Kiejkuty 2010.

[Ambra]

Oto oczekiwana lista uczestników, w której umieszczam jedynie tych, którzy wnieśli przedpłaty rezerwacyjne - czyli nie wszystkich co się do tej pory zadeklarowali że przyjadą:

1.12/13.06. Niglus Jacek,
2.11/13.06. Gawlik Ewa,
3.11/13.06. Grzegorzyca Wojciech,
4.11/13.06. Nowicki Andrzej,
5.11/13.06. Piotr Stanaszek,
6.11/13.06. Krzysztof Kluczka,
7.11/13.06. Artur Borowski - INFORMUJĘ, żE NIE WIEM CZY W ŁÓŻKU JEST MATERAC CZY SIENNIK
8.11/13.06. Andrzej Sieniawski,
9.11/13.06. Beata Jarka,
10.11/13.06. Zbigniew Hudobski,
11.11/13.06. Marek Widur,
12.11/13.06. Anna Widur,
13.11/13.06. Maciej Dziedzic + syn,
14.11/13.06. Agnieszka Dziedzic,
15.11/13.06. Mirosław Żak,
16.11/16.06. Bogdan Mosór,
17.11/13.06. Barbara Mosór,
18. 12/13.06. Rafał Mamątow,
19. 12/13.06. Karolina Mamątow +1,

[rady3]

A mnie nie będzie.

[stanpiter]

A mnie nie będzie.

A szkoda, my będziemy.
Qurde gdzie te Kikuty, i czemu tak daleko

[arturo]

Startuje o 4 rano by zdążyć przed upałami, faktycznie jest co dymać.... pozdrawiam

[niki 28]

Ja wyjeżdżam dziś w nocy.Rano powinienem dotrzeć.W odległości Artur nie jesteś "osamotniony".Ja też mam "tylko" 420 km ,ale warto przyjechać żeby z wami wszystkimi przynajmniej napić się piwa

niki 28

[Deszczowatwarz]

No i po wszystkim.
Było miło i sympatycznie. Bardzo dziękuję za to że mogłem po raz kolejny się z wami spotkać, porozmawiać, pośmiać się i podyskutować..... DZIĘKUJĘ BARDZO
Powoli wszyscy docierają do domów więc napewno niedługo pojawią się jakieś fotki bo fotografów mamy w klubie zatrzęsienie .
Do kolejnego spotkania.
Rafał

[arturo]

Rafale, przepraszam, w "biegu" po zaproszeniu Beaty i Andrzeja nie pożegnałem się z Wami, mam nadzieję, że wybaczycie mi to..... złapałaś coś jeszcze??!!
Było fantastycznie, nie byliście - żałujcie, pozdrawiam

[przynenta]

..... złapałaś coś jeszcze??!!

A co, przyjechał bez Karoliny No nie możliwe

[Ambra]

Mam nadzieję, że spotkanie oceniacie jako udane.
Dla mnie osobiście to było duże przeżycie, choć nie ukrywam, także stres, by wszystko odbyło się jak najlepiej.
Jak było - nie mnie oceniać, ale wydaje mi się, że z wielu powodów to nasze spotkanie można zaliczyć do ważnych.

Zdaniem właściciela Mazurskiego Uroczyska, grupa była bardzo kulturalna i sympatyczna.

Na koniec, w swoim imieniu, bo Beata pewnie coś napisze, a jeśli nie zdąży przed naszym kolejnym wyjazdem, to także w jej imieniu, pragnę podziękować wsz\ystkim akwarystom, którzy nawiedzili nas w Laskowcu.
Historia tego miejsca nie zna takiego "obłożenia" każdego metra kwadratowego naszego domku akwarystami ...........
Mam nadzieję, że to nie jedyny taki przypadek na przyszłość.

Liczę też na Mirka i Bacę, bo dzięki nim mam szansę na odtworzenie swego dawnego akwarium i dopdatkowe jego zmodernizowanie.

Jeszcze raz uściski dla wszystkich uczestników imprezy - dziękuję za niepowtarzalną atmosferę.


PS. Pisząc powyższy post nagle nałozył mi się na tekst post Nikiego. Wycofałem się i skasowałem dziwoląga. Z przerażeniem stwierdziłem, że moja ingerencja spowodowała, że zniknął post Nikiego.
Jacku, przepraszam Cię ogromnie i mam nadzieję, że mi wybaczysz, choć nie wiem co się stało.

[Bogdan]

I mnie też wypada podziękować wszystkim , którzy musieli znosić moje towarzystwo.

[Bogdan]

Całe jezioro tylko do naszej dyspozycji i nie tylko jezioro.

[Bogdan]

Nowy członek PKMD.

[Bogdan]

A to nasze kwatery

[niki 28]

PS. Pisząc powyższy post nagle nałozył mi się na tekst post Nikiego. Wycofałem się i skasowałem dziwoląga. Z przerażeniem stwierdziłem, że moja ingerencja spowodowała, że zniknął post Nikiego.
Jacku, przepraszam Cię ogromnie i mam nadzieję, że mi wybaczysz, choć nie wiem co się stało.

Nic się nie stało Andrzeju.Czasem tak bywa.Tak czy inaczej.Impreza przednia.Choć jak jechaliśmy do Laskowca,to tej szybkości z jaką musiał powalczyć mój "cienkuś"wam nie wybaczy .W życiu jeszcze nim nie jechałem 130 na godzinę.Jak mi wiadomo to Ty prowadziłeś naszą kawalkadę aut,a Mirek z tyłu mnie tylko "poganiał" Jeszcze raz dziękuje za wszystko.Oby więcej takich spotkań.

niki 28

[krisaczek]

Ja również chcę podziękować za kolejne super spotkanie.
Organizatorowi, bo bez jego zaangażowania z pewnoscią tak smacznie by nie było
Wszystkim za niepowtarzalne dyskusje przy wodzie święconej
Cukero za bezpieczny transport.

Wszystkim, wszystkim za wszystko!
Do następnego razu