Jak czyscic akwarium,by droga polowa nie marudzila!

czyli wszystko inne.....

Moderatorzy: przynenta, krisaczek

Awatar użytkownika
cocoloco
entuzjasta
entuzjasta
Posty: 2381
Rejestracja: 30 gru 2004, 14:43
Imie i Nazwisko: Aleksander Krawcewicz
Lokalizacja: krotoszyn
Kontaktowanie:

Post autor: cocoloco » 11 wrz 2005, 10:10

Niestety jako osoba która mocno stoi na nogach a nie głową w obłokach i nigdy nie próbowała szkłem tyłka wycierać uważam że droga do sukcesu Marka jest jak najbardziej słuszna . Solidne podstawy .
Dodając do tego hobby oraz co za tym poszło wykształcenie to już można śmiało powiedzieć że wie co chce . Nie napisał że chce się zmienić furę i komórę że sukces jest za drzwiami .
Mając takie podstawy łatwiej poszukać wspólnika który będzie miał mniej obaw niż widząc garaż z kilkoma baniaczkami . Każdy z nas najszybciej uczy się na własnych błędach więc pewnie i Marek dozna kilka porażek życiowych . Jako prezes klubu ogromnie mnie cieszy że na naszym rynku zaczyna się profesjonalne podejście do tego tematu i zwiększa się konkurencja . Darek pisze że rynek jest trudny bo ceny ryb są niskie . Faktycznie można też na to w ten sposób patrzeć . Jednak w tym temacie jak w innych konkurencja musi być i zostaną na nim tylko najlepsi . Bardzo złym rozwiązaniem jest jeden importer jeden hodowca który dyktuje ceny i warunki . Dla osoby która nie zna praw rynku i żyje dniem dzisiejszym niedługo braknie miejsca nawet w akwarystyce . Klub PKMD nie jest organizacją która ma wspierać wybraną grupę osób i zapewniać im zbyt ale taką która ma zapewnić miłośnikom tych ryb pełne źródło informacji kto jest na rynku i co można oczekiwać .
Znam wielu ludzi którzy bez "wiedzy" rozmnażają paletki bo w zasadzie nie jest to trudna sprawa jak się ma do tego odpowiednie warunki . Będziemy wspierać każdą inicjatywę która w przyszłości zaowocuje że na rynku w sprzedaży będzie całe spektrum paletek i tych po 5 zł i tych po 1000 zł . Będziemy informować o cenach w Niemczech i jak samemu kupić oraz o cenach w azji łącznie z informacją gdzie kupić bilet aby polecieć sobie po paletkę . PKMD to forum miłośników a nie grup interesów . Dlatego wypowiedzi "konkurencji" są odbierane inaczej niż konkurencja chciałaby to napisać . Hico mając 21 lat i pisownię taką że pewnie nigdy nie będę jego pacjentem ( obawiam się że recepta będzie ostatnią jaką zrealizuję bo pewnie literki mu się jak zawsze poprzestawiają ) pisze o doświadczeniu że posiada je większe niż Marek - czas pokaże bo Marek nie odkrył jeszcze wszystkich kart . Darek pisze o trudnościach na rynku i ekonomii hodowli - tu nie moge polemizować ale jak nieraz z nim rozmawiałem wiem że zmienił kilka rzeczy co powoli zaczyna procentować . Przed sobą mamy Rzeszów - zobaczymy co można oczekiwać od Darka . Później mamy Pragę a na wiosnę będzie prawdopodobnie Kraków . Zarząd klubu obiecuje że każdy kto będzie miał coś ciekawego do zaprezentowania będzie mógł to zrobić .
Ja nie będę krytykował Marka za przerost formy nad treścią - oceniam tylko to co do tej chwili zrobił - Darek i Hico już straszą że na tym rynku nie jest łatwo że ekonomia i wiedza jest ważniejsza niż odpowiednie warunki . Fakt !!! . Niestety za wcześnie jest to oceniać . Stendker jak zaczynał to kilku sąsiadów palcem znacząco się w czoło pukało . Tak to już jest na tym świecie że każdy ocenia swoją miarką . Cocoloco nie ocenia on wie ;) . Wie że aby coś wyciągnąć należy najpierw coś włożyć ( tylko bez skojarzeń proszę ) . Że 100% przebitka już się skończyła , że nadchodzą trudne czasy .
Że żaden członek klubu nie będzie miał mokro w majtach widząc średniej jakości paletkę i żaden z nas nie będzie pisał o wyższości ryby z Koziej Wólki nad tą od pana Przekręta .
Może pewnego dnia napiszę opinię - hodowla Marek777 - " nie polecam" nie wiem !!
Dla mnie liczy się jeden cel - nieważne skąd nieważne jak - obraz polskiej akwarystyki należy zmieniać klub PKMD jest od tego - będziemy zachowywać tą bezstronność dla dobra wszyskich .
Jak się komuś to nie podoba cóż zawsze może głosować w myśl hasła "Balcerowicz musi odejść - wystarczy zmienić nazwisko .

