slimaki:)
Moderator: seba*1*
-
- członek PKMD
- Posty: 264
- Rejestracja: 05 kwie 2007, 06:42
- Imie i Nazwisko: Sebastian Pustelnik
- Lokalizacja: Katowice
- Kontaktowanie:
Rozumiem że pijesz np do mnie? ?Mniej więcej to rozumiem,ale nie do końca bo napisałeś to po polskiemu a nie po polsku bo gdzie ja pod sobą napisałem tak samo brzmiący post/posty? Deptak doradził-ja potwierdziłem-buldozer potwierdził me potwierdzenie.A o co Tobie chodzi? Moim zdaniem w momencie kiedy coś potwierdzi większa ilość osób to sytuacja dla autora postu staje sie bardziej klarowna. Jeśli Ci przeszkadzają moje posty to oczywiście możesz je usunąć.fangornn pisze: Do osób , które napiszą pod sobą dwa kolejne tak samo brzmiące posty i zauważą to, proszone są o usunięcie jednego z nich. Pozdrawiam "fangornn".
- CraNcH^MS
- entuzjasta
- Posty: 617
- Rejestracja: 21 kwie 2006, 12:00
- Imie i Nazwisko: Michał Stafarczyk
- Lokalizacja: Rybnik
Śledząc ten wątek, jestem mocno zdziwiony dlaczego większość tak zdecydowanie opowiadają się za chemią??? Przecież od dawna wiadomo, że chemia to ostateczność i dlaczego używać ją do walki z ślimakami? Jak ktoś nie chce tępić ślimaków ślimakami to pozostaje np. Bocja wspaniała. Jedna taka rybka poradzi sobie z ślimakami w 500 litrowym akwarium. Sprawdzone.
W moim małym low-techu (ok~ 40l wody) mam trzy ślimaki tzw. helenki. Populacja niepożądanych ślimaków zmniejsza się powoli lecz stopniowo. W moich 500l mam jedną bocję tam ślimaków już nie widuję. Czasami spotykam jakiegoś pojedynczego osobnika. Polecam raczej naturalne metody do walki z ślimakami.
W moim małym low-techu (ok~ 40l wody) mam trzy ślimaki tzw. helenki. Populacja niepożądanych ślimaków zmniejsza się powoli lecz stopniowo. W moich 500l mam jedną bocję tam ślimaków już nie widuję. Czasami spotykam jakiegoś pojedynczego osobnika. Polecam raczej naturalne metody do walki z ślimakami.
- buldozer1978
- senior
- Posty: 129
- Rejestracja: 11 paź 2008, 18:46
- Imie i Nazwisko: Mariusz Nawara
- Miejsce zamieszkania/miasto/: Strawczyn
- Lokalizacja: Strawczynek
seba*1* napisał:fangornn napisał:
Do osób , które napiszą pod sobą dwa kolejne tak samo brzmiące posty i zauważą to, proszone są o usunięcie jednego z nich. Pozdrawiam "fangornn".
Rozumiem że pijesz np do mnie? ?Mniej więcej to rozumiem,ale nie do końca bo napisałeś to po polskiemu a nie po polsku bo gdzie ja pod sobą napisałem tak samo brzmiący post/posty? Deptak doradził-ja potwierdziłem-buldozer potwierdził me potwierdzenie.A o co Tobie chodzi? Moim zdaniem w momencie kiedy coś potwierdzi większa ilość osób to sytuacja dla autora postu staje sie bardziej klarowna. Jeśli Ci przeszkadzają moje posty to oczywiście możesz je usunąć.
seba*1* chodziło mu o to, że Twój post pojawił się dwa razy co pewnie nie jest Twoją winą czasami forum samo tak szaleje i powiela posty. Także nie ma co się złościć. Pozdrawiam
- birdas
- entuzjasta
- Posty: 1943
- Rejestracja: 14 lut 2007, 22:40
- Imie i Nazwisko: Marcin Spychała
- Miejsce zamieszkania/miasto/: Jelenia Góra
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Bocja jest w stanie tylko i wyłącznie ograniczyć populację ślimaków - nie zlikwiduje jej w 100%. Mam 2 potężne bocje i tysiące ślimaków. Dlaczego mi ich nie zlikwidowały ? I nie jest tak, że mam pechowe bocje, że są rozpuszczone na mięsie (nie karmię mięsem) itp.CraNcH^MS pisze: Jak ktoś nie chce tępić ślimaków ślimakami to pozostaje np. Bocja wspaniała. Jedna taka rybka poradzi sobie z ślimakami w 500 litrowym akwarium. Sprawdzone.
