Co do dostępności domowego robactwa:
Swoistą mieszankę drobnych żyjątek (przez mojego kolegę nazywanych „pierwoustrojstwa”
) można uzyskać z „Protogen” Niemieckiej firmy Hobby lub „Infusyl” Francuskiej firmy Zolux. Są one dostępne w naszym sklepach internetowych. Z tej pożywki, można w domu uzyskać bardzo różne „pierwoustrojstwa” taki mix od pierwotniaków i glonów po wrotki. Przy czym w hodowli zdecydowanie dominują Paramecium. Pod lupą lub mikroskopem fajnie widać ich różnorodność.
Piszesz o węgorkach octowych (Turbatrix aceti) czy o nicieniach mikro (Panagrellus redivivus) ? Jest jeszcze coś takiego jak banana worms – nicień bananowy (Panagrellus nepenthicola). Jest mniejszy od nicienia mikro nawet o połowę i dłużej żyje w wodzie słodkiej (do 12 godzin). Oba gatunki nicieni równie łatwo się hoduje.
Co do solowca. Według ulotek najmniejsze naupilie solowca oferuje na naszym rynku SERA. Skalarki w pierwszym dniu karmienia wcinają je i nie ma po nich żadnych strat narybku. Przy zwykłej artemi takie straty, kilku procentowe są. Odnoszę subiektywne wrażenie, że są faktycznie mniejsze.
W ofercie IT-Ichthyo Tropic są wrotki we woreczkach foliowych. Ich przydatności do skarmiania nie sprawdzałem. Można formy słodkowodne hodować w domu na karmę.
Czesi piszą dość enigmatycznie, że narybek neona czerwonego trzeba karmić pierwotniakami i zieloną wodą (pewnie chodzi o euglenę), a potem świeżo wyklutą artemią. Twierdzą, że jak minie pierwszy krytyczny okres to na artemi rosną znacznie szybciej.
Amerykanie piszą, że zaczynają karmić narybek gdy woreczek żółtkowy zniknie (na 5-6 dzień) i można w pewnych granicach (niewielkich) regulować ten proces (przyśpieszyć lub opóźnić) zmieniając temperaturę wody. Karmią infusoriami w tym Paramecium. Jeden z nich pisze, że jak zauważy, że narybek zaczyna przeszukiwać szyby akwarium i gąbkę filtra zaczyna podawać zieloną wodę. Stwierdza również, że stare ale czyste akwarium z równie starym filtrem zawiera odpowiednią ilość pokarmu na start narybku. Gdy rybki podrosną przechodzi na karmienie solowcem. Przestrzega przed podawaniem zbyt małej ale tez zbyt dużej ilości pokarmu. Początkowo kilka kropli nie mniej niż dwa razy na dzień. Małe ślimaki pomagają w utrzymaniu porządku. Po 2 -3 dniach karmienia zaczyna podmieniać bardzo małe ilości wody. Wlewa ją bardzo powoli za pomocą cienkiego wężyka na końcu, którego znajduje się kostka napowietrzająca. W jego hodowli zaczynają się wybarwiać po 8 – 10 tygodniach a dojrzewać po 6 – 8 miesiącach.
Tak, że może dodaj do diety euglene, Protogen i stary filtr
Polacy piszą sensownie o neonach na forum Aquaswiat w dziale rozmnażanie wątek „Neonki Innesa” i w czasopiśmie Akwarium nr 18 „Śląskie tajemnice”. Czytałeś to?
Jestem jak widzisz w temacie neona czerwonego czystym teoretykiem ale bierze mnie na ich rozmnażanie, dlatego napisz od strony organizacyjnej jak Ty to robisz od A do Z. A swoją drogą 50 szt narybku neona czerwonego to niewątpliwy sukces.
.............................................
Wprowadziłem do postu poprawkę. Najmniejszy solowiec jest oferowany przez firmę SERA.