Awatar użytkownika
DARIUSZMT
entuzjasta
entuzjasta
Posty: 471
Rejestracja: 14 gru 2004, 19:53
Lokalizacja: CHEŁM
Kontaktowanie:

Post autor: DARIUSZMT » 11 wrz 2005, 11:29

Napisze tak .
Każdy prawdziwy milośnik i akwarysta z pasji poradzi sobie na rynku ,jezeli tylko BARDZO zechce .

Tu nie ma miejsca na kompromis ,tu jest harówka cały rok ,dosłownie ,nie ma przerw i swiąt to sa żywe stworzenia .
Nie ma niedziel i innych rzeczy po prostu sa ciagle ryby i jak sobie wyrobi Marek tą systematyke to sukces stanie sie jego udziałem .
Szczerze tego mu zycze .
NIE MA RZECZY NIEMOZLIWYCH TO OD NAS ZALEZY CO OSIAGNIEMY.

Pozdrawiam DARIUSZz CHEŁMA

Hico
senior
senior
Posty: 153
Rejestracja: 11 gru 2004, 11:45
Lokalizacja: Szczecin
Kontaktowanie:

Post autor: Hico » 11 wrz 2005, 14:46

Ja wcale nie powiedziałem, że mam większe doświadczenie od Marka, ale pod względem rozmnażania paletek to może i tak. Czy Markowi się uda na pewno tylko to kwestia czasu i determinacji .Rozmnażanie i hodowli paletek nie nauczymy się z książki nie nauczymy rozmnażając inne ryby to trzeba przerobić na własnej skórze w dodatku jeszcze poprawnie wyciągnąć wnioski. Cenny na rynku wcale nie pójdą tak tragicznie w dół moim zdaniem to jest kwestia tego, co się posiada. Druga spraw taki zjazd cenowy jaki jest obecnie i dotyczy odmian podstawowych jest też dobry robi czystki wśród hodowców przetrwają najlepsi i najmocniejsi zniknie ze sklepów trochę kiepsko gatunkowych paletek co spowoduje nisze i cenny pójdą w górę i tak co kilka lat. Pozatym z roku na rok popyt na ryby będzie się zwiększać z prostego powodu ludzie będą coraz lepiej zarabiać, więc cenny pójdą w górę a nie w dół.

Awatar użytkownika
jurek48
junior
junior
Posty: 77
Rejestracja: 18 gru 2004, 22:57
Lokalizacja: Nowy Dwór Maz.
Kontaktowanie:

Post autor: jurek48 » 11 wrz 2005, 16:05

Wyjątkowy optymista czy marzyciel?
Lepiej popracuj nad tym żeby samemu zmniejszyć koszty, bo jak na razie to zwiększają się koszty utrzymania rodziny a nie płace i nie zanosi się na jakieś rewolucyjne zmiany, paletki to nie towar pierwszej potrzeby a i konkurencji przybywa. W takim układzie to trzeba być niepoprawnym optymistą żeby liczyć na wzrost cen, w gospodarce rynkowej to wygląda tak że ceny raczej zbliżać się będą do kosztów produkcji plus coś niecoś dla Ciebie. I to coś niecoś będzie musiało Ci wystarczyć.

Awatar użytkownika
DARIUSZMT
entuzjasta
entuzjasta
Posty: 471
Rejestracja: 14 gru 2004, 19:53
Lokalizacja: CHEŁM
Kontaktowanie:

Post autor: DARIUSZMT » 11 wrz 2005, 16:11

jurek48 pisze:Wyjątkowy optymista czy marzyciel?
Lepiej popracuj nad tym żeby samemu zmniejszyć koszty, bo jak na razie to rosną ceny a nie płace i nie zanosi się na jakieś rewolucyjne zmiany, a i konkurencji przybywa. W takim układzie to trzeba być niepoprawnym optymistą żeby liczyć na wzrost cen, w gospodarce rynkowej to wygląda tak że ceny raczej zbliżać się będą do kosztów produkcji plus coś niecoś dla Ciebie. I to coś niecoś będzie musiało Ci wystarczyć.
I tu kolega JUREK wyraził się bardzo rozsadnie kolego RAFALE marzycielu :D
Zawsze będą kiepskie hodowle czy tego chcemy czy nie dopóki nie zmieni sie mentalnosc sklepikarzy .

