Forum Polski Klub Miłośników Dyskowców

Witam
Tak sobie czytam forum i czasem zerknę na grupę PKMD na fb, i zastanawiam się dlaczego nikt tego nie "łączy" ?
Na zasadzie wrzucania na grupę linków do postów z forum (jest tutaj przecież masa wiedzy i pięknych zbiorników, o rybach już nawet nie wspomnę).
Jak wszyscy wiedzą facebook zdominował praktycznie każdą formę komunikacji w życiu codziennym.
Moim zdaniem wrzucenie czasem jakiegoś wątka z forum na grupę ma same plusy.
- większy ruch na grupie (Jest masa ludzi na innych grupach, którzy nie wiedzą o istnieniu PKMD, a mają w akwariach paletki)
- większy ruch na forum (nowi użytkownicy którzy z ciekawości sprawdza co się kryje pod linkiem )
- Na grupie jest 800 osób, a takich grup tematycznych (paletki) lub podobnych (związanych z akwarystyką) jest... tysiące?. Te grupy są połączone ze sobą poprzez użytkowników,
Każdy like lub udostępnienie to potencjalnie nowi użytkownicy forum lub grupy.
Wiele stron internetowych tak działa.

Ps nie wiem czy to dobry dział na taki temat i mam nadzieje, że to co napisałem ma sens i jest powiedzmy napisane logicznie.

Ma sens i napisane logicznie, choć widać przez wielkiego fana i nagminnego użytkownika FB, który chyba przecenie to medium, albo przynajmniej stawia ponad inne media.
Znam dziesiątki osób co nigdy nie byli na FB, albo byli raz i już więcej tam nie wejdą.
Niemniej masz słuszną rację, dla tych co tam bywają często lub używają FB będzie to bardzo cenne źródełko.
Warto to linkować.

PS
Ostatnio widziałem tam kilku znajomych córki, co marnują czas i życie na FB siedząc przez kilka godzin dziennie, wstawiają nawet zdjęcie każdego swojego posiłku z każdej wizyty w restauracji, albo każdych nowych butów zakupionych ...
Koleżanka przez FB porozumiewa się z córką siedzącą 1 piętro wyżej w domu ...
Mnie osobiście FB przeraża ...

Dlatego straciłeś włosy

_TOM_ pisze:Ma sens i napisane logicznie, choć widać przez wielkiego fana i nagminnego użytkownika FB, który chyba przecenie to medium, albo przynajmniej stawia ponad inne media.
Znam dziesiątki osób co nigdy nie byli na FB, albo byli raz i już więcej tam nie wejdą.
Niemniej masz słuszną rację, dla tych co tam bywają często lub używają FB będzie to bardzo cenne źródełko.
Warto to linkować.

PS
Ostatnio widziałem tam kilku znajomych córki, co marnują czas i życie na FB siedząc przez kilka godzin dziennie, wstawiają nawet zdjęcie każdego swojego posiłku z każdej wizyty w restauracji, albo każdych nowych butów zakupionych ...
Koleżanka przez FB porozumiewa się z córką siedzącą 1 piętro wyżej w domu ...
Mnie osobiście FB przeraża ...

No cóż... Jestem użytkownikiem fb, ale chyba w troszkę inny sposób. Interesuja mnie grupy o rybach polskie i anglojęzyczne i wiadomości ze świata i kraju. Kompletnie nie interesują mnie posty "przyjaciół" dotyczące ich urlopów i tego co jedli na śniadanie.
Tom a czy fb jest przeceniony ? Jest, i jest to tylko chwilowa moda która się zmienia, ale w tym momencie to najpotężniejsze media. I najszybsza forma przesyłanie wiadomości, do pojedynczego adresata jak i do tysiąca ludzi.

Ja szukam i cenię prawdę, rzetelność jeśli chodzi o informacje, a nie szybkość i szerokie grono odbiorców, często kompletnie nietrafionych informacji. Omijam źródła podające często informacje mijające się bardzo mocno z prawdą, powielające propagandę, wciskające nachalnie tysiące reklam, a nie podające suche fakty. Stąd FB chyba mnie nie skusi nigdy. Do tego wiem, że nie jestem wyjątkiem, jedyną czarną owcą, a członkiem sporego stada czarnych owiec Jest ciągle wolność w naszym kraju, skrzętnie z niej korzystam, jak mawia Jurek, Róbta co chceta.

