mrożonki dla paletek

Diety naszych ryb

Moderatorzy: krisaczek, mkozubski

wiesiek
entuzjasta
entuzjasta
Posty: 508
Rejestracja: 07 kwie 2006, 09:12
Lokalizacja: Kraków

cd.

Post autor: wiesiek » 24 kwie 2006, 10:16

THX !!!!
Ostatnio zmieniony 24 kwie 2006, 10:24 przez wiesiek, łącznie zmieniany 1 raz.

wiesiek
entuzjasta
entuzjasta
Posty: 508
Rejestracja: 07 kwie 2006, 09:12
Lokalizacja: Kraków

Post autor: wiesiek » 24 kwie 2006, 10:23

Jeszce raz dzięki za wszystkie informacje .
Ale , proszę, nie kłóc'my się - wszak wystarczy pamiętac' o słowach mistrza Paracelsusa :
" Wszystko jest trucizną i nic nie jest trucizną, bo trucizną jest tylko dawka" (cytat z pamięci, więc niedosłowny)
A to oznacza, że w nadmiarze może zaszkodzic' absolutnie wszystko!!!!!!!!!!!!!!
I tego się trzymac'

Awatar użytkownika
Bogdan
zarząd pkmd
Posty: 5568
Rejestracja: 11 gru 2004, 07:44
Imie i Nazwisko: Bogdan Mosór
Miejsce zamieszkania/miasto/: Jaroszowiec k/Olkusza
Lokalizacja: Jaroszowiec k/Olkusza
Kontaktowanie:

Post autor: Bogdan » 24 kwie 2006, 11:22

wiesiek pisze:
A to oznacza, że w nadmiarze może zaszkodzic' absolutnie wszystko!!!!!!!!!!!!!!
I tego się trzymac'
I tu zgadzam sie w 100%.
Kilka razy w życiu nadmiar mi zaszkodził :wink:

Awatar użytkownika
Rafal_W
entuzjasta
entuzjasta
Posty: 675
Rejestracja: 12 paź 2005, 08:18
Lokalizacja: Warszawa
Kontaktowanie:

Post autor: Rafal_W » 24 kwie 2006, 11:29

Skoro już padło tyle słów o karmieniu.. To ja mam jeszcze pytanie - zwłaszcza do tych, którzy w branży paletkowej siedzą długie lata (powiedzmy że 10 i więcej). Jak to jest z tubifexem? Wiem, że oficjalnie be, bo ścieki, pasożyty etc,ale były czasy gdy w literaturze mówiło sie o nim jako o jednym z podstawowych pokarmów. A teraz czasem niektórym - gdy atmosfera się rozluźni, jak np podczas integracji ;) - wyrywają się półsłówka, że właściwie .. czemu nie.. tylko..

Jeżeli takie przyznanie się byłoby niepolityczne, proszę napisać, że "jak kiedyś karmiłem tubifeksem, to..." ;) Interesują mnie głównie efekty - tempo wzrostu i uzyskiwane wymiary..

Jeżeli pytanie jest skrajnie niepolityczne, a odpowiedź zupełnie nie przystaje do aktualnych norm, proszę pisać na: rafal@kotydwa.pl

Miłego
Rafał Wasiak

Awatar użytkownika
Bogdan
zarząd pkmd
Posty: 5568
Rejestracja: 11 gru 2004, 07:44
Imie i Nazwisko: Bogdan Mosór
Miejsce zamieszkania/miasto/: Jaroszowiec k/Olkusza
Lokalizacja: Jaroszowiec k/Olkusza
Kontaktowanie:

Post autor: Bogdan » 24 kwie 2006, 17:06

Jeżeli takie przyznanie się byłoby niepolityczne, proszę napisać, że "jak kiedyś karmiłem tubifeksem, to..." ;)
Jak kiedyś karmiłem tubifeksem to... potem nie miałem co karmić.
Tak było przynajmniej w moim przypadku.
Może inni mieli więcej szczęścia albo tubifeks z innego źródła kto to wie.

Awatar użytkownika
Ambra
członek PKMD
Posty: 2479
Rejestracja: 06 gru 2004, 20:25
Imie i Nazwisko: Andrzej Sieniawski
Miejsce zamieszkania/miasto/: 07-401 Laskowiec
Lokalizacja: Laskowiec

Post autor: Ambra » 24 kwie 2006, 19:48

Rafal_W pisze:...........Jeżeli takie przyznanie się byłoby niepolityczne, proszę napisać, że "jak kiedyś karmiłem tubifeksem, to..." ;) Interesują mnie głównie efekty - tempo wzrostu i uzyskiwane wymiary..

