Forum Polski Klub Miłośników Dyskowców

Witam

Mam do was pytanie jak wyżej. A dokładnie precyzując, czy osoba prywatna może importować ryby zza granicy? Są to żywe zwierzęta i pewnie trzeba załatwić pewną ilość pozwoleń, deklaracji, odpraw celnych?
Czy załatwiania papierów jest tak dużo, że jednorazowo prywatnie się nie opłaca?
A może prywatnie w ogóle nie można i mogą to robić tylko zarejestrowane hodowle/importerzy?

Dajcie znać, jak to jest.

Ale importować skąd? Pomiędzy krajami Unii możesz sobie swoje prywatne ryby przewieźć bez żadnych papierów.

Faktycznie, teraz widzę, że nie napisałem.
Z Azji.

Nie opłaca się importować mało, mimimum logistyczne to chyba 10 boxów jak nie 18. Dlaczego bo tyle samo płacisz za transport. Papierów nie jest, aż tak dużo.

Lekko doprecyzuję.
Minimalne cargo wynosi 100 lub 167 kg, w zależności od linii lotniczych i za taką wagę trzeba zapłacić przy imporcie nawet 10 kg,opłaty stałe po stronie eksportera (świadectwo zdrowia, opłata lotniskowa, agent, opłata eksportowa to około 400 USD),plus przelot z punktu A do punktu B) do tego oczywiście opłata skarbowa i agencyjna po stronie PL.

JA importowałam z Azji przez pewnego kolegę. To sprawdzone źródło, ale gdyby nie on to nic bym nie miała. Czasem dobrze jest ogarnąć sobie dostawcę.

Byłaś zadowolona z ryb? Ściągałaś młode czy większe sztuki? Mówi się, że wśród młodych jest sporo słabych i tak naprawdę trzeba wsiąść sporą ilość, żeby coś sensownego sobie wyprowadzić. Co innego duże, ale też cena jest zupełnie inna...

Ciekawe co takie azjatki mają w sobie oby nie całą tablice mendelejewa