Korzeń
Moderator: seba*1*
-
- nowicjusz
- Posty: 19
- Rejestracja: 14 gru 2004, 16:36
- Imie i Nazwisko: Tomasz Jakubowski
- Miejsce zamieszkania/miasto/: Pruszków
- Lokalizacja: Pruszków
Korzeń
Witam
Już raz swój problem poruszałem - jeszcze na dawnym forum ale póki co nie udało mi się go rozwiązać więc próbuję ponownie.
Jakieś 3 tygodnie temu (teraz juz więcej ), wykopałem w lesie piękny korzeń. Twardość drewna i drzewa w pobliżu wskazują na akację, w najgorszym razie dąb. Korzeń jest super, ma tylko jedną wadę - nie mieści się w żadnym znanym mi kotle. Rozpiętość odnóg to ok. 130 cm. Może ma ktoś pomysł jak go spreparować bez dzielenia na części?
Pozdrawiam
Tomasz
Już raz swój problem poruszałem - jeszcze na dawnym forum ale póki co nie udało mi się go rozwiązać więc próbuję ponownie.
Jakieś 3 tygodnie temu (teraz juz więcej ), wykopałem w lesie piękny korzeń. Twardość drewna i drzewa w pobliżu wskazują na akację, w najgorszym razie dąb. Korzeń jest super, ma tylko jedną wadę - nie mieści się w żadnym znanym mi kotle. Rozpiętość odnóg to ok. 130 cm. Może ma ktoś pomysł jak go spreparować bez dzielenia na części?
Pozdrawiam
Tomasz
- arkadiusz
- senior
- Posty: 144
- Rejestracja: 10 gru 2004, 16:29
- Imie i Nazwisko: Arkadiusz Sowa
- Miejsce zamieszkania/miasto/: Dobrocin
- Lokalizacja: Dobrocin
- Kontaktowanie:
Dąb czy akacja
Niestety musisz rozeznać czy to dąb czy akacja, dębowy może być do akwa ale akacjowy niestety nie, faktycznie może być trujący i nie ma tu żadnej przesady.
- cocoloco
- entuzjasta
- Posty: 2381
- Rejestracja: 30 gru 2004, 14:43
- Imie i Nazwisko: Aleksander Krawcewicz
- Lokalizacja: krotoszyn
- Kontaktowanie:
otama zaprezentował zbiornik który faktycznie nie ma sciany tylniej
wiadomo cocoloco jak coś ocenia to krytyka jest na pierwszym planie .
robiąc takie akwarium należy zdac sobie sprawę że mamy przed sobą większe wyzwanie niż akwarium oparte o ścianę . Jednak w Twoim przypadku widzę tu standartowy tok myślenia i niestety efekt widoczny z każdej strony . Brak środka "ciężkości".
Miałem okazję w Bangkok-u oglądać takie zbiorniki i muszę napisać że Twoje to jest na etapie ligi podwórkowej .
Prawidłowe zagospodarowanie takiego zbiornika roślinami polega na metodzie wyspy na oceanie . Czyli sadzimy najwyższe rośliny na środku w obsadzamy je mniejszymi . Przesuwamy się w jednym kierunku . Nigdy takie akwarium nie będzie rewalacyjne jeżeli nie pozostawimy wolnych boków . Wiem jak trudno kupić odpowiednie rośliny bo oferta jest jaka jest ale podobno dla chcącego nic trudnego .
Co do korzenia to nie jestem pesymistą który widzi już że taki korzeń ma właściwości jak wilcza jagoda . Spokojnie .
Jak go spreparować
a ) wrzucić go na 50 lat do oczka w lesie
b ) wrzucić go na 2 miesiące do morskiej wody
c ) zrobić solankę z dodatkiem kwasu solnego
d ) gotować go przez kilka dni
e ) moczyć w sodzie kaustycznej
Każda z tych metod jest jednak złudna - oprócz tej pierwszej . Poprostu korzenie nawet te spreparowane w akwarium zaczynają zachowywać się zupełnie inaczej . Tracąc ochronną warstwę soli rozpuszczają ją w wodzie - efekt zwiększona przewodność wody i po 2 miesiącach korzeń zaczyna zarastać glonami i gnić . Glonojady potrafią w takim przypadku zjeść go w kilka miesięcy . Ostatnia metoda stosowana przez niektórych handlarzy powoduje że korzeń podnosi pH wody i też dzieją się cuda .
