucji z parametrami??
-
- junior
- Posty: 39
- Rejestracja: 19 sty 2009, 22:39
- Imie i Nazwisko: Grzegorz Kuśmierz
- Lokalizacja: Lublin
Re: astanksyna lub coś innego na czerwoną barwę
Nie bój się, nie Ty pierwszy będziesz dodawał to do żarcia ;]
- bohen21
- senior
- Posty: 185
- Rejestracja: 14 gru 2008, 10:38
- Imie i Nazwisko: Norbert Bochański
- Miejsce zamieszkania/miasto/: Gniezno
- Lokalizacja: Gniezno
Re: astanksyna lub coś innego na czerwoną barwę
a w zwykłym sklepie zoologicznym tego nie dostane?? bo jak mam specjalnie jedno opakowanie zamawiać to jestem cięźko chory:)
-
- junior
- Posty: 39
- Rejestracja: 19 sty 2009, 22:39
- Imie i Nazwisko: Grzegorz Kuśmierz
- Lokalizacja: Lublin
Re: astanksyna lub coś innego na czerwoną barwę
bohen21 pisze:a w zwykłym sklepie zoologicznym tego nie dostane?? bo jak mam specjalnie jedno opakowanie zamawiać to jestem cięźko chory:)
Cięzka sprawa, co innego że jak już znajdziesz to cene walną taką że taniej przez net jedno pudełko zamówić.
-
- entuzjasta
- Posty: 1887
- Rejestracja: 18 cze 2007, 18:57
- Imie i Nazwisko: Jaś i Małgosia
- Miejsce zamieszkania/miasto/: Alternatyw 4
- Lokalizacja: Trzebinia
Re: astanksyna lub coś innego na czerwoną barwę
Zawsze pozostaje nie zamawiać a ryby wybarwić świetlówkąbohen21 pisze:a w zwykłym sklepie zoologicznym tego nie dostane?? bo jak mam specjalnie jedno opakowanie zamawiać to jestem cięźko chory:)
-
- junior
- Posty: 39
- Rejestracja: 19 sty 2009, 22:39
- Imie i Nazwisko: Grzegorz Kuśmierz
- Lokalizacja: Lublin
Re: astanksyna lub coś innego na czerwoną barwę
TURYSTA pisze:
Zawsze pozostaje nie zamawiać a ryby wybarwić świetlówką
Lepsza świetlówka + Can-tax.
Jedyny minus żarcia z kantaksantyną, w dłuższym czasookresie stosowania niebieskie odmiany mogą uciec we fiolet ;]
- Ambra
- członek PKMD
- Posty: 2479
- Rejestracja: 06 gru 2004, 20:25
- Imie i Nazwisko: Andrzej Sieniawski
- Miejsce zamieszkania/miasto/: 07-401 Laskowiec
- Lokalizacja: Laskowiec
Re: astanksyna lub coś innego na czerwoną barwę
Radzę nieco uważać z cudownymi wybarwiaczami, bo cudów nie ma.bohen21 pisze: ............ magiczny czerwony proszek też sie skończył...................
Owszem, czerwone staje się czerwieńsze, inne kolory też zmieniają odcień, ale przedawkowanie jest groźne i stymuluje wiele chorób - między innymi rakowatość tkanki, bezpłodność itd.
Dawkować więc trzeba powoli i z umiarem, co trwa i dla niecierpliwych jest bolesne.
-
- junior
- Posty: 39
- Rejestracja: 19 sty 2009, 22:39
- Imie i Nazwisko: Grzegorz Kuśmierz
- Lokalizacja: Lublin
Re: astanksyna lub coś innego na czerwoną barwę
Święta prawda, wszystko z umiarem, przedawkowanie kantaksantyny w przypadku ludzi powoduje znaczne pogorszenie lub utratę wzroku nawet, więc z rybami może być podobnie.Ambra pisze:Radzę nieco uważać z cudownymi wybarwiaczami, bo cudów nie ma.bohen21 pisze: ............ magiczny czerwony proszek też sie skończył...................
Owszem, czerwone staje się czerwieńsze, inne kolory też zmieniają odcień, ale przedawkowanie jest groźne i stymuluje wiele chorób - między innymi rakowatość tkanki, bezpłodność itd.
Dawkować więc trzeba powoli i z umiarem, co trwa i dla niecierpliwych jest bolesne.
-
- entuzjasta
- Posty: 894
- Rejestracja: 03 cze 2006, 16:17
- Imie i Nazwisko: Artur Borowski
- Miejsce zamieszkania/miasto/: Skórzewo
- Lokalizacja: Skórzewo
Re: astanksyna lub coś innego na czerwoną barwę
Możesz podawać naturalne specyfiki, m.in. krewetki i artemię, zwłaszcza ta druga daje niezłe efekty w podciągnięciu barw, pozdrawiam
-
- junior
- Posty: 39
- Rejestracja: 19 sty 2009, 22:39
- Imie i Nazwisko: Grzegorz Kuśmierz
- Lokalizacja: Lublin
Re: astanksyna lub coś innego na czerwoną barwę
Kantaksantyna straszą chemią nie jest, syntetyzuje się ją z karotenu, ale umiar trzeba zachować.
-
- junior
- Posty: 27
- Rejestracja: 02 lis 2008, 17:10
- Imie i Nazwisko: Sławek Kawałkowski
- Lokalizacja: Komorów/Pruszkowa
Re: astanksyna lub coś innego na czerwoną barwę
Na Allegro można zakupić preparat o nazwie BIOASTINGrzesiekK. pisze:Święta prawda, wszystko z umiarem, przedawkowanie kantaksantyny w przypadku ludzi powoduje znaczne pogorszenie lub utratę wzroku nawet, więc z rybami może być podobnie.Ambra pisze:Radzę nieco uważać z cudownymi wybarwiaczami, bo cudów nie ma.bohen21 pisze: ............ magiczny czerwony proszek też sie skończył...................
Owszem, czerwone staje się czerwieńsze, inne kolory też zmieniają odcień, ale przedawkowanie jest groźne i stymuluje wiele chorób - między innymi rakowatość tkanki, bezpłodność itd.
Dawkować więc trzeba powoli i z umiarem, co trwa i dla niecierpliwych jest bolesne.
pozdrawiam
Usunięto link do Aukcji
Moderator
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości