[540l] Cinek SA

Fotografie naszych zbiorników z żaglowcami

Moderatorzy: seba*1*, Alutka

cinek1916
junior
junior
Posty: 30
Rejestracja: 15 mar 2012, 21:40
Imie i Nazwisko: Marcin
Miejsce zamieszkania/miasto/: Warszawa
Lokalizacja: Warszawa

[540l] Cinek SA

Post autor: cinek1916 » 18 mar 2012, 21:04

Witam,
Akwarystyką interesuję się od 2004 roku. Przewinęło się w tym czasie kilka akwariów z różnymi obsadami. Jednak to co mną zawładnęło to Czarne Wody Ameryki Południowej.
Od kilku miesięcy planowałem zmianę mojego 112l szkiełka ( aktualnie sklepowe A. cacatuoides) na coś większego, obowiązkowo BW. Początkowo miało to być standardowe 375l. Czytałem, oglądałem, szukałem... Postanowiłem, że chcę hodować skalary ale nie zwykłe sklepowe... Jednak nie czuję się jeszcze na siłach, żeby porywać się na Pterophyllum Altum. Wybór padł na Pterophyllum scalare - Peru Altum. Może troszkę mniej piękne ale łatwiejsze w hodowli. Szybko zweryfikowałem wymiary mojego wymarzonego szkiełka, które okazało się za niskie. Sprawa oczywista stawiam standardowe 450l.
Jednak trafiłem na ogłoszenie, używana 540 o wymiarach 150x60x60 ze szkła 10mm. Do tego ze spawanym stelażem, no cudo! Do tego cena, prawie darmo i tylko 30km od domu. Szybka decyzja- kupuję.
I oto jest:
Obrazek
(fota robiona telefonem...)

Garść informacji o projekcie, który będzie powoli powstawał, mam nadzieję, że mi w tym pomożecie ;)

Nie będzie to zwykłe akwarium. Nad nim ma znaleźć się kawałek lasu tropikalnego, ewentualnie po prawej jego stronie też ;) Będzie stało mniej więcej tak jak na powyższej fotce. Odsunięte od ścian o 50-60cm. Dzięki temu uzyskam przestrzeń potrzebną dla roślin.
Ściana tylna i prawa wykonane będą z płyt meblowych zabezpieczonych przed wilgocią. Przód i lewa strona wykonana zostanie z pleksi, dzięki temu będzie można oglądać paludarium z dwóch stron.


Stelaż/konstrukcja: spawany, całkowite wymiary 157x65x65cm. Górna rama wykonana z profili 80x40mm, dolna oraz nogi z 40x40mm, 6 nóg z możliwością regulacji. Pancerna konstrukcja :) Wysokość między blatem a dnem szafki 50cm. Na razie jest blat 18mm pod akwarium oraz dno szafki 18mm. W przyszłości zostanie obity płytą meblową. Lewa strona i front będą kończyły się na wysokości akwarium, prawa strona i tył posłużą do zrobienia tła i stelaża dla nadwodnych roślin. Front i lewa strona części nadwodnej wykonane będą z pleksi, z tym że przód będzie zrobiony jak w terrarium :)
Masa całego projektu jest problemem ze względu na ogrzewanie podłogowe.
Rozmawiałem ze znajomym, z kibicowskiego forum, który zajmuje się montażem C.O. w domach jednorodzinnych oraz popytałem na na forach budowlanych o wytrzymałość podłogi. Mam zastosowany styropian ekstrudowany pod posadzką, dużo bardziej wytrzymały niż zwykły. Reszty warstw posadzki nie znam. Dostałem rady (tak jak myślałem) żeby stelaż postawić na jakiejś grubej płycie co pozwoli na rozłożenie ciężaru na większą powierzchnię. Użyję dwóch płyt osb 18mm leżących jedna na drugiej o wymiarach 250x100cm. Będą położone w rogu pomieszczenia. Dzięki takiemu rozwiązaniu zyskam miejsce dla roślin w części nadwodnej. Część paludaryjna zostanie przymocowana do ściany, zawsze to jakieś 100-150kg mniej.
Akwarium: 150x60x60cm szkło 10mm float
Podłoże: piasek kwarcowy, kupiłem 100kg, powinno starczyć na warstwę 5cm.
Woda: docelowo RO.
Oświetlenie: Nad akwarium początkowo będzie to beleczka DIY z rynny, zbudowana z tego co mam w domu, świetlówki T8 (mam już coś takiego w 25l). Później zastosuje halogeny LED 10 lub 20W. W części nadwodnej będą to najprawdopodobniej świetlówki T5.
Filtracja:
Tu się zaczyna opowieść :)
Cały system oparty będzie na filtrach narurowych 10" standardowo używanych do oczyszczania wody w mieszkaniach. Prawie cała instalacja na klejonych rurach pcv 3/4", część na 1/2". Schemat:
Obrazek
(fioletowe krzyżyki to zawory)

