Witam!
Ponieważ szykuje mi się wyjazd na dłuższy okres czasu, postanowiłem ułatwić rodzinnce obserwację rybek i zachowanie czystości w akwa robiąć je pół sterylnym. Cała operacja sprowadziła się do wybrania żwiru z akwarium i posadzenia rośłin w doniczki. Od razu mówię, że ryby na ten czas zostały w akwarium, gdyż uznałem że będzie to to dla nich mniejszym stresem jak przeławianie do wiadra lub innego akwa.
Przy okazji zobaczyłem, że gdzieś po drodze rozmnożyły mi się glonojady.
Na paletach woda niczym w bagnie nie zrobiła większego wrażenia, gdyż dwa dni później dwie pary położyły ikrę na nowych doniczkach.
Wymiana bądż likwidacja podłoża
Moderatorzy: krisaczek, mkozubski
- yoyi
- entuzjasta
- Posty: 345
- Rejestracja: 08 gru 2004, 09:58
- Imie i Nazwisko: Piotr Dutkiwicz
- Miejsce zamieszkania/miasto/: Warszawa
- Lokalizacja: Warszawa
Wymiana bądż likwidacja podłoża
- Załączniki
-
- mały bałaganik
- syfek.jpg (70.94 KiB) Przejrzano 2104 razy
-
- tak było przed operacją
- 2005-04-27 215b.jpg (72.75 KiB) Przejrzano 2104 razy
-
- glonojadki.jpg (62.38 KiB) Przejrzano 2105 razy
Ciekawy jestem czy się wylęgną młode U mnie w ogólnym doczekałem sie młodych lecz po wykluciu przez kilka dni ich populacja sie zmniejszała do zera przez Labeo bicolor - niestety przypłacł on to życiem. Przy kolejnej próbie został zaatakowany przez samca z duzą siła w swój bok, polezał dwa dni bez ruchu w róznym miejscach i zakończył zywot
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 5 gości