Spotkanie Tanganickie 2010

[marek]

W Krakowie w dniach 17-18 kwietnia 2010 odbędzie się czwarte Spotkanie Tanganickie.
Więcej informacji w tym temacie można znaleźć na stronie: www.tropheus.com.pl

[arturo]

Zdaje się, że próba podróży w tym czasie do Krakowa jest bezsensowna, pytanie w ogóle, czy to spotkanie dojdzie do skutku, pozdrawiam

[marek]

Wiem że kilka osób z PKMD tam się wybiera, spotkanie odbędzie się, tak zapewnia organizator, niestety oddzielnym problemem będzie frekwencja.

[fangornn]

niestety oddzielnym problemem będzie frekwencja.

I nie było tak najgożej. Z ramienia PKMD był Andrzej Nowicki na większej części imprezy i moja skromna osoba, na ostatnim z serii wykładów.
Kilka fotek z imprezy.

[Diamond-Cukero]

Wkleję parę zdjęć z tego spotkania , była frekwencja

[Diamond-Cukero]

cd.

[Ambra]

niestety oddzielnym problemem będzie frekwencja.

I nie było tak najgożej. Z ramienia PKMD był Andrzej Nowicki na większej części imprezy i moja skromna osoba, na ostatnim z serii wykładów.
Kilka fotek z imprezy.

Jak widać na zdjęciach, członków PKMD było więcej - przynajmniej trzech ...........
Przykro, że wyszło, jak wyszło, bo okoliczności krakowskiego zamieszania spowodowały, że starania Marty i Roberta nie znalazły należnej im oprawy o ograniczyły frekwencję.

[fangornn]

Jak widać na zdjęciach, członków PKMD było więcej - przynajmniej trzech ...........

Napisałem Andrzeju że byłem na "ostatnim z serii wykładów". Minąłem się z Andrzejem na ulicy, błędem z mojej strony i wielkim nietaktem było niezapytanie go kto z klubowiczów był jeszcze na spotkaniu. Przy wejściu zapytałem organizatorów "Czy był ktoś z PKMD " odpowiedziano mi że; tylko jedna osoba, pomyślałem więc; że to pewnie Andrzej, stąd tak napisałem. Marku serdecznie Cię przepraszam.

Ps. Na stoliku przy wejściu leżał (nieodebrany) identyfikator przeznaczony dla Bogusia .

[Diamond-Cukero]

Jak widać na zdjęciach, członków PKMD było więcej - przynajmniej trzech ...........

Napisałem Andrzeju że byłem na "ostatnim z serii wykładów". Minąłem się z Andrzejem na ulicy, błędem z mojej strony i wielkim nietaktem było niezapytanie go kto z klubowiczów był jeszcze na spotkaniu. Przy wejściu zapytałem organizatorów "Czy był ktoś z PKMD " odpowiedziano mi że; tylko jedna osoba, pomyślałem więc; że to pewnie Andrzej, stąd tak napisałem. Marku serdecznie Cię przepraszam.

Ps. Na stoliku przy wejściu leżał (nieodebrany) identyfikator przeznaczony dla Bogusia .

Nie przejmuj się ,zdjęcia wszystko wyjaśniają .
Można powiedzieć pierwszy byłem Ja dołączyli Marek i Zbyszek a na ostatnim wykładzie byłeś Ty .

Ważne że frekwencja dopisała , tematy ciekawe i dyskusje w kuluarach także owocne
Organizacyjnie jak widać na zdjęciu Barek b.dobrze zaopatrzony były tez smaczne ciasteczka na piętrze .

[kocan1]

Fotorelacja z Krakowa:
http://www.akwa-mania.mud.pl