Podstawowe założenie- maksymalne minimum sprzętu a akwarium. W środku będzie znajdowała się tylko rurka zasysająca wodę i czujka termostatu oraz termometru.
Zasysana woda filtrowana będzie przez dwa korpusy z filtrami sznurkowymi 50 mikronów. Następnie poprzez pompę Salmson model NXL53 od C.O. Zaraz za nią znajdował się będzie zrzut do kanalizacji a za nim trójnik. Część wody skierowana do hydroponiki umieszczonej nad akwarium, reszta skierowana do ustawionych szeregowo FBFa, grzałki oraz zapasowego i z powrotem do akwarium. Przed i za każdym korpusem zastosowane będą zawory, które pozwolą w każdej chwili odciąć dopływ wody i serwis. Wszystkie narurowce zamontowane szeregowo, każdy na bypassie z zaworem, co także umożliwi pełną regulację oraz wyłączenie każdego z nich z układu bez potrzeby opróżniania i ponownego napełniania instalacji. Wszystkie zawory PCV. FBF i zapasowy będą na przyłączu 1/2' bo takie dwa korpusy już mam. Do ogrzewania użyję prawdopodobnie dwóch grzałek 200W firmy Skalar, zamontowanych w korpusie, podpiętych do zewnętrznego termostatu. Opis budowy można znaleźć w googlach wpisując hasło "termoreaktor CO2", u mnie oczywiście bez CO2.
Zastanawiam się jeszcze nad półautomatyczną dolewką wody. Pod akwarium chcę umieścić zbiornik do którego nalewałbym wodę RO. Cała podmiana odbywałaby się poprzez odkręcenie zaworu do spuszczania wody. Odlaniu tyle ile trzeba, zakręceniu zaworu. Następnie odkręcenia zaworu przy zbiorniku z RO i uzupełnieniu braku. Niestety wadą takiego rozwiązania jest możliwość zapowietrzenia instalacji. Akwarium będzie stało w salonie gdzie nie mam dostępu do kanalizacji i wody. Wodę RO musiałbym donosić, a tą z akwarium wylewać do ogrodu wężem albo wywiercić dziurę w ścianie :)
Możliwe, że zrobię jednak automatyczną dolewkę. Woda kapała będzie bezpośrednio do akwarium a jej nadmiar będzie się wylewał grawitacyjnie przez "urządzenie" zwane "PCV overflow". Rozwiązanie to zależne jest od tego czy znajdę rurę biegnącą gdzieś w ogrodzie do garażu... Wada tego rozwiązania to to że może zamarznąć w zimę :?

Wystrój: korzenie, korzenie, korzenie, szyszki olchy, liście dębu, trochę syfku i torfu oraz na dokładkę korzenie.

Flora: W akwarium ewentualnie pistia. Nad jeszcze nie wiem dokładnie ale na pewno skrzydłokwiaty będą miały swoje miejsce :)

Fauna: do przemyślenia i przedyskutowania
-Główni mieszkańcy: czyli Pterophyllum scalare - Peru Altum najprawdopodobniej 6 sztuk dzikusy albo F1 lub Altumy Orinoco. Muszę się jeszcze zastanowić.
- ławica maluchów
- Apisto- na pewno będą, które i ile do ustalenia
- prawdopodobnie eLki
- może stadko kirysów
- myślę na kilkoma sztukami Pstrążenicy marmurkowej ale to jak akwarium będzie zabudowane bo lubią latać ;)

Oczywiście coś się może zmienić ale główne założenia pozostaną raczej niezmienione.

Na tą chwilę to chyba wszystko.
Pytania? Sugestie? Uwagi? Groźby? zapraszam :)

ps. Mam nadzieję, że chociaż jedna osoba przebrnęła do końca :)

Awatar użytkownika
Marek81
entuzjasta
entuzjasta
Posty: 754
Rejestracja: 27 lis 2005, 21:28
Imie i Nazwisko: Marek Szymaniak
Miejsce zamieszkania/miasto/: Ząbki
Lokalizacja: Ząbki pod Warszawą
Kontaktowanie:

Re: [540l] Cinek SA

Post autor: Marek81 » 18 mar 2012, 21:59

Witam kolegę z Wa-wy
Czytam i wątpię by pompa CO przepchnęła tą wodę przez filtry na rurowe.
Strasznie kombinujesz z tą filtracją, przyjedź do mnie na kawkę lub piwko to pokarzę jak moje 1400l lata na sumpiku.
Na rurowe filtry zostaw do filtrowania rurowitu :)

