Bakterie....

Woda i jej parametry

Moderatorzy: krisaczek, mkozubski

Awatar użytkownika
Hypno
entuzjasta
entuzjasta
Posty: 1864
Rejestracja: 03 mar 2005, 09:37
Imie i Nazwisko: Piotr Smoleń
Miejsce zamieszkania/miasto/: Lublin
Lokalizacja: Lublin
Kontaktowanie:

Post autor: Hypno » 22 kwie 2009, 23:31

No to mi zabiłeś ćwieka. Szukam teraz po nocy więcej informacji na ten temat.

Awatar użytkownika
Hypno
entuzjasta
entuzjasta
Posty: 1864
Rejestracja: 03 mar 2005, 09:37
Imie i Nazwisko: Piotr Smoleń
Miejsce zamieszkania/miasto/: Lublin
Lokalizacja: Lublin
Kontaktowanie:

Post autor: Hypno » 23 kwie 2009, 16:51

Tak kombinuję sobie teraz, że może by tak do uzyskania odpowiednio drobnych bąbelków użyć wkładu sznurkowego do filtrów narurowych 10" o gradacji 5 mikronów lub mniej.... albo może mocniejszą pompą przepchać powietrze przez zużytą membranę RO.... Bo tak na prawdę sukces odpieniacza zależy od uzyskania tych małych bąbelków.... Chyba to wypróbuję :-) Wszystko mam w zasadzie pod ręką.

King
junior
junior
Posty: 35
Rejestracja: 15 sie 2007, 15:31
Imie i Nazwisko: Marek Król
Lokalizacja: Pruszków

Post autor: King » 23 kwie 2009, 16:55

Pobaw się, pobaw, ale w miękkiej wodzie pręcej Ci Piotrze piana wyjdzie na usta :D

Marek

Awatar użytkownika
Hypno
entuzjasta
entuzjasta
Posty: 1864
Rejestracja: 03 mar 2005, 09:37
Imie i Nazwisko: Piotr Smoleń
Miejsce zamieszkania/miasto/: Lublin
Lokalizacja: Lublin
Kontaktowanie:

Post autor: Hypno » 23 kwie 2009, 17:00

Eeee... jak innym się udało dlaczego mi się ma nie udać? Zacytuję Marka, skoro sprzedają znaczy działa, i tak jak sam napisałem odpienianie jezior przy wietrznej pogodzie jak najbardziej działa a bąbelków maleńkich jakoś tam nie ma tyle że powierzchnia w hektarach liczona.

andzio65
senior
senior
Posty: 109
Rejestracja: 21 wrz 2008, 02:58
Imie i Nazwisko: Andrzej Ansilewski
Lokalizacja: Tarnów

Post autor: andzio65 » 24 kwie 2009, 12:20

Wypłukanie filtra zawsze wiąże się z obniżeniem -znacznym- populacji bakterii na złożu. To tak jak pisał Deptak jest nisza to trzeba ją wykorzystać - jest papu to się mnożymy, nie ma to umieramy - tu redukujemy populację aby reszta przetrwała. Nie ma tu znaczenia w jakiej wodzie płuczemy pod warunkiem że nie jest zabójcza dla bakterii. W ustabilizowanych akwa i filtrch jest równowaga pomiędzy liczebnością populacji a ilością papu jakie jest dostępne. Jeśli wypłuczesz osad (żywe i martwe mikroorganizmy) to zmniejszysz populację i papu musi zostać do czasu ponownego osiągnięcia stanu równowagi, co może trwać różny okres czasu w zależności od warunków inywidualnych.
Co do lactobacillus to absolutnie nie !!! Zresztą one lubią bodajże rożne rodzaje cukrów, a nie amoniak czy azotyny.
Piotrze określenie flora bakteryjna jest tak samo szerokie jak np zwierzęta. Bardzo trudno tu jest orzec, czy to ptak czy nosorożec :wink:
Pozdrawiam

Awatar użytkownika
Hypno
entuzjasta
entuzjasta
Posty: 1864
Rejestracja: 03 mar 2005, 09:37
Imie i Nazwisko: Piotr Smoleń
Miejsce zamieszkania/miasto/: Lublin
Lokalizacja: Lublin
Kontaktowanie:

Post autor: Hypno » 24 kwie 2009, 18:03

Kota od taboretu odróżniam :-) Ale że z natury jestem dociekliwym, więc zadałem sobie pytanie jakie szczepy są tu a jakie tam. No i wyszło że tu Siuksowie a tam Eskimosi.

andzio65
senior
senior
Posty: 109
Rejestracja: 21 wrz 2008, 02:58
Imie i Nazwisko: Andrzej Ansilewski
Lokalizacja: Tarnów

Post autor: andzio65 » 26 kwie 2009, 14:10

No pięknie toś Pan ujął. :D

Awatar użytkownika
_TOM_
członek PKMD
Posty: 4162
Rejestracja: 09 sie 2006, 12:37
Imie i Nazwisko: Tomek Borowski
Miejsce zamieszkania/miasto/: Gdynia
Lokalizacja: 3MIASTO

Post autor: _TOM_ » 27 kwie 2009, 10:18

myję wszystkie wkłady filtrów kubełkowych pod gorącą krnówką od lat, ale jeden warunek, baniak chodzi na 2 identycznych kubełkach u mnie, czyszczę tylko 1 kubełek miesięcznie, gdbym miał baniak z tylko 1 filtrem nie odważyłbym się umyć wkłdów w jakiejkolwiek wodzie innej niż spuszczona z akwarium do wiaderka.
kiedyś zrobiłem taki błąd i żałowałem, ryby moją głupote odczuły, bo owszem bakterie są wszędzie w akwarium, ale szybko w wypłukanych pod kranem gąbkach się nie gnieźdżą, a tylko tam są bardzo skuteczne ze względu na ich ilość i przepływ wody tam spory, te same bakterie na szybach, tak skutecznei nie walczą z NO2, jak w gąbkach w kubełkach, za to NO2 bardzo szybko może wzrosnąć przy intensywnym karmieniu ryb.

wracając do meritum, skąd bakterie brać to ja nadal polecam z gąbek od kolegów z ich akwariów.
a o gapowiczów bym się nie martwił, co za różnica na rekach przyniesiesz, w kranie przyjdą czy w rybach lub w pokarmie ? zawsze coś przywlecze sie do akwarium, nawet z powietrza ...
nie popadajmy w paranoję, jak u kolegi ryby się mają dobrze, ba młode ze starych nie odpadają tylko pięknie rosną i nie padają, to ja chętnie przywlekę do baniaka te całe dziadostwo za darmo co on ma, włącznie z ''gronkowcem'' :)

Odpowiedz

Wróć do „Woda”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 11 gości