Nieuczciwy forumowicz
Moderatorzy: przynenta, krisaczek
Basia troszke znowu namieszała bo to nie Michcio mi doradzał CURAM a sam to podałem. Michcio mi doradzał Doxycyline o ile dobrze pamietam. Co do tej samicy White to nie zmienia faktu że miała być samcem. Jest ładna kształtna wiec nie ma problemu. Ja ze swojej strony przeprosiłem. Pieniądze są przelane. A co do tej innej płci i jakiegoś bonusa z rybami też myślę, że mi sie należy słowo przepraszam od Gajowych. Nie wymagam nie mam urazy i Pozdrawiam.
-
- junior
- Posty: 27
- Rejestracja: 02 kwie 2006, 10:11
- Lokalizacja: Ostrołęka
- Kontaktowanie:
witam. Co do zawierania tranzakcji kupna ,czy sprzedazy ryb ,lub nieuczciwych sprzedawców jestem za ujawnianiem takich gości. Mam takiego na widelcu Sam odczułem swego czasu takie przekręty ,gdzie sprzedano mi badziewie za duze pieniądze.
teraz jestem w trakcie nowych zakupów i czuje się znowu przekrecony przez jednego importera z forum . CZekam na te ryby które maja dotrzeć do mnie z niecierpliwością , telefon lub sms zostają przełozone terminy dostawy . powody-brak połaczenia autobusowego , lub pogrzeb, a ostanio zapomniał przestawić zegarka i niezdażył na autobus Zegarek przestawiony ,a ryb jak niema tak niema Jak wcześniej już napisał ze ryby są w polsce piękne ,zdrowe, wybarwione Ryby miałem otrzymac miesiac temu. chyba je karmi aby osiągnęły wymiar. Moja cierpliwość zaczyna dobiegać do granic wytrzymałosci . Termin ma do konca tego tygodnia ,aby naprawić swoją nieuczciwość. UFF - co za człowiek :wink
teraz jestem w trakcie nowych zakupów i czuje się znowu przekrecony przez jednego importera z forum . CZekam na te ryby które maja dotrzeć do mnie z niecierpliwością , telefon lub sms zostają przełozone terminy dostawy . powody-brak połaczenia autobusowego , lub pogrzeb, a ostanio zapomniał przestawić zegarka i niezdażył na autobus Zegarek przestawiony ,a ryb jak niema tak niema Jak wcześniej już napisał ze ryby są w polsce piękne ,zdrowe, wybarwione Ryby miałem otrzymac miesiac temu. chyba je karmi aby osiągnęły wymiar. Moja cierpliwość zaczyna dobiegać do granic wytrzymałosci . Termin ma do konca tego tygodnia ,aby naprawić swoją nieuczciwość. UFF - co za człowiek :wink
- eugen
- entuzjasta
- Posty: 320
- Rejestracja: 15 lis 2004, 20:48
- Lokalizacja: Mühlheim am Main
- Kontaktowanie:
Mnie juz ten tytul sie nie podoba. Tu chodzi nie o nieuczciwosc ale o nieporozumienie.
@ Gajowa - jezeli dostalbym ryby innej plci niz oferowane tez bym nie zaplacil lecz odeslal bym z powrotem ( nie mowie tu o kupowaniu ryb mlodych u krorych plec jest nierozpoznawalna).
@zelik - wlasciwie (choc slowo daje, ze mi cie zal!!!!!) to z dugiej strony dobrze, ze ten temat znalazl sie na Forum bo znowu widzimy jak wazna jest Kwarantanna. Wielokrotnie juz na ten temat pisalismy ale wielu musi zaplacic wysoka cene za "nauke". Kiedys juz pisalismy, ze Paletki czesto sa "nosicielami" niektorych chorob chociaz same nie choruja i potrafia zarazic inne a same pozostana "zdrowe". Tak jest w tym wypadu (moje podejrzenie). Nie jest to niczyja wina, dlatego podczas kwarantanny powinno sie wpuscic do nowych jedna swoja rybe aby zaobserwowac reakcje. Nikt nie mowi, ze musi sie cos stac, ale zelik sam sie przekonal. Na marginesie dodam, ze nigdy nie kupilbym ryb "wysylkowo" i na pewno nie zrezygnowalbym z kwarantanny bo nawet jak sie czasem nic nie dzieje to lepiej nie kusic losu.
eugen
@ Gajowa - jezeli dostalbym ryby innej plci niz oferowane tez bym nie zaplacil lecz odeslal bym z powrotem ( nie mowie tu o kupowaniu ryb mlodych u krorych plec jest nierozpoznawalna).