Awatar użytkownika
myslu
junior
junior
Posty: 99
Rejestracja: 17 wrz 2008, 16:51
Imie i Nazwisko: Bartosz Mysłowski
Miejsce zamieszkania/miasto/: Szczecin
Lokalizacja: Szczecin

Re: [540l] Cinek SA

Post autor: myslu » 19 mar 2012, 12:05

Projekt ciekawy. Jeśli chodzi o rybska to gdybyś wpuścił hodowlane Altumy Orinoco to nie są one aż tak problematyczne jak dzikusy i spokojnie dasz radę je poskromić. Peru mam obecnie u siebie, również świetne i piękne rybska ale to nie to samo co prawdziwy Altum. Sam teraz na nie czatuje.

cinek1916
junior
junior
Posty: 30
Rejestracja: 15 mar 2012, 21:40
Imie i Nazwisko: Marcin
Miejsce zamieszkania/miasto/: Warszawa
Lokalizacja: Warszawa

Re: [540l] Cinek SA

Post autor: cinek1916 » 21 paź 2012, 10:16

Wreszcie znalazłem trochę czasu i zacząłem powoli montować filtrację. Na razie wszystko złożone "na sucho", bez klejenia. Na dniach powinny dojść do mnie 2 grzałki Skalar 200W i termostaty RT-2 do wody i RT-2 odwrócony do części paludaryjnej. Wtedy zmontuję korpus termo i posklejam całość.
Zmieniłem też trochę schemat. Zamiast hydroponiki będzie filtr kubełkowy zrobiony z rur kanalizacyjnych 110mm. Z racji tego, że FBFy długo dojrzewają postanowiłem wstawić właśnie traki filtr. Ma długość około 90cm i pojemność około 8,5l, możliwe, że dodam jeszcze 50cm co zwiększy jego pojemność do ponad 13l, w całości wypełniony keramzytem. Będzie działał póki FBF nie wystartuje z pełną mocą, potem albo go zostawię jako denitryfikator albo go wymontuję.


Kubełek

Elementy użyte do jego budowy:
1. Rewizja 110mm - 15,30zł
2. Mufa 110mm - 5,89zł
3. Rura 110mm długość 50cm (dojdzie chyba druga)- 6,58zł
4. Dekle/ pokrywy 110mm 2szt. - 2*3,5zł - 7zł
5. Złączka chromowana 1'' – 5,5zł
6. Przedłużka (nypel) chromowana 1'' – 2szt. -2*5,56zł- 11,30zł
7. Szybkozłączka plastykowa do wężów ogrodowych 1''- 2szt - 2*2zł - 4zł
8. Zawór 90* 1''/1''- 10,50zł
9. Uszczelki gumowe - 6,75zł
10. Obejmy do zamontowania 2szt- 7,15zł
w sumie 73,22zł
Większość rzeczy już miałem, więc w sklepie wydałem koło 25zł :)

A teraz kilka fotek:
Elementy:
Obrazek
Gotowe korki:
Obrazek
Całość:
Obrazek
Wlot:
Obrazek
Wylot i rewizja:
Obrazek


Filtry narurowe

Wszystkie elementy zastosowane do budowy systemu:
Obrazek
Obrazek

Na pierwszy ogień poszły dwa korpusy 3/4" robiące za filtry mechaniczne:
Obrazek
Obrazek

Następnie pozostałe korpusy
Termo korpus 3/4", jeszcze bez grzałek:
Obrazek

W taki sam sposób zmontowane zostały FBF w korpusie 1/2" i zapasowy, też 1/2".
Następnie wszystkie trzy zamontowane szeregowo. Od lewej zapasowy, FBF i Termo:
Obrazek

Tutaj ciężko podać mi koszty bo część elementów już miałem, w tym najdroższą- pompę od C.O. Gdybym kupił wszystko wyszłoby około 500zł.

