[1700] Lignitowo - korzenne.

Fotografie naszych zbiorników z żaglowcami

Moderatorzy: seba*1*, Alutka

Awatar użytkownika
lysy2000
junior
junior
Posty: 72
Rejestracja: 10 lip 2014, 21:58
Imie i Nazwisko: Łukasz Nowak
Miejsce zamieszkania/miasto/: Kraków
Lokalizacja: Kraków

Re: [1700] Lignitowo - korzenne.

Post autor: lysy2000 » 11 gru 2014, 20:29

Masakra. Pozdrościć takiego szkiełka . :D Pod względem gabarytu i wystroju . Będzie mi się teraz śniło w nocy :lol:

Awatar użytkownika
Speedy
junior
junior
Posty: 97
Rejestracja: 11 gru 2013, 19:21
Imie i Nazwisko: Sławek S.
Miejsce zamieszkania/miasto/: Pyskowice
Lokalizacja: Silesia

Re: [1700] Lignitowo - korzenne.

Post autor: Speedy » 12 gru 2014, 09:06

Odnośnie mojego aranżu, który odnoszę wrażenie - budzi zainteresowanie.
To co napiszę nie jest to odkrywcze i na swój użytek dzielę trendy wystroju spotykane we współczesnej akwarystyce na dwa główne nurty;

1) naturalistyczny - w którym ryby odgrywają pierwszoplanową rolę, a wystrój akwarium stara się być zbliżony do ekosystemu w którym występują hodowane gatunki.

2) współczesny - w którym ryby schodzą na dalszy plan lub są zbędne ( w tym przypadku trudno użyć sformułowania akwarystyka a lepiej "żywe obrazy").
Ten trend dzielę na trzy grupy :
a) akwarium holenderskie - tzw "zieleniaki" główny bohater to rośliny,
b) akwaria eklektyczne - totalna mieszanka stylów - własna inwencja właściciela,
c) żywe obrazy Takashi Amano i przy tym Panu chciałbym się dłużej zatrzymać.
Nie chcę pisać obrazoburczych słów ale styl Amano (bo takiego słowa można użyć) nie można traktować w kategorii odkrycia. Jedynym novum ( i za to należą się mu słowa uznania) jakie można mu przypisać to fakt, że wpadł na pomysł (a nie odkrył), przeniósł (czyli skopiował lub stworzył mix) istniejących stylów ogrodów japońskich, sztuki bonsai i klimatów spotykanych w krajobrazach Japonii - w pięć szyb, które zalał wodą. Pominę już fakt praktyczności (czytaj obsługi) tego typu rozwiązań.
Jedyne co wzbudza mój nieskrywany podziw (poza stylem, nad którym nie pieję z zachwytu - piszę o swoim guście a jak wiadomo o gustach się nie dyskutuje) to perfekcyjnie (prawie doskonale) poprowadzony marketing (po polsku pijar). Spotkać możemy już podłoża Amano, krewetki Amano, rośliny Amano, korzenie (sic) Amano, nie spotkałem się jeszcze z oświetleniem Amano i coś tam pewnie jeszcze Amano...
Wyrasta wokół tego pomysłu przedsiębiorstwo (dobrze - bo grunt to doby pomysł na którym można zarabiać pieniądze), firmy - które pewnie za nie małą kwotę - urządzą i będą pielęgnować (dodatkowe pieniądze) akwaria (czytaj żywe obrazy). Nic tylko brać przykład jak można na prostym pomyśle zarabiać.

teo
entuzjasta
entuzjasta
Posty: 382
Rejestracja: 03 lut 2005, 09:09
Imie i Nazwisko: Tadeusz P.
Miejsce zamieszkania/miasto/: Brzesko

Re: [1700] Lignitowo - korzenne.

Post autor: teo » 12 gru 2014, 22:05

Słowo wyjaśnienia na temat cytowanego przez Ciebie mojego tekstu o „teorii hobbystycznej” – w poście miałem na myśli Siebie. Jestem pewny, że gdybym pisał bzdury o nazywaniu Żaglowców czy w innych postach o odmianach barwnych Skalarów to na pewno forumowi aktywiści by to wytknęli. Wszechwładne oko Saurona czuwa :cry:

Trochę mnie martwi, że z taką nutą braku zaufania mnie odbierasz jak bym był pozorantem i pieniaczem. Myślę, że wynika to z nieporozumienia bo w większości przypadków pisze o sobie i patrzę na moje dokonania z dystansem. Może popatrz na moje pisanie pod innym kontem a wtedy dostrzeżesz również, że jednak dzielę się swoim doświadczeniem.

Mój cel to skłonienie Ciebie do opisu filtracji a w żadnym przypadku pomniejszania Twoich osiągnięć. Popatrz jak przestałeś się zajmować moją osobą i zacząłeś opisałeś swoje dokonania, zaraz wzrosło zainteresowanie i padły słowa podziwu.
To może czas na odpowiedz na 3 pytanie?

Awatar użytkownika
nobleKoziol
entuzjasta
entuzjasta
Posty: 921
Rejestracja: 20 cze 2011, 11:37
Imie i Nazwisko: maksymilian poltorak
Miejsce zamieszkania/miasto/: Ashbourne
Lokalizacja: dublin Ashbourne

Re: [1700] Lignitowo - korzenne.

Post autor: nobleKoziol » 13 gru 2014, 01:44

lysy2000 pisze:Masakra. Pozdrościć takiego szkiełka . :D Pod względem gabarytu i wystroju . Będzie mi się teraz śniło w nocy :lol:
Zgadzam się , chociaż ja o tym śnić nie będę. :lol:
Powiem że Royal Pleco miał by tam raj na ziemi. :D

Awatar użytkownika
Speedy
junior
junior
Posty: 97
Rejestracja: 11 gru 2013, 19:21
Imie i Nazwisko: Sławek S.
Miejsce zamieszkania/miasto/: Pyskowice
Lokalizacja: Silesia

Re: [1700] Lignitowo - korzenne.

Post autor: Speedy » 13 gru 2014, 08:50

teo pisze:Mój cel to skłonienie Ciebie do opisu filtracji
Nie musisz mnie skłaniać, bo cały czas to robię. Gorzej z interpretacją...Niestety siłą rzeczy wychodzą z tego "elaboraty" i aby odpisać muszę znaleźć chwilkę czasu, a z wolnym czasem wiadomo jak jest...
Dlatego w nawiązaniu do Twojego pytania polecam ten post nie chce mi się powielać informacji tam zawartych. Dodać mogę, że zamiast węża czy nawierconej rury dodatkowo zastosowałem dysze (rurki) wciśnięte (wklejone) w wywiercone otwory, różnej długości aby maksymalnie wykorzystać powierzchnię podżwirówki. Całość zasypałem lawą granulacji 10-25 mm i "zamaskowałem" żwirem średnicy 10-15 mm.

nobleKoziol pisze:Powiem że Royal Pleco miał by tam raj na ziemi.
Być może ale mam wątpliwości czy jakikolwiek drewnojad poradziłby sobie z "czarnym" dębem lub drewnem parocji perskiej... choć z pewnością mogę się mylić bo nie znam możliwości tych ryb.
Jedno wiem na pewno - 11 moich dyskowców w porównaniu do jednego Royal Pleco to stado czyściochów... dlatego też żaden gatunek "elek" nie będzie pływał w tym akwarium.

Awatar użytkownika
roh
entuzjasta
entuzjasta
Posty: 2083
Rejestracja: 09 maja 2010, 21:49
Imie i Nazwisko: Roman Hadziewicz
Miejsce zamieszkania/miasto/: KĘTRZYN
Lokalizacja: KĘTRZYN
Kontaktowanie:

Re: [1700] Lignitowo - korzenne.

Post autor: roh » 13 gru 2014, 20:01

Co do drewnojadów i ich możliwości skrobania to możesz być pewien, ze poradzą sobie nawet z lignitem :D . U mnie pięknie "oskrobały" całe betonowe akwarium z żytwicy epoksydowej--3 warstwy wraz ze szpachlą moneralną bardzo wysokiej twardości, do gołego betonu i jemu też nie odpuszczają. W nocy wystarczy wyłaczyć na 10 minut pompę i słychać chrakterystyczny chrobot przypominający bobra obrabiającego drzewo w lesie. Określenie, że są to brudasy, jeat mocno przesadzone. Ja mam u siebie ponad 20 sztuk L190, L191, L330, L 27(wszystko dość duże już drewnojady) i rzeczywiście przy takiej ilości zbrojnika i miękkim korzeniu w wodzie(jakieś coś owocowego chyba--ponoć niewskazane-zamierzam wyrzucić), śmieci na dnie mam masę, ale przy tej samej ilości zbrojników i korzeniach z drzewa dębowego na dnie było czyściutko- z dendrytem radziły sobie bakterie i rybki denne. Natomiast nigdy nie będziesz miał błyszczących(bez mała) korzeni w akwarium, bez dotykania ich ręką.

Awatar użytkownika
Speedy
junior
junior
Posty: 97
Rejestracja: 11 gru 2013, 19:21
Imie i Nazwisko: Sławek S.
Miejsce zamieszkania/miasto/: Pyskowice
Lokalizacja: Silesia

Re: [1700] Lignitowo - korzenne.

Post autor: Speedy » 13 gru 2014, 20:34

I to jest właśnie jedna z zalet forum - wymiana doświadczeń, a wiadomości takich nie znajdzie się w żadnej książce.
Skoro zjadły Ci na śniadanie lignit, na obiad żywicę epoksydową to na kolację został im beton... co to za monstra? :wink:
Więc mój czarny dąb powinien zniknąć przy podwieczorku, nadzieja w tym, że być może nie skonsumują gałęzi parocji (żelazne drzewo), bo ponoć tego nawet korniki-termity nie ruszają...

Awatar użytkownika
nobleKoziol
entuzjasta
entuzjasta
Posty: 921
Rejestracja: 20 cze 2011, 11:37
Imie i Nazwisko: maksymilian poltorak
Miejsce zamieszkania/miasto/: Ashbourne
Lokalizacja: dublin Ashbourne

Re: [1700] Lignitowo - korzenne.

Post autor: nobleKoziol » 14 gru 2014, 02:35

Posiadam sump i podczas wybierania komina zdecydowałem się na zbiór wody z dołu i góry zbiornika. Widać na zdjęciach.
Nie mam żadnych problemów z nadmierna ilością odchodów , w zbiorniku 405 L . Posiadam 3 L-59, 8/7cm i 3 małe. 3x L-201 młode 5,12 cm. i jeszcze coś tam pływa.
Kołki czyste i dno też . Na dodatek piękne rybki.

Ps. Nikt nie mówił żebyś Elki do zbiornika pchał. :) Ja tyko fakt stwierdziłem. Raj na takim pięknym kołku dla takiej ryby.
Załączniki
wyr.jpg
wyr.jpg (121.01 KiB) Przejrzano 9827 razy
wyrb.jpg
wyrb.jpg (204.07 KiB) Przejrzano 9827 razy

teo
entuzjasta
entuzjasta
Posty: 382
Rejestracja: 03 lut 2005, 09:09
Imie i Nazwisko: Tadeusz P.
Miejsce zamieszkania/miasto/: Brzesko

Re: [1700] Lignitowo - korzenne.

Post autor: teo » 14 gru 2014, 16:31

Sprawdź czy dobrze wyobrażam sobie idę Twojego systemu filtracji.

Nie jestem pewny umiejscowienia dwu elementów:
1. Piszesz: „Komin zewnętrzny trzy otwory 45 mm gąbka 10ppi.” - nie wiem czy dobrze go umieściłem. A może cytowane zdanie dotyczy zraszacza a nie oddzielnego elementu jakim jest komin.
2. Zaworek zwrotny – nie wiem czy miejsce jego wpięcia na rys. jest zgodne z rzeczywistością.
system filtracji - Seedy.jpg
system filtracji - Seedy.jpg (52.74 KiB) Przejrzano 9815 razy

Awatar użytkownika
Speedy
junior
junior
Posty: 97
Rejestracja: 11 gru 2013, 19:21
Imie i Nazwisko: Sławek S.
Miejsce zamieszkania/miasto/: Pyskowice
Lokalizacja: Silesia

Re: [1700] Lignitowo - korzenne.

Post autor: Speedy » 14 gru 2014, 17:01

Nie mogę sobie przypomnieć kiedy mnie odwiedziłeś? ale schemat który zaprezentowałeś wygląda tak - jakbyś to widział :shock: ...dziękuję.

- W kominie zewnętrznym pod grzebieniem spływu pomiędzy ścianką akwarium a dwa razy durso i rewizje, wciśnięta jest gąbka 10 ppi 32x10x2 [cm] - to mój prefiltr wstępny,
Drugie gąbki 10,20ppi, 40x40x10 cm znajdują się bezpośrednio pod zraszaczem.

- Zaworek zwrotny jest pomiędzy kolankami ustawiony w pionie (foto),
zawór_bezpieczeństwa_filtr_podżwirowy.JPG
zawór_bezpieczeństwa_filtr_podżwirowy.JPG (62.82 KiB) Przejrzano 9808 razy

- Jedna całość konstrukcyjna składająca się z trzech (niezależnych, samodzielnych) segmentów, ustawionych na różnej wysokości bloczkach betonowych stanowiących ich podstawę.
- Na spływie umieściłem dwa zawory (foto),
Filtracja_4.JPG
Filtracja_4.JPG (71.92 KiB) Przejrzano 9799 razy

teo
entuzjasta
entuzjasta
Posty: 382
Rejestracja: 03 lut 2005, 09:09
Imie i Nazwisko: Tadeusz P.
Miejsce zamieszkania/miasto/: Brzesko

Re: [1700] Lignitowo - korzenne.

Post autor: teo » 14 gru 2014, 18:35

Również dziękuje.

To może kolej na 5 pytanie ?

Awatar użytkownika
Speedy
junior
junior
Posty: 97
Rejestracja: 11 gru 2013, 19:21
Imie i Nazwisko: Sławek S.
Miejsce zamieszkania/miasto/: Pyskowice
Lokalizacja: Silesia

Re: [1700] Lignitowo - korzenne.

Post autor: Speedy » 14 gru 2014, 19:03

Dlaczego lawa a nie keramzyt ?
Z banalnych przyczyn, keramzyt to spiek glinki o zamkniętej strukturze, mały ciężar właściwy - pływa. Jedynie cena zadowalająca.
Lawa ma strukturę otwartych kanalików, tonie - struktura powierzchni optymalna do zasiedlenia przez bakterie. Swoje 60 kg grysu odpadowego zapłaciłem koło kilkudziesięciu zł (max 50,oo zł).
Przesiałem przez sita o różnej średnicy oczek otrzymując różne frakcje, przepłukałem i wysuszyłem na słońcu. I to cała "tajemnica".

Awatar użytkownika
roh
entuzjasta
entuzjasta
Posty: 2083
Rejestracja: 09 maja 2010, 21:49
Imie i Nazwisko: Roman Hadziewicz
Miejsce zamieszkania/miasto/: KĘTRZYN
Lokalizacja: KĘTRZYN
Kontaktowanie:

Re: [1700] Lignitowo - korzenne.

Post autor: roh » 14 gru 2014, 19:25

Speedy pisze:Dlaczego lawa a nie keramzyt ?
Z banalnych przyczyn, keramzyt to spiek glinki o zamkniętej strukturze, mały ciężar właściwy - pływa. Jedynie cena zadowalająca.
No widzisz właśnie , że nie tylko cena. Otóż okazuje się, z bardzo dużą dozą prawdopodobieństwa, że zamknięte kulki gliny spiekanej to skarb, Na ich powierzchni --dosyć porowatej-usadawiają się bakterie tlenowe i robią swoje w doskonałych warunkach, natomiast im bliżej środka takiej kulki tym wolniejszy przepływ wody--zbliżony do zera, ale jest z pewnością i tam własnie dzieją się cuda nad powtaniem, których wkładamy masę pracy, płuczemy masę piasku i budujemy duże ustrojstwa.
Tam w tych kuleczkach mają wielką szansę powodzenia bakterie beztlenowe :D :D :D :D
Taki mały kombajn stworzony wręcz akwarystom, a nie budowlańcom :lol: :lol: :lol: :wink: :wink:
Jedyny maleńkim mankamentem jest to, że tani keramzyt dosyć długo pływa--skubany :? , ale jak już utonie to bąbelkuje jak karp na żerowisku :lol: :lol: :lol: i nie jest to siarkowodór :wink: :wink:

Awatar użytkownika
Speedy
junior
junior
Posty: 97
Rejestracja: 11 gru 2013, 19:21
Imie i Nazwisko: Sławek S.
Miejsce zamieszkania/miasto/: Pyskowice
Lokalizacja: Silesia

Re: [1700] Lignitowo - korzenne.

Post autor: Speedy » 14 gru 2014, 19:52

Coś czuję, że zaczynamy długa dyskusję...

Roh..."Na ich powierzchni --dosyć porowatej-usadawiają się bakterie tlenowe i robią swoje w doskonałych warunkach..."

Z tym nie do końca mogę się zgodzić bo powierzchnia takiego keramzytu przypomina szkliwo w wyniku oddziaływania temperatury choćby ten cytat ze strony znanego producenta..."KERAMZYT to gliniane kuleczki wypalone w wysokiej temperaturze (1150ºC), powodującej pęcznienie specjalnego rodzaju gliny. Ceramiczna osłona każdej kulki skrywa porowatą strukturę wewnętrzną przypominającą ciemny pumeks. Zamknięte pory (pęcherzyki powietrza) stanowią skuteczny izolator cieplny."...
Słowa klucze - podkreśliłem.
Keramzyt został wymyślony tylko do zastosowania w budownictwie jako lekki, hydrofobowy i dobry izolator.
Równie dobrze mógłby to być żwir...

Roh..."natomiast im bliżej środka takiej kulki tym wolniejszy przepływ wody--zbliżony do zera"...

Obawiam się, że przepływ ten dotyczy cząsteczek wody.

Roh..." Tam w tych kuleczkach mają wielką szansę powodzenia bakterie beztlenowe"...

Skoro przepływ zerowy to jak tym bakteriom dostarczysz papu i jak mają one pozbywać się produktów swojej działalności? Jak wiesz w plenum tą "swobodę" ma zapewnić kratka.

Chyba, że Twoje spostrzeżenia dotyczą czegoś co nie powinno nazywać się keramzytem...?

teo
entuzjasta
entuzjasta
Posty: 382
Rejestracja: 03 lut 2005, 09:09
Imie i Nazwisko: Tadeusz P.
Miejsce zamieszkania/miasto/: Brzesko

Re: [1700] Lignitowo - korzenne.

Post autor: teo » 15 gru 2014, 20:19

Jakoś bardziej przemawia mi do wyobraźni to, że jest miedzy tymi substratami różnica w wielkości powierzchni czynnej do osadzania się żywego i martwego ustrojstwa. Oprócz maleńkich bakterii, grzybów i glonów są tam spore organizmu jak wymoczki, nicienie itp. Tam się wsysko ruso. Na keramzycie mniej miejsca na rusanie.

Odpowiedz

Wróć do „GALERIA”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 8 gości