Strona 1 z 1

grupa W

: 21 wrz 2006, 09:12
autor: stachu
Przeczytałem z uwagą artykuł Tomka Brzuchacza"Moja hodowla dyskowców" zamieszczony w magazynie Nasze Akwarium.

Jasno z niego wynika że miał pare redturkus+marlboro,z potomstwa tej pary dochował się młodych.Gdy dorosły jedną z nich zabrał na konkurs do Krakowa,wystawiając ją w grupie W.

Pytanie brzmi-w którym momencie ta ryba stała się pierwszym pokoleniem po dzikich dyskowcach ?

Oczywiście wystawić rybę można w każdej grupie,ale zadaniem sędziów jest ją zdyskwalifikować.

ps-Tomku nie odbieraj tego jako atak na Twoją osobe-życzę ci dalszych sukcesów w hodowli,oraz gratuluję szczęśliwej wygranej.

: 21 wrz 2006, 11:51
autor: cocoloco
Oczywiście wystawić rybę można w każdej grupie,ale zadaniem sędziów jest ją zdyskwalifikować.
Tu stanę w obronie sędziów - trudno ocenić pochodzenie ryby czy to jest pierwsze pokolenie po dzikusach czy piędziesiąte - moim zdaniem ta grupa to wymysł zachodnich imperialistów i należy ją zlikwidować na następnej wystawie w Krakowie - podobne stanowisko zostanie przedstawione na spotkaniu europejskiej federacji .

Nie wymagajmy od sędziów rzeczy niemożliwych !!!
Sam jestem w stanie ocenić tylko po ubraniu czy jest to rdzenny mieszkaniec afryki czy też pochodzi z pokolenia via Kunta Kinte .
Z drugiej strony gdzieś czytałem że pokolenie to 50 lat ;) czyli w myśl tej zasady wszystko się zgadza .
Ten klub to wymiana myśli doświadczeń i uważam ten głos za opinię o zlikwidowaniu tej grupy na wystawie . W to miejsce grupy która naprawdę może być ciężkim orzechem do rozgryzienia można wprowadzić rybę narodową - u nas biało czerwoną . Niech teraz się martwią inni którzy mają na flagach paski gwiazdki czy trójkąciki .

: 21 wrz 2006, 12:42
autor: fomalhaut
To cytat za Andrzejem Sieniawskim....

W tej chwili, do klasy dzikusów zaliczane są grupy A - D,
a do hodowlanej E - L oraz W.
"W" zmieniła nomenklaturę na:
"Pokolenia po dzikich dyskowcach".
W tej grupie będą oceniane dyski mające cechy zarówno dzikich jak
i hodowlanych i nie muszą być "pierwszym pokoleniem".

Pozdrawiam
Wojtek

: 21 wrz 2006, 14:31
autor: cocoloco
Czyli każda ryba może się załapać w tej grupie - każda ma przodka gdzieś w dorzeczu amazonki bo jeszcze in vitro nie jest stosowane . Dlatego W jak worek ( do tego worka wrzucają wszystko ).

: 22 wrz 2006, 00:18
autor: stachu
W tej grupie będą oceniane dyski mające cechy zarówno dzikich jak
i hodowlanych i nie muszą być "pierwszym pokoleniem".
Przy takim haosie jestem za zlikwidowaniem tej grupy,bo w myśl powyższej wypowiedzi za dwa lata będziemy mieć w grupie W pigeony.........
Myśle że założenie było takie-ryba powinna miec WIDOCZNE CECHY dzikiego dyskowca czyli np trzy pionowe pasy-wtedy to ma sens,i jestem za zostawieniem tej grupy.
No i sędziom będzie łatwiej.......

pozdrawiam-hej

: 22 wrz 2006, 03:06
autor: fomalhaut
To "ani proste, ani Hej!"
Po pierwsze: mam u siebie w klasie "pierwsze pokolenie po dzikich" - championa.... i co z tego... nie wystawię go w tejże klasie, bo jak: - nie przystoi... ani nie po dosłownie "dzikich"....(ino po "turkusach") sam w sobie co prawda "dzik"..... no ale.... Cechy MA - i tu jest furtka.... :lol: :lol: :lol: Może być "W" w aktualnej nomenklaturze..... (ewentualnie Open, - ale co z tego, że dostanie "dychę" za (cało-)kształt... (to akurat wiem w 100%)skoro w innych nie uda jej się (rybie) :lol: :lol: :lol: ).......................

Generalnie: Staśku!!!!: jak masz "coś" co przypomina "dzikiego dyskowca.." to pakuj go do do gupy "W"......
Reszta jest kwestią oceny sędziów i tyle.........
- cechy "dzikiego"
- reszta bez zarzutu..... no to musieć być BOMBA ?????????????dyskowiec :lol: :lol: :lol:

Te struktury oceniania ryb samego mnie zaskakują.....
Bo mam ryby z Ausrtriii, Słowacji i Polski..................................... "zdobyczne" po ostatnich Mistrzostwach..............
Ale, tak swoją drogą najładniejsza jest "POLKA"!!!!! - od Mirka.......

: 22 wrz 2006, 07:50
autor: stachu
Wielu akwarystów rozmnaża dzikusy krzyżując niebieskie z zielonymi czy hecklami.Gdy pierwszy raz usłyszałem o tej grupie myślałem że została stworzona grupa Open dla dzikich dyskowców,a nie dla dzikich-hodowlanych(nie wspominając o wyłącznie hodowlanych z dziadapradziada).
Zresztą prawdą jest że w amazonce gdy wody opadają po porze deszczowej nastepuje "przemieszanie"się dysków,więc w sposób całkowicie naturalny krzyżują się same. Dlatego wielu exporterów sprzedaje ryby pod nowymi lokalnymi nazwami biorącymi swoje żródło np z nazwy wioski czy odnogi rzeki.
Logiczne jest więc istnienie takiej grupy.Być może idea była dobra ale brak przy tym pomyśle jakiegoś uschematyzowania,a to powoduje to zamieszanie.
Uważam że poruszenie tego tematu przed Duisburgiem jest właściwe.

No i Lara i Eugen nie będą się nudzić.......

pozdrawiam-hej