Pozostało skleić wszystko w całość i zamontować w stelażu. Prawdopodobnie w następną sobotę nastąpi test :)

W tym tygodniu prawdopodobnie będę miał też część elektryki: oświetlenie, skrzyneczkę z bezpiecznikami, gniazda i okablowanie :)

cinek1916
junior
junior
Posty: 30
Rejestracja: 15 mar 2012, 21:40
Imie i Nazwisko: Marcin
Miejsce zamieszkania/miasto/: Warszawa
Lokalizacja: Warszawa

Re: [540l] Cinek SA

Post autor: cinek1916 » 11 lis 2012, 20:58

Po dwóch tygodniach udało mi się w końcu złożyć filtrację w całość :)

W międzyczasie odebrałem dwie grzałki Skalar 200W i dwa termostaty RT-2, jeden zwykły, drug odwrócony do chłodzenia części nadwodnej:

Obrazek

Po oględzinach i sprawdzeniu czy działają zabrałem się do roboty. Na pierwszy ogień poszedł termo korpus.
Grzałki bez wtyczek:

Obrazek

Korpus z dociętą na wymiar rurką 3/4":

Obrazek

Kolejnym krokiem jest wywiercenie dziurki na kable w górnej części korpusu. Tutaj trzeba uważać żeby nie przesadzić ze średnicą otworu. Ja przesadziłem...

Obrazek

Grzałki zamontowane na rurce za pomocą opasek. Kable przeciągnięte przez otworek:

Obrazek

Tutaj już w przeźroczystej obudowie, jak widać mieszczą się idealnie:

Obrazek

Początkowo kable i dziurkę zalałem klejem do PCV ale nie spełnił on swojego zadania i wykruszył się. Z pomocą przyszła poxylina. Teraz robiąc taki korpus zrobiłbym dwa małe, podłużne otwory na każdy kabel osobno.

W ten sposób wykonałem termo korpus :)

Wreszcie można zabrać się do poważnej roboty :)

Trzy korpusy połączone szeregowo przykręciłem do kantówki. Tą następnie przymocowałem za pomocą wkrętów pod blat. Następnie element po elemencie czyściłem rozpuszczalnikiem i kleiłem. Trwało to prawie cały dzień...
Niestety w ferworze pracy nie robiłem zdjęć...

W niewielkim stopniu zmodyfikowałem schemat z pierwszego postu, teraz na papierze wygląda to tak:

Obrazek

W rzeczywistości tak:

Obrazek

Prawa strona od frontu:

Obrazek

i od boku:

Obrazek

Lewa strona:

Obrazek

Termo korpus, widać "pięknie" zaklejoną dziurę :)

Obrazek

Na zdjęciach rurki wyglądają na krzywo zamontowane. Nie wiem dlaczego tak się stało ale normalnie trzymają pion i poziom ;)

Warto jeszcze nadmienić, że zamieniłem zatyczki z zaworami w rurobełku. Teraz precyzyjny jest przed konstrukcją. Dzięki temu gdy ograniczę przepływ ciśnienie w środku nie wzrośnie. Jest to ważne, inaczej filtr rozszczelniłby się. Dodatkowo wydłużyłem go o 25cm. Teraz ma pojemność 11l.

Po sklejeniu instalacji pozostała najgorsza rzecz... czekać aż klej wyschnie... prawdziwa katorga...

Po ponad 24 godzinach zacząłem lać wodę do akwarium, na razie tylko kontrolnie 180l żeby sprawdzić przecieki i czy instalacja poprawnie działa.
Pierwsza strużka wody, mała rzecz a cieszy :)

Obrazek

i pierwsze 20l wody, strasznie mało :O

Obrazek

Po zalaniu instalacji i odpaleniu jej na 3 biegu okazało się, że cieknie tylko w 3 miejscach. Pozytywne zaskoczenie :) znowu z pomocą przyszła poxylina.

Niestety mam większy problem. Na 2 i 3 biegu w filtrach mechanicznych powstaje podciśnienie co powoduje otwieranie się odpowietrzników i zasysanie powietrza do środka instalacji. Czytałem o tym w jednym z tematów na którym się wzorowałem, tam autor poradził sobie przykręcając śrubkę, która skręca cały odpowietrznik. U mnie to nie działa bo śrubki są wkręcone maksymalnie... Chyba będę musiał je wymontować i lekko skrócić. Mam nadzieję, że to pomoże.


Mam do Was pytanie. Przedłużał ktoś kabel czujki termostatu RT-2? Brakuje mi jakichś 30cm. Jak myślicie, może to źle wpłynąć na pracę urządzenia?

Awatar użytkownika
stanpiter
członek PKMD
Posty: 3276
Rejestracja: 13 sty 2005, 12:38
Imie i Nazwisko: Piotr Stanaszek
Lokalizacja: Maków Podhalański

Re: [540l] Cinek SA

Post autor: stanpiter » 11 lis 2012, 22:20

Jakiej mocy masz te grzałki?

