Forum Polski Klub Miłośników Dyskowców

Wszyscy chcemy, aby nasza wystawa wypadła jak najlepiej. Wielu ma z pewnością wspaniałe pomysły na zaaranżowanie stoiska, lub chociażby akcent jak np. Hypna z LOGO i krewetkami.
Może wspólnie zorganizujemy coś, co zadziwi zwiedzających.

Mój pomysł (sprzedałem go Jotce, ale nie wiem czy będzie w realizacji) to wejście na stoisko czy wystawę przez: .... akwarium z dyskami.


Realiazcja, to 2 wysokie identyczne komody (wyższe niz standard) ustawione równolegle do siebie, loga na bocznych ściankach. Na komodach akwarium w kształcie odwróconego U. Krawędzie mają być proste oczywiście, konstrukcja klejona lub ze stalową ramą. W dolnych cześciach piach z trawkami, najlepiej nurzańce gigantea lub wielkie żabienice, takie by dochodziły do górnej części baniaka, stado dysków w środku pływające nad głowami z jednej 'nogi' akwarium do drugiej. W górnej częsci, tej nad głowami czysta szyba oczywiście i fajne gałęzie.
Mankament, 2 duze filtry, które pociągną tak wysoko wodę w wężach, albo opcja z nawiercanym baniakiem w dnie, ale z tym baniakiem z 100 maluchów z Rzeszowa nie klarował taki filterek wody, musza być mocniejsze i najlepiej 2, by w obu nogach były, a właściwie pod nimi.

Jak ktoś tego nie widzi w wyobraźni, mogę rysunek wstawić.

Jeśli już złote myśli- to i ja swoją dodam. Myślę, że można by było stworzyć kilka zespołów (kwestia dobrania się pod względem "ideologii" kilku osób). Które urządzałyby akwaria PKMD na wystawach, zgodnie ze swoją myślą przewodnią-fantazją(nie narażając życia i zdrowia ryb) . W trakcie wystawy akwaria byłyby oceniane-przez publiczność i pozostałych członków PKMD. Oczywiście na najlepszych czekałaby nagroda, np. Urządzenie kolejnego zbiornika na następnej wystawie i zmierzenie się z następnymi drużynami. A na koniec sezonu (roku) wyniki ogólne konkursu. Najlepszy "Team" dostanie...................... jeszcze nie wymysliłem co.


PS.Jesli chodzi o samo urządzenie stoiska, na myśl przyszło mi ustawienie 3 zbiorników jednakowych pod względęm wysokości i szerokości ( długość nie ma dużego znaczenia), na jednym, np. metalowym stelażu tak aby tworzyły jednolitą całość. I urządzenie na ich podstawie jednego " wystawowego akwarium". Ważne aby przejścia przy szybach bocznych były tak urządzone aby tworzyły całość. Tzn. wysokie nurzańce z prawej strony pierwszego zbiornika to i nurzańce z lewej strony drygiego. Stos korzeni na boku drugiego zbiornika i stos korzeni na boku trzeciego -przylegającego doń zbiornika. Oczywiście we wszystkich trzech zbiornikach pływałyby takie same Paletki, lub pomieszane ale tak samo we wszystkich-chodzi o tworzenie jednolitego klimatu.

Mało tych pomysłów. Aby coś fajnego wybrać ( chociaż nie mówię ze są złe) trzeba mieć z czego wybierać. Każdy pomysł jest dobry, byle dużo

Kolejne pomysły na wystrój do mistrzostw dysków
Mój kolejny pomysł (właściwie pomysły) to akwaria bez dysków
Tak, tak, bez dysków na mistrzostwach dysków
Opcja 1
Baniak ze stadem dużych pawiookich, takie jak RafałaW, lub wręcz te jego, się pięknie prezentują. Pawiookie w ich biotopie z dodawanymi codziennie świerszczami. Ale widok i chlapanie wody by było jak ta lala. Oj spodobało by się niejednemu dysko maniakowi. Kilka małych żabek na powierzchni.
Opcja 2
Arowany w paludarium. Musi być wysokie to akwarium, w środku w rogu mała wyspa z roślinami naziemnymi spadającymi do wody, filodendrony, storczyki z kolorowymi kwiatami, małe drzewko w stylu ikebany, jakieś fikusy. Jak jakiegoś gada dostalibyśmy do tego … Wyspa łagodnie ‘wchodzi’ do wody. W około wyspy woda do wysokości 50cm i stadko arowan. Nad wodą kilka zwisających gałęzi, na nich też stadko świerszczy, dla poruszenia gada i zmuszenia arowany do wyskoku.
Opcja 3
Kontrowersyjna, ale to przyciąga w tych czasach. Baniak z wężogłowami i stadkiem … powiedzmy małych karasi, bo miało być bez dysków.
Opcja 4
Łączenie powyższych opcji, dowolnie.

