to jest kawal
Moderatorzy: przynenta, krisaczek
- deptak
- entuzjasta
- Posty: 489
- Rejestracja: 03 kwie 2005, 20:46
- Imie i Nazwisko: Adam Deptuła
- Lokalizacja: Marki
- Kontaktowanie:
to jest kawal
Facet zbiera w lesie grzyby, a tu zza krzaka wychodzi staruszka z dubeltówką i woła:
- Czy pan, młody człowieku, nie chciał mnie może zgwałcić?
- Ależ skąd! Co też babci do głowy przychodzi?
- A tu trzeba będzie...
pozdrawiam
- Czy pan, młody człowieku, nie chciał mnie może zgwałcić?
- Ależ skąd! Co też babci do głowy przychodzi?
- A tu trzeba będzie...
pozdrawiam
- darek-dorado
- entuzjasta
- Posty: 323
- Rejestracja: 12 lip 2007, 14:47
- Lokalizacja: Krosno
- Artur_Zalewski
- nowicjusz
- Posty: 19
- Rejestracja: 14 gru 2007, 21:19
- Lokalizacja: Otwock
- Kontaktowanie:
- tuptus
- entuzjasta
- Posty: 306
- Rejestracja: 28 mar 2005, 14:06
- Imie i Nazwisko: Piotrek
- Miejsce zamieszkania/miasto/: Grodzisk Mazowiecki
- Lokalizacja: Grodzisk Mazowiecki
15 lipca 1410 roku. Wstaje świt. W lesie budzi sie polski obóz.
Poranny posiłek, modlitwa. Jagiełło staje przed namiotem, powiadomiony O przybyciu posłów krzyżackich.
- Panie, Wielki Mistrz, Ulrik von Jungingen, proponuje, by zamiast toczyć tu krwawą bitwę i stracić kwiat rycerstwa, wyznaczyć jednego z
każdej ze stron. Niech oni stoczą pojednek, a który z nich zwycięży, tego
strona uznana zostanie za zwycięska w całej bitwie.
Po chwili namysłu Jagiełło się zgodził. Posłowie odjechali, a Jagiełło podążył do namiotów rycerzy.
- Słuchaj Zawisza, zamiast bitwy bedzie pojedynek - pójdziesz walczyc´ O wygraną bitwę ?
- No wiesz Władek, pojutrze tak. No moze jutro... Ale dziś nie dam rady.
Rozumiesz, imprezka była, daliśmy czadu no i ... Po prostu nie dam rady...
Król udał się wiec do kolejnego rycerza:
- Powała, pójdziesz walczyć w pojedynku o wygraną bitwę ?
- Sorki Władek, wczoraj była imprezka u Zawiszy. Daliśmy czadu no i wiesz.... Pojutrze spoko, dziś nie dam po prostu rady.... Udał się więc Jagiełło do kolejnego namiotu:
- Zbyszko, pójdziesz walczyć o wygraną bitwę ?
- Królu złoty, nie dam rady. Była imprezka ...
- Tak, tak, wiem - u Zawiszy. Kto jeszcze tam był ?
- No chyba wszyscy...
- Zwołaj wojska, niech sie ustawią w szeregu pod lasem..
Stanęło wiec polskie wojsko pod lasem, naprzeciw król.
- Słuchajcie, będzie pojedynek o wygraną bitwę. Czy ktoś z was jest
W stanie stanąć do niego ?
Siedzą rycerze w kulbakach, każdy łypie na drugiego, głowy pospuszczali.
Nikt nie chce ... Nagle słychać:
- Ja ! Ja ! Ja chcę !!! Ja pójdę !!!
Rozglądają się i widzą - stary dziad z brodą do pasa, ubrany w jakiś taki jutowy worek, łachmany.
- Rany Boskie, nie ma nikogo innego ???? No i nikogo innego nie było.
Dali więc dziadkowi długi dwuręczny miecz. Idzie dziadek przez pole,
miecza nie dał rady dźwignąć więc ciągnie go za sobą ....
patrzą Polacy, a z przeciwnej strony wyjeżdża na koniu wielkim jak
stodoła zakuty cały w lśniącą zbroje wielki jak dąb rycerz.
Jagiełło chwyta się za głowę i jeczy, a Polacy wrzeszczą:
- Dziaaaadeeeeek !!! W nooooogiiiiii !!! W noooooogggiiiiiiiiiii !!!
Rycerz niemiecki jednak już ruszył, dopadł dziadka który wogóle nie zamierzał uciekać, podniósł się tuman kurzu. Nic nie widać tylko jakieś takie jęki słychać. Po chwili wiatr oczyścił pole z pyłu.
Patrzą Polacy, a tam koń bez nóg, krzyżak bez nóg, a dziadek stoi i
trzęsącą ręką trzyma miecz na gardle niemca. I mówi:
- Masz szczęście ch*ju, że krzyczeli "w nogi", bo bym ci łeb
upier**** lił!!!
Ale i tak wystarczy powiedzieć że chodzi o strzelbę
Poranny posiłek, modlitwa. Jagiełło staje przed namiotem, powiadomiony O przybyciu posłów krzyżackich.
- Panie, Wielki Mistrz, Ulrik von Jungingen, proponuje, by zamiast toczyć tu krwawą bitwę i stracić kwiat rycerstwa, wyznaczyć jednego z
każdej ze stron. Niech oni stoczą pojednek, a który z nich zwycięży, tego
strona uznana zostanie za zwycięska w całej bitwie.
Po chwili namysłu Jagiełło się zgodził. Posłowie odjechali, a Jagiełło podążył do namiotów rycerzy.
- Słuchaj Zawisza, zamiast bitwy bedzie pojedynek - pójdziesz walczyc´ O wygraną bitwę ?
- No wiesz Władek, pojutrze tak. No moze jutro... Ale dziś nie dam rady.
Rozumiesz, imprezka była, daliśmy czadu no i ... Po prostu nie dam rady...
Król udał się wiec do kolejnego rycerza:
- Powała, pójdziesz walczyć w pojedynku o wygraną bitwę ?
- Sorki Władek, wczoraj była imprezka u Zawiszy. Daliśmy czadu no i wiesz.... Pojutrze spoko, dziś nie dam po prostu rady.... Udał się więc Jagiełło do kolejnego namiotu:
- Zbyszko, pójdziesz walczyć o wygraną bitwę ?
- Królu złoty, nie dam rady. Była imprezka ...
- Tak, tak, wiem - u Zawiszy. Kto jeszcze tam był ?
- No chyba wszyscy...
- Zwołaj wojska, niech sie ustawią w szeregu pod lasem..
Stanęło wiec polskie wojsko pod lasem, naprzeciw król.
- Słuchajcie, będzie pojedynek o wygraną bitwę. Czy ktoś z was jest
W stanie stanąć do niego ?
Siedzą rycerze w kulbakach, każdy łypie na drugiego, głowy pospuszczali.
Nikt nie chce ... Nagle słychać:
- Ja ! Ja ! Ja chcę !!! Ja pójdę !!!
Rozglądają się i widzą - stary dziad z brodą do pasa, ubrany w jakiś taki jutowy worek, łachmany.
- Rany Boskie, nie ma nikogo innego ???? No i nikogo innego nie było.
Dali więc dziadkowi długi dwuręczny miecz. Idzie dziadek przez pole,
miecza nie dał rady dźwignąć więc ciągnie go za sobą ....
patrzą Polacy, a z przeciwnej strony wyjeżdża na koniu wielkim jak
stodoła zakuty cały w lśniącą zbroje wielki jak dąb rycerz.
Jagiełło chwyta się za głowę i jeczy, a Polacy wrzeszczą:
- Dziaaaadeeeeek !!! W nooooogiiiiii !!! W noooooogggiiiiiiiiiii !!!
Rycerz niemiecki jednak już ruszył, dopadł dziadka który wogóle nie zamierzał uciekać, podniósł się tuman kurzu. Nic nie widać tylko jakieś takie jęki słychać. Po chwili wiatr oczyścił pole z pyłu.
Patrzą Polacy, a tam koń bez nóg, krzyżak bez nóg, a dziadek stoi i
trzęsącą ręką trzyma miecz na gardle niemca. I mówi:
- Masz szczęście ch*ju, że krzyczeli "w nogi", bo bym ci łeb
upier**** lił!!!
Dwulufowa broń śrutowa, jest jeszcze kniejówkadarek-dorado pisze:...jest to broń jednolufowa...
Błąd, dubeltówka to broń dwulufowa..
Ale i tak wystarczy powiedzieć że chodzi o strzelbę
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 4 gości