Awatar użytkownika
_TOM_
członek PKMD
Posty: 4162
Rejestracja: 09 sie 2006, 12:37
Imie i Nazwisko: Tomek Borowski
Miejsce zamieszkania/miasto/: Gdynia
Lokalizacja: 3MIASTO

Re: [540l] Cinek SA

Post autor: _TOM_ » 12 lis 2012, 10:53

zawsze jak oglądam takie skomplikowane konstrukcje to zastanawiam się czemu to budują akwaryści?
ile pracy i trudu zajmuje zrobienie tego to inny aspekt?
koszty?
ja tam wolę gotowe podobne rozwiązanie w postaci kubełka lub kubełków, no ale ja mam naturę leniwca ...
niezły pomysł na filtrację i podziw za chęci na realizuję takiego własnego projektu.
znając mnie, coś by ciekło gdzieś na łączeniach za jakiś czas, więc kubełki dla mnie są idealnym rozwiazaniem :)

konsi
Posty: 4
Rejestracja: 25 wrz 2010, 10:46
Imie i Nazwisko: Przybyła Tomasz
Miejsce zamieszkania/miasto/: Strzelce krajeńskie
Lokalizacja: Strzelce Krajeńskie

Re: [540l] Cinek SA

Post autor: konsi » 13 lis 2012, 10:25

Ja tez miałem grzałki skalara 200wat obydwie szlag trafił.Tylko ja miałem z termostatami .Opinie na temat tych grzałek nie są zbyt pochlebne.Może będziesz miał więcej szczęścia :)

Awatar użytkownika
_TOM_
członek PKMD
Posty: 4162
Rejestracja: 09 sie 2006, 12:37
Imie i Nazwisko: Tomek Borowski
Miejsce zamieszkania/miasto/: Gdynia
Lokalizacja: 3MIASTO

Re: [540l] Cinek SA

Post autor: _TOM_ » 13 lis 2012, 19:31

konsi pisze:Ja tez miałem grzałki skalara 200wat obydwie szlag trafił.Tylko ja miałem z termostatami .Opinie na temat tych grzałek nie są zbyt pochlebne.Może będziesz miał więcej szczęścia :)
Potwierdzam, mniej więcej po roku przestają działać, przynajmniej te 3 co ja miałem padły po takim czasie. Mimo że posiadam zawsze zdublowaną filtrację czy ogrzewanie by ograniczyć ryzyko, wysiadły mi obie grzałki tego producenta w odstępie kilku dni po sobie. Zanim zauważyłem po rybach, że coś jest nie tak, lekko wychłodziłem swoje dyski.

Awatar użytkownika
_TOM_
członek PKMD
Posty: 4162
Rejestracja: 09 sie 2006, 12:37
Imie i Nazwisko: Tomek Borowski
Miejsce zamieszkania/miasto/: Gdynia
Lokalizacja: 3MIASTO

Re: [540l] Cinek SA

Post autor: _TOM_ » 13 lis 2012, 19:32

stanpiter pisze:Jakiej mocy masz te grzałki?
na fotce mają napisane na opakowaniu 200 ... chyba że tylko ja to widzę ...

cinek1916
junior
junior
Posty: 30
Rejestracja: 15 mar 2012, 21:40
Imie i Nazwisko: Marcin
Miejsce zamieszkania/miasto/: Warszawa
Lokalizacja: Warszawa

Re: [540l] Cinek SA

Post autor: cinek1916 » 13 lis 2012, 19:48

@stanpiter
Grzałki mocy 200W każda bez termostatów.

@konsi
Trafiałem głównie na opinie, że są to bardzo dobre i solidne grzałki. Jakie się okażą zobaczę sam, najwyżej wymienię na nowe.

@ _TOM_
Filtracja ta nie jest wcale taka skomplikowana na jaką wygląda. Ot parę rurek, zaworów, trójników, kolanek, 5 korpusów i pompa C.O. Praktycznie nic nie ma prawa się popsuć lub rozszczelnić. A system spełnia moje oczekiwania i założenia, przynajmniej mam taką nadzieję :)
Zmontowanie całego systemu zajęło mi cały dzień a ciekło tylko w 3 miejscach na najwyższym biegu. Niby dużo roboty ale za to jeszcze więcej satysfakcji z własnoręcznie zbudowanego systemu.
Całość kosztowała mnie koło 500zł więc w porównaniu do kubełka/ów śmieszne pieniądze.

cinek1916
junior
junior
Posty: 30
Rejestracja: 15 mar 2012, 21:40
Imie i Nazwisko: Marcin
Miejsce zamieszkania/miasto/: Warszawa
Lokalizacja: Warszawa

Re: [540l] Cinek SA

Post autor: cinek1916 » 21 gru 2012, 16:12

Wreszcie chwila czasu więc lecimy z relacją budowy tła :)

Zacząłem od wylania wody z akwarium. Wodę wylałem za pomocą węża ogrodowego podpiętego w miejsce "rurobełka", zajęło to jakieś 5 minut:

Obrazek

Obrazek

Konstrukcja tła

Tło zawiesiłem pięciu na kantówkach 7x5x100cm przymocowanych do ścian za pomocą 3 kołków rozporowych każdy na wysokości 115cm, akwarium na stelażu i styropianie ma wysokość 127,5cm. Kantóweczki, pozostałość po budowie domu:

Obrazek

Pierwsza sztuka:

Obrazek

I komplet:

Obrazek

Odległość od prawej ściany do lewej części pierwszej kantówki wynosi 175cm, prawa kantówka na prawej ścianie jest wysunięta 90cm od ściany, dzięki temu zyskałem przestrzeń potrzebną do zrobienia tła.

