Fotografie naszych zbiorników z żaglowcami
Moderatorzy: seba*1*, Alutka
-
stanpiter
- członek PKMD
- Posty: 3276
- Rejestracja: 13 sty 2005, 12:38
- Imie i Nazwisko: Piotr Stanaszek
- Lokalizacja: Maków Podhalański
Post
autor: stanpiter » 05 lis 2013, 16:00
Żarty żartami, jednak wczoraj wydarzyła się tragedia
Młodych skalarków w najbliższym czasie nie będzie.
Podczas przekładania do tarliskowego zbiornika, samiczka po 40min położyła się na dnie i po następnych 30min. już było po wszystkim.
Razem z nią został przełożony samczyk i 5 szt młodych (młode idą do naszego kolegi) i one czują się świetnie.
Co to było - stres?
Niech to szlak ....
-
mkozubski
- entuzjasta
- Posty: 780
- Rejestracja: 09 gru 2004, 23:56
- Imie i Nazwisko: Maciej Kozubski
- Miejsce zamieszkania/miasto/: Chorzów
- Lokalizacja: Chorzów
-
Kontaktowanie:
Post
autor: mkozubski » 05 lis 2013, 17:08
Jest czas na śmieszki i jest czas na płaczki...
-
stanpiter
- członek PKMD
- Posty: 3276
- Rejestracja: 13 sty 2005, 12:38
- Imie i Nazwisko: Piotr Stanaszek
- Lokalizacja: Maków Podhalański
Post
autor: stanpiter » 05 lis 2013, 18:52
mkozubski pisze:Jest czas na śmieszki i jest czas na płaczki...
Wolę czas na płaszczki
-
_TOM_
- członek PKMD
- Posty: 4162
- Rejestracja: 09 sie 2006, 12:37
- Imie i Nazwisko: Tomek Borowski
- Miejsce zamieszkania/miasto/: Gdynia
- Lokalizacja: 3MIASTO
Post
autor: _TOM_ » 05 lis 2013, 19:04
płaszczki to też potem płaczki
-
gajowa
- entuzjasta
- Posty: 1899
- Rejestracja: 06 maja 2006, 15:21
- Imie i Nazwisko: Barbara Bogdańska
- Miejsce zamieszkania/miasto/: Kraków
- Lokalizacja: Kraków
-
Kontaktowanie:
Post
autor: gajowa » 05 lis 2013, 19:39
wielka szkoda . Ja jestem przekonana, że ryby też dostają zawału serca
Kilka razy naszym dyskom tez się przydarzyło
-
_TOM_
- członek PKMD
- Posty: 4162
- Rejestracja: 09 sie 2006, 12:37
- Imie i Nazwisko: Tomek Borowski
- Miejsce zamieszkania/miasto/: Gdynia
- Lokalizacja: 3MIASTO
Post
autor: _TOM_ » 05 lis 2013, 20:19
coś w tym jest Basiu co piszesz chyba, zawał czy udar, albo wylew, jak zwał tak zwał.
jeden raz też tak miałem u siebie w baniaku, wielki i żarłoczny, w sumie młody, bo 2 letni samiec padł nagle i bez powodu ... musiało to być coś gwałtownego, bo reszta stada nic nie wykazywała niewłaściwego i pływa do teraz cała i zdrowa.
-
Bogdan
- zarząd pkmd
- Posty: 5568
- Rejestracja: 11 gru 2004, 07:44
- Imie i Nazwisko: Bogdan Mosór
- Miejsce zamieszkania/miasto/: Jaroszowiec k/Olkusza
- Lokalizacja: Jaroszowiec k/Olkusza
-
Kontaktowanie:
Post
autor: Bogdan » 05 lis 2013, 21:42
Jak to się stało Piotrze że u mnie zaczął zdychać a u Ciebie zdechł ???
Jest jeszcze sprawiedliwość na tym świecie.
Miałem w tej sprawie telefon. Ktoś odprawiał czary aby mój się wykończył i w tym czasie niechcący pomyślał o twoich rybkach, efekt jak widać.
-
stanpiter
- członek PKMD
- Posty: 3276
- Rejestracja: 13 sty 2005, 12:38
- Imie i Nazwisko: Piotr Stanaszek
- Lokalizacja: Maków Podhalański
Post
autor: stanpiter » 06 lis 2013, 19:05
Bogdan pisze:Jak to się stało Piotrze że u mnie zaczął zdychać a u Ciebie zdechł ???
Jest jeszcze sprawiedliwość na tym świecie.
Miałem w tej sprawie telefon. Ktoś odprawiał czary aby mój się wykończył i w tym czasie niechcący pomyślał o twoich rybkach, efekt jak widać.
Znam takiego co na mszę dał by Twoje zdechły, a padło u mnie
Widać ktoś coś spaprał
-
stanpiter
- członek PKMD
- Posty: 3276
- Rejestracja: 13 sty 2005, 12:38
- Imie i Nazwisko: Piotr Stanaszek
- Lokalizacja: Maków Podhalański
-
Bogdan
- zarząd pkmd
- Posty: 5568
- Rejestracja: 11 gru 2004, 07:44
- Imie i Nazwisko: Bogdan Mosór
- Miejsce zamieszkania/miasto/: Jaroszowiec k/Olkusza
- Lokalizacja: Jaroszowiec k/Olkusza
-
Kontaktowanie:
Post
autor: Bogdan » 10 lis 2013, 00:27
To ten co zdechł ???
-
stanpiter
- członek PKMD
- Posty: 3276
- Rejestracja: 13 sty 2005, 12:38
- Imie i Nazwisko: Piotr Stanaszek
- Lokalizacja: Maków Podhalański
Post
autor: stanpiter » 10 lis 2013, 09:45
Tak dokładnie ten.
Nie widzisz niteczki na której wisi?
-
rafi337
- Posty: 3
- Rejestracja: 28 lis 2010, 11:51
- Imie i Nazwisko: Rafał Bugajski
- Miejsce zamieszkania/miasto/: Limanowa
- Lokalizacja: Limanowa
Post
autor: rafi337 » 10 lis 2013, 15:28
Piotrek bardzo szkoda tej samiczki,ale pamiątki po niej w okolicach Limanowej pozostały
-
Załączniki
-
- IMG_4850.JPG (160.21 KiB) Przejrzano 5880 razy
-
stanpiter
- członek PKMD
- Posty: 3276
- Rejestracja: 13 sty 2005, 12:38
- Imie i Nazwisko: Piotr Stanaszek
- Lokalizacja: Maków Podhalański
Post
autor: stanpiter » 10 lis 2013, 16:39
Super, wstawiaj fotki co jakiś czas, zobaczę co z nich wyrosło
-
teo
- entuzjasta
- Posty: 382
- Rejestracja: 03 lut 2005, 09:09
- Imie i Nazwisko: Tadeusz P.
- Miejsce zamieszkania/miasto/: Brzesko
Post
autor: teo » 10 lis 2013, 18:48
Pozostała jeszcze jedna drażliwa sprawa - pochówka w. w.
Śmietnik, kibel czy kot ?
A może mrówki faraonki ?
Zdechłą rybkę kładzie się na kartce papieru i po 2 – 3 dniach w środku jest wyczyszczona. Sam sprawdzałem. Jeden sznureczek mrówek prowadził do rybki a drugi od rybki.
Może to będzie początek kolekcji ? Moją zjadł kot.
-
stanpiter
- członek PKMD
- Posty: 3276
- Rejestracja: 13 sty 2005, 12:38
- Imie i Nazwisko: Piotr Stanaszek
- Lokalizacja: Maków Podhalański
Post
autor: stanpiter » 10 lis 2013, 19:32
teo pisze:Pozostała jeszcze jedna drażliwa sprawa - pochówka w. w.
Jaki problem, mam grabarza w sąsiedztwie
ps. strasznie młody jesteś
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 7 gości