@zelik - wlasciwie (choc slowo daje, ze mi cie zal!!!!!) to z dugiej strony dobrze, ze ten temat znalazl sie na Forum bo znowu widzimy jak wazna jest Kwarantanna. Wielokrotnie juz na ten temat pisalismy ale wielu musi zaplacic wysoka cene za "nauke". Kiedys juz pisalismy, ze Paletki czesto sa "nosicielami" niektorych chorob chociaz same nie choruja i potrafia zarazic inne a same pozostana "zdrowe". Tak jest w tym wypadu (moje podejrzenie). Nie jest to niczyja wina, dlatego podczas kwarantanny powinno sie wpuscic do nowych jedna swoja rybe aby zaobserwowac reakcje. Nikt nie mowi, ze musi sie cos stac, ale zelik sam sie przekonal. Na marginesie dodam, ze nigdy nie kupilbym ryb "wysylkowo" i na pewno nie zrezygnowalbym z kwarantanny bo nawet jak sie czasem nic nie dzieje to lepiej nie kusic losu.
eugen
IMO sprawa jest o tyle prosta i nie wymagająca opluwania się i wynoszenia na FORUM, że szkoda pisać.
Ale skoro zacząłem to przedstawię kilka swoich uwag:
- blue diamond (ok. 13-14 cm) i snow white (ok. 11,5 cm) w cenie 50 zł za rybę to jak dla mnie cena za jedną a i tak zaniżona (popatrzyć na giełdę gdzie są ceny ryb oferowanych ) - wychodzi 100 za dwie a importowane to .... i tak trafikliśmu ryby za bezcen. Do tego jeszcze nam się rozmnażają. Więcej takich ofert
- oboje leczyliście u siebie ryby i jedno i drugie wiedziało o tym, że są leczone. Dlatego uważam, że szukanie winnego jest w tym wypadku nie na miejscu. Jeśli się godzi na to, że ryby bierze z akwa lub wkłada do akwa po kuracji to jest to problem tego co chce takiej transakcji.
- ryby były poddane po dostarczeniu drugiej kuracji (jak mniemam woda w zbiorniku nie była wymieniona w 100% więc coś w niej zostało) i potem potraktowane wspomnianymi specyfikami (gdy ja RAZ w życiu zapodałem sobie za radą lekarza Doxycykline to myślałem, że dnia nia przeżyje i z głodu padnę - przez 3 dni);
- wpuszczanie ryb kupionych do ogólnego graniczy z ślepą wiarą. Zresztą EUGEN już to zauważył - KWARANTANNA - wiem, niektórzy powiedzą, że z roślinnym i rybami to tez kwarantanna ;
- lanie różności do akwa tez ma swe słabe strony (jeden na PKMD - chyba Bogdan ma fajniutkie motto "co tu jeszcze s....." - jak widac niektórzy to nie wzięli sobie do serca;
- ufanie w to, że na 100% ocenimy wiek ryby jak jasnowidź (11,5 cm niby samiec) to nawet ja nie dam rady a jak myślę dużo wiem o rybach i raczej trafiam w to co to za płec w rybach (Gajowi świadkami) ale nigdy 12-13 cm nie określę bo to jeszcze podrostek;
- jeśli mamy swoje ryby to one w NASZYM akwa są uodpornione na to co się w nim znajduje. Natomiast nie są uodpornione na nowości z innymi. Przeważnie to inne wtedy coś dostają (100% zmiana środowiska) ale jak widać to stali mieszkańcy akwa mieli kłopoty. IMO spowodowane to tym, że ich odporność wskutek prowadzonych niewłaściwie kuracji leczniczych była mizerna.
