I wygolonąstanpiter pisze:No, ta wygląda na wypasioną
Moje Dogi - Dog Niemiecki Żółty i nie tylko
Moderatorzy: przynenta, krisaczek
- Bogdan
- zarząd pkmd
- Posty: 5568
- Rejestracja: 11 gru 2004, 07:44
- Imie i Nazwisko: Bogdan Mosór
- Miejsce zamieszkania/miasto/: Jaroszowiec k/Olkusza
- Lokalizacja: Jaroszowiec k/Olkusza
- Kontaktowanie:
Re: Moje Dogi - Dog Niemiecki Żółty i nie tylko
- przynenta
- zarząd pkmd
- Posty: 3400
- Rejestracja: 28 gru 2005, 11:00
- Imie i Nazwisko: Tomasz Uler
- Miejsce zamieszkania/miasto/: Pruszków
- Lokalizacja: Pruszków
- Kontaktowanie:
Re: Moje Dogi - Dog Niemiecki Żółty i nie tylko
Tosiek ma 6 mc i długość 1 m
Jak przystało na Panienkę, pozuje do zdjęć
Jak przystało na Panienkę, pozuje do zdjęć
- stanpiter
- członek PKMD
- Posty: 3276
- Rejestracja: 13 sty 2005, 12:38
- Imie i Nazwisko: Piotr Stanaszek
- Lokalizacja: Maków Podhalański
Re: Moje Dogi - Dog Niemiecki Żółty i nie tylko
Qrcze ktoś tygrysa ci wcisnął a nie kota, oj ciemno Was widzę za następne 6 miesięcyprzynenta pisze:Tosiek ma 6 mc i długość 1 m
- gajowa
- entuzjasta
- Posty: 1899
- Rejestracja: 06 maja 2006, 15:21
- Imie i Nazwisko: Barbara Bogdańska
- Miejsce zamieszkania/miasto/: Kraków
- Lokalizacja: Kraków
- Kontaktowanie:
Re: Moje Dogi - Dog Niemiecki Żółty i nie tylko
No ładne te zwierzaczki.
Spacerki to pewnie długie, bo takie psiaki muszą się wyganiac
Spacerki to pewnie długie, bo takie psiaki muszą się wyganiac
- niki 28
- członek PKMD
- Posty: 1645
- Rejestracja: 09 sty 2006, 20:05
- Imie i Nazwisko: Jacek Niglus
- Miejsce zamieszkania/miasto/: PSARY
- Lokalizacja: PSARY
Re: Moje Dogi - Dog Niemiecki Żółty i nie tylko
Piękna suka.Zawsze miałem sentyment do wszystkich psów wszelkich ras i zwykłych kundelków.Z twojego psa Tomek powinieneś powienies być dumny.Tyle nagród
niki 28
niki 28
- gajowa
- entuzjasta
- Posty: 1899
- Rejestracja: 06 maja 2006, 15:21
- Imie i Nazwisko: Barbara Bogdańska
- Miejsce zamieszkania/miasto/: Kraków
- Lokalizacja: Kraków
- Kontaktowanie:
Re: Moje Dogi - Dog Niemiecki Żółty i nie tylko
Gratulacje Tomku
A dlaczego na fotkach jest tylko "kawałek "psa?
Jakiś kiepski fotografo chyba robił te zdjecia
A dlaczego na fotkach jest tylko "kawałek "psa?
Jakiś kiepski fotografo chyba robił te zdjecia
- stanpiter
- członek PKMD
- Posty: 3276
- Rejestracja: 13 sty 2005, 12:38
- Imie i Nazwisko: Piotr Stanaszek
- Lokalizacja: Maków Podhalański
Re: Moje Dogi - Dog Niemiecki Żółty i nie tylko
Basiu ja widzę całego psa, natomiast Tomka nigdzie nie widać - więc to chyba nie jego piesgajowa pisze:Gratulacje Tomku
A dlaczego na fotkach jest tylko "kawałek "psa?
