Strona 2 z 3

Re: Niebieski skalar - Pinoj

: 20 kwie 2012, 21:33
autor: teo
Nieliczne linie hodowlane skalarków koi w Czechach i USA mają 70 -80 % czerwono – pomarańczowej barwy na tułowiu. Niestety producenci - hodowcy skoncentrowali się na doskonaleniu barwy i mocno zaniedbali kształty tułowia i płetw. Czyli do czysto czerwonego skalara bliżej niż dalej.
Pocieszające jest to, że w naturze odkrywa się coraz częściej formy barwne z ciekawymi akcentami czerwonymi i dlatego s. manakapuru to nie wyjątek w tym względzie.

Są liczne relacje poparte dokumentacją fotograficzną informujące, że wytrawni hodowcy skalarów starają się poprawić kształt tułowia i płetw, przez skrzyżowanie wyselekcjonowanych form hodowlanych z dzikusami. Udaje się to nielicznym ale jest to całkiem realne.
Tytułowy Pinoj powstał właśnie z połączenia formy hodowlanej z dzikusem ale tu chodziło oczywiście o uzyskanie odpowiedniej barwy.

Takie osoby jak Basia mają środki i wiedzę do prowadzenia takich krzyżówek. Ciekawe skalski już ma a dzikusy pod nosem. Pewnie już planuje parowanie. Czy się mylę ? :)

Re: Niebieski skalar - Pinoj

: 21 kwie 2012, 00:03
autor: gajowa
rady3 pisze:He he czerwony czy pomarańczowy?
czerwony

Re: Niebieski skalar - Pinoj

: 22 kwie 2012, 22:01
autor: myslu
Takie niebieskie skalarki o ktorych mowa w pierwszym poscie ma moj kolega. Wlasnie ma narybek. Z tego co pamietam sprowadzil je z Niemiec. Sory za pisownie ale w telefonie nie mam polskich znakow.

Re: Niebieski skalar - Pinoj

: 30 maja 2012, 16:15
autor: teo
Robert – Blue dwarf to ciekawa odmiana, która pojawiła się w Niemczech około 1949 roku i stanowi pierwszą informacje o niebieskim skalarze. Nazwa handlowa może być myląca. One nie są karłowate jak początkowo sadzono, jedynie ich wrażliwość na warunki hodowli mogą to spowodować. Napisz jak się rozwijają młode.

Barbara – piękne ryby.
Skalarek na 1, 2, 3 zdjęciu - jak był mały to posiadał lekko przeźroczyste pokrywy skrzelowe ?

Re: Niebieski skalar - Pinoj

: 31 maja 2012, 13:28
autor: rady3
To fakt ich nazwa może być myląca. Na początku jak przyjechały to rzeczywiście słabo rosły. Kupiłem kilkanaście sztuk i chyba u poprzedniego właściciela nie miały rewelacji. Część była większa a część mniejsza. On twierdził, że są jedne starsze a drugie młodsze. Teraz wiem, że tak nie było. Wszystkie dojrzały prawie w jednym czasie. Dobrały mi się trzy pary. Z tego jedna to rzeczywiście krasnale. Mają jakieś 4cm średnicę ciała. Są małe, ale proporcje maja zachowane. Dwie są ok. Mam też jednego samca, którego tak jak napisałem skrzyżowałem ze złotą samicą. Ta krzyżówka jako pierwsza miała młode. Niestety genetycznie nie są najlepiej dobrane, bo część młodych ma za krótkie płetwy brzuszne. Jak na razie kolorystycznie zapowiadają się ciekawie, bo ciało mają niebieskie, a płetwy żółtawe. No ale to jeszcze za wcześnie by coś wyrokować bo mają dopiero 2 miesiące i od 2,5-3cm średnicy ciała. Młode od par niebieskich dopiero zaczynają dostawać płetwy nieparzyste (ogon oczywiście mają od początku :) ) więc w ogóle trudno jeszcze coś powiedzieć.
Muszę powiedzieć, że nie wiedziałem o tym, że tak dawno już była wzmianka o tej odmianie. Ja jej wcześniej nie widziałem ani nigdzie o niej nie czytałem. W książce Burzanowskiego też jej nie ma. Myślę, że tej małej pary rozmnażać nie będę. Moim zdaniem tworzenie małych skalarów nie ma sensu. To, że będą małe to przecież nie dowód, że ich wymagania co do wielkości zbiornika się zmienią. Ja jestem wręcz pewien, że się nie zmienią. Czy są bardziej wrażliwe na warunki środowiskowe niż inne odmiany? Ja nie zauważyłem różnicy. No ale może dlatego, że po prostu warunki mają dobre. :)

Re: Niebieski skalar - Pinoj

: 31 maja 2012, 15:49
autor: teo
Poprawka - pierwszy opis tej odmiany dokonał Werner Ladiges w 1949 r. a sama forma powstała jeszcze wcześniej bo w okresie międzywojnia, jako samoistna mutacja genetyczna. Patrząc na daty, to wychodzi, że to pierwsza mutacja barwna skalara w akwarystyce :!:

Tak jak piszesz wymagania mają takie same jak klasyczna forma a więc mały zbiornik odpada. Przy opisach bardzo zwracano uwagę na problemy z rozrodem i tendencję do karlenia. Podkreślano konieczność utrzymania dobrej jakości wody, przez częste jej podmiany.
Niestety nigdzie nie znalazłem informacji o genetyce tej formy barwnej. Wydaje mi się że im więcej genu „niebieskiego” tym większa delikatność ryby i stąd część to karzełki. Tak, że facet mógł ci mówić prawdę odnośnie wieku rybek. Możesz to sprawdzić u siebie, krzyżując te skarlałe i skarlałego z inną formą recesywną.

Re: Niebieski skalar - Pinoj

: 01 cze 2012, 21:18
autor: myslu
Byłem ostatnio u kolegi który ma te skalarki i narybek który widziałem wcześniej sporo już urusł. Pływa tam u niego ze 40 albo i więcej sztuk.

Re: Niebieski skalar - Pinoj

: 02 cze 2012, 09:05
autor: rady3
No to moje są zdecydowanie bardziej płodne. ;)

Re: Niebieski skalar - Pinoj

: 02 cze 2012, 10:53
autor: _TOM_
to chyba pierwsze skalary które w miarę się mi spodobały, nie miałem wiedzy o takich istnieniu niebieskawych, choć o podobaniu jeszcze na wyrost piszę chyba ... bo ja jednak najbardziej lubię duże rybcie wielkości 16-20cm takie okrągłe ;)

Re: Niebieski skalar - Pinoj

: 02 cze 2012, 10:55
autor: mors29
to może jakieś zdjęcia ?????

Re: Niebieski skalar - Pinoj

: 03 cze 2012, 17:49
autor: teo
Foto – w pierwszym poście drugi link.

Według mojego gustu nie jest to forma barwna moich marzeń ale na pewno jest bardzo ciekawa, oryginalna, rzadka i przez to cenna. Kształt ciała i płetw jest niezadowalający :? Natomiast czerwona rogówka oka nadaje rybce wiele uroku :D
Sprowadzenie i utrzymanie tej formy w Polsce zasługuje na słowa uznania :wink:
Doświadczeni amatorzy i profesjonaliści powinni się zainteresować nią tak by nie zniknęła z naszych akwariów tym bardziej, że w Europie prowadzone są prace nad krzyżowaniem tej formy barwnej z innymi formami. A więc do sławy w naszym światku blisko. Oczywiście mam na myśli nie przypadkowe lecz planowe krzyżówki, prowadzone przez osoby znające genetykę skalarów.

Klasyczna forma skalara z czarnymi pręgami, ze względu na dominująca kolorystykę jest nazywana czasami „skalarem srebrnym”, to przez analogie nazwijmy tę formę „skalar srebrny niebieski”.


Wracając do tematu wątku – to nie jest skalar z genem filipińskim niebieskim Pb. :(

Re: Niebieski skalar - Pinoj

: 04 cze 2012, 15:33
autor: rady3
teo pisze:


Ciekaw jestem czy którąś forma barwna z genem niebieskim dotarła do naszego kraju ? W Hiszpanii i Niemczech już są.
No tak temat jest o pinoju ale pytałeś też o inne niebieskie.
Znalazłem też coś takiego co opisane jest jako albinos pinoj. No moim zdaniem albinos to nie jest bo albinos to miałby czerwoną źrenicę, a tak to jest odmiana ksantoryczna.
http://www.youtube.com/watch?v=cRtwS_w0oPo

Re: Niebieski skalar - Pinoj

: 04 cze 2012, 21:47
autor: teo
Masz rację powinien mieć czerwoną źrenicę :D niemniej jednak nigdy nie widziałem tęczówki czerwonej u skalara ksantorycznego. Pozatym na tym filmie może to być kwestia oświetlenia, tła i optyki kamery, stąd nie widać wyraźnie czerwonej źrenicy. Mnie o prawdziwości tej formy barwnej przekonuje, sygnatura w pierwszym kadrze filmu - na dole widnieje nazwisko Ken Kennedy. Co sprawę wyjaśnia.

Popatrz na efekty pracy Kena z genem Pb http://www.pds.ph/viewtopic.php?f=69&t=1478

Ze względu na piękno i możliwości tkwiące w Pinojach uważam, że wymagają popularyzacji w naszym kraju. :!:

Re: Niebieski skalar - Pinoj

: 05 cze 2012, 10:06
autor: rady3
To fakt efekty powalające. Muszę się rozejrzeć za tą odmianą i się pobawić. A może wiesz gdzie można ją zdobyć? Najbardziej podobają mi się: Pinoy Zebra Fin, Pinoy Clown Angelfish, Pinoy Ghost Angelfish, Paraiba Smokey.

Re: Niebieski skalar - Pinoj

: 05 cze 2012, 10:50
autor: myslu
myslu pisze:Byłem ostatnio u kolegi który ma te skalarki i narybek który widziałem wcześniej sporo już urusł. Pływa tam u niego ze 40 albo i więcej sztuk.
To był strzał w akwa było gęsto, może było ich dużo więcej. Nie chciałoby mi się tego liczyć. Dorosłe wyglądają nieźle - duże i kształtne.