Adam
Ale skoro zacząłem to przedstawię kilka swoich uwag:
- blue diamond (ok. 13-14 cm) i snow white (ok. 11,5 cm) w cenie 50 zł za rybę to jak dla mnie cena za jedną a i tak zaniżona (popatrzyć na giełdę gdzie są ceny ryb oferowanych ) - wychodzi 100 za dwie a importowane to .... i tak trafikliśmu ryby za bezcen. Do tego jeszcze nam się rozmnażają. Więcej takich ofert
- oboje leczyliście u siebie ryby i jedno i drugie wiedziało o tym, że są leczone. Dlatego uważam, że szukanie winnego jest w tym wypadku nie na miejscu. Jeśli się godzi na to, że ryby bierze z akwa lub wkłada do akwa po kuracji to jest to problem tego co chce takiej transakcji.
- ryby były poddane po dostarczeniu drugiej kuracji (jak mniemam woda w zbiorniku nie była wymieniona w 100% więc coś w niej zostało) i potem potraktowane wspomnianymi specyfikami (gdy ja RAZ w życiu zapodałem sobie za radą lekarza Doxycykline to myślałem, że dnia nia przeżyje i z głodu padnę - przez 3 dni);
- wpuszczanie ryb kupionych do ogólnego graniczy z ślepą wiarą. Zresztą EUGEN już to zauważył - KWARANTANNA - wiem, niektórzy powiedzą, że z roślinnym i rybami to tez kwarantanna ;
- lanie różności do akwa tez ma swe słabe strony (jeden na PKMD - chyba Bogdan ma fajniutkie motto "co tu jeszcze s....." - jak widac niektórzy to nie wzięli sobie do serca;
- ufanie w to, że na 100% ocenimy wiek ryby jak jasnowidź (11,5 cm niby samiec) to nawet ja nie dam rady a jak myślę dużo wiem o rybach i raczej trafiam w to co to za płec w rybach (Gajowi świadkami) ale nigdy 12-13 cm nie określę bo to jeszcze podrostek;
- jeśli mamy swoje ryby to one w NASZYM akwa są uodpornione na to co się w nim znajduje. Natomiast nie są uodpornione na nowości z innymi. Przeważnie to inne wtedy coś dostają (100% zmiana środowiska) ale jak widać to stali mieszkańcy akwa mieli kłopoty. IMO spowodowane to tym, że ich odporność wskutek prowadzonych niewłaściwie kuracji leczniczych była mizerna.
Adam
Aby powrócić do tematu proszę zwrócić baczną uwagę na forumowicza SEBASTIANA KUROWSKIEGO ZAMIESZKAŁEGO W KRAKOWIE !!!!! Wpażdzierniku 2006 roku zakupiłem u niego rybki .Przy omawianiu warunków transportu zapewniał , że nie raz już wysyłał ryby.Jak się okazało przysłał z Krakowa do Poznania rubki wielkości 4 cm w ilości 50 szt. zapakowane w plastikową butelkę po wodzie 5 LITROWĄ ,wypełnioną do pełna wodą.Jak się można było spodziewać rybki dotarły zdechłe.SEBASTIAN KUROWSKI MIAŁ MI ZWRÓCIĆ 500 ZŁ I DO DZISIAJ TEGO NIE ZROBIŁ .Stzeżcie się tego NIEUCZCIWEGO FORUMOWICZA
IMO jak się kogoś podaje z imienia i nazwiska to w dobrym tonie też powinno sie u siebie to zrobić. A tak co mamy (pomijajac fakt ciemnoty przesyłki i braku profesjonalizmu - 50 ryb 4 cm w 5 litrowej butelce) tylko NIC bezimienny. WstydMARAS pisze:Aby powrócić do tematu proszę zwrócić baczną uwagę na forumowicza SEBASTIANA KUROWSKIEGO .....NIEUCZCIWEGO FORUMOWICZA
Adam
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 4 gości