Na dowód ,że palety są kontaktowe!!
Moderator: seba*1*
- konowalczyk
- junior
- Posty: 73
- Rejestracja: 10 lut 2007, 17:51
- Lokalizacja: Poznań
Na dowód ,że palety są kontaktowe!!
Witam! Dla zainteresowanych podaje link na dowód,że paletka jest rybą kontaktową i można ją przyzwyczaić nawet do głaskania!!
http://pl.youtube.com/watch?v=uE0q1Y2bj ... re=related
http://pl.youtube.com/watch?v=uE0q1Y2bj ... re=related
- konowalczyk
- junior
- Posty: 73
- Rejestracja: 10 lut 2007, 17:51
- Lokalizacja: Poznań
- tuptus
- entuzjasta
- Posty: 306
- Rejestracja: 28 mar 2005, 14:06
- Imie i Nazwisko: Piotrek
- Miejsce zamieszkania/miasto/: Grodzisk Mazowiecki
- Lokalizacja: Grodzisk Mazowiecki
Czemu bez komentarza??
Przecież dyski pływające długi czas w jednym baniaku i karmione przez jedną osobę rozpoznają opiekuna.
Moje gdy widzą obcą osobę to wieją w najdalszy kąt akwarium, a gdy chodzę w pokoju sam to pływają jakby nigdy nic
PS
Chyba Twoje rybki mają podobnie i nie uciekają na Twój widok??
Też bez komentarza??
Przecież dyski pływające długi czas w jednym baniaku i karmione przez jedną osobę rozpoznają opiekuna.
Moje gdy widzą obcą osobę to wieją w najdalszy kąt akwarium, a gdy chodzę w pokoju sam to pływają jakby nigdy nic
PS
Chyba Twoje rybki mają podobnie i nie uciekają na Twój widok??
Też bez komentarza??
- konowalczyk
- junior
- Posty: 73
- Rejestracja: 10 lut 2007, 17:51
- Lokalizacja: Poznań
Ja mam czasem problem z przegonieniem paletek w inne miejsce akwa gdy potrzebuję gdzieś pogrzebać - można je głaskać, delikatnie odpychać, tylko pływają dookoła rąk i nie chcą zmienić miejsca pobytu ;) Nie tylko gdy mają ikrę (wtedy staram się takiej parze nie przeszkadzać). U mnie poszczególne egzemplarze mają swoje ulubione rewiry i często się ich trzymają z uporem, ręce im nie przeszkadzają.
Ostatnio zmieniony 08 cze 2008, 22:52 przez lukaszs, łącznie zmieniany 1 raz.
- konowalczyk
- junior
- Posty: 73
- Rejestracja: 10 lut 2007, 17:51
- Lokalizacja: Poznań
No własnie Łukasz-jak tam kwestia odchowu młodych? Czy już spróbowałeś przenieść parę do sterylniaka?Mam jeszcze jedno pytanko w sprawie blyxy japonici (chyba tak to sie piszę )Mineło już trochę czasu od momentu założenia Twojej akwy-czy nadal blyxa tak szaleje? co robisz że tak ładnie rosnie?Kilka razy próbowałem lecz bez większych rezultatów.Nie tylko gdy maja ikre (wtedy staram sie takiej parze nie przeszkadzac).
Na razie ta kwestia czeka na lepsze czasy - sam się niedawno rozmnożyłem i zupełnie nie mam czasu ani ja, ani żona na hodowlę artemii i karmienie młodych paletek co 2-3 h (bo to ona musiałaby robić, ja wychodzę z domu do pracy o 9:00 i wracam o 19:00). Ale kiedyś mam nadzieję spróbuję odchować małe.konowalczyk pisze:jak tam kwestia odchowu młodych?
W tej chwili mam 3 dobrane pary i praktycznie cały czas albo ikrę, albo młode. Rekord życia młodych to 6 dni :( Trzeciego-czwartego dnia po wykluciu zaczynają się rozpływać i skubać śluz rodziców, i giną gdzieś w czeluściach akwarium :( Raz miałem miot, z którego przez 2 dni pływało przy rodzicach 13 sztuk i już zaczynałem myśleć, że może coś z tego będzie, ale następnego dnia rano były już tylko dwie larwy, a wieczorem już żadnej nie było...
O tak, blyxa rośnie bardzo szybko, sporo jej wyrzucam.konowalczyk pisze:czy nadal blyxa tak szaleje? co robisz że tak ładnie rosnie?
Nic szczególnego nie robię, daje sobie radę bez CO2. Zauważyłem, że to dość kapryśna roślina i po przesadzeniu w inne miejsce długo wegetuje w miejscu zanim zacznie rosnąć.
Ostatnio zmieniony 08 cze 2008, 23:00 przez lukaszs, łącznie zmieniany 1 raz.
- konowalczyk
- junior
- Posty: 73
- Rejestracja: 10 lut 2007, 17:51
- Lokalizacja: Poznań
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 14 gości