Następny element układanki to półeczka na której będzie stała hydroponika. Zamontowałem ją 3 cm poniżej krawędzi akwarium z zachowaniem niewielkiego spadku w prawą stronę:

Obrazek

Potem przyszedł czas na płyty OSB3 12mm, podobno wodoodporne. Kupiłem w pobliskim markecie budowlanym 2 szt. Niestety na miejscu okazało się, że nie przycinają na wymiar... Ale nic to, z pomocą przyszła dobra przyjaciółka krajzega ręczna i w parę chwil miałem gotowe elementy tła oraz sufitu. Starczyło nawet z zapasem na kolejne małe paludarium ;) Tło ma wysokość 115cm, dłuższa ściana złożona z dwóch płyt o wymiarach 87,5x115cm, prawa, mniejsza 84x115cm, sufit zrobiłem tak, żeby zachodził na boki po 2, 3cm, złożony też z 2 płyt o wymiarach 86x90. Płyty przymocowałem do kantówek za pomocą wkrętów. Pierwsza płyta:

Obrazek

I komplet, na razie bez sufitu:

Obrazek

Przymiarka czy pasuje, wyszło prawie idealnie, prawie bo okazało się, że hydroponika wyjęta z akwarium 112l nie do końca pasuje i trzeba ją podnieść o 2 cm :) W między czasie dorobiłem półeczkę na prawej ściance.

Obrazek

Konar i doniczki

Akwarium znowu przestawiam a w jego miejsce ląduje to co posłuży do wykonania tła:
- rurki stosowane do robienia konstrukcji żalbetowych
- rury kanalizacyjne fi110, 75, 50
- różne kształtki do wyżej wymienionych rur
- rury PEX stosowane w ogrzewaniu podłogowym
- sznurki
- pianka montażowa
- silikon
- styropian- arkusze używane w budownictwie oraz taki do pakowanie sprzętów RTV :)
Jednym słowem sterta śmieci, które zalegały na strychu i w garażu od kilku lat :cool:

Widok ogólny na salon:

Obrazek

Oraz rurki:

Obrazek

Na pierwszy ogień poszły rynny, które po docinałem:

Obrazek

Hydroponika wstawiona na chwilę żeby drzewo nie rozrosło mi się za bardzo :)

Potem główny pień drzewa. Posłuży on jako miejsce w którym zostanie zamontowane oświetlenie oraz jako kanał wentylacyjny :) :

Obrazek

Potem odgałęzienia od głównego pnia. Tu w ruch poszła opalarka, rurki podgrzewałem a potem wyginałem tak jak chciałem. Tutaj przykład:

Obrazek

Pojedynczy korzonek:

Obrazek

Efekt "końcowy":

Obrazek


Kolejny krok to tworzenie faktury drzewa za pomocą pianki montażowej oraz zamontowanie kształtek rur kanalizacyjnych w charakterze doniczek:

Obrazek

Obrazek

Słów kilka o doniczkach.
Rośliny, jak widać na poprzednich zdjęciach, będą wsadzone w swoich oryginalnych doniczkach do rur. Zrobiłem siedem takich kieszonek, teraz myślę, że mogłem więcej... W tym momencie rodzi się problem: podczas podlewania część wody przeleci przez doniczkę i zacznie się zbierać w rurze. Płyta OSB wodoodporna ale wolę uniknąć jej stałego moczenia w wodzie żeby za rok nie rozbierać całej konstrukcji... Z pomocą przyszła Marlentje a raczej jej opis Paludarium.
Ładnie w nim widać, że zrobiła drenaż z wężyka od napowietrzania. Ja zastosowałem taką samą metodę. Kupiłem 20m wężyka 6mm:

Obrazek

W każdej doniczce wywierciłem otwór o średnicy 4mm. Przez niego siłą przeciągnąłem wężyk, rozciągając go. Dzięki temu ładnie się dopasował do otworu. Drugą, większą dziurę wywierciłem w płycie, dzięki temu wyprowadziłem wężyki za tło. Poprowadziłem je w jedno miejsce, w stelażu umieszczę jakiś zbiorniczek na ściekającą wodę. Połączenie doniczek z płytą uszczelniłem psikając niewielką ilość pianki.

Obrazek

Zbliżenie:

Obrazek

Z małym skrzydłokwiatem:

Obrazek

Na szczęście nie ma żadnych przecieków :grin:

Na tą chwilę to wszystko. Wieczorem kolejny odcinek serialu "Jak Cinuś paludarium budował" :)

arturo
entuzjasta
entuzjasta
Posty: 894
Rejestracja: 03 cze 2006, 16:17
Imie i Nazwisko: Artur Borowski
Miejsce zamieszkania/miasto/: Skórzewo
Lokalizacja: Skórzewo

Re: [540l] Cinek SA

Post autor: arturo » 21 gru 2012, 20:48

Masz chłopie cierpliwość, pomysły, dar w rękach i...najwyrozumialszą żonę na świecie..... z ciekawością przyjrzę się efektowi końcowemu... mam nadzieję, że żona lubi chlupot i kapanie wody... zwłaszcza w nocy... pozdrawiam

Awatar użytkownika
stanpiter
członek PKMD
Posty: 3276
Rejestracja: 13 sty 2005, 12:38
Imie i Nazwisko: Piotr Stanaszek
Lokalizacja: Maków Podhalański

Re: [540l] Cinek SA

Post autor: stanpiter » 21 gru 2012, 22:02

arturo pisze:z ciekawością przyjrzę się efektowi końcowemu...
Nie jesteś jedynym w tym przyglądaniu się

cinek1916
junior
junior
Posty: 30
Rejestracja: 15 mar 2012, 21:40
Imie i Nazwisko: Marcin
Miejsce zamieszkania/miasto/: Warszawa
Lokalizacja: Warszawa

Re: [540l] Cinek SA

Post autor: cinek1916 » 21 gru 2012, 23:45

Żony nie mam... jeszcze... :D dlatego mam czas tak zaszaleć hehe

A tymczasem więcej do przyglądania się :)

Czas na kolejny odcinek czyli:

Modelowanie tła

Do nadania odpowiedniego kształtu tła użyłem głównie pianki montażowej niskoprężnej. Bardzo dobrze się nadaje do tego celu, łatwo ją nałożyć, wypełnia dokładnie wszystkie szczeliny. Jedna ważna uwaga, ja popełniłem błąd używając praktycznie samej pianki, lepiej w miejscach grubszych (np. jak miedzy doniczkami) najpierw użyć np. styropianu a dopiero potem psikać pianką docelowy kształt. Dzięki temu zużyjemy mniej pianki i zaoszczędzimy :smile: Trzeba też uważać bo pianka mocno się klei i lubi brudzić wszystko w koło.
Całość modelowania zajęła mi prawie tydzień. Wracałem z pracy i od razu do paludarium... Psiknąć trochę tu, trochę tam i czekamy do następnego dnia aż wyschnie żeby nie odpadło jak damy za dużą warstwę.
Niestety zdjęcia nie powalają jakością ale widać o co chodzi.

Jeszcze przed zamontowaniem doniczek z rur przykleiłem do płyty styropian. Użyłem do tego celu pianki. Co ciekawe sama pianka nakładana prosto z puszki jakoś nie chciała się zbytnio trzymać OSB. Psiknąłem trochę pianki na styropian i przyłożyłem do płyty dodatkowo przybiłem go kilkoma gwoźdźmi.

Zaczynamy. Styropian między doniczkami i pianka na nim:

Obrazek

Zbliżenia:

Obrazek

Obrazek

Kolejna warstwa:

Obrazek

Z bliska:

Obrazek

Obrazek

Gdy pierwsza warstwa wyschła wbijałem w nią gwoździe żeby kolejna nie spadła.
Kolejne warstwy na większej ściance:

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

W tym momencie dodałem korzenie i kolejną warstwę:

Obrazek

Całkowicie zapiankowana większa ścianka:

Obrazek

Z lewej strony na dole widać wycięte miejsce na hydroponikę.

Prawa ścianka:

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

W tym momencie zabrakło pianki :mrgreen:

Widok na całość oświetloną żarówką power led 3W zamontowaną w korzeniu:

Obrazek

Jednak czegoś mi brakowało... Jakoś tak pusto... Więc dokładamy mniejsze korzonki zrobione z linki 6mm:

Obrazek

Wiertarka z wiertłem fi7 i do roboty... Wiercimy dziurę w rurce, wsadzamy ucięty kawałek linki i dodatkowo mocujemy za pomocą opasek zaciskowych do kabli. Oto efekt, lewa strona:

Obrazek

Prawa:

Obrazek

Całość:

Obrazek

Na tym koniec modelowania tła. Teraz zostaje wszystko jakoś ładnie "pomalować".

Nadanie koloru

Sposobów jest co najmniej kilka. Ja wybrałem silikon+torf. Metoda bardzo czasochłonna ale też bardzo prosta. Użyłem do tego celu silikonu uniwersalnego w kolorze brązowym oraz mielonego torfu wysokiego, podobno nie jest on najlepszy ale taki miałem na stanie więc go użyłem. Wcześniej używałem go do preparowania wody do mojej 112.

Silikon którego używałem:

Obrazek

Pierwsza tubka silikonu rozprowadzona na tle, strasznie mało...

Obrazek

Już wiem, że te 7 sztuk nie wystarczy... starczyło 21... :shock:

Po siedmiu tubkach i 5 godzinach pracy:

Obrazek

Twórczy nieład... a ile się przy tym nasłuchałem, że zamiast przed Świętami sprzątać to robię bur... bałagan :) A dodatkowo w całym domu śmierdzi octem...

Obrazek

Lekkie przyklejanie torfu zajęłoby mi ze dwa miesiące... Dodatkowo należy nakładać maksymalnie dwie tubki silikonu naraz. A to dlatego że zanim zdążyłem rozsmarować całość silikon częściowo wysychał i torf nie kleił się do niego zbyt dobrze. Musiałem coś wymyślić... I wymyśliłem... Nakładałem maksymalnie 2 tubki silikonu, rozsmarowywałem, brałem garść torfu i rzucałem w tło... MA to bardzo duży minus- strasznie się kurzy... Po całym dniu wyglądałem jak górnik :roll:

Kolejny etap:

Obrazek

Warto też zatkać doniczki żeby potem torf nie zatkał wężyków odprowadzających wodę.

Następnie zapaćkane drzewo:

Obrazek

Widać białe prześwity z którymi walczyłem później:

Obrazek

Kolejnym krokiem było doczepienie sufitu ale zanim to zrobiłem złączyłem obie płyty w całość oraz wywierciłem za pomocą otwornicy dwa otwory w których zamontuję wiatraczki komputerowe. Rozmieszczone są w przeciwległych rogach zbiornikach. Wiatrak wdmuchujący powietrze będzie znajdował się nad drzewem, które, jak wcześniej wspomniałem, będzie pełniło też rolę wentylacji. Drugi wiatrak zamontowany będzie w lewym przednim rogu i jego zadaniem będzie wyciąganie powietrza. Czy w ogóle będą potrzebne to się okaże jak skończę zabudowę. Teraz wolę dmuchać na zimne ;)

Jeden z otworów:

Obrazek

Zamontowany sufit:

Obrazek

Musiałem wywiercić dziurę w stropie i podwiesić go na łańcuchu bo się uginał. Gdy dojdzie zabudowa łańcuch zniknie.

Oto efekt (lampa, 3x18W, wisiała tylko chwilowo):

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Połączenie z akwarium

Jak już wcześniej wspominałem udało mi się idealnie wszystko wymierzyć i akwarium elegancko mieści się. Wstawiłem je na miejsce i zacząłem dalej działać:

Obrazek

Obrazek

I znowu hydraulika... Dobrze, że mało :) Rurka powrotu wody do akwarium 3/4'' i przyłącze hydroponiki 1/2'':

Obrazek

A tutaj powrót z hydroponiki do akwarium:

Obrazek

Trochę dziwnie zrobiony bo hydroponika działała kiedyś w akwarium 112l i stała odwrotnie.

Nic nie cieknie, wszystko pięknie, można dalej piankować :) ale... jak połączyć akwarium ze ścianką nie niszcząc szkła? Przecież masakrą będzie ewentualne czyszczenie zbiornika... Z pomocą przyszła niezastąpiona taśma Macgyvera zwana taśmą na krokodyle! Okleiłem nią ranty akwarium, które będą zapiankowane oraz tylne wzmocnienie podłużne i kawałem poprzecznego. Przystąpiłem do łączenia dwóch światów...

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Pianka, Pianka i jeszcze więcej pianki...

Obrazek

Potem znowu historia z silikonem i torfem i voilà:

Obrazek

Teraz świeci rastra natynkowa 2x36W ale zostaną same świetlówki z odbłyśnikami.

Kolejny odcinek prawdopodobnie po Świętach. Teraz pobawię się w elektryka i zmontuję sobie kącik chemika do przygotowywania wody :mrgreen:

Odpowiedz

Wróć do „GALERIA”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 6 gości