6 Mistrzostwa Dyskowców Poznań 2017 - relacja (video)

Moderatorzy: przynenta, krisaczek

Awatar użytkownika
Darcon
entuzjasta
entuzjasta
Posty: 216
Rejestracja: 15 lip 2014, 15:05
Imie i Nazwisko: Dariusz Zasadzki
Miejsce zamieszkania/miasto/: Gdańsk

6 Mistrzostwa Dyskowców Poznań 2017 - relacja (video)

Post autor: Darcon » 11 lis 2017, 22:11

Za nami 6 Mistrzostwa Dyskowców i można pokusić się o małe podsumowanie.

Podobnie, jak dwa lata temu, Mistrzostwa przygotowane były na wysokim poziomie. Liczba uczestników nie odbiegała zbytnio od Mistrzostw z 2015 roku i to jest dobry sygnał, ale zawsze może być lepiej, o tym jednak, trochę później. Przyjrzyjmy się teraz nagrodzonym.

W tym roku to Janusz Zajonz deklasował (polskich) rywali, zdobywając aż siedem nagród. W kategorii Gładkie Czerwone zajął wszystkie trzy miejsca! To już jest dominacja, można powiedzieć „Czerwone, to Janusz Zajonz, monopolista”. Znaczne powiększenie hodowli pięknie przełożyło się na wyniki. Tylko pogratulować.
Na drugim miejscu znalazł się Injaaz Discus/ Chens z sześcioma nagrodami. Tak samo jak dwa lata temu panowie zza granicy zaprezentowali piękne ryby, zdobywając najważniejszą nagrodę – OPEN.
Dalej uplasowali się nasi koledzy ze Szkocji, para Staszak – Neill zdobyła razem pięć nagród (3 Staszak i 2 Neill), tym samym mocnym wejściem zaznaczyli się na Mistrzostwach 2017. W mojej osobistej opinii, mieli jedne z najładniejszych ryb, zajmując w „mojej”, subiektywnej klasyfikacji aż cztery miejsca z sześciu.

Dalej stawka była już wyrównana. Reszta startujących zdobyła dwie lub po jednej nagrodzie. Chciałbym w tym miejscu zaznaczyć, że nie brałem pod uwagę kategorii Dzikie i Polskie Biało Czerwone, a dlaczego, o tym niżej.

Muszę też wspomnieć o wielkim nieobecnym, Andrzeju Nowickim. Nie wiem dokładnie, co się stało, ale nie widzę go na aktualnej liście członków klubu PKMD, więc domyślam się, że dlatego nie startował. Duża to strata i „osłabienie” dla PKMD, z jakich by się to powodów nie stało.

A teraz trochę o tegorocznych rozczarowaniach. Przede wszystkim to pan Kraćkowski bez żadnej nagrody. Następne Mistrzostwa dopiero za dwa lata, więc czteroletnia „nieobecność” to zaskakująca dla mnie niespodzianka. Także Tomasz Jagodziński tylko z jedną nagrodą trochę mnie rozczarował. Jego ryby wystawione na poprzednich Mistrzostwach bardzo mi się podobały. Andrzej Sieniawski bez żadnej ryby to nie rozczarowanie, ale dwa lata temu jego ryba wygrała kategorię Gładkie i zajęła czwarte miejsce w mojej klasyfikacji, więc liczyłem, że i w tym roku zaskoczy mnie jakąś ciekawą rybą.

Poniżej filmy z kategorii HODOWLANE.

TURQUOISE
https://www.youtube.com/watch?v=LLYftbzXDYk

PATTERNED
https://www.youtube.com/watch?v=skvGmFIDPhE

SOLID
https://www.youtube.com/watch?v=gCRCk7QZn8o

SPOTTED & OTHER
https://www.youtube.com/watch?v=dg1ZrW3c3qc

OPEN
https://www.youtube.com/watch?v=-oYpQaXF9M0

MY CHOICE
https://www.youtube.com/watch?v=Uj3wxI5FzVQ


Dobrze, to na tyle, jeśli chodzi o uczestników, a teraz kilka słów o samych Mistrzostwach. Fajnie, że udało się zorganizować je kolejny raz. Z drugiej jednak strony, pojawiły się pewne przemyślenia, gdy już na spokojnie przeglądałem materiały z Mistrzostw. Mianowicie nie mogłem się pozbyć wrażenia, że ryby z 2015 roku podobały mi się (generalnie) bardziej. Pamiętam, że miałem wtedy trudności z wybraniem „swojej” szóstki. Praktycznie dwa razy więcej ryb mogło się znaleźć w tej klasyfikacji. Nie miałem takiego problemu w tym roku, bardzo szybko wybrałem szóstkę nie widząc dla nich jakiejś zatrważającej konkurencji. Pokusiłem się więc o zrobienie statystyki. Poniżej zestawienie punktacji sprzed dwóch lat i tegorocznej.