Co ja bym zrobił ?
pewnie poszedłbym na łatwiznę i kupił coś co nie wymaga preparacji albo pomęczył się z nim przez 2-3 miesiące . Torf liście dębu szyszki olchy . Pewnie pogotował go w miksturze związków humusowych tak długo aż zechciałby opaść na dno . Miałbym wtedy gwarancje że jak zacznie coś wydzielać to to co palety lubią . Będąc kiedyś na giełdzie we Wrocławiu starszy gość sprzedający korzenie powiedział - "panie ja w swoim akwarium mam korzeń ale taki który z bagna wyciągłem i to tylko daje pewność że to dobry korzeń , te chemiczne obróbki są dobre na 3 miesiące " . I to się potwierdza w praktyce . Tylko taka konserwacja daje efekty a rewelacyjne metody które podałem są tyle warte że można nie brać ich poważnie . Jest jeszcze jedna ważna zasada im twardsze drewno tym dłużej w wodzie wytrzymuje - pewnie te bakterie grzyby i inne co zżerają taki korzeń mają też ząbki .
wiadomo cocoloco jak coś ocenia to krytyka jest na pierwszym planie .
robiąc takie akwarium należy zdac sobie sprawę że mamy przed sobą większe wyzwanie niż akwarium oparte o ścianę . Jednak w Twoim przypadku widzę tu standartowy tok myślenia i niestety efekt widoczny z każdej strony . Brak środka "ciężkości".
Miałem okazję w Bangkok-u oglądać takie zbiorniki i muszę napisać że Twoje to jest na etapie ligi podwórkowej .
Prawidłowe zagospodarowanie takiego zbiornika roślinami polega na metodzie wyspy na oceanie . Czyli sadzimy najwyższe rośliny na środku w obsadzamy je mniejszymi . Przesuwamy się w jednym kierunku . Nigdy takie akwarium nie będzie rewalacyjne jeżeli nie pozostawimy wolnych boków . Wiem jak trudno kupić odpowiednie rośliny bo oferta jest jaka jest ale podobno dla chcącego nic trudnego .
Co do korzenia to nie jestem pesymistą który widzi już że taki korzeń ma właściwości jak wilcza jagoda . Spokojnie .
Jak go spreparować
a ) wrzucić go na 50 lat do oczka w lesie
b ) wrzucić go na 2 miesiące do morskiej wody
c ) zrobić solankę z dodatkiem kwasu solnego
d ) gotować go przez kilka dni
e ) moczyć w sodzie kaustycznej
Każda z tych metod jest jednak złudna - oprócz tej pierwszej . Poprostu korzenie nawet te spreparowane w akwarium zaczynają zachowywać się zupełnie inaczej . Tracąc ochronną warstwę soli rozpuszczają ją w wodzie - efekt zwiększona przewodność wody i po 2 miesiącach korzeń zaczyna zarastać glonami i gnić . Glonojady potrafią w takim przypadku zjeść go w kilka miesięcy . Ostatnia metoda stosowana przez niektórych handlarzy powoduje że korzeń podnosi pH wody i też dzieją się cuda .
Co ja bym zrobił ?
pewnie poszedłbym na łatwiznę i kupił coś co nie wymaga preparacji albo pomęczył się z nim przez 2-3 miesiące . Torf liście dębu szyszki olchy . Pewnie pogotował go w miksturze związków humusowych tak długo aż zechciałby opaść na dno . Miałbym wtedy gwarancje że jak zacznie coś wydzielać to to co palety lubią . Będąc kiedyś na giełdzie we Wrocławiu starszy gość sprzedający korzenie powiedział - "panie ja w swoim akwarium mam korzeń ale taki który z bagna wyciągłem i to tylko daje pewność że to dobry korzeń , te chemiczne obróbki są dobre na 3 miesiące " . I to się potwierdza w praktyce . Tylko taka konserwacja daje efekty a rewelacyjne metody które podałem są tyle warte że można nie brać ich poważnie . Jest jeszcze jedna ważna zasada im twardsze drewno tym dłużej w wodzie wytrzymuje - pewnie te bakterie grzyby i inne co zżerają taki korzeń mają też ząbki .
-
- nowicjusz
- Posty: 19
- Rejestracja: 14 gru 2004, 16:36
- Imie i Nazwisko: Tomasz Jakubowski
- Miejsce zamieszkania/miasto/: Pruszków
- Lokalizacja: Pruszków
Miałem okazję w Bangkok-u oglądać takie zbiorniki i muszę napisać że Twoje to jest na etapie ligi podwórkowej .