Zależy też o jakich ślimakach mówimy ... ja mówię o świderkach, chociaż jeszcze inny gatunek ślimaka też mam.
- CraNcH^MS
- entuzjasta
- Posty: 617
- Rejestracja: 21 kwie 2006, 12:00
- Imie i Nazwisko: Michał Stafarczyk
- Lokalizacja: Rybnik
Powiem Ci szczerze jestem zdziwiony. Miałem początkowo dwie bocje. Kupiłem je jako małe sztuki w zoologu. Musiałem z jednej zrezygnować bo się najzwyczajniej nie lubiły i to do tego stopnia, że jedna z nich miała ranę z boku ciała, oddałem ją koledze. Ta jedna jest ze mną od kilku miesięcy i prawdą jest że ślimaków nie wytępiła do końca, ale są prawie nie widoczne w moim akwarium. Czasami widzę jednego ślimaka na listku żabienicy podczas karmienia. Przyznam, że te ślimaki to na pewno nie świderki, może że świderkami faktycznie jest ciężej bo mają "wieczko" (sorry ale nie wiem jak się to fachowo nazywa).birdas pisze: Bocja jest w stanie tylko i wyłącznie ograniczyć populację ślimaków - nie zlikwiduje jej w 100%. Mam 2 potężne bocje i tysiące ślimaków. Dlaczego mi ich nie zlikwidowały ?
-
- entuzjasta
- Posty: 1887
- Rejestracja: 18 cze 2007, 18:57
- Imie i Nazwisko: Jaś i Małgosia
- Miejsce zamieszkania/miasto/: Alternatyw 4
- Lokalizacja: Trzebinia
Bocje mają problem ze świderkami to jest fakt. Ale jak zabraknie i budulca dla świderków to i bocja sobie z nimi da radę jedyne co zapewnić niskie tww i two.
Ja nie mam bocji ale przy tww 2 i two 2 ph 6,5 ślimaków ubyło i to znacznie.
Fak faktem trwało to trochę. Ale efekt widoczny.
Natomiast w redukcji świderków pomogło mi żerowisko. Tam gdzie żerują palety miejsce gdzie karmię często gęsto siedziały wieczorem. No i łopatka do mąki przez kilka dni wyłowiłem tyle ślimaków że francuz by sobie pojadł.
Jak się zredukuje napowietrzanie wody świderki też chętnie opuszczają dno wędrując po szybie.
Należy jednak pamiętać że świderek to pożyteczny stworek.
Ja nie mam bocji ale przy tww 2 i two 2 ph 6,5 ślimaków ubyło i to znacznie.
Fak faktem trwało to trochę. Ale efekt widoczny.
Natomiast w redukcji świderków pomogło mi żerowisko. Tam gdzie żerują palety miejsce gdzie karmię często gęsto siedziały wieczorem. No i łopatka do mąki przez kilka dni wyłowiłem tyle ślimaków że francuz by sobie pojadł.
Jak się zredukuje napowietrzanie wody świderki też chętnie opuszczają dno wędrując po szybie.
Należy jednak pamiętać że świderek to pożyteczny stworek.
- birdas
- entuzjasta
- Posty: 1943
- Rejestracja: 14 lut 2007, 22:40
- Imie i Nazwisko: Marcin Spychała
- Miejsce zamieszkania/miasto/: Jelenia Góra
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Te szkodniki okrągłe co zjadają rośliny to spokojnie można wykończyć wodą o TWW=TWO=0 i to jest pewne na 100%. Świderków nie. Miałem taką wodę w akwa przez blisko pół roku i świderki żyły i żyją. Teraz mam TWW=3 i TWO=4.
Świderek to pożyteczny ślimaczek (nie ma co do tego wątpliwości).
Bocje zjadają świderki bo trochę pustych muszelek mam. Pewnie dla 2 bocji kilka tysięcy ślimaków to jednak zbyt dużo.
Świderek to pożyteczny ślimaczek (nie ma co do tego wątpliwości).
Bocje zjadają świderki bo trochę pustych muszelek mam. Pewnie dla 2 bocji kilka tysięcy ślimaków to jednak zbyt dużo.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 18 gości