_TOM_ pisze:(...) to akwaria bez dysków
Tak, tak, bez dysków na mistrzostwach dysków
Opcja 1
Baniak ze stadem dużych pawiookich, takie jak RafałaW, lub wręcz te jego, się pięknie prezentują. Pawiookie w ich biotopie z dodawanymi codziennie świerszczami. Ale widok i chlapanie wody by było jak ta lala. Oj spodobało by się niejednemu dysko maniakowi. Kilka małych żabek na powierzchni.
(...)

Do mnie ta idea trafia - bynajmniej nie przez pawiookie, ale przez fakt, że na Mistrzowstwach dysków paletek jest do oporu i już patrzeć na nie nie można.

Z drobiazgów technicznych dotyczących pawiookich - zapewniając świerszczom odrobinę stałego lądu - typu wynurzająca się nieco z wody gałąź, która nie ma kontaktu z innymi elementami, po których świerszcze mogły by wyjść z akwarium - również zapewni się widzom odrobinę "naturalnego" polowania - z zchlapywaniem świerszczy z gałęzi, metodą "na orkę" (morda z wody na konar, powrót ze świerszczem w pysku), patrole pod gałęzią z łypaniem oczami, czy coś jeszcze zostało etc.. Ryby błyskawicznie nauczą się, gdzie szukać owadów, metody połowu tez będą na bieżąco udoskonalane.

Zamiast świerszczy można by równie dobrze - a jeszcze bardziej efektownie - użyć dużych karaczanów - typu karaczan argentyński. Pawiookie zeżrą każdego owada, który zmieści się im do paszczy - przynajmniej moje są gotowe na wszystko, gdy widzą kawałek ruszającej się chityny.

Żabki, zwłaszcza odpowiednio małe, by zmieściły się do paszczy i nie wymagały jakiegoś szczególnego porcjowania - również. Są o tyle kłopotliwsze, że o ile świerszcz strącony do wody po pionowej szybie z wody nie wylezie, o tyle żabki uczynią to z łatwością.

Gwarantuję, że połowa PKMD blokowała by skutecznie dostęp innym zwiedzającym

Rafał

Tom te pomysły są na prawdę świetne.

dobra ................
Kto da = załatwi pawiookie na wystawę lub arowanę ?

Mogę dać swoją arowane narazie ma ok 60cm + 3 wężogłowy po ok 25cm(narazie jak zaczne je zdrowo karmić to do maja prześcigną arowane )

Jak wam sie Arowana wystraszy i skiknie na publiczność to dopiero będą jaja.
Moja potrafi przez pokrywe wyskoczyć juz dwa razy za nią biegałem po podłodze.

_TOM_ pisze: Baniak ze stadem dużych pawiookich......

Tom czy Ty aby nie za często przebywasz na forum pawiookich ?

Jak wam sie Arowana wystraszy i skiknie na publiczność to dopiero będą jaja.
Moja potrafi przez pokrywe wyskoczyć juz dwa razy za nią biegałem po podłodze.

moja je z ręki....

Sprawa z arowanami skaczącymi po papu, chodzi mi po głowie od czasu Rzeszowa, kiedy to z Tomkiem tak sobie marzyliśmy. Ponieważ lubię spełniać swoje marzenia, poruszyłem niebo i ziemię, a właściwie kawałek Azji, by to załatwić. Jeżeli wszystko wyjdzie to ......... ale na razie nie zapeszajmy. Teraz wszystko w rękach Maćka, który prowadzi negocjacje z Azją. A że Maciek potrafi, to tak jakbyśmy już mieli załatwione

A może takie cuda, też lubią łykać rybki. Kilka młodych osobników już do mnie leci

Czerwonego Neona 2000 szt. i niech sobie łyka 5 dni temu byśiowi chyba wystarczy.Napracuje się przy tej drobnicy.