Prawidłowe zagospodarowanie takiego zbiornika roślinami polega na metodzie wyspy na oceanie . Czyli sadzimy najwyższe rośliny na środku w obsadzamy je mniejszymi . Przesuwamy się w jednym kierunku . Nigdy takie akwarium nie będzie rewalacyjne jeżeli nie pozostawimy wolnych boków .
Hmmm - "De gustibus non est disputandum" jak mawiali starożytni - ale nie o to tu chodzi. Ponieważ moje akwa jest na etapie zmian - mam nadzieję wkrótce pokazać nowy wygląd - może uda mi się awansować do ligi osiedlowej
Co do korzenia - jak podpowiedział Mirek Żak spróbuję znaleźć firmę zajmującą się preparowaniem drewna dla potrzeb zakładów przetwórczych - może ich system preparowania (parzenia) pozwoli włożyć ten korzeń do akwarium. Powinni tam mieć spore parowniki, które mam nadzieję załatwią sprawę.
Pozdrawiam
Tomasz
Prawidłowe zagospodarowanie takiego zbiornika roślinami polega na metodzie wyspy na oceanie . Czyli sadzimy najwyższe rośliny na środku w obsadzamy je mniejszymi . Przesuwamy się w jednym kierunku . Nigdy takie akwarium nie będzie rewalacyjne jeżeli nie pozostawimy wolnych boków .
Hmmm - "De gustibus non est disputandum" jak mawiali starożytni - ale nie o to tu chodzi. Ponieważ moje akwa jest na etapie zmian - mam nadzieję wkrótce pokazać nowy wygląd - może uda mi się awansować do ligi osiedlowej
Co do korzenia - jak podpowiedział Mirek Żak spróbuję znaleźć firmę zajmującą się preparowaniem drewna dla potrzeb zakładów przetwórczych - może ich system preparowania (parzenia) pozwoli włożyć ten korzeń do akwarium. Powinni tam mieć spore parowniki, które mam nadzieję załatwią sprawę.
Pozdrawiam
Tomasz
- mirek
- zarząd pkmd
- Posty: 1631
- Rejestracja: 07 gru 2004, 10:31
- Imie i Nazwisko: Mirek Żak
- Miejsce zamieszkania/miasto/: Wadowice
- Lokalizacja: Wadowice
- Kontaktowanie:
Witam,
nie wyrabiam czasowo ostatnio.............
faktycznie pisałem na starym forum jak ugotować taki korzeń:
przyszło mi do głowy, że są firmy w których parzy się drzewo przed obróbką. Wiem że ciężko jest znaleść takie firmy, ale możę poszukajcie koło siebie. Firmy zajmują się wytwarzaniem oklein ( fornirów) lub obłogów z drewna. Posiadają kotły o rozmiarach 4m X 3m .Parzą klocki o długości 3 mb i średnicy 80 cm. dla nich wsadzenie takiego korzonka to pestka
W mojej okolicy jest nawet kilka takich w Brodach koło Kalwarii Zebrzydowskiej. Ale o ile mi wiadomo to w okolicach Krakowa w Skawinie też takie są.
nie wyrabiam czasowo ostatnio.............
faktycznie pisałem na starym forum jak ugotować taki korzeń:
przyszło mi do głowy, że są firmy w których parzy się drzewo przed obróbką. Wiem że ciężko jest znaleść takie firmy, ale możę poszukajcie koło siebie. Firmy zajmują się wytwarzaniem oklein ( fornirów) lub obłogów z drewna. Posiadają kotły o rozmiarach 4m X 3m .Parzą klocki o długości 3 mb i średnicy 80 cm. dla nich wsadzenie takiego korzonka to pestka
W mojej okolicy jest nawet kilka takich w Brodach koło Kalwarii Zebrzydowskiej. Ale o ile mi wiadomo to w okolicach Krakowa w Skawinie też takie są.
- cocoloco
- entuzjasta
- Posty: 2381
- Rejestracja: 30 gru 2004, 14:43
- Imie i Nazwisko: Aleksander Krawcewicz
- Lokalizacja: krotoszyn
- Kontaktowanie:
Fakt o gustach się nie dyskutuje !!!
Zgadzam się w 100% szkoda że w gazetach myślą inaczej i nie zamieszczają zdjęć tych których jedyną zaletą jest że podoba się właścicielowi tylko ..................................
Nie miałem zamiaru dyskutować z Twoim gustem bo nie to było jego inspiracją ale żeby zasugerować że taki układ zbiornika wymaga innego sposobu myślenia .
Wystawiłeś akwarium do oceny - więc miałem czelność przedstawić mój gust - liga podwórkowa . I to powinno zakończyć całą dyskusję bo "De gustibus non est disputandum" .
