Strona 1 z 1

Rozmowy wigilijne.....naszych podopiecznych

: 26 gru 2006, 20:37
autor: gajowa
dobrze poinformowane zródła donosza, że w tym roku nie było na co narzekać........... woda jak się patrzy, a i miska codziennie pełna smakołyków :roll:

: 26 gru 2006, 20:52
autor: deptak
Wigilia wigilia ale ja bym temu kotu nie ufal ;) Zapewne poplywanie w tym akwarium to jego marzenie :-)

pozdrawiam

: 26 gru 2006, 23:38
autor: niki 28
Wigilia wigilia ale ja bym temu kotu nie ufal
Co prawda ja też .Aczkolwiek mój kot "atakuje tylko krewetki" w mim akwa.Rybami zabardzo się nie interesuje. Nie zmienia to faktu ,że "styl obserwacjicji o ewentualnym pożywieniu"jest identyczny z foto nr 1

niki28

: 27 gru 2006, 00:49
autor: gajowa
Naszej drugiej kotce "obiadek" się śni.

: 27 gru 2006, 09:52
autor: wiesiek
Moja kicia woli tak spac' na terrariu, oczywiście z noskiem na "wywietrzniku" :)
Za póby łowienia ryb jest systematycznie karcona, więc akwaria omija (przynajmniej pod moją obecnośc') szerokim łukiem :)

: 27 gru 2006, 20:22
autor: DISPAR
Moja piątka "futrzaków" w tym roku miały się dużo lepiej jak paletki bo żona rozpieszczała je nad miarę - a oto jeden z tych małych ,,bandytów".

: 27 gru 2006, 23:03
autor: DISPAR
A swoją drogą to gdyby ktoś był zainteresowany to mogę się podzielić też i tym przychówkiem :D :D :D

: 28 gru 2006, 09:20
autor: wiesiek
Ale fajowe - no i przy takim kolorze sierści niebieskie oczęta - suuuuuperowo :)
Gdybym nie miał własnej kotki (a więc i co jakiś czas .........) to szybko bym się w kolejkę ustawił......................................... ;)

: 28 gru 2006, 09:41
autor: Amorphis
Niemowlaki mają często niebieskie oczęta, później może się to zmienić, a w nocy i tak wszystkie pchlarze są czarne. Fotka Gajowych "ryby120" jest rozbrajająca...

Re: Rozmowy wigilijne.....naszych podopiecznych

: 25 gru 2009, 02:35
autor: gajowa
No i nasze rybki znów przemówiły do nas :shock:

Heckele powiedziały że; żarełko ok, woda super ale.......... po 3 latach znudziło nam sie już patrzenie na nasze gęby !!! przydałoby się nam jakieś nowe towarzystwo.
Greeny już się ciesza, że pojadą na wycieczke do Poznania,
a hodowlane powiedziały nam, iż najwyższy czas aby miały "własne M-2".
Skalarki i altumy ...........wiecej żarła, wiecej zarła bo my chcemy rosnąć !!!!! no i chcemy większy domek.....

No i co tu teraz zrobić ? :?

Re: Rozmowy wigilijne.....naszych podopiecznych

: 25 gru 2009, 06:58
autor: niki 28
gajowa pisze:No i nasze rybki znów przemówiły do nas

Heckele powiedziały że; żarełko ok, woda super ale.......... po 3 latach znudziło nam sie już patrzenie na nasze gęby !!! przydałoby się nam jakieś nowe towarzystwo.
Greeny już się ciesza, że pojadą na wycieczke do Poznania,
a hodowlane powiedziały nam, iż najwyższy czas aby miały "własne M-2".
Skalarki i altumy ...........wiecej żarła, wiecej zarła bo my chcemy rosnąć !!!!! no i chcemy większy domek.....
Oj Basiu ,ależ was te rybcie obgadały.Ja w wigilię byłem w pracy na nocnej zmianie,tak więc nie słyszałem co mówiły moje o mnie.Na suprlatywy bym jednak nie liczył :oops: :cry:
gajowa pisze:No i co tu teraz zrobić ?

Nic tylko je posłuchać :P


DISPAR .Witaj na forum :lol: Kopę "lat".Darek ,dawaj do Poznania w styczniu pogadamy :D

niki 28

Re: Rozmowy wigilijne.....naszych podopiecznych

: 25 gru 2009, 09:51
autor: stanpiter
niki 28 pisze:Ja w wigilię byłem w pracy na nocnej zmianie,tak więc nie słyszałem co mówiły moje o mnie.Na suprlatywy bym jednak nie liczył :oops: :cry:
To masz szczęście, że nie słyszałeś, moje mi powiedziały bym wreszcie się uczesał :| ale one niedźwięczne

Re: Rozmowy wigilijne.....naszych podopiecznych

: 25 gru 2009, 10:27
autor: niki 28
stanpiter pisze:To masz szczęście, że nie słyszałeś, moje mi powiedziały bym wreszcie się uczesał ale one niedźwięczne

Tak mam szczęście 8) Co do Twego uczesania to Twoje rybcie,mówią Ci to już od dawna.A Ty nic. 8) :wink:

niki 28