Forum Polski Klub Miłośników Dyskowców

post ten dedykuje koledze Mislavo zwolennikowi wody o kolorze brązowym .

Będąc w czechach kupiłem na wystawie preparat humusowy o nazwie Aguahum . Stosowałem w akwarium już preparaty różnych firm ( tetra , sera , tropical ) zawsze kupiłem sobie dużą butlę i połowę opakowania na raz do akwarium . Tym razem wlałem troszeczkę tak około 1 cm z butelki .

Nagle w akwarium zrobiło się jakby zgasły światła - 450 Wat HQI dawało tyle co 50 watowa żarówka .
Wojtek to jest to co potrzebujesz - pewnie taka flaszka sprawi że będziesz miał czarno przed oczami na długo

Kiedyś też beztrsko lałam preparaty humusowe. Ostanio wlałam po podmianie wody preparat Biotorfin firmy Zoolek.Następnie musiałam pójść do pracy ,chociaż wiedziałam że rybom nie jest za dobrze.Wróciłam po dwóch godzinach i wymieniłam ponad połowę wody.Palety i ziemiojady poczuły się lepiej ,ale straciłam ducha amazońskiego. Sądzę, że nie zaszkodziły garbniki, ponieważ ryby nie miały żadnych zmian na skórze, tylko jakieś substancje konserwujące. Piszę to dla przestrogi.

Ja używam Torfin z Tropicala i jestem bardzo zadowolony.Jak dla mnie to rewelacja!!

Kiedyś też beztrsko lałam preparaty humusowe. Ostanio wlałam po podmianie wody preparat Biotorfin firmy Zoolek

a jakie było zachowanie twoich ryb na ten specyfik.

Moje na preparat czeski zareagowały jak na czeski film , czyli nie zauważyły zmiany . Zmieniłem już 80 % wody i znów je widzę . Po wyciągu z dębu mają ochotę na tarło a tu tarły ale nosem po szybie aby zobaczyć co się dzieje w mieszkaniu .

cocoloco pisze:post ten dedykuje koledze Mislavo zwolennikowi wody o kolorze brązowym .

Dzięki za pamięć

Nagle w akwarium zrobiło się jakby zgasły światła - 450 Wat HQI dawało tyle co 50 watowa żarówka .

To rozwiązanie będę musiał jeszcze przedyskutować z lotosami. Obawiam się, że nie będą zachwycone.

Odpowiadam Markowi ,jak zachowywałay się moje ryby po Biotorfinie.
Były niespokojne, zestresowane.Szybko oddychały. Nie podbiegały do szyby na widok właścicielki.Jednakże nie były pokryte śluzem i nie miały zmian skórnych.Nawet nie pociemniały.
Jednocześnie przypominam,że nie użyłam środka zgodnie z instrukcją.