Strona 2 z 2

Re: filtr RO

: 10 lut 2014, 08:24
autor: roh
rady3 pisze:Ja uważam, że zwykła RO bez żywicy wystarcza w zupełności. Reszta to przerost formy nad treścią i budowanie ceny zestawu. Choć oczywiście jak przejdzie przez membranę a później jeszcze przez kationit to naprawdę będzie to woda całkowicie zdemineralizowana właściwie nie występująca w przyrodzie. I tak do takiej wody będziesz musiał dodać albo minerały albo kranówkę. Przypuszczam, że przy świeżo zregenerowanej żywicy woda po przejściu przez ten filtr ma pH ok 3,5. Naprawdę wystarczy Ci zwykła RO tzn membrana i dwa prefiltry. Jeden to węgiel (chroni membranę przed zniszczeniem chlorem) i mechaniczny.
Moi drodzy parafianie. Filtr RO (membrana) jest wyposażona w prefiltry (kationit i węgiel) nie po to aby tylko były, ale po to żeby odciążyć membranę. Taka ilość żywicy odciąży ją co prawda na jakieś 100 l czystej wody, ale zawsze :D :D

Re: filtr RO

: 10 lut 2014, 09:31
autor: rady3
roh pisze:
rady3 pisze:Ja uważam, że zwykła RO bez żywicy wystarcza w zupełności. Reszta to przerost formy nad treścią i budowanie ceny zestawu. Choć oczywiście jak przejdzie przez membranę a później jeszcze przez kationit to naprawdę będzie to woda całkowicie zdemineralizowana właściwie nie występująca w przyrodzie. I tak do takiej wody będziesz musiał dodać albo minerały albo kranówkę. Przypuszczam, że przy świeżo zregenerowanej żywicy woda po przejściu przez ten filtr ma pH ok 3,5. Naprawdę wystarczy Ci zwykła RO tzn membrana i dwa prefiltry. Jeden to węgiel (chroni membranę przed zniszczeniem chlorem) i mechaniczny.
Moi drodzy parafianie. Filtr RO (membrana) jest wyposażona w prefiltry (kationit i węgiel) nie po to aby tylko były, ale po to żeby odciążyć membranę. Taka ilość żywicy odciąży ją co prawda na jakieś 100 l czystej wody, ale zawsze :D :D
Z tego co tam widziałem to kationit jest za membraną.

Re: filtr RO

: 10 lut 2014, 14:52
autor: _TOM_
Tylko po co w ogóle odciążać membranę filtra RO przy potrzebach akwarystyki?
Niech się zużywa, nawet powim, wolałbym już zużytą membranę, niż nową.
Mój najprostszy chiński filtr RO urabiał wodę mi przez 5 lat i urabia nowym właścicielom dalej wodę doskonałą do akwarystyki.
Przecież jak nowa membrana produkuje wodę TWO i TWW 0, to dolewamy karnówki lub odpadu, po co? By ją pogorszyć.
A jak zużywa się membrana produkuje wodę coraz gorszą, czyli TWO i TWW 1, potem TWO 2 i TWW 1, czyli przestajemy dolewać kranówki lub odpadu i mamy genialną wodę z RO dla akwariów :) Nawet jak zajeździmy membranę i będzie robić wodę TWO / TWW 2 czy 3, to niby zła woda? Idealna przecież :)

Re: filtr RO

: 17 lut 2014, 09:55
autor: arturo
Moim skromnym zdaniem zużywająca się mambrana nie produkuje gorszej jakościowo wody a jedynie produkuje ją w czasie coraz mniej w odniesieniu do czasu, czyli mówiąc bardziej zrozumiale ta sama ilość wody produkowanej przez membranę trwa coraz dłużej.... W moim przypadku woda produkowana przez membranę zawsze była o takich samych parametrach przez 6 lat pracy tyle że z roku na rok trwało to po prostu dłużej........ pozdrawiam

Re: filtr RO

: 17 lut 2014, 20:39
autor: rady3
Dokładnie tak. Jeżeli produkuje coraz gorszą to znaczy, że uległa uszkodzeniu. Tak czy inaczej dopóki ma parametry takie jakie potrzebujemy lub jest bardziej miękka niż potrzebujemy to nadal jest ok. No tyle, że jak Artur napisał coraz dłużej trzeba czekać na tę samą ilość wody. W warunkach amatorskich to nie ma znaczenia.

Re: filtr RO

: 18 lut 2014, 00:12
autor: nobleKoziol
rady3 pisze: Jeżeli produkuje coraz gorszą .........

Co masz na myśli?



Ps. Fajnie znowu popisać :D Witam .

Re: filtr RO

: 28 lut 2014, 10:47
autor: rady3
nobleKoziol napisał(a):
> [quote="rady3"] Jeżeli produkuje coraz gorszą .........[/quote]
>
>
> Co masz na myśli?
>
>
>
> Ps. Fajnie znowu popisać :D Witam .
Mam na myśli to co napisałem. :) Czyli, że jeżeli membrana produkuje coraz gorszą wodę to może być uszkodzona.

Re: filtr RO

: 28 lut 2014, 20:03
autor: _TOM_
uszkodzona czy zapchana, nie ma znaczenia, dla potrzeb naszej akwarystyki zawsze będzie to lepsza woda niż kranówka :) bo kwaśna i miękka :)

Re: filtr RO

: 01 mar 2014, 17:21
autor: rady3
Kręcimy ten temat w kółko jak pokręceni. :) Jak jest zapchana to jest więcej odpadu. No i nie wiem u mnie po osmozie jest obojętna a nie kwaśna. No ale ja w baniakach do których leci osmoza mam napowietrzanie.

Re: filtr RO

: 02 mar 2014, 11:03
autor: nobleKoziol
No ale tak rzadko kręcimy.
Ja też napowietrzam beczkę przez 24h , i woda bardziej obojętna. Choć ph test pokazuje poniżej 5. Tyle że testy przekłamują .
No i już gdzieś to było już pisane .
Wiec teraz jak forum prawidłowo działa, może ktoś podeśle linka do tego tematu. Kolega będzie wdzięczny, zapewne.
Sorki Tom, pamiętam jak mnie pojechałeś tłumacząc właśnie kwasowość itp.. :D :D Dzięki temu coś pamiętam :wink:

Re: filtr RO

: 06 mar 2014, 17:15
autor: _TOM_
Jak dużo piszesz na forum (bzdur :mrgreen: ) jak ja to po latach mieszają Ci się wątki i tematy.
Na tym forum przez tyle lat była mowa o wszystkim, co dotyczy dyskowców. Ale weź i znajdź dany wątek, to już trudniej.
Dlatego starzy bywalcy często nie odpisują na 100 raz stawiane pytanie na forum przez nowego forumowicza czy młodego akwarystę, bo już odpowiadali kilka razy, myślą sobie wiarusy stare, a niech nowy sobie poszuka w starych tematach.
To błąd, trzeba ciągle i ciągle pisać to samo od nowa, inaczej forum milknie :( bo młodym i nowym wszędzie śpieszno, nawet do odpowiedzi na forum, czekają 11 minut i bęc na inne forum może tam szybciej odpowiedzą :)

Re: filtr RO

: 08 mar 2014, 21:43
autor: nobleKoziol
:lol: :lol: :lol: Wróg nigdy nie śpi hahaha :lol: :lol:
Jak ja czasem pomyśle co pisałem to... teraz pisze się OMG.

Choć dalej głupoty piszę , ale taki mój urok . :twisted: :roll: