Problem z kwasem solnym ????

Woda i jej parametry

Moderatorzy: krisaczek, mkozubski

Awatar użytkownika
niki 28
członek PKMD
Posty: 1645
Rejestracja: 09 sty 2006, 20:05
Imie i Nazwisko: Jacek Niglus
Miejsce zamieszkania/miasto/: PSARY
Lokalizacja: PSARY

Problem z kwasem solnym ????

Post autor: niki 28 » 01 maja 2011, 18:14

Od poczatku mojej przygody z dyskowcami zawsze wodę dla moich pupili zakwaszałem kwasem solnym.Niestety,od jakiegoś czasu po podmianach przygotowanej,i zakwaszonej już wody moje ryby zaczeły się dziwnie zachowywać.Traciły apetyt,były zestresowane i płochliwe.W zasadzie parametry wody mam w normie two 12 tw 5 ph 6,7-6,8.Woda czysta klarowna,rośliny rosną prawidłowo,a ryby "świrują".Mało tego,gdy nie zakwaszam wody do podmian,lejąc odstaną przefiltrowaną moją kranówę,ryby nie wykazują żadnych niepożądanych zachowań.Sytuacja nieco się wyjaśniła gdy spojrzałem na datę i produkcji i ważności tegoż specyfiku.Okazało się że używałem przeterminowanego kwasu,i to od dłuższego czasu.Z związku z tym mam pytanie.Czy przterminowanym kwasem solnym mogłem systematycznie podtruwać ryby?Czy w starym kwasie solnym mogły zajść jakieś reakcje chemiczne z czymkolwiek co stało się potencjalną trucizną dla istot żyjących w akwa?Nie jestem chemikiem,nie mniej ktoś coś może coś podpowie?

Awatar użytkownika
roh
entuzjasta
entuzjasta
Posty: 2083
Rejestracja: 09 maja 2010, 21:49
Imie i Nazwisko: Roman Hadziewicz
Miejsce zamieszkania/miasto/: KĘTRZYN
Lokalizacja: KĘTRZYN
Kontaktowanie:

Re: Problem z kwasem solnym ????

Post autor: roh » 01 maja 2011, 20:55

Z cała pewnością starym kwasem solnym możesz podtruwać ryby. Wiąże się to z parowaniem chloru w kwasie po każdym jego otwarciu. Zachodzi tam na pewno zanik równowagi i powstają wolne rodniki chloru i wodoru. Nie będę się w to dalej zagłębiał bom za cienki, ale w razie konieczności mogę pogadać z chemikiem.

Awatar użytkownika
_TOM_
członek PKMD
Posty: 4162
Rejestracja: 09 sie 2006, 12:37
Imie i Nazwisko: Tomek Borowski
Miejsce zamieszkania/miasto/: Gdynia
Lokalizacja: 3MIASTO

Re: Problem z kwasem solnym ????

Post autor: _TOM_ » 01 maja 2011, 20:59

Nie wiem co się dzieje z przeterminowanym kwasem solnym, tu Ci nie pomogę :)
Natomiast nie ma możliwości byś miał PH blisko 6, poniżej 7.0 przy TWW 5, więc coś masz z testami albo wodą nie tak, to mi się nasuwa jako pierwsza uwaga.
PH spada przy TWW 0-1 ale nie bardzo wcześniej chce spadać.

Awatar użytkownika
roh
entuzjasta
entuzjasta
Posty: 2083
Rejestracja: 09 maja 2010, 21:49
Imie i Nazwisko: Roman Hadziewicz
Miejsce zamieszkania/miasto/: KĘTRZYN
Lokalizacja: KĘTRZYN
Kontaktowanie:

Re: Problem z kwasem solnym ????

Post autor: roh » 02 maja 2011, 08:52

_TOM_ pisze: Natomiast nie ma możliwości byś miał PH blisko 6, poniżej 7.0 przy TWW 5, więc coś masz z testami albo wodą nie tak, to mi się nasuwa jako pierwsza uwaga.
PH spada przy TWW 0-1 ale nie bardzo wcześniej chce spadać.
Słuszna uwaga nie zwróciłem na to baczenia.

Awatar użytkownika
niki 28
członek PKMD
Posty: 1645
Rejestracja: 09 sty 2006, 20:05
Imie i Nazwisko: Jacek Niglus
Miejsce zamieszkania/miasto/: PSARY
Lokalizacja: PSARY

Re: Problem z kwasem solnym ????

Post autor: niki 28 » 02 maja 2011, 15:06

Oczywiście tww 5 mam przed zakwaszeniem.Soryy za pomyłkę.Naraźie niczym wody nie zakwaszam,leję kranówkę.Nie mniej ph 7,5 to trochę za dużo.Szkoda,że nie znam szczegółów odnośnie pytania co truje moje ryby :?:

jakub115
nowicjusz
nowicjusz
Posty: 14
Rejestracja: 07 wrz 2010, 13:35
Imie i Nazwisko: Jakub Wasielewski
Miejsce zamieszkania/miasto/: Sochaczew
Lokalizacja: Sochaczew

Re: Problem z kwasem solnym ????

Post autor: jakub115 » 02 maja 2011, 17:40

Bardzo mało prawdopodobne aby to był kwas. Mi nigdy nic takiego sie nie zdażyło a kwas trzymam przed użyciem nawet kilka lat. Może jakiś spec chemik coś więcej doda.
Oprócz kwasu nierozcieńczonego mam w butelkach po mineralce już rozcieńczony kwas do około 10% i taki używam bo bezpieczniej i wygodniej. Ten też trzymam dość długo i nigdy nic niepokojącego nie zauważyłem. Nigdy nie zwracałem uwagi na termin ważności.

Awatar użytkownika
niki 28
członek PKMD
Posty: 1645
Rejestracja: 09 sty 2006, 20:05
Imie i Nazwisko: Jacek Niglus
Miejsce zamieszkania/miasto/: PSARY
Lokalizacja: PSARY

Re: Problem z kwasem solnym ????

Post autor: niki 28 » 03 maja 2011, 19:16

jakub115 pisze:Bardzo mało prawdopodobne aby to był kwas. Mi nigdy nic takiego sie nie zdażyło a kwas trzymam przed użyciem nawet kilka lat. Może jakiś spec chemik coś więcej doda.
Oprócz kwasu nierozcieńczonego mam w butelkach po mineralce już rozcieńczony kwas do około 10% i taki używam bo bezpieczniej i wygodniej. Ten też trzymam dość długo i nigdy nic niepokojącego nie zauważyłem. Nigdy nie zwracałem uwagi na termin ważności.
Chyba masz rację jakub.Właśnie jestem po restarcie mojego akwa.Cały piach musiałem wymienić.Moim zdaniem to siarkowodór spowodował że ryby mi tak świrowały.Pytanie tylko dlaczego tak się stało ? Rośliny w sumie miały się dobrze,woda w akwa była klarowna,ale chyba nie czysta.Czyżby kwas reagował w jakiś sposób z podłożem tworząc coś co truło mi ryby?Powiedziałem siarkowodór,bo usuwając podłoże zapach zgnilizny był wyczuwalny,i to mocno.Póki co akwa wysypałem cięką warstwą nowego piasku,na nim kilka korzeni a rośliny posadziłem w mało widocznych pojemniczkach.Filtry zostawiłem "stare".Muszę powiedzieć że ryby śmigają że hej.Chyba najgorsze mam za sobą,ale dalej nurtuje mnie pytanie czym podtruwałem ryby?

Awatar użytkownika
_TOM_
członek PKMD
Posty: 4162
Rejestracja: 09 sie 2006, 12:37
Imie i Nazwisko: Tomek Borowski
Miejsce zamieszkania/miasto/: Gdynia
Lokalizacja: 3MIASTO

Re: Problem z kwasem solnym ????

Post autor: _TOM_ » 04 maja 2011, 12:23

Jak wiesz ja mam zawsze sporo piasku od dawien dawna, od wielu lat, w 3 kolejnych baniakach, do 15cm wyokości nawet, drobnego rzecznego czy nawet plażowego do 1mm ziarenka (oczywiście nie morskiego).
Pod nim plenum, obecnie nawet nie pod całym dnem, bo baniak 530 litrów, a plenum zostało ze starej 400, wiec zabarkło na całe dno.
Nigdy nic w piachu mi nie truło ani złego się nie robiło, poza czernieniem koło szyb glonów jakiś od światła, ba, moje dno żyje a nie truje, w tym dnie tyle jest dziwnego robactwa i innych tworów, że nie wiem czy nie przerabiają więcej niż dyskowce. Zaszczepione życie mam z poprzednich baniaków, bajorka i rzeczki, czasem zaczyna pływać mi tego w toni sporo jak wzruszę lekko powierzchnię dna.
Do tarliskowych celowo biore wodę z ogólnego ale najpierw wzruszam dno, by tego wzbic w toń i nałapać do sterylniaków jak najwięcej, potem wylęg pięknie wcina to i nigdy solowca nie zapuszczałem do moich marnych odchowów, starczy mlodym to z denka na start i rodziców boczki :)
Głównie są to takie 1mm białe dziekie wężę, wężyki maleńkie, ledwo zauważalne gołym okiem bo cieńsze od włosa, ale me baczne oko dostrzega je i się nawet wiją jak na węże przystało. W ogólnym nurt wody jest zbyt silny, ale w syterylnych widać że to pływac potrafi w toni tam gdzie chce.
O dziwo nie zakwaszam wody od 1.5 roku, ani nie używam osomozy, dolewam wodę kranówkę do akwa (nawet nie bawię się w odstanie odkąd w mojej dzielnycy Gdyni wodę ozonują, a nie chlorują) wiaderkami leje do baniaka nawet nie podgrzewam i tyle.
PH z kranu 7.5 do 8.0, PH w akwarium 5.5 do 6.0 w zależności od pory roku i ilości ryb, u mnie zakwaszaniem zajmuje podłoże i dyski, to życie w nim panujące zakwasza wodę doskonale. Jeśli nie to kwasi, to co? Cuda? Dolewam wody o PH 8, a mam 5 w baniaku?
Jeśli dzieje ci się coś złego w dnie, to masz brak tam:
1. życia
2. odpowiedniego ruchu wody
Zaszczep życie w dnie, słoikiem piachu z mego dna na przykład służę Ci, albo z rzeki czy źródełka górskiego (ja w Bieszczadach jak byłem 2 butelki przywiozłem, jedna ze szczytu Tarnicy, druga z oczek wodnych, zdobywałem szczyty Bieszczad dla akwariów :) a rodzinka myślała, że ja taki taternik zapalony) i zwiększ koniecznie przepływ wody przy dnie, skieruj jeden wylot z filtra w kierunku dna, nie mieszaj wody tylko na powierzchni, ale też przy dnie, a powinno być już cool i zero trucia z podłoża :)
Ostatnio zmieniony 05 maja 2011, 23:24 przez _TOM_, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
Marek81
entuzjasta
entuzjasta
Posty: 754
Rejestracja: 27 lis 2005, 21:28
Imie i Nazwisko: Marek Szymaniak
Miejsce zamieszkania/miasto/: Ząbki
Lokalizacja: Ząbki pod Warszawą
Kontaktowanie:

Re: Problem z kwasem solnym ????

Post autor: Marek81 » 04 maja 2011, 23:41

Amen Tomku Amen !!!!!
Ja też mam dokładnie taka sytuację.
U mnie tubola i tych nicieni masa, Jedno co różni nasze akwaria to to że ja mam jeszcze miejscami ziemię ogrodową i szarą glinę, tam gdzie nie mam plenum.
Jacku myślę że chcąc mieć grubą warstwę piasku trzeba unieść ją nad dno nawet 1 cm ale wtedy jest lepsza praca dna. Co prawda że napuszczony tubifeks ładnie dziurawi piasek, u mnie dno bombluje milusio i nie raz wsadzałem nos nad baniak by niuchnąć co to za pierdek był ;) ale nic niemiłego mnie nie spotkało.

Awatar użytkownika
niki 28
członek PKMD
Posty: 1645
Rejestracja: 09 sty 2006, 20:05
Imie i Nazwisko: Jacek Niglus
Miejsce zamieszkania/miasto/: PSARY
Lokalizacja: PSARY

Re: Problem z kwasem solnym ????

Post autor: niki 28 » 05 maja 2011, 06:53

Panowie macie rację."Zdrowe" podłoże jest właśnie takie o jakim mówicie.Jednak ja w akwa miałem coś co było niepożądane i podtruwało mi ryby.Mógł być to jakiś związek chemiczny,o którym nie wiedziałem,a wprowadziłem go nieświadomie do akwa,i który reagował z kwasem tworząc truciznę.Tak się zastanawiam,bo kiedyś zamiast opasek do węży z filtra stosowałem taśmę izolacyjną,ale zewnątrz węży.Nie wiem czy "coś"nie przedostało się do wody,i podłoża zarazem.Kiedyś przyssawki z turbinki odkleiły mi się i turbinka pracowała nieco głębiej w akwa.Trochę zaizolowanego przewodu tejże turbinki zamoczyła się w wodzie.Może to był powód całego "syfu".Tak czy inaczej,cały sprzęt sprawdziłem.Nie ma tam ani jednej części stalowych które by mogły skorodować.Węże z filtrów są profesjonalnie uszczelnione.W całym akwa nie mam już nic co mogłoby ewentualnie szkodzić rybom.W filtrze mam węgiel który zastosowałem okresowo,tak na wszelki wypadek.Ryby naraźie mają się dobrze,jedzą nie świrują.Mam nadzieję że wszystko wróci do "normy"

Awatar użytkownika
niki 28
członek PKMD
Posty: 1645
Rejestracja: 09 sty 2006, 20:05
Imie i Nazwisko: Jacek Niglus
Miejsce zamieszkania/miasto/: PSARY
Lokalizacja: PSARY

Re: Problem z kwasem solnym ????

Post autor: niki 28 » 05 maja 2011, 10:30

Tomek,odnośnie sugestii zwiększenia cyrkulacji wody przy dnie.W moim przypadku napowietrzałem wodę.Kostkę z powietrzem usytuowałem jak najbliżej dna.Im bardziej napowietrzałem akwa ,tym bardziej ryby unikały miejsca napowietrzania.To tak jakby czegoś się albo bały,albo coś im nie odpowiadało.Teraz zastosowałem deszczownię przy wylocie z filtra,i wody w akwa nie napowietrzam.

TURYSTA
entuzjasta
entuzjasta
Posty: 1887
Rejestracja: 18 cze 2007, 18:57
Imie i Nazwisko: Jaś i Małgosia
Miejsce zamieszkania/miasto/: Alternatyw 4
Lokalizacja: Trzebinia

Re: Problem z kwasem solnym ????

Post autor: TURYSTA » 05 maja 2011, 10:53

Przy ph 7,5 sprawdź no2 jak zero sprawdź no3 , lub jeśli ph powyżej 7 sprawdź NH , zerknij na poziom po4

czarjan2
entuzjasta
entuzjasta
Posty: 403
Rejestracja: 31 sie 2006, 22:02
Imie i Nazwisko: Jan Czarnecki
Miejsce zamieszkania/miasto/: Łomża
Lokalizacja: Łomża
Kontaktowanie:

Re: Problem z kwasem solnym ????

Post autor: czarjan2 » 05 maja 2011, 14:02

A moze tak dowiedziś się więcej o wodzie kranowej ,np. co jest stosowane do odkażana ,ja miałem ten sam problem z rybkami a mianowicie były caly czas jak by osowiałe jak by przytrute czymś a nie wiedziałe czym ,a okazalo się że moja woda w kranie była odkażana podchorinium sodu ,znalaz się sprawca który truł mi ryby .

Awatar użytkownika
_TOM_
członek PKMD
Posty: 4162
Rejestracja: 09 sie 2006, 12:37
Imie i Nazwisko: Tomek Borowski
Miejsce zamieszkania/miasto/: Gdynia
Lokalizacja: 3MIASTO

Re: Problem z kwasem solnym ????

Post autor: _TOM_ » 05 maja 2011, 18:10

Dodatek do wody kranowej od naszych dostawców wody z kranu to całkowicie możliwy prezent. Szybciej w to uwierzę, niż w kwas solny czy taśme izolacyjną albo skorodowany kawałeczek metalu.

Inny motyw, to jeśli ruch wody przy dnie powodowała kostka napowietrzająca jedynie, to tego ruchu praktycznie nie masz wzdłuż całej powierzchni piachu, a dno do tego jest martwe pewnie u Ciebie Jacku, to prędzej czy później dojdzie tam do odkładania się i gnicia resztek pokarmowych, gówien (przepraszam: odchodów) dysków, resztek roślin obumarłych, itd. w piachu i pod nim będzie to zalegało i gniło. By to zostało przerobione z trutki na nieszkodliwe dla życia musi dno żyć i musi być ruch wody 10 ray silniejszy przy dnie niż kosta jest w stanie wytworzyć. U mnie 2 rurki wylotowe z 2 kubełków są skierowane w dno, a 2 kolejne rurki wylotowe mają deszczownie, ale skierowane są wzdłuż tafli wody, a nie w nią z góry, zaraz pod powierzchnią podłużnie strumień leci, czyli 50% wody i ciśnienienia z 2 kubełków idzie w kierunku dna, a reszta na powierzchni robi fale idące z obu boków akwa, spotykające sie w środku co też wymusza ruch wody do dna w centralnej części baniaka. Tego ruchu wody przy dnie nie zapewni 10 kostek napowietrzających, a u Ciebie była 1.
Ostatnio zmieniony 05 maja 2011, 23:15 przez _TOM_, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
Marek81
entuzjasta
entuzjasta
Posty: 754
Rejestracja: 27 lis 2005, 21:28
Imie i Nazwisko: Marek Szymaniak
Miejsce zamieszkania/miasto/: Ząbki
Lokalizacja: Ząbki pod Warszawą
Kontaktowanie:

Re: Problem z kwasem solnym ????

Post autor: Marek81 » 05 maja 2011, 22:23

Mój komin zasysa z dna a wylot z pompy skierowany jest górą i tak robi się kółeczko, wszystko co na dnie powoli toczy się piaskiem w stronę komina.

Odpowiedz

Wróć do „Woda”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 6 gości