Jednak starożytni mawiali a też stawiali coś co do dnia jest piękne ale też pozostawili po sobie w spadku coś co tylko przy dużym wysiłku dobrej woli można ocenić milczeniem .
To forum nie jest miejscem gdzie słowo ach będzie się przeplatać ze słowem och bo każdy na widok baniaka z wodą i odrobiny zielska dostaje kociokwiku . Potrafimy rozróżnić akwarium od pięknego akwarium i potrafimy też wzdychać do ślicznych ryb czy zbiorników .
Ze swojej strony życzę abym nie musiał szukać pięknych zborników daleko ale aby tu na forum zobaczyć coś co robi wrażenie .
Niech zdanie niegustownych rzeczy ci u nas dostatek niech nie będzie dewizą tego portalu
Zgadzam się w 100% szkoda że w gazetach myślą inaczej i nie zamieszczają zdjęć tych których jedyną zaletą jest że podoba się właścicielowi tylko ..................................
Nie miałem zamiaru dyskutować z Twoim gustem bo nie to było jego inspiracją ale żeby zasugerować że taki układ zbiornika wymaga innego sposobu myślenia .
Wystawiłeś akwarium do oceny - więc miałem czelność przedstawić mój gust - liga podwórkowa . I to powinno zakończyć całą dyskusję bo "De gustibus non est disputandum" .
Jednak starożytni mawiali a też stawiali coś co do dnia jest piękne ale też pozostawili po sobie w spadku coś co tylko przy dużym wysiłku dobrej woli można ocenić milczeniem .
To forum nie jest miejscem gdzie słowo ach będzie się przeplatać ze słowem och bo każdy na widok baniaka z wodą i odrobiny zielska dostaje kociokwiku . Potrafimy rozróżnić akwarium od pięknego akwarium i potrafimy też wzdychać do ślicznych ryb czy zbiorników .
Ze swojej strony życzę abym nie musiał szukać pięknych zborników daleko ale aby tu na forum zobaczyć coś co robi wrażenie .
Niech zdanie niegustownych rzeczy ci u nas dostatek niech nie będzie dewizą tego portalu
-
- nowicjusz
- Posty: 19
- Rejestracja: 14 gru 2004, 16:36
- Imie i Nazwisko: Tomasz Jakubowski
- Miejsce zamieszkania/miasto/: Pruszków
- Lokalizacja: Pruszków
cocoloco pisze:Fakt o gustach się nie dyskutuje !!!
Zgadzam się w 100% szkoda że w gazetach myślą inaczej i nie zamieszczają zdjęć tych których jedyną zaletą jest że podoba się właścicielowi tylko ..................................
Nie miałem zamiaru dyskutować z Twoim gustem bo nie to było jego inspiracją ale żeby zasugerować że taki układ zbiornika wymaga innego sposobu myślenia .
Wystawiłeś akwarium do oceny - więc miałem czelność przedstawić mój gust - liga podwórkowa . I to powinno zakończyć całą dyskusję bo "De gustibus non est disputandum" .
Jednak starożytni mawiali a też stawiali coś co do dnia jest piękne ale też pozostawili po sobie w spadku coś co tylko przy dużym wysiłku dobrej woli można ocenić milczeniem .
To forum nie jest miejscem gdzie słowo ach będzie się przeplatać ze słowem och bo każdy na widok baniaka z wodą i odrobiny zielska dostaje kociokwiku . Potrafimy rozróżnić akwarium od pięknego akwarium i potrafimy też wzdychać do ślicznych ryb czy zbiorników .
Ze swojej strony życzę abym nie musiał szukać pięknych zborników daleko ale aby tu na forum zobaczyć coś co robi wrażenie .
Niech zdanie niegustownych rzeczy ci u nas dostatek niech nie będzie dewizą tego portalu
Howgh jak mawiali starożytni Indianie
Nie będę ciągnął tej dyskusji – powiem więcej – masz rację, trochę przesadziłem z wcześniejszą reakcją.
Pozdrawiam
Tomasz
arkadiusz pisze:Jest jeszcze jeden sposób- porządne wysuszenie i zalaminowanie żywicami epoksydowymi tylko musi to być absolutnie dokładne bez żadnej szczeliny.
a jak zatopic tak spreparowany korzen??????????
ps.woda zawsze znajdzie szczeline
Ostatnio zmieniony 01 sty 1970, 01:00 przez radi, łącznie zmieniany 2 razy.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 16 gości