Jeżeli pytanie jest skrajnie niepolityczne, a odpowiedź zupełnie nie przystaje do aktualnych norm, proszę pisać na: rafal@kotydwa.pl
Miłego
Rafał Wasiak
W USA są już profesjonalne hodowle tubifeksu. Taki pokarm można dawać dyskowcom bez ograniczeń a ryby będą bardzo zadowolone.
Nie mniej uwaga Bogdana w naszych warunkach jest moim zdaniem bardzo na miejscu.

Każdy akwarysta decyduje jednak sam jak karmić swoje pupile.
A co do efektów?
Każdy szuka rozwiązania, by pielęgnowane stworzenie szybko rosło i było duże........
Dlatego też dla bydła mięsnego stworzono kiedyś doskonałą recepturę paszową z dodatkiem mączki mięsno-kostnej............

Przykład może za bardzo nie przystaje do dyskowców, ale........

Awatar użytkownika
cocoloco
entuzjasta
entuzjasta
Posty: 2381
Rejestracja: 30 gru 2004, 14:43
Imie i Nazwisko: Aleksander Krawcewicz
Lokalizacja: krotoszyn
Kontaktowanie:

Post autor: cocoloco » 24 kwie 2006, 20:57

Poprostu należy zdać sobie sprawę że na naszym rynku są dwa rodzaje tubifeksu - jeden szkodzi drugi nie . W handlu jeszcze dodatkowo oferują mieszankę . Problem tylko w odróżnienu tego co został wyłowiony z toksycznych kanałów od tego który pochodzi z miarę czystych miejsc . Ja tego nie umiem więc nie ryzykuję życia palet . W azji widziałem na dużej fermie jak czyszczą dodatkowo przez kilka dni mimo że krąży opinia że mają doskonałej jakości towar . Przyjmnij że to jak z grzybami z ukrainy - jedne są nic nie warte a drugie pozwalają na samodzielne wykonanie prześwietlenia .

Awatar użytkownika
mirek
zarząd pkmd
Posty: 1631
Rejestracja: 07 gru 2004, 10:31
Imie i Nazwisko: Mirek Żak
Miejsce zamieszkania/miasto/: Wadowice
Lokalizacja: Wadowice
Kontaktowanie:

Post autor: mirek » 24 kwie 2006, 22:16

jako jeden z "eksperymentatorów", który nie jedną rybkę wysłał w zaświaty, powiem tak;

dajmy sobie spokój z tubolem.

Lepsza rybka może i mniej wypasiona, ale żywa.
Mroziłem to nawet przez dwa miesiące w temp -39 C.

Już nie daje :wink:

wiesiek
entuzjasta
entuzjasta
Posty: 508
Rejestracja: 07 kwie 2006, 09:12
Lokalizacja: Kraków

Post autor: wiesiek » 25 kwie 2006, 08:25

Ja, oprócz dokładnego wypłukania świeżej ochotki (ponoc' dalekowschodniej), próbowałem później ją "odkazic' " poprzez "kapiel" w FMC i Discus Sepcie - też niewiele to dało i niektóre z moich dyskowców odchorowały ten eksperyment (inne gatunki ryb natomiast NIE).
Fakt, że chorowały stosunkowo krótko i "łagodnie" (tak mi się wydawało, ale jaka jest ich opinia na ten temat to nie wiem), ale po co im to w ogóle było ? :(
Więcej eksperymentował w tym temacie nie będę !!!

Awatar użytkownika
hudy
entuzjasta
entuzjasta
Posty: 1138
Rejestracja: 07 gru 2004, 06:07
Imie i Nazwisko: Zbigniew Hudobski
Miejsce zamieszkania/miasto/: Kraków
Lokalizacja: Kraków
Kontaktowanie:

Post autor: hudy » 25 kwie 2006, 08:43

Ochotka, wodzień, tubifeks- bardzo dobre pokarmy. Karmiąc tymi pokarmami trzeba zachować odpowiednią profilaktykę. Nie wolno dopuścic do zachorowania ryb, wtedy może być już późno na leczenie.

Awatar użytkownika
DARIUSZMT
entuzjasta
entuzjasta
Posty: 471
Rejestracja: 14 gru 2004, 19:53
Lokalizacja: CHEŁM
Kontaktowanie:

Post autor: DARIUSZMT » 25 kwie 2006, 21:19

Na samym poczatku karmiłem ochotka w zalewie ,produkowała ten pokarm firma Tetra.
Może byl i on bezpieczny ale palety chyba nie trawiły tej zalewy w której on się znajdował bo nie chciały za bardzo tej ochotki .Mieli 2 rodzaje tych robali ale nie pamietam co było drugie.

Mial bodajże przydatnośc ok roku ,nie ma juz tego pokarmu bynajmniej w Polsce .