Jakiś kiepski fotografo chyba robił te zdjecia
- przynenta
- zarząd pkmd
- Posty: 3400
- Rejestracja: 28 gru 2005, 11:00
- Imie i Nazwisko: Tomasz Uler
- Miejsce zamieszkania/miasto/: Pruszków
- Lokalizacja: Pruszków
- Kontaktowanie:
Re: Moje Dogi - Dog Niemiecki Żółty i nie tylko
stanpiter pisze: Basiu ja widzę całego psa, natomiast Tomka nigdzie nie widać - więc to chyba nie jego pies
gajowa pisze:Gratulacje Tomku
A dlaczego na fotkach jest tylko "kawałek "psa?
Jakiś kiepski fotografo chyba robił te zdjecia
Wystawiał ją zawodowy trener, ponadto istnieje przekonanie w ostatnim czasie, że właściciel nie powinien wystawiać swojego psa, ponieważ pies chce się np. bawić w nieodpowiednim momencie.
Trener wysławiał własnego błękitnego doga który był faworytem i przegrał za niesubordynację. Dużo wystawców puszczało na ring inną osobę z jego psem.
Ja musiałem się schować za namiotami
- stanpiter
- członek PKMD
- Posty: 3276
- Rejestracja: 13 sty 2005, 12:38
- Imie i Nazwisko: Piotr Stanaszek
- Lokalizacja: Maków Podhalański
Re: Moje Dogi - Dog Niemiecki Żółty i nie tylko
Troszkę mnie to dziwi, ponieważ mając dobrze wyszkolonego, a przed wystawą wybieganego psa niema mowy o niesubordynacji, ba mało powiem więcej taki pies nie pierdnie bez polecenia właściciela , a z osobą obcą bywa różnie - mój psuś obce osoby podgryza, bo to jest właśnie psuś z charakterem.przynenta pisze:
Wystawiał ją zawodowy trener, ponadto istnieje przekonanie w ostatnim czasie, że właściciel nie powinien wystawiać swojego psa, ponieważ pies chce się np. bawić w nieodpowiednim momencie.
Trener wysławiał własnego błękitnego doga który był faworytem i przegrał za niesubordynację. Dużo wystawców puszczało na ring inną osobę z jego psem.
Ja musiałem się schować za namiotami
- gajowa
- entuzjasta
- Posty: 1899
- Rejestracja: 06 maja 2006, 15:21
- Imie i Nazwisko: Barbara Bogdańska
- Miejsce zamieszkania/miasto/: Kraków
- Lokalizacja: Kraków
- Kontaktowanie:
Re: Moje Dogi - Dog Niemiecki Żółty i nie tylko
Wygląda na to, ze i do Polski zawitała "moda na zawodowego trenera".
Wiesz Tomku, że w Australii pokazywałyśmy z córą psy przez 14 lat i zawsze były pokazywane przez nas. Ale to wymaga codziennego treningu już od 8 tygodniowego malutkiego szczeniaczka. Pies ma wiedzieć, że określone ruchy właściciela oznaczają że ma stać tak, a nie inaczej.
Za dobrą naukę nasze psy zawsze były nagradzane kawałeczkiem pieczonej wątroby i w ringu kojarzyły, ze jak będą sie zachowywać jak należy, to dostaną (ukrytą w kieszeni) ta wątrobę. Aneta tak szkoliła psy ok pół godz dziennie. Sasiadka udawała sędziego i rękami sprawdzała angulację ramion i tylnych nóg, spójność żeber, długość ogona, uzębienie itp.
Ej, muszę sie kiedyś zebrac i opisac moje championy i wstawić fotki.
Wiesz Tomku, że w Australii pokazywałyśmy z córą psy przez 14 lat i zawsze były pokazywane przez nas. Ale to wymaga codziennego treningu już od 8 tygodniowego malutkiego szczeniaczka. Pies ma wiedzieć, że określone ruchy właściciela oznaczają że ma stać tak, a nie inaczej.
Za dobrą naukę nasze psy zawsze były nagradzane kawałeczkiem pieczonej wątroby i w ringu kojarzyły, ze jak będą sie zachowywać jak należy, to dostaną (ukrytą w kieszeni) ta wątrobę. Aneta tak szkoliła psy ok pół godz dziennie. Sasiadka udawała sędziego i rękami sprawdzała angulację ramion i tylnych nóg, spójność żeber, długość ogona, uzębienie itp.
Ej, muszę sie kiedyś zebrac i opisac moje championy i wstawić fotki.
- przynenta
- zarząd pkmd
- Posty: 3400
- Rejestracja: 28 gru 2005, 11:00
- Imie i Nazwisko: Tomasz Uler
- Miejsce zamieszkania/miasto/: Pruszków
- Lokalizacja: Pruszków
- Kontaktowanie:
Re: Moje Dogi - Dog Niemiecki Żółty i nie tylko
stanpiter pisze:Troszkę mnie to dziwi, ponieważ mając dobrze wyszkolonego, a przed wystawą wybieganego psa niema mowy o niesubordynacji, ba mało powiem więcej taki pies nie pierdnie bez polecenia właściciela , a z osobą obcą bywa różnie - mój psuś obce osoby podgryza, bo to jest właśnie psuś z charakterem.przynenta pisze:
Wystawiał ją zawodowy trener, ponadto istnieje przekonanie w ostatnim czasie, że właściciel nie powinien wystawiać swojego psa, ponieważ pies chce się np. bawić w nieodpowiednim momencie.
Trener wysławiał własnego błękitnego doga który był faworytem i przegrał za niesubordynację. Dużo wystawców puszczało na ring inną osobę z jego psem.
Ja musiałem się schować za namiotami
Ja to ja, może jakaś wygoda i większa pewność, że coś nie będzie z mojej winy. Piotrze przejedź się na jakąś wystawę owczarków to dopiero jest jazda bez trzymanki. Zobaczymy co powiesz. Owczarki mają BARDZO wysoko poprzeczkę postawioną
No i tu jest problem, oczywiście szkółkę zaliczyły jedno i drugie ale nie stać na s na poświęcenie 8 godzin dziennie psom.gajowa pisze: Ale to wymaga codziennego treningu już od 8 tygodniowego malutkiego szczeniaczka.
- stanpiter
- członek PKMD
- Posty: 3276
- Rejestracja: 13 sty 2005, 12:38
- Imie i Nazwisko: Piotr Stanaszek
- Lokalizacja: Maków Podhalański
Re: Moje Dogi - Dog Niemiecki Żółty i nie tylko
Tomku to właśnie onki (owczarki niemieckie) szkoliłem (tresowałem) przez sześć lat, a mojego poprzedniego owczarka szkoliłem dwa lata, tylko po to by potrafił reagować na każdy mój gest, prawdą jednak jest że wymaga to dyscypliny, systematyczności, cierpliwości i poświęcenia wieeelu godzin - na mojego przeznaczałem 4godź dziennie, ale efekty były widoczne.przynenta pisze: Ja to ja, może jakaś wygoda i większa pewność, że coś nie będzie z mojej winy. Piotrze przejedź się na jakąś wystawę owczarków to dopiero jest jazda bez trzymanki. Zobaczymy co powiesz. Owczarki mają BARDZO wysoko poprzeczkę postawioną
No i tu jest problem, oczywiście szkółkę zaliczyły jedno i drugie ale nie stać na s na poświęcenie 8 godzin dziennie psom.
Super podstawowy kurs - "pies towarzysz" to od 6 do 12 miesięcy pracy, a robiąc to u szkoleniowca (tresera) dodatkowo gruby portfel
Jak na to nie patrzeć pieski masz piękne.
-
- entuzjasta
- Posty: 733
- Rejestracja: 27 mar 2006, 10:40
- Imie i Nazwisko: Tomasz Dzierwa
- Miejsce zamieszkania/miasto/: Kraków
- Lokalizacja: Kraków
Re: Moje Dogi - Dog Niemiecki Żółty i nie tylko
Gdyby nie był zamknięty, przekonałbym się o tym osobiście. Przywitał nas bardzo chłodno; z dziwnym grymasem pyska.stanpiter pisze:Troszkę mnie to dziwi, ponieważ mając dobrze wyszkolonego, a przed wystawą wybieganego psa niema mowy o niesubordynacji, ba mało powiem więcej taki pies nie pierdnie bez polecenia właściciela , a z osobą obcą bywa różnie - mój psuś obce osoby podgryza, bo to jest właśnie psuś z charakterem.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 6 gości