Tomek a jakie źródła uznasz, za wiarygodne i rzetelne ?
Telewizja, radio, gazety, różne portale typu wirtualna Polska, co jest wiarygodne ?

Niestety przy obecnym chaosie informacyjnym wyłuskanie prawdy bywa czasem trudne jednak czy tego chcemy czy nie na ten czas fb to potęga i ci co tego nie wykorzystają zostaną w tyle albo po prostu znikną.

Myślę, że Tomek ma nadal na myśli wiadomości akwarystyczne, specjalistyczne. Rzeczywiście wiadomości "ze świata" nie znajdziesz nigdzie indziej, niż w źródłach, które wymieniłaś Alutka. A z tymi to już inna historia. Warto wiedzieć, czyje interesy reprezentują poszczególne media, bo chyba nie ma już żadnych, niezależnych. TVN i Newsweek są niemieckie, więc będą mówić, że UE jest ok, a PIS to wróg. TVP jest PISowska, więc będzie mówić odwrotnie, itd.
Jeśli chodzi o FB, Istagram itp. to zgadzam się z Tomkiem, że dużo tam reklam, śledzenia i wciskania tzw. przyporządkowanych produktów. Królestwa cookies... za to mają jedną zaletę. Łatwo można zbudować na nich swój kącik, bez zmian serwerów, wykupowania domen, pozycjonowania, podpinania itp. Własna strona www, to nadal jednak jeszcze trochę pracy informatycznej, a tam wchodzisz, zakładasz login i masz. Ma to swoje zalety, skraca czas niepotrzebnej obsługi, jeśli masz coś do pokazania/powiedzenia i chcesz się tym podzielić.

Podsumowując, wszędzie można znaleźć coś dobrego, zarówno na forach, jak i FB, TVN, czy TVP. Trzeba tylko poświecić trochę czasu i dotrzeć to tego co jest pożyteczne, w niewątpliwe ogromnym nawale śmieci.

Czy ja właśnie wysnułem tezę, że współczesny człowiek to internetowy kloszard?

Bogdan pisze:Niestety przy obecnym chaosie informacyjnym wyłuskanie prawdy bywa czasem trudne jednak czy tego chcemy czy nie na ten czas fb to potęga i ci co tego nie wykorzystają zostaną w tyle albo po prostu znikną.

I tu się zgadzam z przedmówcą. Co prawda sam nie istnieję na fb, choć ktoś kiedyś założył mi na nim ..... (no właśnie, coś założył, ale nawet nazwać tego nie potrafię poprawnie).
Nie znaczy to jednak, iż nie dostrzegam korzyści płynących jego użytkowania. To że ja tego nie robię nie znaczy, że jeśli fascynują się nim obecnie miliony to nie oni a ja mam rację.
Stąd też Hugosek78 ma moim zdaniem 100% racji.
O ile się nie mylę, to za fb w ramach działań klubowych odpowiada Przynęta. Nie umiem ocenić czy czyni to dobrze, ale zamieszczone uwagi dowodzą, że jest jeszcze wiele do zrobienia.
Jedno jest pewne warto się "rozpychać łokciami", bo jak w piosence - "... ostatnich gryzą psy ".
Myślą, że było by cudownie, gdyby niektóre ważne informacje pojawiały się na fb także w języku angielskim.

Może warto przemyśleć rozwiązanie, w którym Tomek dobrał by sobie ze dwie kumate osoby, podzielił obowiązki i do roboty ..................

Nie w tym rzecz, żeby Tomek dobrał sobie kogoś do pomocy.
Problem polega na tym że tylko kilka osób związanych i kojarzonych ( przez takich malutkich akwarystów jak Ja) z PKMD jest widoczna na FB.
A gdzie są akwarystyczne autorytety ?
Autorzy książek od których dużo ludzi zaczynało ?
Zdobywcy różnego rodzaju nagród akwarystycznych?
Zdaję sobie sprawę że nie każdy ma konto na Fb i nie każdy chce je mieć. Facebook to forum tylko w innej formie !!!
Przecież tyle osób ma piękne rybki które powinien pokazać i wiedzę którą powinien się podzielić własnie na Fb ( takie czasy ).

Ja tylko powiem, że jest chyba 5 osób mających uprawnienia administracyjne , łącznie z gościem od naszej strony, który podobno miał działać w kierunku synchronizacji www z FB , co by to nie oznaczał.