Pozdrawiam DAREK

Awatar użytkownika
bjarka
członek PKMD
Posty: 733
Rejestracja: 20 gru 2004, 23:32
Imie i Nazwisko: Beata Jarka
Lokalizacja: Laskowiec
Kontaktowanie:

Post autor: bjarka » 25 kwie 2006, 21:33

[quote="DARIUSZMT"]Na samym poczatku karmiłem ochotka w zalewie ,produkowała ten pokarm firma Tetra.
Może byl i on bezpieczny ale palety chyba nie trawiły tej zalewy w której on się znajdował bo nie chciały za bardzo tej ochotki .Mieli 2 rodzaje tych robali ale nie pamietam co było drugie.

Druga była artemia, a trzecia rozwielitka.

Awatar użytkownika
DISPAR
entuzjasta
entuzjasta
Posty: 483
Rejestracja: 11 gru 2004, 13:47
Imie i Nazwisko: Dariusz Łupiński
Miejsce zamieszkania/miasto/: Łosice
Lokalizacja: Łosice
Kontaktowanie:

Post autor: DISPAR » 25 kwie 2006, 21:59

Z takich mrożonek uznaję tylko artemię (tą amerykańską), oraz kryla bo uważam, że są to bezpieczne dla ryb pokarmy, które mają jeszcze taką zaletę, że posiadają chitynę jako substancje balastową. Bez obaw podałbym im jeszcze tylko wazonkowca z własnej hodowli.

Awatar użytkownika
Rafal_W
entuzjasta
entuzjasta
Posty: 675
Rejestracja: 12 paź 2005, 08:18
Lokalizacja: Warszawa
Kontaktowanie:

Post autor: Rafal_W » 25 kwie 2006, 22:16

No dobra - padło kilka stwierdzeń, które chciałbym dalej podrążyć :)


"Dlatego też dla bydła mięsnego stworzono kiedyś doskonałą recepturę paszową z dodatkiem mączki mięsno-kostnej............ "


Czyżby delikatna sugestia karmienia ryby-rybą? Krówska faktycznie na mączce mięsno kostnej rosną nieźle, kwestię choroby szalonych krów pomijam..


"W azji widziałem na dużej fermie jak czyszczą dodatkowo przez kilka dni(...)"


Co mu robią? Polscy paletkarze z ośmielonymi alkoholem umysłami tłumaczą o moczeniu tubifeksu w mleku...


"Karmiąc tymi pokarmami trzeba zachować odpowiednią profilaktykę"


Tzn? Leczyć na zapas czy robić coś konkretnego z pokarmem?

Odzew był większy niż się spodziewałem - coś w tym jednak musi być.. ;)

Rafał

wiesiek
entuzjasta
entuzjasta
Posty: 508
Rejestracja: 07 kwie 2006, 09:12
Lokalizacja: Kraków

Post autor: wiesiek » 26 kwie 2006, 08:02

Cocoloco często opisuje swoje wrażenia z akwaferm dalekowschodnich - ale czy w tej sprawie nie ma racji Dick Au , który w "Przewodniku po świecie dyskowców" na str. 44/45 dosyc' obrazowo tłumaczy stosowanie na nich tych ryzykownych pokarmów ?
Mi się wydaje, że w całej tej sprawie wszystko zależy od uczciwości producentów, pośredników i sprzedawców. Przecież reguła ta dotyczy absolutnie WSZYSTKICH towarów i produktów. Życie pokazuje, że przynajmniej u nas, w III/IV RP skutki nabycia zachwalanego przez sprzedawcę "oryginalnego, najwyższej jakości, czyściutkiego itd. itp." towaru w wielu przypadkach są raczej opłakane. Znane są przecież medialne przypadki sprzedawania "po atrakcyjnych" cenach np. kurczaków, które, okazało się po kilku przypadkach zatruc', pochodziły z likwidowanej przez Sanepid wylęgarni. Ile razy nabyty na giełdzie szczeniaczek np. spaniela, po podrośnięciu więcej miał z jamnika czy boksera, a najwięcej z Burka ?
W wielu przypadkach podobnie jest i z np. "amerykańskim" tubifeksem, który, dla obniżenia kosztów a zarazem zwiększenia zysku sprzedającego, "wzbogacany" był rodzimym zbieranym spod rury ścieków miejskich.
Dopóki nie będzie 100% uczciwości w handlu to, wydaje mi się, lepiej nie ryzykowac' i , jak słusznie większośc' forumowiczów pisze (a p. Andrzej S.,dodatkowo, publikuje w literaturze), ufac' tylko własnym produkcjom !!!

Odpowiedz

Wróć do „Karmienie”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości