Strona 2 z 3

Re: Rozmnażanie skalarów

: 26 kwie 2010, 21:52
autor: Diamond-Cukero
Nawet do 25 % wody odstanej podmieniamy podczas czyszczenia sprzątania .

I to nie zaszkodzi nawet dyskowcom .

Re: Rozmnażanie skalarów

: 26 kwie 2010, 21:56
autor: Marek81
To gratulacje !!
Mirku daj jakieś fotki !
I napisz coś o karmieniu.

Re: Rozmnażanie skalarów

: 27 kwie 2010, 07:35
autor: Ambra
Mirek pisze:Powodem tak licznego zejścia narybku była - Inhibitacja.
Dostałem taką informację od fangorna i rzeczywiście miał rację. Robiłem dziennie podmiany wody 5% i pomogło.
praktycznie 100% narybku żyje i ma się świetnie, a jest tego z 500 sztuk.
Na zjawisko inhibicji pomaga jedynie stała, systematyczna podmiana wody, bo zwiększenie wielkości zbiornika to rozwiązanie problematyczne z uwagi na kłopoty z karmieniem.
Karmienie: pierwotniaki na początek, potem artemia i mikro.
Żółtko jaja ugotowanego na twardo też się sprawdza, ale szybko psuje wodę.
Dawniej podawało się drobnego oczlika ze sprawdzonego, czystego stawka.
Teraz pokaz mi czysty zbiornik ..................

Inbreding - ten jest często stosowany, a jego skutkiem bywają masowe padnięcia w pokoleniu od F4.

Re: Rozmnażanie skalarów

: 27 kwie 2010, 18:28
autor: fangornn
Ambra pisze:Żółtko jaja ugotowanego na twardo też się sprawdza, ale szybko psuje wodę.
Ten pokarm zawsze się u mnie sprawdzał. Tylko mieliłem w młynku do kawy i robiłem z nim taakiieee tam chocki klocki zanim go podałem rybkom.

Re: Rozmnażanie skalarów

: 27 kwie 2010, 21:20
autor: Marek81
Ja też wychowywałem skalary na suszonym a następnie rozcieranym w wodzie żółtku.
Teraz jednak poszukał bym leśnego bagienka i tam nałapał bogactwa.

Re: Rozmnażanie skalarów

: 27 kwie 2010, 22:02
autor: mirek
ja poszedłem na łatwiznę.
pierwszy pokarm to był mrożony plankton zielony. Tak około 4 dni. Potem zacząłem podawać nicienie micro - wcinały bardzo ładnie, ale też około 4 dni. Następne dwa tygodnie to oczywiście artemia. Teraz z racji wygodnictwa zacząłem podawać mrożony plankton czerwony i czerwoną wrotkę. Mam nadzieję, że się przyzwyczają. Oczywiście podaję pokarmy przez pewien czas równocześnie, aby rybki zdążyły się przyzwyczaić.

Re: Rozmnażanie skalarów

: 28 kwie 2010, 09:58
autor: Marek81
Ale stadko !!!
Niech rosną szybko, powodzonka.

Re: Rozmnażanie skalarów

: 28 kwie 2010, 10:58
autor: niki 28
Gratuluję Mirek :D ."Pępkowe" postawisz w Kiejkutach :P :wink:Niech rosną zdrowo.

niki 28

Re: Rozmnażanie skalarów

: 28 kwie 2010, 11:54
autor: rady3
Mirku a ile litrów ma akwa?

Re: Rozmnażanie skalarów

: 28 kwie 2010, 15:41
autor: mirek
rady3 pisze:Mirku a ile litrów ma akwa?
Na początku 25 litrów po 3 tygodniach 60, a wczoraj przeniosłem je do 150 litrów. Głównnie z uwagi na fakt że muszę wyjechać na kilka dni.

Re: Rozmnażanie skalarów

: 28 kwie 2010, 16:18
autor: rady3
A no tak w 25l inhibitory mogły dać znać o sobie.

Re: Rozmnażanie skalarów

: 28 kwie 2010, 22:32
autor: mirek
na początku miałem stożek w 150 litrach i było podobnie. IMHO wielkość zbiornika jest tu bez znaczenia.

Re: Rozmnażanie skalarów

: 29 kwie 2010, 12:12
autor: rady3
O tyle nie jest bez znaczenia, że ryby wytwarzają inhibitory w momencie kiedy stwierdzą, że jest ich za dużo w tym ich przyciasnym świecie. Moje trą się w 100l i zjawisko nie zachodzi. Dlatego dziwi mnie, że w 150l zaszło. No ale dlatego między innymi akwarystyka jest piękna, że zawsze potrafi zaskoczyć. Jednak może to nie inhibitory a inny czynnik, który przy podmianie wody ustępuje.

Re: Rozmnażanie skalarów

: 09 maja 2010, 20:49
autor: Hypno
Znajomy który rozmnażał skalary na potęgę mon stop przepuszczał wodę przez UV i ozonował także non stop. Ale tłumaczenie może być na 2 sposoby 1) bakterie tłuczone, 2) białka będące inhibitorami rozkładały się pod wpływem UV

A co do karmienia w pierwszych dniach to ja kiedyś stosowałem mleko w proszku. Ale uważać z nim trzeba bardziej niż z żółtkiem.

Re: Rozmnażanie skalarów

: 09 sty 2011, 10:25
autor: Danter005
Panie Mirku..
rozumiem, że miał Pan odstaną wodę o takich samych parametrach i nią Pan uzupełniał upuszczoną wodę?
Właśnie sobie myślę nad skalarami po raz drugi pierwszym razem przywry mi wykończyły większość obsady ;|
no cóż tylko praktyka pozostaje...
Pozdrawiam