5 Mistrzostwa Dyskowców 2015 / 6 Mistrzostwa Dyskowców 2017

Turkusowe ze wzorem
I miejsce 86,40 / 85,25
II miejsce 85,20 / 82,75
III miejsce 84,80 / 82,00

Turkusowe niebieskie
I miejsce 83,40 / 81,50
II miejsce 81,60 / 81,25
III miejsce 79,60 / 81,00

Gładkie czerwone
I miejsce 88,00 / 86,00
II miejsce 86,20 / 83,75
III miejsce 85,20 / 83,00

Gładkie
I miejsce 85,20 / 81,50
II miejsce 82,80 / 81,25
III miejsce 82,20 / 79,75

Drobnowzorzyste
I miejsce 83,40 / 87,75
II miejsce 81,00 / 85,50
III miejsce 80,60 / 81,00

Grubowzorzyste
I miejsce 87,60 / 83,75
II miejsce 82,40 / 82,50
III miejsce 82,20 / 82,25

Kropkowane
I miejsce 85,00 / 84,75
II miejsce 78,20 / 83,00
III miejsce 77,80 / 80,75

Nieklasyfikowane
I miejsce 83,60 / 80,25
II miejsce 82,80 / 77,75
III miejsce 82,60 / 77,50

Pogrubiłem miejsca z wyższą punktacją (dwa miejsca uznałem za równoważne, gdyż różnica była niewielka – 0,1pkt.). Jak widać Mistrzostwa 2015 generalnie wygrywają w większości kategorii. Co to oznacza? Że w tym roku były „gorsze” ryby? Statystyka jest nieubłagana i z niej wynika, że tak. Jest to dla mnie czynnik trochę niepokojący. Dlatego już jestem ciekawy Mistrzostw za dwa lata.

Jednak bez względu na to, warto się zastanowić, czy można coś z tym zrobić. Mieć pewność, że będzie lepiej, a nie gorzej. Daleko mi do udzielania rad zarządowi PKMD i ludziom organizującym Mistrzostwa, ale widziałbym pewne możliwości w związku z dwiema sprawami.

Pierwsza to rezygnacja z Mistrzostw dla ryb dzikich. Popieram w części artykuł, który napisał Tomasz Borowski o rybach dzikich i ich odłowie. Sam osobiście nie widzę nic złego w trzymaniu ich w akwarium. Zbiornik pana Marcinkiewicza z poprzednich Mistrzostw pamiętam do dzisiaj. Był po prostu piękny. Ale likwidacji klas dzikich to tylko kwestia czasu. Świat idzie w kierunku ekologii, ochrony środowiska i zielonej energii i ważne będzie, kto pierwszy będzie potrafił z tego (wystawiania ryb dzikich) zrezygnować. Tu można szukać sensacji, która przyciągnie dodatkowe spojrzenia na PKMD i Mistrzostwa w Europie. Bo czymże są Mistrzostw klas dzikich, jeśli nie konkurencją wypchanych portfeli? Nie boję się tego powiedzieć, nic w wystawianiu tych ryb nie zależy od hodowcy (opórcz umiejętności utrzymania ich przy życiu), a wszystko zależy od wydatków, jakie jest w stanie ponieść, by zdobyć najpiękniejsze ryby. Wypacza to, moim zdaniem, w ogóle zasadę konkurencji w zawodach. W te miejsce można dopuścić więcej zbiorników ryb hodowlanych, zwiększyć konkurencję i podnieść poziom zawodów.

Druga sprawa to nagrody. Wiem, łatwo powiedzieć, trudniej wykonać. Uważam jednak, że to przyszłość. Pozwoli to ściągnać więcej chętnych i jestem pewien – podnieść poziom zawodów. Nagrody zaś, wcale nie muszą być takie wysokie. Wystarczy jeśli chociaż częściowo, a dla niektórych może i w całości, zwrócą się koszta wzięcia udziału w Mistrzostwach. I nie mówię tu o wpisowym tylko o logistyce, transporcie i zakwaterowaniu. Warto, warto o tym pomyśleć.

Podsumowując, kolejne ciekawe Mistrzostwa, które pozostawiły jednak pewien niepokój, jak będą wyglądały za dwa lata.

Odpowiedz

Wróć do „VI Mistrzostwa Dyskowców Poznań 2017”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość