[540l] Cinek SA

[stanpiter]

No cacy, tylko czym robisz te fotki - albo jestem już ślepy, albo ...

[cinek1916]

Telefon... niestety nic lepszego nie mam. Ale po Świętach zaproszę koleżkę żeby pstryknął parę fotek.

[arturo]

No chłopie... czapka z głowy ode mnie... wielki szacun... póki co wygląda świetnie....

[nobleKoziol]

Nie no talent to Ty masz.

Moja żona powiedziała że szalony jesteś

[nobleKoziol]

No cacy, tylko czym robisz te fotki - albo jestem już ślepy, albo ...

Z kąd on ma wziąść aparat jak całą kasę puścił na silikon i pjankę . hihihiihihh

[niki 28]

No chłopie... czapka z głowy ode mnie... wielki szacun... póki co wygląda świetnie....

Dokładnie Roboty multum ,materiału -surowca do tła wyszło od groma,ale efekt jest zaje...fajny.Co do filtracji ,to rzeczywiście nieco przekombinowałeś,jednak jak wszystko dojrzeje to o parametry wody nie powinieneś się martwić.Póki co kącik dla akwa super,pomysł też.Acha ,baniaki mamy też takiej samej wielkośći.Ciekaw jestem jak urządzisz go w środku.

[cinek1916]

Dzięki za dobre słowa, jak to mówi jedno z naszych kibicowskich haseł: całe życie z wariatami
Ta pianka i silikon to i tak w promocji hehe A nad aparatem muszę się zastanowić ale obiecuję, że jak w przyszłości będę zamieniał to akwarium na 3,2m to jako pierwszy kupię aparat

niki 28, czemu uważasz, że filtracja przekombinowana? Założenie jest takie żeby jak już dojrzeje nic nie ruszać poza mechanikami. Ich wymiana zajmuje 3 minuty, dzisiaj sprawdzałem
W środku zostaną te dwa korzenie które już są, przesunę je tylko w lewo, z prawej zaś będą cienkie korzenie jak w słynnym akwarium Andoszki. Spróbuję je jakoś połączyć ze sztucznym drzewem tak żeby ładnie się komponowały i tworzyły całość.

[cinek1916]

Teraz myślę czy nie popełniłem poważnego błędu... Korzenie które teraz są w akwarium wyciągnąłem kiedyś z bajorka znajdującego się niedaleko rzeki. Nie preparowałem ich w żaden sposób, po prostu wrzuciłem do akwarium. Wcześniej jeden z nich był w 112l. Zastanawiam się czy nie przywlekłem z nimi jakiejś zarazy, która dopiero po jakimś czasie się "odrodzi" i zabije mi ryby... Jak myślicie, możliwe to?
Niby w 112l nic się nie stało...

[niki 28]

Teraz myślę czy nie popełniłem poważnego błędu... Korzenie które teraz są w akwarium wyciągnąłem kiedyś z bajorka znajdującego się niedaleko rzeki. Nie preparowałem ich w żaden sposób, po prostu wrzuciłem do akwarium. Wcześniej jeden z nich był w 112l. Zastanawiam się czy nie przywlekłem z nimi jakiejś zarazy, która dopiero po jakimś czasie się "odrodzi" i zabije mi ryby... Jak myślicie, możliwe to?
Niby w 112l nic się nie stało...

No jesteś odważny.Bajoro na pewno nie należy do najczystszych.Dobrze by było gdybyś je przynajmniej odkaźił,a już na pewno dobrze wymył np myjką ciśnieniową.To czy "coś" się z nimi złego nie stanie to już nie wiadomo.Pamiętaj że drewno żyje zawsze własnym życiem.Co do filtracji to zastanawiam się czy po takich licznych szeregowych łączeniach filtrów wydajność pompy nie będzie zbyt mała.Widzę że na "mechanikach"masz dość ciasne wkłady np ten sznurkowy.Generalnie z hydroponiką nie mam doświadczeń,zobaczymy czy Twój projekt filtracji zda egzamin.Ja jestem pod wrażeniem pomysłu i wykonania,póki co życzę powodzenia

[cinek1916]

Nie wiem czy to odwaga czy raczej głupota... Korzenie myłem myjką ciśnieniową i tylko tyle z ich obróbki. Wygotowanie nie wchodzi w grę bo są za duże. Zapomniałem, że w zeszłą zimę leżały w garażu gdzie była ujemna temperatura. Możliwe, że wszystko wybiła? Bardziej teraz martwię się tym czy żadne przetrwalniki nie przeniosły się na szkło, filtrację, hydroponikę. Korzenie mogę wywalić.

Wydajność pompy jest dobra. Przetestowałem już ją od czasu zmontowania systemu. Sznurkowe 50 mikronów też spisują się nieźle, przy łączeniu akwarium i tła wsypało mi się dużo torfu, wszystko zostało ładnie wyłapane. Dodatkowo wczoraj w ramach testu zasypałem FBFa, "gotuje" się ładnie a przepływ nie spadł drastycznie. Pompa chodzi na II biegu.

[_TOM_]

Wątpię by garaż zimą załatwił cokolwiek w cystach pochowane, poza glonami i żywymi stworami raczej nic nie załatwił. Również wątpię by myjka ciśnieniowa coś pomogła. Za to mam inny pogląd, że być może przyniosłeś na tym korzeniu coś dobrego do swojego akwarium, na przykład szczepy korzystnych bakterii, może inne stwory, jak jakieś wieloszczety i robaki, jakie w dnie akwarium powinny żyć i przerabiać odchody i niezjedzone żarcie. Ja tego w dnie mam tyle naznoszone i zaszczepione, że jakiej karmy bym nie dał, ile by dyski nie nabrudziły, to po 2 dniach wszystko z dna zniknie, a wody jakiej bym nie wlał przy podmianie, zawsze szybko w max dobę PH się ustabilizuje do poziomu 5. Dlatego nie zawsze odkażanie piachu czy korzeni jest takie dobre. Wszystko zależy skąd pochodzą i co na sobie mają. Jak nie masz pewności, powinieneś odkazić, ale jak masz przekonanie, bajoro było czyste, niekoniecznie z rybami, to warto nawet trochę piachu z jego dna dodać do akwarium.

[roh]

Czytaj s korzystaj z tego co pisze Tom, bo to mądry człowiek jest.

[cinek1916]

Właśnie coś mi się przypomina, że chyba czytałem dyskusję na temat zaszczepiania dna różnymi pożytecznymi stworzonkami. W końcu też są istotnym składnikiem ekosystemu.
Tylko żeby z tymi dobrymi nie przytargać tych złych... No nic, korzonki porządnie wyparzę a akwarium i filtry przepłuczę wodą z solą lub chloraminą bo innej możliwości nie widzę.

[Deszczowatwarz]

No szacuneczek ostatnimi czasy też coś podobnego musiałem zbudować więc wiem co przeszedłeś Trzymam kciuki.
Rafał

[arturo]

Tylko czasem nie wyparzaj tych korzeni w akwarium.....różne rzeczy mogą się wydarzyć z silikonem, którym jest akwa sklejone... pozdrawiam