Pozdrawiam DARIUSZ z CHEŁMA

Awatar użytkownika
banerman
entuzjasta
entuzjasta
Posty: 223
Rejestracja: 13 gru 2004, 00:25
Lokalizacja: Leszczyny
Kontaktowanie:

Post autor: banerman » 11 wrz 2005, 17:22

A miało być jak w temacie :
Jak czyscic akwarium,by droga polowa nie marudzila!
ale sie porobiłooooo :-(.
Marek pokazał kawał dobrej roboty,jak zrobić, żeby nie utrudniało to życia reszcie rodziny i za to mu chwała.
Co mają do tego koszty i zyski i rynek ???? Przeciez to zupełnie osobny temat.

pozdrawiam

Hico
senior
senior
Posty: 153
Rejestracja: 11 gru 2004, 11:45
Lokalizacja: Szczecin
Kontaktowanie:

Post autor: Hico » 11 wrz 2005, 18:49

Marzenia czy nie wole tak patrzeć na to czy się sprawdzi czy nie majątku na tym nie zbije chciałem sam stworzyć swoja mała hodowle od podstaw to założenie się udało a reszta to mniej istotna. Jak na swój młody wiek szybko mi się to udało tak mi się przynajmniej zdaje?:)Może Piotrek i temat zszedł na boczny tor ale Klubowicze biorą w nim udział a to chuyba najważniesze.Dobre na obniżenie kosztów to jest pociągnąć rurociąg z azji bo to chyba nam zostało :(

Awatar użytkownika
Hypno
entuzjasta
entuzjasta
Posty: 1864
Rejestracja: 03 mar 2005, 09:37
Imie i Nazwisko: Piotr Smoleń
Miejsce zamieszkania/miasto/: Lublin
Lokalizacja: Lublin
Kontaktowanie:

Post autor: Hypno » 12 wrz 2005, 18:26

A ja myślałem, że moje ciche marzenie, żeby zrobić zbiornik dookoła pokoju, a na środku postawić obrotowy fotel jest szalone... heh. Człowiek uczy się pokory cały czas. A taki zbiornik i tak kiedyś sobie zafunduję i będę dumny że dzieciaki z połowy miasta będą do mnie przychodziły żeby popatrzeć.
A'propo jak nazwiesz swoją hodowlę? A może już jest nazwana? Jeśli nie to ja proponuję "RAFINERIA" :D

Awatar użytkownika
bjarka
członek PKMD
Posty: 733
Rejestracja: 20 gru 2004, 23:32
Imie i Nazwisko: Beata Jarka
Lokalizacja: Laskowiec
Kontaktowanie:

Post autor: bjarka » 12 wrz 2005, 22:38

Proponuję wrócić do tematu.Marek chce założyć profesjonalną hodowlę będąc na emeryturze, a jego wspaniała żona (moja imienniczka) go wspiera i jest zainteresowana jego sukcesem. Nie przeszkadza jej trochę mokra podłoga i inne niedogodności. Mam wrazenie ,że oboje mają solidne podstawy teoretyczne i praktyczne.Komu się uda ,jak nie im?Zazdroszczę jednego, że tak daleko mi do do emerytury. Życzę Markowi i jego żonie samych sukcesów.Na początek koniecznie trzeba znaleźć dobry materiał genetyczny dla Marka i jego żony Beaty.Też Beata.

Awatar użytkownika
cocoloco
entuzjasta
entuzjasta
Posty: 2381
Rejestracja: 30 gru 2004, 14:43
Imie i Nazwisko: Aleksander Krawcewicz
Lokalizacja: krotoszyn
Kontaktowanie:

Post autor: cocoloco » 12 wrz 2005, 22:56

i tu Bajarka dała odpowiedź że wcale temat nie uciekł na boczny tor . Marek robi wszystko aby Beata nie miała żalu przy czyszczeniu tej rafinerii . To się nazywa wyrozumiałość !!! kiedyś śpiewali z siedmiu dziewczyn z albatrosa tyś jedyna a ja głupi poszłem za słowami piosenki " na progu już nabija ojciec strzelbę ................ " . Tak że trudno będzie przeczytać robię
nowe akwarium !!

Awatar użytkownika
Hypno
entuzjasta
entuzjasta
Posty: 1864
Rejestracja: 03 mar 2005, 09:37
Imie i Nazwisko: Piotr Smoleń
Miejsce zamieszkania/miasto/: Lublin
Lokalizacja: Lublin
Kontaktowanie:

Post autor: Hypno » 13 wrz 2005, 06:44

Marku, zaszczepiłeś w nas wszystkich myślę niesamowitą ciekawość. Od dziecka rozbierałem samochody na części i patrzyłem jak to działa. Teraz co prawda nie samochody wolę rozbierać ale ciekawość pozostała. Z przyjemnością obejrzał bym i przeczytał więcej coś na temat "jak to działa". Sam nie mam inklinacji żeby zakładać hodowlę, ale bardzo chętnie z zasadą działania tego wszystkeigo bym się zapoznał. Na stronie jakiegoś niemieckiego hodowcy kiedyś czytałem, że w celu minimalizowania ilości wymienianej wody i energii potrzebnej do ogrzewania zbiorników opracował zamknięty obieg wody z odpowiednimi filtrami, uzdatniaczami itd. Czy u Ciebie też ma działać zamknięty obieg? Czy tradycyjnie.. kran ====> kanał?

Odpowiedz

Wróć do „Tylko ryby głosu nie mają”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 3 gości